Covid a parametry nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój mąż przed covidem nie miał badania nasienia więc trudno stwierdzić, czy to covid jest przyczyną tak złych parametrów. Raczej nie, bo wcześniejsze starania też nie przyniosły rezultatu. Ginekolog jednak od razu zadał mi pytania, czy mój mąż przeszedł covid informując mnie, że wirus ten może znacząco obniżyć parametry nasienia.
Myślę, że to jednak jest bardzo indywidualna sprawa.👨- ciężki OAT ❌
👩🏼 - AMH 7,26
- PCOS ❌️
1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
2 IVF IX.2024 🙏 -
Czy sam COVID wpływa na jakość nasienia ciężko powiedzieć. Nikt nie robił jeszcze takich badań.
Na pewno wpływ na jakość nasienia ma wysoka temperatura. Jeśli partner podczas przechorowania COVID gorączkował to na pewno ma jakiś tam wpływ.
Nawet przy ankiecie którą wypełnia się do badania nasienia pytają o to czy w ciągu 3mc wystąpiła gorączka. -
nick nieaktualny
-
Odświeżam, gdyby ktoś szukał informacji.
Wstawiam porównanie wyników mojego męża z maja, września i z grudnia (te z grudnia są 2,5 tygodnia po covidzie i ostatniej temperaturze 38,5 st). Średnio reprezentatywne, bo u nas już wcześniej było strasznie słabo.
Tak jak dziewczyny wyżej pisały, nie wiadomo czy to wirus sam w sobie spowodował pogorszenie, ale na pewno temperatura w okolicy 38 st utrzymująca się ponad tydzień, miała tutaj wpływ.
maj -> wrzesień -> grudzień
koncentracja plemników [mln/ml] 1,54 -> 0,5 -> 0
całkowita liczba plemników [mln] 8,62 -> 2,8 -> 0
ruch postępowy [%] 33 -> 57 -> 0
ruch całkowity [%] 42 -> 71 -> 0
brak ruchu [%] 58 -> 29 -> 100
żywotność [%] 77 -> 80 -> 0
koncentracja leukocytów [mln/ml] 0 -> 0 -> 0,3 -
Ala_d wrote:Odświeżam, gdyby ktoś szukał informacji.
Wstawiam porównanie wyników mojego męża z maja, września i z grudnia (te z grudnia są 2,5 tygodnia po covidzie i ostatniej temperaturze 38,5 st). Średnio reprezentatywne, bo u nas już wcześniej było strasznie słabo.
Tak jak dziewczyny wyżej pisały, nie wiadomo czy to wirus sam w sobie spowodował pogorszenie, ale na pewno temperatura w okolicy 38 st utrzymująca się ponad tydzień, miała tutaj wpływ.
maj -> wrzesień -> grudzień
koncentracja plemników [mln/ml] 1,54 -> 0,5 -> 0
całkowita liczba plemników [mln] 8,62 -> 2,8 -> 0
ruch postępowy [%] 33 -> 57 -> 0
ruch całkowity [%] 42 -> 71 -> 0
brak ruchu [%] 58 -> 29 -> 100
żywotność [%] 77 -> 80 -> 0
koncentracja leukocytów [mln/ml] 0 -> 0 -> 0,3
Mam nadzieję, że wyniki jak najszybciej się poprawią.👨- ciężki OAT ❌
👩🏼 - AMH 7,26
- PCOS ❌️
1 IVF VI.2024 ❌️ - brak zarodków
2 IVF IX.2024 🙏 -
Dzięki Daisy. Walczymy o poprawę i ponawiamy badanie w styczniu.
Mój ginekolog uważa, że covid wpływa na płodność. Obserwuje takie przypadki i zdarza się, że nie wraca się do stanu sprzed choroby. Zwłaszcza jeśli przebieg był ciężki. U mężczyzn uszkadza struktury, w których tworzą się plemniki, a u kobiet może powodować spadek AMH.Maranna lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Właśnie wróciliśmy z mężem z badań - w gyncentrum można teraz zrobić kompleksowe badania nasienia i amh w dobrej cenie. Czekamy na wyniki. Okazało się, że nie można wykonać kompleksowego badania, bo w nasieniu są tylko pojedyncze plemniki i bardzo mało ruchliwe 😔
Jestem tym faktem załamana. Równo rok temu badanie nasienia wykazało obniżoną ruchliwość, ale wszystkie pozostałe parametry były dobre i bardzo dobre.
Miesiąc temu przeszliśmy covid. Mam nadzieję, że da się to poprawić. -
Wdrażamy suplementację, poprawa diety i zobaczymy za pół roku. W tym czasie musze zająć się sobą, bo też nie jest idealnie przez PCOS.
Mamy już wyniki, koncentracją i liczba plemników z wyników 85 i 119 spadły prawie do 0. Nie wierzę własnym oczom.
Na szczęście mąż jest bardzo zmobilizowany i chce zrobić wszystko co może, by to poprawić. -
wdrodze82 wrote:Strasznie się podłamałam, przeglądając ten wątek Ja i mąż właśnie przechodzimy covid.
Mam to samo właśnie.Partner z gorączką najpierw 39 stopni a później przez kolejne dni długo utrzymujący się stan podgorączkowy 37,5.
