X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Dr Wolski operacja zylakow powrozka nasiennego
Odpowiedz

Dr Wolski operacja zylakow powrozka nasiennego

Oceń ten wątek:
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 22 września 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane niebawem bedziemy na stole u Dr Wolskiego . Czy ktos operowal u Dr Zylaki powrozka nasiennego. Prosze podzielcie sie swoim zdaniem i rezultatami zabiegu . Czy po operacji ciaza naturalna u kogos byla?
    Dziekuje

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • MamaKubunia Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 22 września 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż jest po embolizacji żylaków powrózka nasiennego, jest to najmniej inwazyjny zabieg usunięcia żylaków sposród znanych metod oraz w pełni refundowany w Lublinie. Zabieg miał miejsce w maju. Wyniki po 3 miesiacach nie sa niestety zadowalające jednak morfologia z którą mielismy do tej pory największy problem wreszcie podskoczyła z 1% na 4%. Profesor u ktorego mąż się leczy dał nam jeszcze pół roku na poprawę pozostałych parametrów.
    Sam zabieg jak najbardziej możemy polecić znieczulenie miejscowe, zabieg 1 dniowego pobytu w szpitalu, tego samego dnia można wrócić do domu,sama ranka po zabiegu to kilkumilimetrowy ślad w pachwinie, krótki czas rekonwalescencji także same plusy. Teraz mąż zażywa Proxeed Plus oraz wit C w dawce 1000 mg z zalecenia profesora i czekamy ;)

    Walka o drugie szczęście <3
  • MamaKubunia Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 23 września 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam jeszcze to przemyśleć również byliśmy na kilku wizytach u dr W jednak po rozmowie w której porównał procedurę in vitro do "robienia dżemu" - no przepraszam stracił swój autorytet w naszych oczach.

    Walka o drugie szczęście <3
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 23 września 2017, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owszem kazda decyzje trzeba dobrze przemyslec.
    Tylko ciekawa jestem czy operacja zylakow w novum to dobry pomysl czy szukac innego lekarza. Szukamy par ktore skorzystaly z operacji u doktora wolskiego i jakie maja opinie.

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 23 września 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo jesli proponuje operacje zylakow pkwrozka nasiennegi pod mikroskopem to musi wykonac w sposob idealny boje sie takich powiklan ze plemniki sa a po operacji moze ich nie byc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 19:22

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • MamaKubunia Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 23 września 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Was jak najbardziej sami jakieś pół roku temu stalismy przed tą decyzją. W kwestii skuteczności usuwania żylaków przez dr W nie możemy się wypowiedzieć ponieważ z niej nie skorzystaliśmy.
    Na szczęście znaleźliśmy w Lublinie profesora który pokierował męża na embolizacje - czy skuteczna czas pokaże -jednak jest to sposób najmniej inwazyjny wiec myślę że warty rozważenia :) pozdrawiam i życzę powodzenia ! :)

    Walka o drugie szczęście <3
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 24 września 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram MamęKubusia. Mój mąż miał najpierw mikrochirurgiczną w Warszawie na NFZ. Jednak nieudaną. W konsekwencji jądro zmniejszyło się bardzo. Drugą miał embolizację w Lublinie w szpitalu. Szczerze polecam. Świetny zespół. Najlepsze, że to czy żylak został zamknięty widać od razu podczas zabiegu. No i dochodzenie do siebie po nieporównywalne.

  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 24 września 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    freta wrote:
    Popieram MamęKubusia. Mój mąż miał najpierw mikrochirurgiczną w Warszawie na NFZ. Jednak nieudaną. W konsekwencji jądro zmniejszyło się bardzo. Drugą miał embolizację w Lublinie w szpitalu. Szczerze polecam. Świetny zespół. Najlepsze, że to czy żylak został zamknięty widać od razu podczas zabiegu. No i dochodzenie do siebie po nieporównywalne.


    A gdzie freta robiliscie mikrochirurgicznie na NFZ w warszawie?

