Poród naturalny po cc
-
WIADOMOŚĆ
-
AlkaT89 wrote:Leira,dzięki za odpowiedź. Między pierwszą ,a drugą też miałam 3 lata odstępu ,a teraz chcielibyśmy 3 dziecko ,ale też chciałabym urodzić sama ,lekarz twierdzi ,że nikt nie wyrazi zgody na to...
Lekarz to sobie może pogadać i tyle - Twoim rodzicem nie jest, że może wyrazić zgodę, albo nie
To czy urodzisz SN w szpitalu, domu czy w lesie, z lekarzem, położną, czy sama ze sobą to Twój wybór i mogą Cię cmoknąć w pompkę -
Witam. Mi od cc jutro mija 7 lat, termin porodu mam wyznaczony na 27 lutego i generalnie bardzo chciałabym rodzic naturalnie. Teraz zmieniły się standardy opieki okołoporodowej i jeśli zacznei się poród i nie będzie innych przeciwwskazań np. miednicowe płożenie dziecka, makrosomia to możesz rodzić naturalnie. Ja pytałam o to 3 lekarzy, po przyjęciu na IP generalnie decyduje lekarz który Cie przyjmuje, ale zawsze mozne powiedzieć, ze chce sie spróbować sn. W połowie lutego mam jeszcze ocenie blizny po cc i zobaczymy jak będzie;-) Staram się być dobrej myśli....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 12:00
AlkaT89, Agagusia lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
AlkaT89 wrote:Wiem wiem ,ale jak lekarza nastraszy to większość się boi konsekwencji...oni dla świętego spokoju wola CC zrobić
Też jestem po CC, które było bezsensowne w moim przypadku, ale za głupia byłam i nie miałam wiedzy. Mam po tych wydarzeniach mega traumę, ale to skłoniło mnie do zgłębienia tematu i mając wiedzę, którą mam teraz, w życiu bym się ani na wywołanie porodu, ani na CC (będące tego następstwem) nie zgodziła. Po tym wszystkim podjęłam decyzję, że jeśli kolejna ciąża będzie fizjologiczna to rodzę w domu. Teraz już zaplanuję ciążę, sprawdzę bliznę przed staraniami i moja noga nie postanie w żadnym szpitalu, nie dobrowolnie. I jak z ciążą będzie OK, to mogą mnie straszyć, ale nie poddam się tej chorej polityce strachu i tym razem moja decyzja będzie już świadomaAlkaT89 lubi tę wiadomość
-
Anet85 ,dzięki za odpowiedź. Życzę Ci szczęśliwego rozwiązania.
Leira,dzięki. Przy drugim porodzie dali mi szansę porodu ,ale wydygalam,żałuję codziennie ,miałam sjurczebz kręgosłupa,lekarze mówili ,że w każdej chwili mogę poprosić o CC i głupia poprosiłam ,ale poprostu nie wiedziałam co i jak ...dali mi druga dawkę oksy i po godzinie dostałam odrazu konkretne skurcze co minutę,za szybko niby takie częste. Nie wiem...tak źle znioslam ta CC ,ale chyba psychicznie gorzej... Mam ogromne parcie żeby urodzić( o ile uda się zajść) ,ale lekarz twierdzi ,że po 2 CC nikttl nie weźmie takiej odpowiedzialności. Bym nusiala znaleźć lekarza prowadzącego takiego co w szpitalu pracuje,mam znajoma Panią dr ,ale ok 70 km ,więc daleko żeby jeździć...hmmAnet85 lubi tę wiadomość
-
AlkaT89 wrote:Leira,dzięki. Przy drugim porodzie dali mi szansę porodu ,ale wydygalam,żałuję codziennie ,miałam sjurczebz kręgosłupa,lekarze mówili ,że w każdej chwili mogę poprosić o CC i głupia poprosiłam ,ale poprostu nie wiedziałam co i jak ...dali mi druga dawkę oksy i po godzinie dostałam odrazu konkretne skurcze co minutę,za szybko niby takie częste. Nie wiem...tak źle znioslam ta CC ,ale chyba psychicznie gorzej... Mam ogromne parcie żeby urodzić( o ile uda się zajść) ,ale lekarz twierdzi ,że po 2 CC nikttl nie weźmie takiej odpowiedzialności. Bym nusiala znaleźć lekarza prowadzącego takiego co w szpitalu pracuje,mam znajoma Panią dr ,ale ok 70 km ,więc daleko żeby jeździć...hmm
Rozumiem Cię doskonale, ja też miałam elementarne braki wiedzy w wielu kwestiach i byłam podatna na manipulacje ze strony personelu medycznego. Też żałuję, ale w tamtym momencie to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. I tyle.
A lekarze uważają się za alfy i omegi. To, że on się nie podejmie prowadzenia takiej ciąży - OK, ale na świecie jest wielu innych, którzy się podejmą. Więc spokojnie, zacznij szukać. Mnie też straszą, że nikt się nie zgodzi odebrać porodu domowego po CC - zobaczymy Spotkam się z położnymi, pogadam, przed zaplanowaniem ciąży, sprawdzę bliznę, a potem będę się starać,
AlkaT89 wrote:Leira,a bada się Blizne przed ? Byłam w ubiegłym tygodniu u gina icmowil ,że jedynie przy CC mogliby powiedzieć ,że lepiej nie zachodzić ,a tak to obejrzał czy cienka kreska i mówił ,że obserwuje się żeby nie była różowa.
Bada się stan macicy w miejscu blizny przez USG. To co widać z zewnątrz nie ma znaczenia - blizna może być piękna, a w macicy zgrubienia, jakieś nierówności, etc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 23:03
AlkaT89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kwiatosia wrote:A czy może jest tu jakaś mama,która zaszła w ciąże rok po cc i było wszystko ok?
Kwiatosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Azzurra wrote:Ja zaszłam w ciążę kiedy starsza córka miała 10,5 miesiąca. W grudniu 2018 szczęśliwie urodziłam cc dorodnego synka. Od dwóch lekarzy miałam "pozwolenie" na próbę sn(19 miesięcy po pierwszej cesarce) ale nie skorzystałam. Obydwie ciąże były równie bezproblemowe.
czyli dwie ciążę CC? a jak z blizną? w ciąży nie było żadnych problemów?"Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️