Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnytak martaavi wlasnie o ten przyrost poczatkowy zaraz poporonieniu moze byc slabszy potem sie wyrowna bo brzydko mowiac jak wyczyszcili kobiete po poronieniu to naruszyli napewno delikatna sciane macicy moga tam byc delikatne ranki ichodzi oto zeby sie zagoily lekarze robia to delikatnie ale jak sama wiesz endometrium silnie przylega do sciany macicy
-
Ja od razu dostalam antybiotyk po zabiegu.
Kasiu, a powiedz mi jeszczę, spojrzałam na Twój wykresik i widzę, że bierzesz Acard, z zaleceń lekarza czy własnych? Dziś się dopiero z nim zetknęłam na forum, nigdy nie słyszałam, że warto go brać w czasie starań a nawet w ciąży i się nad tym zaczęłam też zastanawiać. -
MartaAlvi ja też biorę acard ze względu na zespół antyfosfolipidowy.
Mam wadę serca, zawsze się źle czułam, ciężko mi przychodziło wchodzenie po schodach. Odkądbiorę acard krew mam rzadszą ale jest mi cieplej,nie marzne,no i świetnie się czuję mogę na 2 piętro wejśc bez zadyszki i bez co 5 stopniowych przerw. -
nick nieaktualnymartaavi ja biore acard bo rozrzedza krew i zwieksza ukrwienie sluzowkek w tym sluzowki macicy i pomaga w zagniezdzeniu zarodka w jakis tam sposob wiadomo ze nie zrobi furory ale pomaga wiele dzewczyn starajcych sie o dziecko bierze acard w malej dawce czyli 75 mozesz go brac altami o ile masz dobra krzepliwosc
a co do skladu acardu tak jest to to samo co aspiryna czy polopiryna ale wduzo mniejszej dawce wiec jest bezpieczny aspiryna i polopiryna maja dawke juz duzo wieksza dlatego sa szkodliweWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 15:48
-
nick nieaktualnymarlena hhmm widze ze humor masz juz duzo lepszy ja tez czekam żeby przejsc do fioletowego działu i moc cieszyc sie normalna zdrowa ciąża czego iwam dziewczyny życzę z całego serca zero problemów same szczęśliwe zakonczenia
gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi w sprawie Acardu, w sumie to nie wiem co myśleć o tym.
Póki co badania powychodziły mi dobrze. Gadanie "dopiero po drugim poronieniu" doprowadza mnie do szału bo dlaczego miałabym czekać do drugiej mojej osobistej tragedii, żeby ktoś się chciał przyjżeć bliżej co może być nie tak
Wszyscy mówią - nie szalej z tymi badaniami itp., ale cholera, co nie szalej, chce wiedzieć przed kolejną ciążą czy wszystko jest ok, to takie dziwne? Jestenm ubezpieczona, płace składki więc czemu nie mogę dostać skierowania na komplet kluczowych badań. Bez sensu to. Ja rozumiem, że często to poprostu przypadek powoduje poronienie, ale ja chciałabym być pewna!
Z drugiej strony nie stać mnie niestety na zrobienie sobie wielu badań. Progesteronu, Prolaktyny, przeciwciał antykardiolipinowych etc. Zrobiłam już TORCH, co kosztowało mnie 150zł. Niby nie jest to ogromny majątek, ale jakbym chciała się porządnie przebadać to pewnie z 400zł by wyszło.
Idę 9 czerwca do gina z NFZ, może wyłudze chociaż progesteron i prolaktyneWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 16:35
-
"
Z drugiej strony nie stać mnie niestety na zrobienie sobie wielu badań. Progesteronu, Prolaktyny, przeciwciał antykardiolipinowych etc. Zrobiłam już TORCH, co kosztowało mnie 150zł. Niby nie jest to ogromny majątek, ale jakbym chciała się porządnie przebadać to pewnie z 400zł by wyszło.
Idę 9 czerwca do gina z NFZ, może wyłudze chociaż progesteron i prolaktyne [/QUOTE]
A robiłaś kardiolipidowe czy jeszcze nie?
ja na swoje wydałam 690 zł łącznie i dopiero przy ostatnim dowiedziałam się co było nie tak.
-
nick nieaktualny