Badania o jakie mamy prawo prosić lekarzy ;)
-
nick nieaktualnyZnalazłam cały wykaz badań objętych refundacją NFZ. Lista w linku
http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal2_porad_specj_06062011.pdf
Może któraś z Was się zastanawiała podobnie jak ja do jakich badań mamy prawo. Mało tego na stronie NFZ zamieszczona jest inforamcja i tutaj cytuję : "Lekarz kierujący na badanie powinien wskazać miejsce wykonania świadczenia. Jeśli pacjent zapłacił za badanie, które powinno być wykonane bezpłatnie - może złożyć skargę do NFZ. " Ot jak widać w teori żadnej łaski być nie powinno w praktyce wygląda to gorzej, ale bądźmy świadome do jakiej diagnostyki mamy pełne prawo!eM, szpilka lubią tę wiadomość
-
To ja dodam jeszcze linka z listą badań zalecanych po poronieniu. Wiem, że jest to w jednym z wątków, ale tu jest to poukładane i z wyjaśnieniami. Może komuś się przyda:
http://www.poronienie.pl/warto-wiedziec/aspekt-medyczny/badania-po-poronieniu-2/badania-po-poronieniu/Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 19:26
Anulka26 lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Anulka26 wrote:Znalazłam cały wykaz badań objętych refundacją NFZ. Lista w linku
http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal2_porad_specj_06062011.pdf
Może któraś z Was się zastanawiała podobnie jak ja do jakich badań mamy prawo. Mało tego na stronie NFZ zamieszczona jest inforamcja i tutaj cytuję : "Lekarz kierujący na badanie powinien wskazać miejsce wykonania świadczenia. Jeśli pacjent zapłacił za badanie, które powinno być wykonane bezpłatnie - może złożyć skargę do NFZ. " Ot jak widać w teori żadnej łaski być nie powinno w praktyce wygląda to gorzej, ale bądźmy świadome do jakiej diagnostyki mamy pełne prawo! -
nick nieaktualnyszpilka wrote:Chciałam tylko dodać, że nie wszystkie badania może zlecić lekarz rodzinny czy gin, czasami te badania są w koszyku świadczeń, ale np robione podczas pobytu w szpitalu a tak lekarz na nfz nie może dać nam skierowania, np na ft3 czy ft4 może zlecic endokrynolog a rodzinny może nam zlecić płatne, bo bezpłatnie tylko tsh
Oczywiście masz rację, natomiast ja spotkałam się z odmową skierowania na badaniach w ramach NFZ w poradniach specjalistycznych z których korzystałam również w ramach NFZ np. właśnie poradnia endokrynologiczna. Badania w kierunku tarczycy czy hormonów w większości może zlecić właśnie endokrynolog jak np. prolaktyna, progesteron i wiele innych, wystarczy odrobina dobrej woli. Sama wiem ile kosztują badania, które zrobiłam po pierwszym poronieniu, a które mogłabym w większości zrobić własnie ze skierowaniem z poradni specjalistycznej... Oczywiście nie nakłaniam nikogo do szarpania się z lekarzami i wymuszania skierowań. Ja jednak jestem potwornie zła w tym momencie ponieważ dzisiaj obdzwoniłam poradnie genetyczne w kilku województwach i znalazłam jedną własnie gdzie z niczym nie ma problemów, pozostałe to jakiś dramat. Koszty jakie trzeba ponosić w celu zdiagnozowania niepłodności czy przyczyn niepowodzeń ginekologicznych są niebotyczne i nie każdą z nas będzie na to stać, bo można to liczyć w tysiącach złotych... Stąd moja determinacja do szukania sposobów, aby każda z nas mogła sobie pozwolić na więcej. I ja osobiście mam zamiar chodzić do lekarzy i prosić o te skierowania w zależności od potrzeb, muszę teraz podjąć bardzo szeroko zakrojoną diagnostykę i obojętne czy mnie na to stać czy nie skoro od kilku ładnych lat płacę składki mam do czegoś prawo w razie potrzeby i inne kobiety także do tego zachęcam, bo dlaczego mamy być spychane na margines? Skoro tak trąbią w mediach o polityce prorodzinnej niech pomogą wszystkim nam się leczyć...
Może i zbyt dużo we mnie dziś emocji, ale wyszłam ze szpitala po poronieniu i zabiegu nawet bez morfologii?! WTF?! Nie wiem czy się śmiać czy płakać! -
nick nieaktualnyAnulko jest kilka klinik gdzie robią badania genetyczne na NFZ niestety są tam bardzo duże kolejki (np my czekalismy na badania od marca do sierpnia w tym roku) dziewczyny podały namiary na łódzką klinike gdzie jedna z nich czekała na badania 2 tygodnie:
http://www.genos.com.pl/ Łódz
a tu są namiary na forum o badaniach genetycznych sa tam również podane namiary gdzie w jakim wiewództwie wykonują te badania:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/genetyka-a-trudnosci-w-zajsciu-w-ciaze,3567,1.html
Pamietajcie własnie o tym,ze już po drugim poronieniu powinno sie isc na badania genetyczne na które zresztą powinien nas skierowac ginekolog ( jeżeli oczywiscie chodzimy na NFZ to wtedy na NFZ mozemy isć)
ja nie miałam po poronieniach bety nigdy zaleconej ani innych badan równiez,wiec już mnie nic niestety nie zdziwi
życze Wam zielonosci -
nick nieaktualnyInessa dzięki Właśnie tam w Łodzi gdzie podałaś link zapisałam się na badania A ja jestem taka troszkę bojowa ponieważ uważam, że my kobiety z takimi problemami powinnyśmy trochę zawalczyć o swoje podobnie jak matki pierwszego kwartału, powinnyśmy walczyć o dostępność do diagnostyki, oczywiście wiem, że to trudne ponieważ wiele grup osób cierpiących na określone choroby walczy o swoje i idzie jak po grudzie, ale jednak ja uważam że warto!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 06:31
Ania_84, kamicia23 lubią tę wiadomość
-
to ja dodam cos od siebie ..
