Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Brawurka ja jak przeszłam ciąże biochemiczną lekarz zlecił badanie nasienia.
Wyszło mu 0% prawidłowych!!!
Byliśmy załamani.
Lekarz kazał brać witaminki i poinformował, że parametry bardzo szybko się zmieniają i na razie nie ma się czym martwić. Po czterech miesiącach powtórzyliśmy i z 0% zrobiło się 14% Jak to lekarz określił M byłby doskonałym kandydatem na dawcę, ale pojawił się inny dość istotny problem- leukocyty w nasieniu znacznie przekroczone. Porobiliśmy posiewy, wymazy,brak żylaków... niestety w tym przypadku przyczyną może być choroba jelit M, która jest chorobom przewlekłą i musimy próbować. Jak się nie uda będziemy powtarzać badania i myśleć co dalej...Brawurka84 lubi tę wiadomość
sierpień 2013- ciąża biochemiczna
czerwiec 2014- ciąża biochemiczna
-
Dojrzała gratuluję
Fedra lubi tę wiadomość
-
Tak z 3% do 14% poprawila sie morfologiaBrawurka84 wrote:Sylwunia,ja mam do Ciebie pytanie-czy mężowi się poprawiła też morfologia po tym preparacie Profertil?Chodzi mi o ilość plemników prawidłowych
Brawurka84 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Cześć dziewczyny,
Co myślicie o tych wynikach?
Proszę bardziej doświadczone o poradę. Mąż zrobił badanie nasienia i rozpoznanie brzmi: teratozoospermia. Wyniki przedstawiają się następująco:
objętość 4,4 ml, aglutynacja brak, upłynnienie 20 (norma poniżej 60), pH 7,8 (norma od 7,2), lepkość w normie. całkowita liczba plemników 394,2 mln ??? czy to nie pomyłka???
Reszta jest masakrą:
żywotność 56% (norma od 58%)
ruch postępowy 32% (na granicy normy)
ruch niepostępowy 5%
nieruchome 63%
plemniki prawidłowe 2% (norma od 4%)
nieprawidłowe 98%
Dodam, że mąż nie ma jeszcze 30, jest szczupły, nie pali i nie jemy świństwa. Sama nie wiem co jest. -
ania2071 wrote:Cześć dziewczyny,
Co myślicie o tych wynikach?
Proszę bardziej doświadczone o poradę. Mąż zrobił badanie nasienia i rozpoznanie brzmi: teratozoospermia. Wyniki przedstawiają się następująco:
objętość 4,4 ml, aglutynacja brak, upłynnienie 20 (norma poniżej 60), pH 7,8 (norma od 7,2), lepkość w normie. całkowita liczba plemników 394,2 mln ??? czy to nie pomyłka???
Nie pomylka...moj malz mial ponad 721mln plemnikow w 2,5ml ejakulatu wiec nie zaszla u Was pomylka zadna..Przemnoz sobie sume wszystkich plemnikow razy procent prawidlowych razy ruch postepowy i wyjdzie ci suma prawidlowych plemnikow o ruchu postepowym.Minimalna wg WHO to 0,5mln plemnikow prawidlowych postepowych , chociaz zdarza sie przeciez , ze mniejsza ich ilosc wystarcza do zaplodnienia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 16:03
-
Przepraszam że sie wcinam ale dojrzała twój przypadek jest ogromną nadzieja dla mnie. Mój M w lutym miał 1, 2 mln w mililitrze, w tej chwili jestesmy po leczeniu pentohexalem i provironem i w czwartek idzie na powtorne badanie. Modle sie zeby bylo lepiej. Twoja ciaza to prawdziwy cud i mam nadzieje ze taki sam bedzie naszym udzialem. Ogromnie Ci gratuluje i źycze wszystkiego najlepszego.
