Ból po łyżeczkowaniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak długo bolało Was po zabiegu? Czy w ogóle bolało? Ja zwijam się z bólu, jestem 5 dzień po zabiegu, lecę na ketonalu, nic nie mogę robić bo od razu potworny ból jak podczas wywołania poronienia w szpitalu. Czy to normalne czy czas jechać do szpitala?
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dołączam się do chóru, jedź do szpitala. Ja brałam środki przeciwbólowe w szpitalu tylko w dniu zabiegu, już następnego dnia po było ok. Potem pobolewało mnie trochę jakoś tydzień po i okazało się, że miałam infekcję.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
mersiak kochana dołączam do dziewczyn, jedź na IP!
mnie po zabiegu brzuch lekko pobolewał, w domu bolał owszem, ale jak za długo siedziałam przed komputerem, na leżąco nic a nic. Ty jeszcze w dodatku musisz brać ketonal
śmigaj na ip i daj znać co i jak13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Mnie bolało od samego początku, ze szpitala mnie wypuścili z 38,5 stopnia. W domu bół był różny, raz mniejszy raz większy, ale w piątek dostałam skurczy normalnie, jak tych po tabletkach na wywołanie poronienia. Powiedzieli mi, że ostry stan zapalny przydatków, ale wyniki mam wszystkir w normie, brzuch miękki. Gin mi tłumaczył że to wina płaszcza wewnątrz, ponieważ wszystko zmienia swoją objętość (zbiera się mocz, albo oddaję mocz). I tak sobie weekend i Dzień Kobiet spędzam na oddziale
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... -
mnie lekko bolała brzuch przez 5 dni i plamienie było,a dzis @ dostałam
10dni po zabiegu jestemlaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
no to co to za szpital w ogóle i co to za lekarze że po zabiegu nie dali Ci żadnego antybiotyku? Zabic ich tylko.
Ja antybiotyk dostałam od razu jak przyjęli mnie do szpitala i potem receptę na niego żeby brać w domu. Przecież to podstawa.
Ale jak lekarze tylko ściągali na egzaminach to aż strach sie bać na kogo sie trafi. -
kierzynka wrote:no to co to za szpital w ogóle i co to za lekarze że po zabiegu nie dali Ci żadnego antybiotyku? Zabic ich tylko.
Ja antybiotyk dostałam od razu jak przyjęli mnie do szpitala i potem receptę na niego żeby brać w domu. Przecież to podstawa.
Ale jak lekarze tylko ściągali na egzaminach to aż strach sie bać na kogo sie trafi.
matko, co to za szpital, w którym pracują tacy specjaliści13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ja również po łyżeczkowaniu dostałam antybiotyk, a nawet dwa różne. Najgorsze jest to, że w naszej służbie zdrowia nie ma jednego konkretnego schematu działania w danym przypadku, tylko każdy sobie robi jak mu się podoba.
KinderBaby lubi tę wiadomość