jako ze pracuje z lekarzami na NFZ i ich rozliczam ze swiadczen
lekarz rodzinny moze wykonac nnp TSH - ale tylko w przypadku kiedy nie dal jeszcze skierowania do poradi endokrynologczej .. jelsi dal to niestety on juz nie moze takiego skierwoania dac ..
tu macie link http://kolejki.nfz.gov.pl/
podaja tu przyblizone casy oczekiwania w ronych poradniach wystarczy wpisac jaka was interesuje wybrac woj lub miasto, albo wogole nie wybiera
owszem ten czas oczekiwania jest taki pi razy drzwi bo niestety niewszedzie deklaruja czas oczekiwania ale juz macie spi gdzi emozna sie pytac pozatym na stronie kazdego NFZ wojewodzkiego jest cos takiego jak informator o umowach.. tam wpisujac nazwe poradni +np czy jest to AOS- ambulatoryjna opieka zdrowotna czy specjalistyka mozecie wyszukac placówki i podejrzec co maja za swiadczenia w wykazie refundowanym
jesli bedziecie miec problem ze znalezieniem to piszcie co wam potrzebne i z jakiego woj ..to moge sie swoimi sciezkami dowiedziec
pozdrawiam i zycze Wam wytrwałosci w dążeniu do celuinessa, szpilka lubią tę wiadomość
-
Anulka26 wrote:Oczywiście masz rację, natomiast ja spotkałam się z odmową skierowania na badaniach w ramach NFZ w poradniach specjalistycznych z których korzystałam również w ramach NFZ np. właśnie poradnia endokrynologiczna. Badania w kierunku tarczycy czy hormonów w większości może zlecić właśnie endokrynolog jak np. prolaktyna, progesteron i wiele innych, wystarczy odrobina dobrej woli. Sama wiem ile kosztują badania, które zrobiłam po pierwszym poronieniu, a które mogłabym w większości zrobić własnie ze skierowaniem z poradni specjalistycznej... Oczywiście nie nakłaniam nikogo do szarpania się z lekarzami i wymuszania skierowań. Ja jednak jestem potwornie zła w tym momencie ponieważ dzisiaj obdzwoniłam poradnie genetyczne w kilku województwach i znalazłam jedną własnie gdzie z niczym nie ma problemów, pozostałe to jakiś dramat. Koszty jakie trzeba ponosić w celu zdiagnozowania niepłodności czy przyczyn niepowodzeń ginekologicznych są niebotyczne i nie każdą z nas będzie na to stać, bo można to liczyć w tysiącach złotych... Stąd moja determinacja do szukania sposobów, aby każda z nas mogła sobie pozwolić na więcej. I ja osobiście mam zamiar chodzić do lekarzy i prosić o te skierowania w zależności od potrzeb, muszę teraz podjąć bardzo szeroko zakrojoną diagnostykę i obojętne czy mnie na to stać czy nie skoro od kilku ładnych lat płacę składki mam do czegoś prawo w razie potrzeby i inne kobiety także do tego zachęcam, bo dlaczego mamy być spychane na margines? Skoro tak trąbią w mediach o polityce prorodzinnej niech pomogą wszystkim nam się leczyć...
Może i zbyt dużo we mnie dziś emocji, ale wyszłam ze szpitala po poronieniu i zabiegu nawet bez morfologii?! WTF?! Nie wiem czy się śmiać czy płakać! -
Ania_84 wrote:to ja dodam cos od siebie ..
jako ze pracuje z lekarzami na NFZ i ich rozliczam ze swiadczen
jesli bedziecie miec problem ze znalezieniem to piszcie co wam potrzebne i z jakiego woj ..to moge sie swoimi sciezkami dowiedziec
Aniu, mam do Ciebie prośbę, może będziesz umiała mi pomóc. Urodziłam synka przedwcześnie w 26 tyg., zmarł po 3 dniach. Sekcja wykazała niewydolność łożyska ze względu na zmiany zakrzepowe, zawały krwotoczne itd. Lekarz ginekolog w prywatnej poradni podał mi listę badań dotyczącą ukłądu krzepnięcia w kierunku trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego (APS), które zaleca mi wykonać. W zwiazku z tym, iż byłam na wizycie w prywatnej poradni nie otrzymałam skierowania na NFZ. Skierowanie do poradni genetycznej udało mi się natomiast uzyskać od lekarza pierwszego kontaktu, z tym, że nie wpisał on tych badań na skierowaniu, a tylko adnotację, że skierowanie związane jest z zaleceniem ginekologa po śmierci dziecka. Udało mi się umówić do poradni genetycznej, czy jeśli przedstawię lekarzowi wyniki sekcji i przekażę zalecenia ginekologa będzie czuł się zobligowany do wykonania mi tych badań na NFZ, czy powinna ta informacja być zawarta w skierowaniu bo inaczej nie musi wcale mi tych badań wykonać?
Będę wdzięczna za odpowiedź!Monika -
Ja miałam napisane na skierowaniu tylko poradnia genetyczna ze wzg.na nawracające poronienia i w poradni to ja sama powiedziałam,że chcę wykonać badania w kierunku zespołu anty fosfolipidowego i w kierunku zakrzepicy i zrobili bez żadnego problemu...
-
Ja wczoraj wieczorem wyszłam właśnie ze szpitala po zabiegu łyżeczkowania. Za tydzień mam wizytę u mojego gina, zobaczymy co mi zleci za badania...
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... -