Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam pytanko ... jak to jest z tym upłynnieniem sie nasienia. znam normy... u mojego nie wyszło to dobrze, bo po 15min, było cześciowe upłynnienie, ale po 24 godz. nasienie nie upłynniło się a wiem że byz tego ...
Wyszły tez leukocyty, więc możliwe że to przez infekcje nie ma tego upłynnienia ... ?
Ginekolozka skierowała mojego na posiew moczu, a potem na badanie nasienia ale gdzie indziej bo w tym laboratorium to zrobili tak ''po łebkach'' ...
Więc czekamy narazie, ale cały czas mysle o tym upłynnieniu ... wiem że jak jest infekcja , to antybiotyki ... ale może można jakoś wpłynąć na to upłynnienie, nie wiem może jakies witaminki ... ?
Szczerze męczą mnie te mysli -
maximka84 nie wiem jak twoje laboratorium pisze o normach ale wg naszego badania upłynnienie powinno być <60 no a my mieliśmy 100, także też nieciekawie, dlatego mąż pije mucosolvan który ponoć rozrzedza nasienie i bierze witaminy - zobaczymy czy coś to da..
-
nick nieaktualnyMILA wrote:maximka84 nie wiem jak twoje laboratorium pisze o normach ale wg naszego badania upłynnienie powinno być <60 no a my mieliśmy 100, także też nieciekawie, dlatego mąż pije mucosolvan który ponoć rozrzedza nasienie i bierze witaminy - zobaczymy czy coś to da..
hmn ... syrop na rozrzedzenie ... no ja własnie nie wiem, dziś odebraliśmy posiew moczu - jest ok, czyli teraz na nowo badanie nasienia, ale w innym labor ...
echhh -
Mila zrób tez morflogie nasienia, moj M dobrze ze zrobił od razu rozszerzone badanie tzn z morfologia, bo w podstawowym badaniu wszystkie wyniki są w normie a morfologia wyszła do d...
Dlatego kazdemu doradzam od razu robić z morfologia. Podobno kiedys było to w standardzie a teraz morfologia traktowana jest jak rozszerzone badanie.
Wiec gdybyśmy sami nie zdecydowali żeby robić od razu rozszerzone dalej tkwilibyśmy w tym ze wszystko jest ok, a nie jest.
Fedra, nie przejmuj się złośliwymi uwagami, takich ludzi niestety nie brakuje. My rozumiemy ze służysz pomocą a nie mądrowaniem się.
Mam pytanie czy wiesz coś o morfologi, głownie chodzi o budowę plemników. A dokładnie mój M ma nieprawidłową budowę główki, czy to da się wyleczyć. Dziś ma wizytę u urologa martwię się.MILA lubi tę wiadomość
-
Slash, zależy jaki problem występuje z główką. Czy jest za duża, za okrągła, , są dwie - szczegółowa morfologia powinna to opisywać. Znaczna część zaburzeń główki może być wynikiem zaburzeń genetycznych. U mojego męża także spory procent w nieprawidłowych plemnikach zajmują problemy z główką, jednak po badaniach i konsultacji lekarz powiedział, że nie należy się tym przejmować.
-
Mila tak jak pisze slash koniecznie zróbcie morfologię plemników, badanie bez morfologi nie daje pełnego obrazu nasienia. mój M. ma wszystkie wyniki dobre, a tylko morfologia zła: teratozoospermia. jeszcze bardziej szczególowa morfologia to badanie MSOME-6600 - to badanie da najbardziej rzetelną informację na temat budowy plemników, my będziemy to badanie robić, jak będę miała wyniki to napiszę.
u mojego męża większość plemników ma główkę o złym kształcie - gruszkowatą. dlatego zbadaliśmy dla spokoju fragmentację DNA niesionego przez plemniki (test SCD)- i na szczęscie wyszło że 92% plemników niesie prawidłowy materiał tzn. nie ma fragmentacji chromatyny (norma to minimum 70% plemników z całą chromatyną).
slash jak będziesz mogła napisz co urolog powiedział wam o tej nieprawidłowej budowie główki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fedra wracaaaaj!!!!!!
