Brak nadziei...
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkich.
Jestem tu nowa. Razem z moim partnerem obecnie mężem staraliśmy sie o dziecko i dość szybko zaszlam w ciaze bralam przed zajsciem kwas foliowy. Radosc niesamowita. Dosc szybko udało mi sie zalatwic wizyte u ginekologa w szpitalu po znajomosci lekko plamilam ale myslalam ze to plamienie implantacyjne, lekarz nie widzial pecherzyka ciazowego i stwierdzil ze moze za tydzien cos zauwazy kazal przyjsc i zapisal luteine dopochwowo. Tydzien pozniej zobaczyl pecherzyk bardzo malutki i powiedzial ze nie jest pewny czy utrzymam ciaze zalamalam sie ale bylam dobrej mysli niestety w 7tygodniu ciazy poronilam. Poronienie zwalili na macice dwurozna. Zostalam na zabieg lyzeczkowania zalamalam sie . Po trzech tygodniach od zabiegu lyzeczkowania zrobilam test ciazowy gdyz znow zaczelam plamic jak wczesniej a tu nie wierze wlasnym oczom dwie kreski zastanawialam sie jak to mozliwe. Zadzwonilam do lekarz powiedxiala zeby brac luteine i na nastepny dzien do niej przyjsc. Byla w szoku powiedziala ze za
Wczesnie i to niemozliwe zrobila usg i stwierdzila ze w drugim rogu bo mam macice dwurozna zostaly resztki po poronieniu i wyczyscili mnie jeszcze raz. 1 stycznia nastepnego roku (poronilam w sierpniu wstecznego roku) stwierdzilam ze spoznia mi sie okres wiec zrobilam test i znow dwie kreski radosc ogromna ale i strach ze znow utrace dziecko zaznacze ze druga ciaza byla nieplanowana. Kolejnego dnia pszlam o lekarza bo juz zaczelam plamic i standard luteina dopochwowo , kwas foliowy i wizyta w przychdni u prowadzacej ginekolog. Zapisalam sie do ginekologa , miedzy wizyta u ginekologa w przychodni bylam kilka razy w szpitalu z powodu bolu podbrzusza i plamienia ale dalej luteina kwas foliowy, pobrali krew niestety na moj tydzien ciazy za male stexenie bthcg jak na moj tydzien ciazy i oczywiscie powtorka slow nie wiadomo czy utrzyma pani ciaze. Dzien przed wizyta u ginekologa bylam w przychodni u lekarz rodzinnej wyszlam poszlam do lazienki a tu cieknie ze mnie krew no to szybko do ginekolga czy jeszcze przyjmuje, weszlam ona akurat sie zbierala do domu ake w tej sytuacji mnie przyjmie. Zrobila usg bicie serduszka 138 i powiedziala ze przy plamieniu nie bierze sie lekow dopochwowo tylko doustnie i ktora to lekarka taka madra ze py plamieniu zapisuje leki dopochwowo gdyz przy plamieniu/krwawieniu nie wchlaniaja sie. Zapisala duphaston od razu do apteki i wziac. Na drugi dzien na wizycie powiedziala ze niestety serduszko nie bije. Zalamana , w 9 tyg ciazy kolejne poronienie. W badaniu po lyzeczkowaniu wyszlo ze nie mam zadnej macicy dwuroznej tylko normalna. Po czterech msc kolejne starania bez skutku fakt ze nie bralam kwasu foliowego od stycznia biore kwas foliowy ale nadzieja we mnie wygasla czy sie uda , a jak sie uda to czy nie skonczy sie poronieniem... A moze ktoras z was zna lekarza na nfz w trojmiescie ktory zna sie na rzeczy i po poronieniach pomaga zajsc, utrzymac ciaze zrobic badania pod tym katem. Bede wdzieczna za kazda rade, wskazowke, podpowiedz wszystko. Naprawde bede bardzo wdzieczna[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Malinka bardzo mi przykro! To straszne gdy traci się dzieci!
Niestety nie jestem z trójmiasta, więc nie pomogę. Napisz może na innym wątku- tam gdzie dziewczyny udzielają się często., a na pewno Ci pomogą. Znam przypadek Lili, która jest po trzech poronieniach, a teraz ma ślicznego synka. Lili30 pisałam pamiętnik o badaniach oraz w wątku "Starania po poronieniach i kolejna ciąża prowadzona na heparynie, acardzie i innych lekach" opisała badania jakie można wykonać po poronieniach.
Życzę Ci żebyś doczekała się dwóch kreseczek oraz zdrowego Dzidziusia.
Tutaj jest wiele dziewczyn, które są po kilku poronieniach i albo teraz są w zdrowej ciąży, albo już mają swoje upragnione Skarby, więc nadzieja jest zawsze!Malinka1991 lubi tę wiadomość
-
Malinko bardzo mi przykro z powodu tego co Was spotkało i co musicie przeżywać! to ciężki i trudny czas:( dużo siły dla Was!
Nie jestem z Trójmiasta, ale my (jestem po 3 poronieniach) teraz jeździmy do Invicty do prof K. Łukaszuka -on jest specjalistą od poronień, przyjmuje też w Gdańsku, może warto się skonsultować? tylko to prywatnie. Chociaż ostatnio mieli taka promocję, że pierwsza wizyta była gratis.
