1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Wikpaw, kupowałam sobie oddzielnie mioinozytol (najczęściej z Solgara, największe kapsułki mają po 1500 mg), oddzielnie metylowany kwas foliowy, a B12 miałam w kompleksie wit. B12.
wikpaw lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Mam pytanko, może głupie, ale co tam 🤷♀️
Teoretycznie powinnam być w tym miesiącu u swojego lekarza w klinice, jak zawsze na monitoringu, no ale tuż przed pandemia będąc u niego już mialam prolaktynę wysoka i wiadomo, dostałam leki, więc jak to mówił, na razie tym się musimy zająć (wcześniej wiadomo, monitoringi, stymulacje, iui). Ostatnio wypadła mi druga wizyta u prof. Jerzak no i m.in prolaktyna jeszcze wyzsza więc przepisała mi dostinex.
Do sedna 😁
chyba nie ma sensu jechać do mojego lekarza w tym cyklu czy następnym skoro i tak prolaktynę muszę zbic,prawda? Choć mam wyrzuty sumienia że się tyle nie pojawię 🙈🤷♀️ może to przyzwyczajenie mojej psychiki że co miesiąc monitoringi,a teraz taka przerwa.. Szczerze, szkoda mi trochę kasy na wizytę u niego jeśli przecież powie mi to samo z tą prolaktyną. Czy lepiej pójść i zdać mu relacje z wizyty na swierzo?
no i nie wiem jak mu to powiedzieć że byłam u innego lekarza czyli prof Jerzak 😁🙈
Oj wiem, może to głupie
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 12:15
34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
Sivaa, ja miałam ponad dwukrotnie przekroczoną prolaktynę i brałam dostinex tylko miesiąc z hakiem, bo potem zaszłam w ciążę, wiec on dosyć szybko zbija. Brałam 1/2 tabletki na tydzień.
Szczerze dziewczyny? Nie wiem po co ta przerwa wg Jerzak na pandemię, która jeszcze dobry rok będzie z nami, a na jesień lepiej nie będzie...
Ja bym poszła może w kolejnym cyklu, w którym bym zaczęła się starać, przynajmniej miesiąc na lekach i diecie. Prof Jerzak jest bardzo poważana, wiec możesz powiedzieć ze byłaś na jednorazowej konsultacji z poleceniaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 12:44
Czykoty lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989 wrote:Sivaa, ja miałam ponad dwukrotnie przekroczoną prolaktynę i brałam dostinex tylko miesiąc z hakiem, bo potem zaszłam w ciążę, wiec on dosyć szybko zbija. Brałam 1/2 tabletki na tydzień.
Szczerze dziewczyny? Nie wiem po co ta przerwa wg Jerzak na pandemię, która jeszcze dobry rok będzie z nami, a na jesień lepiej nie będzie...
Ja bym poszła może w kolejnym cyklu, w którym bym zaczęła się starać, przynajmniej miesiąc na lekach i diecie. Prof Jerzak jest bardzo poważana, wiec możesz powiedzieć ze byłaś na jednorazowej konsultacji z polecenia
W sumie my się nie wstrzymujemy ze staraniami, też mam podobne zdanie. Jedynie wstrzymane wizyty w klinice miałam. I dlatego bym nawet i teraz poszła po takim czasie, gdyby nie ta prolaktyna 😏 nom sami mi odwoływali wizytę w kwietniu. W ale w sumie nasz rację, w kolejnym cyklu pokażę się u niego, może a nóż już spadnie.
Ok mam nadzieję że moj6lekarz zrozumie i nie będzie kręcił nosem 😁🙈
A mi zaleciła po całej tabletce brać na tydzień 🙈 pierwsze dwa razy tylko po pół.
Podbudowałas mnie, dzięki 😁😘Hope89 lubi tę wiadomość
34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
Angie1989,
też tak myślę...Wstrzymywanie się ze staraniami, a wszędzie trąbią, że na jesień i tak to powróci. Myślę, że dziewczyny powinny się starać, tylko po prostu trzeba być bardziej ostrożnym w codziennym funkcjonowaniu. Przynajmniej ja tak myślę Ja już normalnie funkcjonuję, chodzę do sklepów robić zakupy, wchodzę do apteki itd. bo inaczej wylądowałabym w psychiatryku.Sivaa5 lubi tę wiadomość
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Ja tez zaczynam się starać w kolejnym cyklu. W sumie będę 1msc na lekach od prof. Jerzak.
Dodatkowo mam jeden jajowod chyba zatkany, wiec tak czy siak kilka planet musi się ułożyć, żebym zaszła w ciąże
Sivaa5, Hope89, Inka1234, Czykoty lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny chyba trochę zboczę z tematu wątku ale może któraś z Was mogłaby mi doradzić. Moja ostatnia ciąża prowadzona u dr Jerzak zakończyła się poronieniem samoistnym 29.04 - od tamtego czasu ciągle jakieś problemy, w skrócie ginekolog regulował mi okres duphastonem po miesiączce zrobiłam USG i cały czas są resztki po poronieniu 6mm. Jeden lekarz mówi mi że potrzebny jest zabieg łyżeczkowania a drugi żeby czekać do kolejnego okresu. Ja już wariuje i nie wiem co robić 😟😟 czy któraś z Was miała może podobną sytuację?
