Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcard nieco rózni sie od Aspiryny któa zwykle nie jest polecana wciaży ale tez trzeba pamietać,ze nie każdy moze brać włąsnie Acard bo np ma problemy z zaburzeniami krzepniecia czyli np ma za rzadką krew i wtedy moze dostać krwotok.
Wiem,ze wiele kobiet tu bierze Acard ale moze warto poradzić sie lekarza o iloe jest dobry lekarz i zna sie. -
Ja mam dyslipidemie a u mnie w rodzinie kruluje miażdżca i zakrzepica sama mam problemy z drętwieniem rąk myślę że przyrost krwi w ciązy jeszcze skomplikował sprawę i jest jak jest. Porozmawiam z lekarzem być może to przeoczyłam w wywiadzie w sumie to nawet go nie miałam bo karty nie zdązyłam założyć
-
nick nieaktualnyja biore acard 1 tabletke dziennie zapytalam lekarza rodzinnego czy mogę pozatym biore bisocard na wyzsze cisnienie pow ze tak moge 1 tabletke dziennie jakby cos sie dzialo kazala odstawic a ze dawka mala to szybko sie wyplucze aorgaznimu w raziee czego jakby uczulenie na lek albo coś .moj detektor mi pokazuje ze na
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 22:38
-
Miru wrote:Bałam się napisać ale wiem,że każda z nas dąży do tegosamego celu.
I wierzę,że w krótce każdej z Was się to uda.
Wczoraj dowiedziałam się,że żona szwagra jest w ciąży,umyślała sobie i jest! bardzo chciałabym się cieszyć ale jakoś nie mogę
-
Podjełam decyzje kupie acard za parę dni wezmę, może moja plodność się poprawi bez wspomagaczy może tu właśnie jest przyczyna mam 2 mc na monitoring aby się o tym przekonać jak nic to nie da to pomyślę co dalej
-
Wczoraj dowiedziałam się,że żona szwagra jest w ciąży,umyślała sobie i jest! bardzo chciałabym się cieszyć ale jakoś nie mogę [/QUOTE]
Dziękuję bardzo.
Ja w niedziele wieczorem dowiedziałam się że małolata która pracuje z moją mamą teżjest w ciżąy. Co tydzień z innym facetem, zespółpolicystycznych jajników,torbiele,mięśniaki,braki okresu po kilka tygodni, kilka chorób wenerycznych , i nagle ona w sobote oznajmia ,że jest w ciązy i nie może dzwigać, i jej chłopak ( z którym jest miesiąc) bardzo chciał noto ona teżtraz chce.
Zaczęłam płakać ,że takie baby mogą.
A my dmuchamy,boimy się, chcemy i nei mamy.
Ale teraz wiem,że nie możemy się poddawać.
Boję się, ze do Was wrócę alewiem,że nawet gdyby tak się stało będę nadal dążyć do celu i Wam też życzę :*gosia86, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Mi było przykro jak się dowiedziałam że 30letni kuzyn bedzie miał 4 dziecko a najmłodsze nie ma jeszcze roczku skończonego i siedzą na kupę wszyscy w jednym pokoju, najstarsza corka ma 6 lat potem 5 i mała w lipcu roczek będzie miała a już następne w drodze i pracy też nie mają tylko w opiece siedzą
no żyć nie umierać -
Ewcia rozumiem Cię. Przykro jest patrzec na inne kobiety w ciąży. To nawet nie jest zazdrość, przynajmniej u mnie. Po prostu odrazu cofam sie myslami w czasie i myślę dlaczego nie udalo sie...wczoraj w sklepie widzialam dziewczyne z dużym brzuszkiem i gapilam sie na nią tepo
-
Ja też byłam ostatnio u maluszka,który ma 3 tyg,bieda aż piszczy,zrobiliśmy zakupów trochę i zawieźliśmy.
Życie nie jest sprawiedliwe ale nie mamy na to wpływu niestety
Miru,życzę Ci spokojnych i całych 9 miesięcy i mam nadzieję,że do nas nie wrócisz,no chyba,że pochwalić się maleństwemMiru lubi tę wiadomość
-
Pisałyście wcześniej,o czasie straty,na początku też myślałam,że wolałabym stracić Madzię wcześniej,ale teraz po 5 miesiącach cieszę się,że była ze mną te 35 tygodni. czułam ją,wiedziałam kiedy spała,lubiła jeździć samochodem...