Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Miru, nie robiłam jeszcze. Dzisiaj dopiero tutaj na forum się o tym dowiedziałam
Tylko czytałam też, że to badanie żeby miało sens trzeba zrobić do 6 tygodni po poronieniu lub zaraz jak się pojawią II kreski. No i teraz nie wiem, oszaleć mi się chce z tego wszystkiego -
Właśnie dostaliśmy zaproszenie na urodziny, od męża dziewczyny która jest w ciąży i ma termin na miesiąc przed tym jak ja miałam mieć. Nie chce robić tego mężowi, bo to jego znajomi ze studiów i ich uwielbia. Zresztą zapraszają już 2 raz, bo 2maja mieli grila. Boje się, jak zareaguje jak zobaczę jej brzusio? Co jeżeli jeszcze ktoś jest w ciąży? Ekipa ma 5par... nie wiem jak to przejdę. Z drugiej strony nie mogę ich wiecznie unikać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 16:49
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Nie prawda.
Moja gin zaproponowała to badanie bo cena waha się od 70- 150 zł za to badanie.
Wszystko przed i po poronieniu było u mnie idealne. Pomyślałam to i tym razem będzie. Zapłaciłam 75 zł - kropla w morze tego co juz wydałam - i? Pozytywny wynik.
Moja gin powiedziała " widzi Pani dobzre że nie czekałyśmy do kolejnego poronienia"
I też się sieszę bo dzisiaj kiedy ledwo test wyszedł pozytyny już dostałąm leki któe częściowo brałam przed ciążą, i teraz duphaston i luteinę dołączyłam. A tak wizyta za 2 tygodnie, zrobienie tego badania jeden dzień - wynik do 30 dni. Jak duże ryzyko. Przy tej chorobie ciążą umiera szybko przestaje się rozwijać do 10 tyg.
tyle już oszczędzam.
I mam spokojną głowę.
A lekarze nie chcą dawać skierowania- mimo że 100% płaci pacjentka. Bo i po co?! Durne Pytanie-dla bezpieczeństwa.
Więc idź rano i po prostu powiedz w labolatorium że chcesz takie badanie- nic Ci nie potzreba. -
Droga eM postaraj się pozytywnie nastawić przed tą imprezką. Pomyśl, że wcale im nie zazdrościsz bo też w końcu będziesz mamą. Ciesz się, że nie muszą przechodzić tego co my, że chociaż im się udało.
I broń Boze nie myśl "miałabym termin miesiąc później". Podejdź do sprawy z uśmiechem, pokaż jaka twarda z Ciebie babka!
Właśnie to liczenie nas dobija mam wrażenie - mnie też, bo też to robię niestety czasem, ale to do niczego nie prowadzi... Tylko sie dołujemy i cofamy zamiast iść do przodu. Włączmy pozytywne myślenie!
Miru, to kiedy zrobiłaś to badanie? Po poronieniu zaraz czy tuż przed starankami? Starać się będziemy dopiero z końcem lipca wiec nie wiem czy poczekać czy już lecieć? Dziękuję Ci ogromnie za wskazówki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 16:59
eM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeM ja tez unkalam moje kolezanki ktory urodzila jej dziecko ma tydzien poki co juz potrafie znia rozmawiac na nk i mam zamair ja odwiedzic narazie nie potrafie ale za jakis czas dasz radę nic moja droga nie poradzimy na to ze kobiety sa w ciazy i bedą nie musisz znia rozmwiac o ciazy porosru idz i posiedz z tymi ludzmi poprostu jezeli towj maz tego bardzo chce potem bedzie ci latwiej isc do kolejnej osoby ktora bedie wciazy tego niestety nie unikniemy a zamykanie sie na 4 spusty tez nic ci nie da bo wyjdziesz bedziesz musiala cos zalatwic i napatoczysz sie na same ciezarne i co bedzie ci jeszcze gorzej a tak oswisz sie ztym widokiem ze obok ciebie jest ciezarna
eM lubi tę wiadomość
-
MartaAlvi wrote:Wszyscy mówią - nie szalej z tymi badaniami itp., ale cholera, co nie szalej, chce wiedzieć przed kolejną ciążą czy wszystko jest ok, to takie dziwne? Jestenm ubezpieczona, płace składki więc czemu nie mogę dostać skierowania na komplet kluczowych badań. Bez sensu to. Ja rozumiem, że często to poprostu przypadek powoduje poronienie, ale ja chciałabym być pewna!
Z drugiej strony nie stać mnie niestety na zrobienie sobie wielu badań. Progesteronu, Prolaktyny, przeciwciał antykardiolipinowych etc. Zrobiłam już TORCH, co kosztowało mnie 150zł. Niby nie jest to ogromny majątek, ale jakbym chciała się porządnie przebadać to pewnie z 400zł by wyszło.
Idę 9 czerwca do gina z NFZ, może wyłudze chociaż progesteron i prolaktyne
Ja od stycznia wydałam grubo ponad 1000 zł na badania, prywatne wizyty u lekarzy i leki. Na razie wszystko oprócz tsh wyszło mi w normie.