Jestem umówiona na wizytę u Jerzak w celu ustalenia kolejnego leczenia podpytam też o to o ile w ogóle mi coś powie😕mutacje: PAI 1 homozygota,V Leiden heterozygota, MTHFR 665C homozygota 1286A heterozygota, PCOS, lekka niedoczynność, immunologia za niskie IL10, za wysokie IL2
3 poronienia 05 i 09 2019, 05 2020 nigdy nie wykryto akcji serca
06.2021 narodziny naszej córeczki ❤ -
KlementynaKle wrote:Ja tez zaczynam się starać w kolejnym cyklu. W sumie będę 1msc na lekach od prof. Jerzak.
Dodatkowo mam jeden jajowod chyba zatkany, wiec tak czy siak kilka planet musi się ułożyć, żebym zaszła w ciąże
Dokładnie, szkoda czasu 😊 tzn my staramy się cały czas, ale powrócić do kliniki zamierzam w kolejnym cyklu.
Czy wasi lekarze wiedzą zebylyscue u prof Jerzak?34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
Sivaa5 wrote:Dokładnie, szkoda czasu 😊 tzn my staramy się cały czas, ale powrócić do kliniki zamierzam w kolejnym cyklu.
Czy wasi lekarze wiedzą zebylyscue u prof Jerzak?
Tak, ja będę mówić każdemu lekarzowi, ze się staram z pomocą prof. Jerzak. Na koniec dnia i tak za wszytsko płacę, więc nie wyobrażam sobie, ze ktoś się za mnie na to obrazi 🙈
Mam jednak w planach łączyć różne zalecenia lekarzy - po konsultacji ofc.Sivaa5 lubi tę wiadomość
-
Pp123 wrote:Cześć Dziewczyny chyba trochę zboczę z tematu wątku ale może któraś z Was mogłaby mi doradzić. Moja ostatnia ciąża prowadzona u dr Jerzak zakończyła się poronieniem samoistnym 29.04 - od tamtego czasu ciągle jakieś problemy, w skrócie ginekolog regulował mi okres duphastonem po miesiączce zrobiłam USG i cały czas są resztki po poronieniu 6mm. Jeden lekarz mówi mi że potrzebny jest zabieg łyżeczkowania a drugi żeby czekać do kolejnego okresu. Ja już wariuje i nie wiem co robić 😟😟 czy któraś z Was miała może podobną sytuację?
Jestem umówiona na wizytę u Jerzak w celu ustalenia kolejnego leczenia podpytam też o to o ile w ogóle mi coś powie😕
Pp123, łyżeczkowanie to ostateczność. Ja się wypisałam ze szpitala na własne życzenie, mówili mi, ze z takimi pozostałościami mogę umrzeć, mogę dostać zakażenia. Nie słuchałam, bo na zabieg brali taśmowo. Potem trzech lekarzy pogratulowało mi uporu. Badałam betę przez prawie dwa miesiące, wiec na pewno to zrób. Ja robiłam co tydzień, żeby lekarz widział jak spada. Po pierwszym okresie jeszcze się utrzymywała wysokawo, potem już lepiej spadała.
Zrób betę w odstępie tygodnia, idź do gin po kolejnym okresie i wtedy się okaże. Tzn ja bym tak zrobiła... Okres pojawił mi się po 6 tygodniach, potem był regularny. W jakim celu dostałaś Duphaston skoro dopiero mija jakieś 6 tygodni? Na okres czeka się czasem i 2 miesiące, nie warto ingerować hormonalnie skoro przez stratę ciąży organizm i tak miał ogromne hormonalne zawirowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 19:53
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie też uważam że łyżeczkowanie to ostateczność i chciałabym zrobić wszystko żeby tego uniknąć. Dostałam duphaston po to żeby dostać krawienia i żeby wszystko się oczyściło, krwawienie było ale jakieś resztki 6mm zostały, betę też robiłam kilkukrotnie, spada i teraz mam 18. I właśnie jeden lekarz mówi żeby czekać do kolejnego krawienia a drugi że nie ma sensu czekać i trzeba łyżeczkowanie...mutacje: PAI 1 homozygota,V Leiden heterozygota, MTHFR 665C homozygota 1286A heterozygota, PCOS, lekka niedoczynność, immunologia za niskie IL10, za wysokie IL2
3 poronienia 05 i 09 2019, 05 2020 nigdy nie wykryto akcji serca
06.2021 narodziny naszej córeczki ❤ -
Hmmm, nie wiem po co ten Duphaston, lepiej niech natura zadecyduje sama, kiedy ruszyć z cyklem. Lekarz Ci go sztucznie przyspieszył, może wiec warto poczekać, organizm nie był jeszcze gotowy i nie zdążył wydalić wszystkiego. Najważniejsze, ze beta spada, wiec można poczekać myśle. Dla mojej dr najważniejsza była beta i mowila, ze okres musi przyjść sam - 6-8 tyg to norma.
