1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Kata3333 wrote:Cześć!
Dziś przeczytałam część tego wątku gdyż nawracające poronienia dotyczą także mojej osoby. W poniedziałek dowiedziałam się, że serce nie bije, a w środę miałam indukcje poronienia wraz z łyżeczkowaniem. Teraz nie wstaje z łóżka i zastanawiam się co dalej. Poprzednią ciąże straciłam w 5/6 tygodniu samoistnie. Teraz oddaliśmy kosmówkę do badania MLPA i jesteśmy umówieni na kariotypy oraz trombofilię. Obie ciąże naturalne. Ta była w pierwszym cyklu po histeroskopi polipa i badaniu Hsg. Niestety nie utrzymała się.
Zastanawiam się nad wizytą u Pani Jerzak jednak trochę mnie jej osoba przeraża. Kogo jeszcze poleca się do nawracających poronień? Czy wszystkie drogi prowadzą do Pani Jerzak?
Ja o prof jerzak słyszałam różne opinie, ale ponoć jest ciężka w komunikacji.
Ze swojej strony nie polecam doc Paśnika, chyba leci już taśmowo i nie jest to, co kiedyś. Ma nawał pacjentek.
U dr Malinowskiego z kolei wyczuwam wyzysk kobiet na maxa, przeciąganie wszystkiego w czasie..
Teraz stawiam na dr Jarosz I liczę, że ona już tu pomoże 🍀 -
Kata3333 wrote:Dziewczyny a jak jest z terminami do Jerzak? Chodzicie do jej kliniki czy może do Unicare? Widzę że w Unicare nawet można sie zapisać na tą środę. Czy cena jest taka sama dla tych dwóch miejsc?
Czy 1 wizyta to naprawdę 10 minut?
Moja 1 wizyta trwała ze 40 minut, bo miałam dwie teczki papierów i wszystkie przejrzała 😅 kolejne już były szybsze, ale myślę około 15-20 minut?33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Tak, to że jest ciężka to można tu wyczytać, ale też że jest skuteczna. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i jej znajoma leczyła się u Jerzak z 6 lat temu i urodziła zdrową córkę i bardzo mi ją polecała. Oczywiście chciałabym empatycznego lekarza u którego będę się czuć komfortowo i beziecznie bo na pewno jak zacznę opowiadać o swojej historii to będę płakać. A prof.Jerzak jak tu wyczytałam oporna jest na takie rzeczy i będzie mi sugerować psychiatrę. Zastanawiam się co zrobić. Myślę jeszcze o Limantowiczu bo koleżanka do niego chodziła i też polecała. A ten Malinowski to gdzie przyjmuje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 22:22
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Kata3333 wrote:Tak, to że jest ciężka to można tu wyczytać, ale też że jest skuteczna. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i jej znajoma leczyła się u Jerzak z 6 lat temu i urodziła zdrową córkę i bardzo mi ją polecała. Oczywiście chciałabym empatycznego lekarza u którego będę się czuć komfortowo i beziecznie bo na pewno jak zacznę opowiadać o swojej historii to będę płakać. A prof.Jerzak jak tu wyczytałam opora jest na takie rzeczy i będzie mi sugerować psychiatę. Zastanawiam się co zrobić. Myślę jeszcze o Limantowiczu bo koleżanka do niego chodziła i też polecała. A ten Malinowski to gdzie przyjmuje?
-
Mal86 wrote:Słuchaj ,to normalne każdy przeżywa inaczej jedni się rozklejają drudzy nie ,ona już jest przyzwyczajona do pacjentek które płaczą, normalne to jest już dla niej .Ja na wizycie nie płakałam i Mi też zalecała psychiatrę ,ale ona każdemu chyba zaleca wizytę u psychiatry ,ja nie skorzystałam i jak zapytała na kolejnej wizycie u jakiego psychiatry byłam prawdę mówiła że nie potrzebuje .Nic nie powiedziała na ten temat.Jak Ci się uda zajść w ciążę to możesz mieć dwóch lekarzy Profesor i drugiego który będzie prowadzi Ci ciążę robił USG i będzie sympatycznym lekarzem.
Zgadzam się, trzeba to jakoś w sobie rozgraniczyć wtedy. Zapisać się do ginekologa od serca, z którym można porozmawiać na każdy temat i przy którym będziemy czuć się bezpiecznie, a do profesor chodzić tylko po jasne zalecenia, stawiać konkretne pytania i tyle. Dobrze jest wyłączyć na maksa emocje na tych wizytach, bo będziemy tylko cierpieć. Mnie nawet w ciąży nie oszczędzała, płakałam po każdej wizycie. Na końcu już było lepiej, spisywałam sobie listę pytań i mimo chęci zakończenia wizyty z jej strony starałam się, by na każde pytanie mi odpowiedziała.
Z perspektywy czasu cieszę się, że nam pomogła, ale mam też żal. Uważam, że szczególnie w takim zawodzie, przy pracy z ciężkimi przypadkami powinno mieć się więcej empatii.⛈️ kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 🥚, 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 🥚, 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI w CZ: 22 🥚, 2 blastki 4BC i 1B - coś drgnęło 💔, został jeden ❄️ 3BB
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7dpt ⏸️, beta 32 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
06.02: I prenatalne + NIPT, 7,3 cm zdrowego chłopca 🩵
10.04: II prenatalne, 26 cm i 468 g 🩵
28.05: III prenatalne, 38 cm i 1251 g 🩵
PTP 14.08.25, czekamy ⏳🥹
-
A jak dziewczyny myślicie: po jakim czasie po stracie najlepiej się do niej wybrać? Ona zleca już badania w 1 cyklu po poronieniu np. Amh czy usg z przeplywami?👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Lia. wrote:Zgadzam się, trzeba to jakoś w sobie rozgraniczyć wtedy. Zapisać się do ginekologa od serca, z którym można porozmawiać na każdy temat i przy którym będziemy czuć się bezpiecznie, a do profesor chodzić tylko po jasne zalecenia, stawiać konkretne pytania i tyle. Dobrze jest wyłączyć na maksa emocje na tych wizytach, bo będziemy tylko cierpieć. Mnie nawet w ciąży nie oszczędzała, płakałam po każdej wizycie. Na końcu już było lepiej, spisywałam sobie listę pytań i mimo chęci zakończenia wizyty z jej strony starałam się, by na każde pytanie mi odpowiedziała.