kapturnica lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
nick nieaktualny1.4 w ml było 24 marca po 5 tygodniach brania bromelgolu by zbić hormon FSH i prolaktynę, potem lekarz jakoś niechętnie na nas patrzył, zaczęliśmy sami dalej brać suplementy, kupiłam profertil na 3 miesiące (uwagę odsprzedam po dobrej cenie, bo taniej zapłaciłam z 3 miesięczna kurację z góry),
bromelgol co 2gi dziec ćwiartkę (mąż utył), ale dalej hormony były w normie (sami zrobilismy w laboratorium badanie)
może i drożność jajowodów pomogła, może Matka Boska, może profertil,
a może wszystko razem wzięte?sylwiunia, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agjot1979 wrote:Przepraszam że sie wcinam ale dojrzała twój przypadek jest ogromną nadzieja dla mnie. Mój M w lutym miał 1, 2 mln w mililitrze, w tej chwili jestesmy po leczeniu pentohexalem i provironem i w czwartek idzie na powtorne badanie. Modle sie zeby bylo lepiej. Twoja ciaza to prawdziwy cud i mam nadzieje ze taki sam bedzie naszym udzialem. Ogromnie Ci gratuluje i źycze wszystkiego najlepszego.
-
dojrzała wrote:Kobietki, mały szok! jestem w ciąży, dziś miała być wizyta w Warszawie,
pewnie 3 maja nastał ten cud życia, przypominam końcem marca mąż miał 1.4 mln żołnierzyków, 3% morfologia, nawet na inseminację nie łapaliśmy się! Nie wiem czy to profertil, inne suplementy, ale jest ciąża!
Aniu84, byłam pod ścianą, nawet mi sie nie chciało jechać do stolicy,
doskonale dokładnie wstrzeliliśmy sie w owulację,
słowa Fedry, że jeszcze będę odsprzedawać profertil były prorocze, właśnie mam do odsprzedania miesięczna kurację,
zwyczajne życie jest cudem, jeszcze milczymy z mężem, jeszcze wizyta u lekarki, jestem jak na hajuFedra lubi tę wiadomość
-
OlaAleksandra wrote:Proszę o ocenę, czy naturalna ciąża jest możliwa i ogólnie coś o tych wynikach
objętość: 4,4 ml
Czas upłynnienia: 20 min
pH: 7,6
całkowita liczba plemników: 126 mln
Koncentracja: 29 mln
Ruch postępowy: 15%
budowa: 18%Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 20:25
Fedra lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Chciałam Was zapytać o radę - w czwartek mój M idzie na badanie nasienia (pierwszy raz) - na skierowaniu ma zaznaczone 1) badanie nasienia rozszerzone 2) SCD. Wyczytałam, że SCD to specjalistyczne badanie sprawdzające odsetek plemników wykazujących zwiększoną defragmentację DNA. W klinice to badanie (SCD) kosztuje 270zł. Czy wasi partnerzy robili też te badania? rzeczywiście jest niezbędne do pierwszej oceny jego armii??
-
Baloninka pierwsze slysze zeby od razu az takie badanie...Tym bardziej , ze nie mieliscie jakis wiekszych chyba problemnow do tej pory...Moze zrobnajpierw zwykle komputerowe badanie nasienia ..A jak wyjdzie cos nie tak to moze wtedy???Zastrzelilas mnie , ze gin od razu tak drogie badania wam zleca...
-
nick nieaktualnyTeż mi się to wydaje wyrzucaniem pieniędzy, chyba, że z góry jest podejrzenie poważnych problemów. Nas lekarz nasiągnął na badanie usg jader za 170zł, gdy można w Luxmedzie zrobić za 80 zł. Pieniądze trzeba liczyć i wydawać z sensem. Nasi znajomi wydali tysiące na leczenie, bo z marszu we wszystko wierzyli i ufali zwykłym naciagaczom, dlatego tu zdobywałam podstawowe informacje, by rozsądnie działać.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy na dzień dobry pani dr miała podstawy żeby zlecić takie badanie. Staramy się już dobry rok - w styczniu poroniłam w 6tc -moze dlatego chce coś sprawdzić? na wizycie nie zapytałam o koszt badania - liczyłam na jakieś 100-150zł za wszystko. dzisiaj umowiałam wizytę i pani w rejetr. mnie uświadomiła... Nosz 270 (SCD) plus koszt badania rozszerz 80zl - daje już ładną sumkę.