KlementynaKle lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Mnie wypuścili ze szpitala po poronieniu z endometrium 8mm, nie miałam zabiegu, twierdzili że niepotrzebny. Pp123 skoro opinie lekarzy podzielone to ja bym czekała.
3 miesiące później zaszłam w ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2020, 10:50
KlementynaKle lubi tę wiadomość
-
Kejti2020 a pamiętasz po jakim czasie wszystko Ci się oczyściło i dostałaś okres?
Postanowiłam że pójdę jeszcze do 1 lekarza i podejmę jakaś decyzję...
KlementynaKle jestem po wizycie u prof w kwestii resztek po poronieniu nie dostałam odpowiedzi.
Natomiast co do dalszego leczenia i starań oprócz stałego zestawu dostałam zalecenia na dwa nowe specyfiki Colostrum i Miovelia Nac
Robiłam na własną rękę KIRy i cytokiny i ze względu na niskie IL10 jeśli zajdę w ciążę mam dostać leki immunopresyjne (ale nazwy nie pamiętam). Ze względu na epidemie prof nie chce przepisać tych leków w trakcie starań, a jak zapytałam o steryd to dostałam odpowiedź że może tylko pogorszyć sprawę bo podnosi poziom insuliny. Pytałam też o większą dawkę heparyny (miałam 0.4) ale to też podobno może tylko zaszkodzić.
Mam jeszcze umówiona wizytę u immunologa i innego gin zobaczę co zaproponują inni, znając życie i dotychczasowe doświadczenie każdy zaleci coś innego... Dopiero jak będę znała opinie różnych specjalistów podejmę decyzje co dalej.
Wcześniej dziewczyny pisały że prof zakazuje starań w obecnym czasie, dzisiaj nic takiego nie mówiła (chociaż w moim przypadku to i tak na razie niemożliwe)KlementynaKle lubi tę wiadomość
mutacje: PAI 1 homozygota,V Leiden heterozygota, MTHFR 665C homozygota 1286A heterozygota, PCOS, lekka niedoczynność, immunologia za niskie IL10, za wysokie IL2
3 poronienia 05 i 09 2019, 05 2020 nigdy nie wykryto akcji serca
06.2021 narodziny naszej córeczki ❤ -
A i jeszcze jedno od lipca wzrasta cena za wizytę - 450zł...mutacje: PAI 1 homozygota,V Leiden heterozygota, MTHFR 665C homozygota 1286A heterozygota, PCOS, lekka niedoczynność, immunologia za niskie IL10, za wysokie IL2
3 poronienia 05 i 09 2019, 05 2020 nigdy nie wykryto akcji serca
06.2021 narodziny naszej córeczki ❤ -
Pp123 ja w 12 tyg 3 dniu miałam łyżeczkowanie, a potem 6 tydz i 5 dni poronienie samoistne. Nie dostałam od mojej ginc nic na żadne przyśpieszanie, modliłam się żeby poszło wszystko samo i potraktowałam to po prostu jak okres tyle że silniejszy i to nastawienie chyba dużo dało. Miałam się zgłosić gdybym bardzo krwawiła. Myślę, że jeżeli nie miałaś żadnego krowotoku itp to jest dobrze. Gdyby coś zostało dałoby o sobie znać pewnie bardziej. Więc jestem za tym żebyś poczekała do następnego krwawienia i po tym zrobiła usg, a nie brała już żadnych wspomagaczy. Organizm sam powinien sobie poradzić. Każdy reaguje inaczej. 3 mam kciuki żeby wszystko się ułożyło 😘
10.01.2019- puste jajo
24.05.2019- puste jajo
24.03.2020- wymarzony groszek na USG 😍
24.04 groszek rośnie mierzy 6.4cm i raczej jest chłopczykiem 🍬
18.06. groszek rośnie, waży 365gram i jest chłopczykiem 💚
Mutacja PAI-14G homozygota, MTHFR C677T homozygota, PCOS, anty-Tg+, lekka niedoczynność.
nie ufam euthyroxowi. -
Pp123, trzymam kciuki, żeby się wszystko udało.
Nie wiem czy już wybrałaś kolejnego lekarza u którego skonsultujesz sytuacje, ale mogę ci na priv podać dwa nazwiska bardzo dobrych lekarek. Jedna z nich pracuje na Karowej i jest bardzo często polecana. -
Dzięki Dziewczyny za wsparcie🙂 ciężko myśleć pozytywnie jak wszystko idzie nie tak, ale co nas nie zabije to nas wzmocni 💪🙂 kiedyś w końcu musi być dobrze
KlementynaKle bardzo chętnie, poproszęmutacje: PAI 1 homozygota,V Leiden heterozygota, MTHFR 665C homozygota 1286A heterozygota, PCOS, lekka niedoczynność, immunologia za niskie IL10, za wysokie IL2
3 poronienia 05 i 09 2019, 05 2020 nigdy nie wykryto akcji serca
06.2021 narodziny naszej córeczki ❤