U mnie ciąża była bardzo wczesna, ale wolałam mieć pewność że jest ok. Teraz mniej będę się bać znów się starać. -
Nie musisz mieć skierownia bo i tak musisz zapłacić.
Fachowo to oznaczenia przeciwciał antykardiolipidowych.
Poczytajcie o zespole antyfosfolipidowym. To bezobjawowa choroba a ma wiele skutków ubocznych.
Ja niczego nie zaobserwowałam, a jeszcze się okazało że moja wada sercajest spowodowana tym genem -
Marlena wrote:A co to za badanie?
Toxoplasmosis – toksoplazmoza
Other – inne (np. wirus grypy, odry, wirusy Coxsackie, wirus B19)
Rubella – różyczka
Cytomegalia – cytomegalia
Herpes – wirus opryszczki
Oznaczenie przeciwciał ww. w klasie IgG i IgM. Z tym, ze moje było nieco okrojone -tak to nazwali ale była badana toxo, rubella i cytomegalia tylko. -
nick nieaktualnyHej
Miru Gratulacje
czytam jak piszecie o badaniach to zespoół antyfosfolipidowy aby go potwierdzić potrzeba zrobić podójne badanie w przeciągu 6 tygodni czyli jak byscie teraz zrobiły badanie na zespoł to po 6 tygodniach powinno sie je powtórzyć i wtedy sa to najpewniejsze wyniki niestety o tym lekarze zapominają.Pisze o tym poniewaz czasami mozę wyjsc coś nie tak w tych wynikach a wcale nie musi to być objaw zespołu moze to wskazywać np na inną chorobe np astme,alergie,chorobe tarczycy.
Badania na zespoł antyfosfolipidowy to jest kilka badan i niestety zależy od laboratorium ich cena do tego najlepiej zrobić cały ten pakiet. U mnie wiekszośc wyszłą ok oprócz antykoagulantu tocznia a i tak lekarze nie chca mi podac leku w tym tygodniu powtarzam wyniki ( bo choruje na choroby autoimmunologiczne któe mogą zaburzać obraz wyniku)
CO do badanac po poronieniach no to jest problem i bedzie jeszcze wiekszy bo w Polsce dązy sie do tegfo co jest na zachodzie czyli jak do 12 tc Malenstwo sie iutrzyma to ok jak nie to znaczy,że tak miało być. Wiem jest to strazne ale w wielu krajach zachodu juz tak jest do tego niestety to tez jest straszne ale wg badan i lekarzy jednolub dwa poronienia mówią tu o wczesnych poronieniach moze sie zdarzyć i dlatego zwykle nie są zalecane badania. DLa nas kobiet po poronieniach jest to straszne ale niestety wielu lekarzy tak uważa tłumaczą to genetyką itp
Przepraszam,ze sie tak rozpisałam !!! ale chciałąm sie podzielic troche wiedzą na ten temat.
Pozazdroscić niektóym z Was super lekarzy niestety a moze stety zależy jak na spojrzeć jest to bardzo ważne podczas staran.
Ja dzisiaj miałąm ciekawą rozmowe z zielarzem któego żona straciła dwójke dzieci w 7 miesiacu i bardzo mnie podniósł na duchu. Jego żona zaczeła po stratach ćwiczyć - nord tolking,pływanie,zioła i mają dwójke dzieci tu na ziemi
Pozdrawiam każda z Was i wiele zielonosci życzeeM, MartaAlvi, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Marlena jeśli z poprzednich badan wyszlo Ci, że nie przechodziłaś toksoplazmozy i cytomegalii czyli na tamten czas byłaś zdrowa to wydaje mi sie, że trzeba bedzie powtorzyc te badania przed staraniem. Nie wiem jak to jest z toksoplazmoza (podejrzewam, że tak samo jak z cytomegalią) ale mi z badan wyszlo, że przechodzilam przed ciaza cytomegalie (nawet mozesz o tym nie wiedziec) i nabrałam odpornosci. Dlatego na cytomegalie nie musialam juz powtarzac badan w tej ostatniej ciazy, natomiast toksoplazmoze mialam poprzedni wynik ok ale musialam je w ostatniej ciazy powtorzyc.
Co do rozyczki to nie wiem. Ja bylam chora jak bylam mała i nie musialam robic w ciązy badan wiec pewnie jest podobnie jak w przypadku toxo icyt.inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam!
czy mozna brac luteine na wlasna reke bez konsultacji z lekarzem? poronilam tydzien temu,lekarz mowil ,ze wokol Dzidzi zbiera sie krew i prawdopodobnie wezmie ja ze soba.. i wziela ;( po wszystkim powiedzial,ze macica sama sie oczyszcza i jest ok,nie zapisal jednak zadnych lekow,powiedzial tylko ,ze mozemy starac sie o mastene dziecko od zaraz po ustanu krwawienia