Ale to chyba można wyleczyć, wydaje mi się że szybciej niż jakies inne zaburzenia. W innym temacie, jedna z dziewczyn pisała ze mezowi przepisali metronidazol i kurcze zapomniałąa co jeszcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2013, 21:03
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie było troszkę łatwiej, poniewaz z mojej strony zdawało się ze wszystko jest ok. Powiedziałam co mowiła mi gin, że każde próby poczęcia dziecka powinny zacząc się od badania Męża. Poprosiłam ładnie czy zrobi badanie czy to sprawiłoby mu jakiś kłopot. Ze pewnie wszystko jest ok, ale upewnic sie możemy. I poszedł Mąż i zrobił badanie.
Myslę ze nie ma co złością i siłą lepiej łagodnie. Sam zrozumiał że jesli cos jest nie tak to przynajmniej będziemy wiedziec co leczyc. Powiedziałam tez ze kosztuje mnie to duzo stresu bo zastanawiam się co jest nie tak, ta niewiedza jest okropna. -
nick nieaktualny
-
Biedronka, nie podchodz do tego tak że się boisz. To najgorsze co może byc w związku. Trzeba rozmawiać otwarcie. Spokojnie bez nerwów, jesli za pierwszym razem nie uda ci się go przekonac za jakiś czas spróbuj jeszcze raz. W koncu chyba obojgu wam zalezy na dziecku W zasadzie faceci maja tylko jedno podstawowe badanie z ktorego wszystko wynika, a zobacz ile my mamy badan. Moze ten argument tez podziała
Faceci - badanie nasienia, ewentualnie hormony
Kobiety - hormony, usg, jajowody, rezerwa jajnikowa, monitorowanie cyklu itd..... -
slash wrote:Biedronka, nie podchodz do tego tak że się boisz. To najgorsze co może byc w związku. Trzeba rozmawiać otwarcie. Spokojnie bez nerwów, jesli za pierwszym razem nie uda ci się go przekonac za jakiś czas spróbuj jeszcze raz. W koncu chyba obojgu wam zalezy na dziecku W zasadzie faceci maja tylko jedno podstawowe badanie z ktorego wszystko wynika, a zobacz ile my mamy badan. Moze ten argument tez podziała
Faceci - badanie nasienia, ewentualnie hormony
Kobiety - hormony, usg, jajowody, rezerwa jajnikowa, monitorowanie cyklu itd.....
SLASH MA RACJĘ !! TRZEBA rozmawiać o wszystkim bo problem dotyczy małżeństwa a nie tylko ciebie czy tylko jego !!!!Fedra lubi tę wiadomość
-
maximka84 wrote:W PREPARACIE STWIERDZONO POJEDYNCZE PLEMNIKI .... leukocyty 4-6wpw, nieliczne bakterie ... - czy to juz wyrok .... ?
a po leczeniu badanie nasienia trzeba koniecznie powtórzyć. często plemników jest wtedy więcej, nie ma co tracić nadziei.
a to Wasze pierwsze badanie nasienia? -
slash wrote:
Eta, jaki koszt tego dodatkowego badania?
slash badanie MSOME-6600 kosztuje 230zł w warszawie, a test SCD - 270zł.
też słyszałam że morfologie to nie bardzo daje się poprawić, ale to sie troche waha w różnych badaniach, bo moj M. raz miał 3,04% form prawidłowych a po pół roku 1,54%. formy prawidłowe powstają w procesie spermatogenezy, a niski testosteron ma na to wpływ, wysoka temperatura jajek,bakterie w nasieniu, przebyte choroby i leki, albo brak substancji odzywczych których dany organizm potrzebuje więcej niż inni faceci - tak mówił nasz urolog. dlatego my nie tracimy nadziei -
slash wrote:dziewczyny czy wiecie co znaczą krople cytoplazmatyczne w nasieniu u mojego M 4%.
slash ja nie wiem nic na ten temat:(
Fedra pewnie mogłaby wiedzieć, ale czytałam wcześniej że ktoś głupi coś jej powiedział.
przecież jak ona ma wiedzę i chęć pomagania nam, to tylko idiota nie rozumiejący sensu i celu istnienia takiego forum, może krytykować za aktywność na nim.maximka84, gosia81, Fedra lubią tę wiadomość