Szkoła Rodzenia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam na pierwszych zajęciach w ostatni piątek - to była moja końcówka 28 tc. Partner może, ale nie musi uczestniczyć w zajęciach. Na pierwszych mojego męża nie było, ale w ten piątek wybieramy się już razem. A omawiany będzie poród
W mojej szkole partner chodzi na zajęcia/wykłady a na ćwiczenia same mamuśki.
Ćwiczenia rozpoczynamy w maju - podobno wymogiem NFZ jest to, aby wszystkie uczestniczki kursu były w przynajmniej 30 tc, aby można było zacząć ćwiczenia. A moja szkoła jest finansowana jest właśnie przez NFZ. -
Ja juz zapisalam sie do szkoly rodzenia bo z terminami u nas kiepsko.Polozna mi radzila juz teraz sobie miejsce na lato na kurs zaklepac
Podzwonilam i dostalam ostatnie miejsce na koniec czerwca wtedy bede okoli 28 tyg
Kurs trwa 7tyg i spotykamy sie raz w tygodniu na dwie godziny z partnerami
Moj maz odrazu sam sie zdeklarowal ze on idzie ze mna
Za kurs nie musze placic bo pokrywa to mijs kasa chorych -
nick nieaktualny
-
my zapisaliśmy się na początek maja, żeby udało się przejść wszystkie zajęcia. Ja akurat zacznę 26 tc. She a skąd wiesz, że takie są wymogi!? Ja jak bym się zapisała później to mogę nie dotrwać do końca bo następny kurs rozpoczyna się dopiero w lipcu.
U mnie przy porodzie będzie siostra bo M. jakoś nie jest do końca zdecydowany ja też nie jestem w 100% pewna, żebym chciała żeby był przy mnie. Nie dlatego, że się wstydzę czy boję. Większy komfort będę miała jak będzie przy mnie osoba, która ma już poród za sobą (a ma 3)
Ale do szkoły rodzenia będziemy chodzić razem a nóż mu się coś odwidzi -
Ja zapisana jestem do darmowej szkoły rodzenia (nie brakuje takich u nas w mieście) i zajęcia dla rodzących w sierpniu zaczynają się w czerwcu.
6 spotkań po 2 h. Mąż będzie chodził ze mną.
jest u nas też wiele szkół rodzenia płatnych, np. płaci się 400 zł, ale w tym też jest spotkanie z psychologiem i inne fajne bajery:)
My jednak zdecydowaliśmy się na szkołę z NFZ. -
ja się zastanawiam nad szkoła też u mnie w szpitalu w którym będe rodzić w Inowrocławiu są takie ''zajęcia'' z Mężem lub bez ale jest to cykl 8 tygodniowych spotkań a sama nie chce tam chodzić a M pracuje na 3 zmiany każdy tydzień inaczej:rano/popoludniu/nocka itd. i nie zawsze by miał czas koszt to 120 za wszytsko i w tym wykłady i zwiedzanie porodowki (oo to bym bardzo chciała poogladac
-
nick nieaktualny
-
Adka wrote:my zapisaliśmy się na początek maja, żeby udało się przejść wszystkie zajęcia. Ja akurat zacznę 26 tc. She a skąd wiesz, że takie są wymogi!? Ja jak bym się zapisała później to mogę nie dotrwać do końca bo następny kurs rozpoczyna się dopiero w lipcu.
U mnie przy porodzie będzie siostra bo M. jakoś nie jest do końca zdecydowany ja też nie jestem w 100% pewna, żebym chciała żeby był przy mnie. Nie dlatego, że się wstydzę czy boję. Większy komfort będę miała jak będzie przy mnie osoba, która ma już poród za sobą (a ma 3)
Ale do szkoły rodzenia będziemy chodzić razem a nóż mu się coś odwidzi
Adka - tak nam powiedziała właścicielka tej szkoły. Ale nie wiem czy to rzeczywiście wymóg NFZ czy jej Mi to nie przeszkadza, więc nie drążyłam tematuAdka lubi tę wiadomość
-
mała mi wrote:Agga84aa,
Jeśli mogę zapytać, gdzie zapisałaś się do szkoły rodzenia (miasto). Ja w przyszłym tyg przenoszę się na Śląsk i bede musiała sie tym tematem zainteresować.
Ja jestem z Katowic i tu też się zapisałam. jak jesteś zainteresowana Katowicami to daj znać, wyślę ci namiary na te szkoły:) -
Ja jestem w 26 tygodniu. We wtorek idziemy na ostatnie zajęcia z opieki nad noworodkiem. Polecam szkoły rodzenia. Wiele mitów zostaje obalonych. Na temat samego porodu, połogu i karmienia piersią. Ja za swoją nie płaciłam nic. Było sześć spotkań po dwie godziny. Trzeba było się zapisać do 10 tc a od 20 były zajęcia. Do tego położna będzie właśnie z tamtad przyjeżdżała do nas po porodzie i zaraz po urodzeniu przywiezie mi do domu zaświadczenie do becikowego. Jestem z Konina.
-
nick nieaktualnyDla dziewczyn z Krakowa, polecam tą szkołę: http://www.koala.krakow.pl/
Mają również zajęcia wieczorowe i weekendowe, a poza tym cały wachlarz warsztatów, gimnastyki, tańca z dziećmi w chustach, pierwszej pomocy i co tam jeszcze sobie można wymarzyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2013, 16:49
-
agga84aa wrote:mała mi wrote:Agga84aa,
Jeśli mogę zapytać, gdzie zapisałaś się do szkoły rodzenia (miasto). Ja w przyszłym tyg przenoszę się na Śląsk i bede musiała sie tym tematem zainteresować.
Ja jestem z Katowic i tu też się zapisałam. jak jesteś zainteresowana Katowicami to daj znać, wyślę ci namiary na te szkoły:)
U mnie w gre wchodzi Sosnowiec lub Katowice. Jeszcze nie zajęłam się tym tematem, mam nadzieję, że zdążę się zapisać