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 24 września 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpital Lindleya.

  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 24 września 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vip0 wrote:
    Bo jesli proponuje operacje zylakow pkwrozka nasiennegi pod mikroskopem to musi wykonac w sposob idealny boje sie takich powiklan ze plemniki sa a po operacji moze ich nie byc

    Niestety nie jest taka idealna. Widać po naszym przypadku. Prawdopodobnie lekarz mojemu M przeciął tętnicę. Tak dedukujemy, skoro jądro zmalało a żylak nie był usunięty. Mięsień dźwigacza też przecięty.
    Nie chcę Cię straszyć, ale po naszych przejściach mogę powiedzieć, że embolizacja lepsza 100 razy.
    Niestety po tym wszystkim jedyną naszą nadzieją jest in vitro lub cud...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 11:37

  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 24 września 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freta a nie robiliście po operacji USG, żeby sprawdzić, co się właściwie stało z tym jądrem?

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 24 września 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiliśmy i to nie jedno. Na usg nie widać przyczyny. Tylko, że jest mniejsze w porównaniu z drugim i ma gorsze przepływ krwi. Ogólnie jest zniszczone :( Obraz jak po przebytym stanie zapalnym. A czy ono dalej funkcjonuje tj. wytwarza plemniki, to trzeba by było zrobić biopsję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 13:59

  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 24 września 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany. Współczuję.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • freta Autorytet
    Postów: 369 215

    Wysłany: 24 września 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja wrote:
    O rany. Współczuję.
    Niestety. Pech.
    Nie muszę dodawać, że szczególnie mąż jest załamany i nie może się podnieść. Ja ciągle mam nadzieję, ale może się łudzę.
    Badania skaczą. Teraz ilość ok, ruch ok (dzięki vit C 1g) a morfo 0%. A było nawet 9%. Wkrótce następne badanie. Zobaczymy co tym razem wyjdzie.

  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 24 września 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż, mój mąż ma oba jądra prawidłowej wielkości, jest po udanej embolizacji, a wyniki dużo, duzo słabsze niż u Twojego, wszystko poza normą. Można mieć większego pecha;)

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • MamaKubunia Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 25 września 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja widzę ze nasi Panowie w tym samym czasie mieli embolizacje. Nasz profesor dał nam jeszcze co najmniej pół roku na jej efekty i poprawę w wynikach nasienia. Bo w tej chwili tez wszystko pospadalo ale przekonał nas ze teraz powinna być juz tylko tendencja wzrostowa :) maz bierze proxeed plus, Wit. C 1g i do tego Wit. D i E - wszystko z zalecenia profesora żeby "chłopaki" byli dobrze odzywieni :) także głowa do góry bo pierwszy wynik po 3 m-cach po zabiegu nas tez przeraził (wzrosła jedynie morfologia z 1% na 4% co dla nas i tak już jest super bo leczenie zaczynaliśmy z morfologia 0%) ale będzie juz tylko lepiej ;) musi :) kolejne badanie wykonujemy za 3 m-ce. Życzę powodzenia! ;)

    Walka o drugie szczęście <3
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 25 września 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. My badamy się jeszcze raz po 6tyg od poprzedniego badania i jak nie będzie żadnej tendencji wzrostowej, to idziemy na ivf. Jesteśmy już zmęczeni czekaniem. A co to za profesor?

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • MamaKubunia Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 25 września 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prof. Grzegorz Jakiel - anioł nie człowiek tak można go określić jednym zdaniem ;)

    Walka o drugie szczęście <3
  • strawberry Autorytet
    Postów: 516 1093

    Wysłany: 20 października 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 20:53

    Vip0, Hiacynta89 lubią tę wiadomość

    „Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
    ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 66

    Wysłany: 21 października 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strawberry wrote:
    My robilismy u doktora W.w Wawie nievw novum tylko prywatnie. Mikrochirurgicznie. Wszystko ok.

    Strawberry Czy moge Cie prosić o adres emailowy
    Mam kilka pytan dziekuje

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