Z perspektywy czasu cieszę się, że nam pomogła, ale mam też żal. Uważam, że szczególnie w takim zawodzie, przy pracy z ciężkimi przypadkami powinno mieć się więcej empatii. -
Mal86 wrote:Masz rację,najważniejsze że nam pomogła .Ona taka jest i się nie zmieni - to już taki typ człowieka .Dlatego miała też drugiego lekarza przy którym czułam się bardzo bezpieczna i badał mnie co wizyta itp .prof onim nie wiedziała ,ale on o prof wiedział.
No to ja się miło zaskoczyłam, bo ostatnio wróciłam do niej po ponad roku. Miła, zagadywała jak mała, czy mam dużo pracy, że musimy powalczyć bo zawsze dwójka to dwójka 😳 Zleciła badania, na tragicznie niskie AMH już powiedziała „no to po części wynika z pani wieku a po części z endometriozy” ale tonem empatycznym a nie lodowatym.Miracle25, Mal86 lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Kasiek789 wrote:No to ja się miło zaskoczyłam, bo ostatnio wróciłam do niej po ponad roku. Miła, zagadywała jak mała, czy mam dużo pracy, że musimy powalczyć bo zawsze dwójka to dwójka 😳 Zleciła badania, na tragicznie niskie AMH już powiedziała „no to po części wynika z pani wieku a po części z endometriozy” ale tonem empatycznym a nie lodowatym.
-
Mal86 wrote:Do Tych dziewczyn które się zastanawiają nad wizyta u Prof Jerzak ,idźcie i to jak najszybciej nie zwlekajcie nie szukajcie innych lekarzy ja walczyłam okolo9 lat o dzidzię 3 kliniki przerobione kilkunastu lekarzy ,3 procedury pełne invitro ,kilka transferów -jedno poronienie do Jerzak poszłam i w 3 cyklu na jej zestawie leków diecie zaszłam w naturalna ciążę ❤️i mam teraz piękna zdrowa dwulatkę całą ciążę jechałam na jej zestawie leków ,acofil też brałam chyba do 14 tyg ciąży .Także dziewczyny jaka profesor jest to jest ,ale pomaga .
Można je kupić bez recepty? -
Mucha94 wrote:Jakby ktoś miał screen tych leków, proszę o przesłanie 🥺
Jesli chodzi o suple to bralam ( podaje nazwe subst. czynnej a nie nazwe preparatu)
Mioinozytol 2000
N- acetylo l- cysteina 3 razy 600 miedzy 3 a 7 dniem cyklu
Kwas alfalipolowy w towarzystwie B1
Homocysteine Resist- to jest nazwa preparatu (kompleks metylowanych b)
Rosweratrol
Sulfasofran
Koenzym q10 ( tutaj polecam zbadac czy nie masz podwyższonego poziomu komorek nk, bo q10 dodatkowo podniesie)
Nattaspin przy mutacjach
Berberyna na cukry
Feminum pregna- preparat- kapsulki dopochwowe z mioinozytolem
Wiem ze dziewczyny przyjmowaly tez melatonine
Co do lekow- ja przyjmuje acard i clexane przy mutacjach, cyclogest ( progesteron) dopochwowo, na tematy immunologiczne prograf i accofil oraz metformina na cukry
Natomiast ( sorry, jak to oczywiste, ale potrzebuje to napisac dla własnego spokoju) - czesc tych lekow to naprawde mocne rzeczy, nie jest dobrym pomyslem zalatwianie ich sobie poza opieka lekarska.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca, 09:48
Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
11.18 Histeroskopia ,2xIUI
06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
07.19 Transfer, 12.19 Transfer
05.20 Transfer
Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
Zmiana kliniki - 4 procedura
22.11 transfer 4bb i 3ba
7dpt 165🍀
9dpt 372🍀
11dpt 601🍀
14 dpt 1081🍀
21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
34 dpt Mamy jedno ❤
-
Mucha94 wrote:Bardzo dziękuję, przygotuje się tak na wizytę i zapytam co mogę brać ♥️
Dziękuję 💪 -
Byłam dziś na wizycie u prof J po ostatnim poronieniu. Powiedziała, że się nie poddajemy, jeszcze walczymy, zmodyfikujemy leki i że wiek jeszcze nam sprzyja
Dostałam badania do zrobienia:
- antykoagulant toczniowy (LA)
- przeciwciała przeciwko beta2glikoproteinie IGG IGM
- przeciwciała p/płytkowe
- antygen HPA-1
- KIR
- przeciwciała anty-Sars-COv2
- AMH
- przeciwciała anty-SS-A i anty-SS-B (RO/LA)
- glukoza
- insulina
- 25(OH)D3
- ferrytyna
- homocysteina
Orientujecie się gdzie najlepiej i najtaniej je zrobić?33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10 pęcherzyków, 8 dojrzałych komórek, 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."