Masaż krocza
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj w szkole rodzenia położna zachęcała do wykonywania masażu krocza.
Twierdziła, że bardzo pomaga masaż przy użyciu olejku migdałowego i wystarczy już 6 tygodni jego stosowania (raz dziennie), by ona podczas porodu zauważała róznicę w elastyczności tych miejsc.
Trzeba masować krocze jakby rysowało się uśmiech, a na koniec wcierać olejek takimi samymi ruchami wewnątrz wejścia do pochwy, delikatnie rozciągając ku dołowi (czyli odbytowi). Każdego dni rozciągać mocniej.
Co o tym myślicie?
Czy to się pokrywa z tym, co Wam radzą położne? -
nick nieaktualnydobrze jest kupic sobie na pare tygodni przed porodem gumowa pilke do pilates i kazdego dnia siedziec na niej okrakiem przez 20-30 minut (nawet ogladajac telewizje)
od 34 tygodnia ciazy pic po 2-3 szklanki wywaru z lisci malin.
cwiczyc miesnie kegla
pic olej z wiesiolka
wykonywac masaze (od 35 tygodnia)
wcierac olejek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2014, 22:09
-
Witam. Ja przy pierwszym porodzie uniknęłam nacięcia krocza, ani nie pękłam. aLE to chyba tylko dlatego, że moja córeczka była bardzo malutka, bo miała niecałe 2900. Na jutro mam termin kolejnego porodu i boje się strasznie, że tym razem dziecko będzie większe i niestety mnie to nie ominie. A jakby była jakaś miła kobietka, która nie była nacięta przy drugim porodzie a urodziła spore dziecko będę wdzięczna jak da mi nadzieję, że tym razem też mnie nie natką
-
Ja stosowałam balonik Epino i pękłam bardzo mało (nie chciałam nacięcia). W zasadzie 2 czy 3 szwy w środku, bo mnie obtarło, także polecam rozciąganie. Masaż też robiłam, ale jednak więcej z balonikiem.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja pierwszy poród byłam nacinana choć synek ważył mało bo 3 kg, a później usiedzieć nie mogłam. A koło mnie leżała kobieta która urodziła swoje 3 dziecko i nie była nacinana. Mam nadzieję, że i u mnie też tak będzie za drugim razem.
exclusivedecking.com.pl/deski-tarasoweWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 13:44
-
No wiec i ja w końcu mogę wydać opinie dla mnie? Rewelacja!
Robiłam masaż krocza ponad miesiąc, mniej lub bardziej regularnie...
Urodziłam naturalnie córkę o wadze 4150g! Zero nacięć, zero pęknięć... Jedynie w środku obtarcia na co mam założone 3 szwy, których nie czuje. Zewnętrznie krocze nienaruszone i kilka godzin po porodzie siadałam po turecku
Mimo bardzo intensywnej fazy parcia, bo tylko 22 min i bardzo dużego dziecka (pierwszy porod)
Ogólnie rzecz biorąc bardzo polecam!Maggia, Chica Mala lubią tę wiadomość
-
Myszusia, Ja urodziłam w 41+0 wiem co czujesz, ja już kota dostawałam! Ale doczekasz się
Życzę powodzenia i napisz tu jak było
Rodziłam 2 tygodnie temu a poród wspominam bardzo ciepło, możesz przeczytać w pamiętniku opis
Mimo, że urodziłam bardzo duże dziecko, naturalnie, bez znieczulenia, to poród miałam cudowny, krocze ocalało i dzięki temu połóg leci mi bez jakichkolwiek dołów czy problemów osobiscie, co mogę powiedzieć od siebie, to że nastawienie daje bardzo dużo!
Ja się starałam nastawić do porodu pozytywnie, nie bałam się go. Wiedziałam, że będzie bolało ale traktowałam to jako sprawdzian swoich możliwości i mimo koszmarnego bólu, nawet przez myśl mi nie przeszło znieczulenie
Myślałam o tym jak o misji, którą muszę wypełnić
Było cudownie!Elaria, Maggia, Redhotka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, wątek ten trochę umarł ale mam nadzieję, że mi ktoś pomoże, bo nie wiem jak to jest z tym masażem i mam parę "technicznych" pytań:
*czy podczas masażu trzeba używać dużej siły do rozciągania? mnie po 5 minutach już rece bolą... nie wiem czy nie robię za mocno.
*czytałam, że wiele forumowiczek czuje duży ból podczas masażu- ja czuję tylko trochę więc z drugiej strony-może za słabo masuję?
*czytałam, żeby zaczynać od masażu jednym palcem, stopniowo dokładać kolejne, aż do czterech... i tu niespodzianka, bo ja od razu mieszczę cztery (sory za dosłowność) ale nie wydaje mi się żeby główka dziecka przeszła ot tak. Z kolei po tygodniu ćwiczeń podczas "igraszek" mąż zapytany jak mnie "tam" czuje powiedział: fajnie ciasno masz nosz kurde. Sama już się gubię, nie wiem co źle robie. Przepraszam za bezwstydność, ale gdzie mam pytać jak nie tu. Dodam, że to moja pierwsza ciąża. -