Ciekawa jestem jak długo będziemy się oboje regenerować jeśli chodzi o płodność.
Może jest ktoś w wątku kto przechodził kilka mc temu i już jest poprawa w wynikach? -
Podczepiam się pod wątek - dla pocieszenia - u nas wyniki pół roku po przejściu COVID (listopad 2020) były lepsze niż przed covidem. Natomiast właśnie skończyliśmy kwarantannę po kolejnym zakażeniu koronawirusem, mąż idzie zrobić wyniki w przyszłym tygodniu, ale jestem mega zestresowana, bo mieliśmy właśnie zaczynać stymulację do invitro... i chyba znowu będziemy musieli przełożyćStarania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
Dziewczyny! Przychodzę do Was z pozytywną wiadomością
Mamy wyniki nasienia 11 tygodni po covidzie (chorowaliśmy końcówką listopada 2021). Jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było!!! 😍 Aż mamy trochę wątpliwości, czy to nie jakaś pomyłka labu I skąd taka poprawa. Mąż od początku stycznia przestał brać wszystkie suple, które łykał od połowy 2021. Został tylko przy wit. D, foliku, cynku i oleju z czarnuszki.
Wklejam poprzednie i aktualne:
maj -> wrzesień -> grudzień -> luty
koncentracja plemników [mln/ml] 1,54 -> 0,5 -> 0 -> 4,8
całkowita liczba plemników [mln] 8,62 -> 2,8 -> 0 -> 24,0 😍
ruch postępowy [%] 33 -> 57 -> 0 -> 54
ruch całkowity [%] 42 -> 71 -> 0 -> 59,5
brak ruchu [%] 58 -> 29 -> 100 -> 40,5
Modliliśmy się o tylko odrobinkę prawidłowych plemników, żeby można było ruszyć z in vitro. A teraz jestem w szoku ile dostaliśmy...Ferox, WannaBe, Zamieszana93 lubią tę wiadomość
-
Ala_d wrote:Dziewczyny! Przychodzę do Was z pozytywną wiadomością
Mamy wyniki nasienia 11 tygodni po covidzie (chorowaliśmy końcówką listopada 2021). Jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było!!! 😍 Aż mamy trochę wątpliwości, czy to nie jakaś pomyłka labu I skąd taka poprawa. Mąż od początku stycznia przestał brać wszystkie suple, które łykał od połowy 2021. Został tylko przy wit. D, foliku, cynku i oleju z czarnuszki.
Wklejam poprzednie i aktualne:
maj -> wrzesień -> grudzień -> luty
koncentracja plemników [mln/ml] 1,54 -> 0,5 -> 0 -> 4,8
całkowita liczba plemników [mln] 8,62 -> 2,8 -> 0 -> 24,0 😍
ruch postępowy [%] 33 -> 57 -> 0 -> 54
ruch całkowity [%] 42 -> 71 -> 0 -> 59,5
brak ruchu [%] 58 -> 29 -> 100 -> 40,5
Modliliśmy się o tylko odrobinkę prawidłowych plemników, żeby można było ruszyć z in vitro. A teraz jestem w szoku ile dostaliśmy...
Super gratulacje 😍 mój mąż też idzie na powtórne badanie nasienia na drugi tydz i bardzo się boję...
Też przechodzilismy covida w listopadzieAnia 89, WannaBe, Ala_d lubią tę wiadomość
JA 34 ON 35
Starania od 1/2020
0 ciąż
Ja
PCOS, Hashimoto
badania hormonalne ok
jajowody drożne
I IUI 3/2023 - nieudana
4/2023 - pierwszy raz stymulacja lamettą - cykl bezowulacyjny
mam nadzieję ze 9/2023 podejdziemy do drugiej IUI
ON
badania hormonalne ok
morfologia 0% poprawiona suple -> 4%
Czekamy na NASZ CUD
"Wszystko wali się
a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen i będzie ok..." -
Ja rozmawiałam z naszym lekarzem, który powiedział, że nie powinnismy rezygnować teraz z IVF, bo nie ma jednoznacznych badań, które by potwierdzały wpływ Covida na nasienie. U męża była jedynie gorączka 37-38 stopni, trochę katarku. Co więcej, doktor powiedział, że przecież do IV potrzebne jest zaledwie kilka dobrych plemników, więc zawsze coś znajdą 😉. Zanim ja przejdę przez antyki, wyciszenie i stymulację to minie Ok. 9 tygodni od teraz, a Covid był 2 tygodnie temu 😊. Mąż dzielnie wcina wit. D3 i witaminę E (zgodnie z zaleceniem lekarza który jednak odradzał nam super drogie suplementy typu Fertilman), a ja jestem dobrej myśli! 👍🏻
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2022, 17:47
Starania od 2018
Ja: 30 lat, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 33 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
🍷 1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
🍷 1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
🍷 2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5 -
Ja tez jestem zalamana maz mial isc za tydzien na badania kontrolne po 4 miesiacach suplementow diety itd. A tu dzis goraczka 38. Pojechal zrobic test bo go kaszle, gardlo boli. Zobaczymy wieczorem czy to covid... i znowu bedzie 3 miesiace trzeba czekac do nastepnych badan
Teraz mamy zielone swiatlo bo jestem swiezo po hsg to zawsze pod gorke