X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Wywoływanie porodu
Odpowiedz

Wywoływanie porodu

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • kkarolina89 Autorytet
    Postów: 387 240

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wspominam nie tak źle wywolywanie, bardziej przez strach, bo nie wiedziałam, co będzie, a też naczytalam sie różnych rzeczy ;)

    U mnie zaczęło się od balonika na dobę, następnie oksytocyna, w miedzyczasie jak ona nie dawała rady, to przebicie pęcherza i potem już poszło ;) czy boli bardziej? Nie wiem, bo to pierwszy poród, ale bezbolesne nie było ;)

    qb3c20mm6mszqqpm.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 05:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkarolina89 wrote:
    Ja wspominam nie tak źle wywolywanie, bardziej przez strach, bo nie wiedziałam, co będzie, a też naczytalam sie różnych rzeczy ;)

    U mnie zaczęło się od balonika na dobę, następnie oksytocyna, w miedzyczasie jak ona nie dawała rady, to przebicie pęcherza i potem już poszło ;) czy boli bardziej? Nie wiem, bo to pierwszy poród, ale bezbolesne nie było ;)

    Tak, u mnie też balonik (nawet o nim zapomniałam i nie wspomniałam bo tez mi nic nie dał) na dobę byl założony. Ale totalnie nic nie ruszył. Nic a nic.
    Później jeden dzień kroplowka, nic. Nic poza okropnym bólem ręki od wenflonu. Chcieli mi go zostawić na następny dzień ale kazałam im ściągnąć bo bym nie wytrzymała... Powrót na oddział i na drugi dzień znów kroplówki ale już 3.
    Ogólnie zle wspominam poród. Nie jako cos naturalnego, fizjologicznego. Tylko z wenflonami, kroplówkami itd.
    Personel starał się jak mógł ale i tak będzie mi się kojarzyć z tym.
    Jedynie co dobrze kojarzę z porodu to faze parta już. Ale ona bardzo krótko trwała (12minut) wiec na 22h męczarni 12 minut miłych wspomnień to slaby wynik...
    Ale najważniejsze ze ten nasz brzdąc już z nami. Reszta przestaje mieć znaczenie

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 3 września 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wywoływanie wspominam źle. Poród wywoływany w 37t+6d.

    Plan był taki, że założą mi na dobę cewnik foleya i jak nie ruszy, to następnego dnia kroplówka z oxy. W takcie zakładania cewnika odeszły wody, trafiłam na porodówkę, rozwarcie 3 cm. Po 6 godzinach (o 16) zapadła decyzja o oxy, bo nic nie ruszyło. Po podaniu oxy od razu zaczęły się skurcze, najpierw co 7 minut, w ciągu godziny już coraz mocniejsze co 4 minuty, a około 19 silne bóle krzyżowe co minutę, nie czułam nic oprócz tego bólu. Myślałam, że nie będę krzyczeć w czasie porodu ale okazało się to niemożliwe. Cały czas tylko mówiłam mężowi, że nie dam już rady, a rozwarcie praktycznie stało w miejscu. Kiedy o 21 rozwarcie doszło tylko do 4cm (z 3cm przy przyjęciu), lekarka zapytała czy zgadzam się na cc ze względu na brak postępu. Zgodziłam się od razu i zgodziłabym się na wszystko, byle przestało mnie boleć. Kiedy dostałam znieczulenie poczułam tak niesamowitą ulgę, że było mi już wszystko jedno co się ze mną dzieje. Nie miałam nawet siły, żeby popatrzeć na córkę. Chciałam tylko, żeby wszyscy dali mi spokój. Nie byłam w stanie się cieszyć, że nasza wyczekana córeczka jest już na świecie, nie myślałam o niej, jak leżałam na sali pooperacyjnej. Jedyne o czym byłam w stanie myśleć, to ten ból.

    Nie wyobrażam sobie kolejnego wywoływania, zrobię wszystko żeby mieć cc.

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Buba88 Koleżanka
    Postów: 40 21

    Wysłany: 4 września 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś miał wywoływany poród w Krakowie?

    AMH 2.9, subkliniczne Hashimoto, ana3 ujemne.
    MTHFR heterozygota w CT(kwas foliowy i homocysteina w normie)
    Przeciwciała przeciw plemnikowe, jajnikowe, kardiolipinowe, LA, leiden, protrombina, łożyskowe - ujemne
    Kir Bx, allo-mlr 1%, NK 1%
    OGGT 0' - 4,72 1' - 9,26 2' - 8,96 mmol/l
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