X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Szwy do cesarki roszpuczalne czy tradycyjne?
Odpowiedz

Szwy do cesarki roszpuczalne czy tradycyjne?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • kotek Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy któraś z Was wie które szwy są lepsze rozpuszczalne czy tradycyjne? Zawsze myślałam że rozpuszczalne, bo nie trzeba ich wyjmować, ale lekarz w Medicoverze powiedział mi ostatnio że normalne szwy są lepsze, bo lepiej się goją i bliza lepiej wygląda. Powiedział że wszyscy chirurdzy plastycznie robią szwy normalnie bo jest mniejsza blizna (nie mam doświadczenia tutaj hehe). Ale ciekawa jestem czy to prawda czy Medicover po prostu chce oszczędzić na szwach rozpuszczalnych. Powiedział że moge na zyczenie mieć rozpuczalne, ale juz sama nie wiem.

    78de0dd404ba84e12a056e9c239d99c7.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie znam, ale sama miałam normalne szwy, po tygodniu zdjeli i mam bardzo ładną bliznę. Sama moja gin powiedziała że cesarka ładnie zrobiona i blizna super.

  • kotek Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki. A bolało zdejmowanie szwów? kto Ci je zdejmował? A i czy miałaś ten szew sródskórny - to znaczy szew był tylko widoczny po bokach? takie supełki?

    78de0dd404ba84e12a056e9c239d99c7.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek ja równiez miałam szwy normalne, supełki były widoczne, jednak blizna wygląda super! W zasadzie prawie jej nie widać. Sciaganie raczej nie bolało, ale było czuć lekki dyskomfort, ale nic strasznego:)

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • kotek Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dzięki dziewczyny muszę sie zatem dowiedzieć. Przeczytałam gdzieś jeszcze że szwy rozpuszczalne mogą się szybciej rozpuścić i blizna może się lekko rozejść dlatego szwy normalne są pod tym względem lepsze ze trzymają bliznę razem tyle ile trzeba i nie ma ryzyka ze blizna bedzie szersza...

    78de0dd404ba84e12a056e9c239d99c7.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie ze szwy rozpuszczalne stosuje sie wewnatrz ciala. Na zewnatrz raczej normalne.

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 17 stycznia 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kotek wrote:
    Dzieki. A bolało zdejmowanie szwów? kto Ci je zdejmował? A i czy miałaś ten szew sródskórny - to znaczy szew był tylko widoczny po bokach? takie supełki?

    Tak,taki właśnie miałam szew, widoczny tylko po bokach. Bałam się zdjęcia jak cholera, ale babka w przychodni po prostu przecieła szew z jednej str a z drugiej pociągnęła. Nic nie bolało. Miałam jechać na zdjęcie do szpitala ale że daleko to nie bardzo mi się chciało, więc poszłam do przychodni i pielęgniarka to zrobiła.

  • madzia123 Autorytet
    Postów: 669 398

    Wysłany: 19 lutego 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam rozpuszczalne ładnie się wszystko zagoiło szwy się rozpuściły ładnie blizna oki no i nie musiałam jeździć na zdejmowanie co mnie cieszy bo akurat była u nas mega zima:)):

    relg3e5ejwatx9hx.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 23 lutego 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam normalne, blizna super, ostatnio siostra myślała, że to kreska od odciśniętych majtek i szukała dalej ;) Ściąganie nic nie bolało, a panikowałam jak wariatka :) W pewnym momencie powiedziałam do pielęgniarki, żeby to już wyjęła, żebym miała to z głowy, bo się boję - a ona się odwróciła i ze śmiechem powiedziała, że już wyjęła minutę wcześniej :)

    ap1526 lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 12:46

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 6 października 2014, 05:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdejmowanie szwow nie boli.. A rana i wokol rany skora bedzie troche znieczulona, w koncu zostaly przerwane w tym miejscu naczynka i nerwy, wiec zawsze miejsce ciecia nie będzie ukrwione tak jak kiedys. Ja tylko pamietam ze wyciaganie saczka z brzucha nie nalezalo do przyjemnych i dziwne uczucie bylo. Takiego łaskotania jak by, szczypania, no dziwne bardzo.

    Co dziwne taki dren mialam tez w jamie brzusznej po wycieciu woreczka zolciowego i w ogole nic nie czulam przy wyjmowaniu tego. Wiec to tez zalezy od jednostki i czucia bolu.

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 7 października 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OOO a ja po cc nie miałam żadnego drenu, i inne laski po cc w tym szpitalu też nie miały. Ciekawe od czego to zależy..

    PS. Ja miałam normalne szwy i bardzo się z tego cieszę, bo rana nie chciała mi się za bardzo goić i gdybym miała rozpuszczalne to pewnie rozeszłaby się :(

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Mapciunia Przyjaciółka
    Postów: 65 30

    Wysłany: 13 listopada 2015, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ile cm długości macie tej blizny? Bo mi lekarz powiedział że to będzie minimum 17 cm a mi sie wydaje że to dosyć dużo.

  • Martika87 Autorytet
    Postów: 544 252

    Wysłany: 13 listopada 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja blizna ma 8 cm. Szwy miałam normalne. Ściąganie w ogóle mnie nie bolało :) Więcej strachu i paniki niż tego wszystkiego :P

    zrz69vvj69ave0jf.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 14 listopada 2015, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem 5 lat prawie po cesarce, aż zmierzyłam ile ma blizna - 13cm długości. Szwy miałam normalnie. Cesarka była we wtorek po południu, a w piątek na obchodzie (przed 10) wyciągnęli szwy. Tego dnia wyszłam do domu ;) Blizna jest normalnie szerokości 1mm, ale w jednym miejscu na długości kilku milimetrów jest ciut szersza, delikatnie chciała się rozchodzić.

    Teraz jak byłam w szpitalu to widziałam kobietki przychodziły na zdjęcie szwów. Nie wiem czy maja teraz takie zalecenia czy krócej w szpitalu były i kazali się zgłosić na zdjęcie szwów.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam szwy rozpuszczalne i bardzo sobie chwałę bizne mam mała szwy się same rozpuścił no i nie trzeba jeździć na ściągnięcie szwów

  • Mapciunia Przyjaciółka
    Postów: 65 30

    Wysłany: 14 listopada 2015, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to macie malutkie blizny, ja sie zastanawiam jak główka dziecka i cała reszta może przejść przez nacięcie na 8 czy nawet 13 cm? Może cięte jest więcej tylko blizna zostaje mniejsza?

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 15 listopada 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam rozpuszczalne - blizna ładna, jestem w drugiej ciazy, nic sie nie rozchodzi;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Martika87 Autorytet
    Postów: 544 252

    Wysłany: 16 listopada 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po jakim czasie zaszlas w druga ciążę ? Moja gin mówiła , że najwcześniej po roku można zajść w ciążę ale moim zdaniem to chyba trochę za szybko...

    zrz69vvj69ave0jf.png


  • Lollis Ekspertka
    Postów: 179 80

    Wysłany: 16 listopada 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam jeden ciągły szew tradycyjny, położna zdjęła mi go w przychodni w dwie sekundy po tygodniu czasu. Odcięła jeden koniec a za drugi wyciągnęła. Bliznę mam praktycznie niewidoczną :-)

    Lilianka <3 23 luty 2015 <3
    biochemiczna luty 2016

    j4nlb4j.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