Myślę, też że teraz jest czas na porobienie badań, bo tak naprawdę przyczyn poronień może być wiele, a po dwóch "należny" Wam się dokładniejsza diagnostyka. na Wątku "trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexan" - jest taka lista badań, które warto wykonać. Jeśli będziesz chciała to ją przykleję ją tu, żeby nie szukać. Niestety większość z tych badań trzeba robić prywatnie, bo na NFZ trzeba bardzo długo czekać.
ściskam!Malinka1991 lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Malinka bardzo współczuję. Wiem co teraz czujesz bo sama jestem po 2 stratach. Reni ma rację, przede wszystkim dobry lekarz, a tacy niestety na NFZ nie przyjmują z reguły. Ja teraz zaczęłam jeździć do prof. Jerzak z Warszawy. Niestety za dużo nie mogę powiedzieć bo wizytę miałam na razie jedną, a myślę, że całość skończy się na 3-4. No i badania. Lekarze mówią, że dopiero po 3 należy włączyć szeroką diagnostykę, ale ja się cieszę, że nie czekałam aż 3 raz stracę dziecko (a zapewne by się to stało przy moich wynikach). Teoretycznie zdrowy człowiek może mieć 1 albo więcej czynników, które nie pozwalają na donoszenie ciąży.
Trzymaj się cieplutko. Bardzo wspieram
Malinka1991 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Dziękuje wam za rady, chyba zapiszę sie prywatnie do INVICTY lub do GAMETY w gdyni tez mi ją polecano, moja lekarz stwierdziła , ze po drugim poronieniu nie ma co jeszcze badań robić. . a ja chcialabym zrobic badania aby wiedziec czy wszystko jest w porządku czy jest moze jakis czynnik ktory uniemożliwia donoszenie ciąży.
Załamuje mnie tylko fakt ze dwa razy zaszłam w ciąże bez problemu a teraz gdy się staramy nic z tego, no ale ponoć jak się bardzo czegoś pragnie to nie jest to na wyciągniecie ręki.
Dziękuje wam za wsparcie. Dzięki temu portalowi zaczynam nabierac wiary , że w końcu się uda. Przeczytałam wiele histori i moja wiara w lepsze jutro jest coraz większa.
A jakie badania miałyście robione po stracie?[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Kochana nie trać wiary w to, że Wam się uda. Bardzo mi przykro z powodu Twoich strat, wiem co czujesz. Moim zdaniem najwazniejsze to znaleźć dobrego lekarza, który skieruje na odpowiednie badania i podejdzie poważnie do sprawy. Niestety w tej kwestii nie pomogę bo jestem z podkarpacia ale warto żebyś spojrzała na wątek bodajże badania po poronieniu tam jest cała lista badań, które warto wykonać. Wierzę, że niedługo uda Wam się i bedziecie czekać szczęśliwie na dzieciatko.
Malinka1991 lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Chomiczka dziękuje za ciepłe słowa. Będe musiała zmienić lekarza i porobić wszystkie potrzebne badania.
Widzę , że jesteś w 18 tygodniu ciąży. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo oby się wszystko udało. Niech Bóg ma was w swej opiece :*[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Ja też po wszystkich stratach myślałam, że już jesteśmy bez szans a tu nagle okazało się, że nie doczekałam pierwszej @ po poronieniu samoistnym zrobiłam test i wyszło, że jestem w ciąży. Wciąż nie mogę w to uwierzyć a cud trwa. Ja trafiłam na super lekarza i obyś i Ty na takiego trafiła. Dziękujemy za kciuki :* ja też bardzo mocno trzymam za Was kciuki i będę się za Was modlić. Niedługo czekam na dobre wieściOlga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
https://ovufriend.pl/forum/poronienie/trzy-nieudane-ciaze-nie-pomogl-nawet-clexane,7208.html
tu w drugim poście są wypisane badania i my mamy większość zrobionych + jeszcze trochę innych. Ale skoro nie robiłaś jeszcze żadnych to może trzeba zacząć od podstawowych: hormony, tarczyca, zespół antyfosfolipidowy.
Pisałaś, że jesteś na kwasie foliowym- ale jakim? takim zwykłym?
Możesz też iść do lekarza rodzinnego,żeby zrobił Ci podstawowe badania, krew, mocz tarczyca i wziąć skierowanie do genetyka i hematologa. Kolejki na NFZ są długie, ale badania niestety nie są tanie więc można z tego skorzystać.
Trzymam kciuki!
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
reni86 tak na zwykłym kwasie foliowym zalecenie epileptologa ze przy padaczce biorąc leki przeciwpadaczkowe (które są niegroźne w ciąży) minimum miesiąc przed planowanym zajsciem w ciąze brać kwas foliowy.
Dziękuje za link napewno poczytam.
Idę w piątek do swojej lekarz rodzinnej z którą naprawdę dobrze się dgaduje więc bez problemu powinna wypisac mi skierowania na krew mocz i tarczyce. Do genetyka i hematologa tez poproszę o skierowanie.
Dziękuję za dobre rady !! :*[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Ja Ci mogę polecić Mariusza Piątkowskiego przyjmuje w Gdyni Orlowie tu masz namiary http://drpiatkowski.pl/#./home. Sama jestem po 3 poronieniach i dopiero on nie zbagatelizowal mnie i dzięki niemu poznałam powód moich niepowodzeń i mam nadzieje ze za 4 razem już się uda;)
-
nadzieja01 dziękuje, jutro ide do gin na nfz ponoć konkretny, ale jeśli on nic nie pomoze, to bede musiala prywatnie, dziekuje za namiary, jesli jutro si nie. Uda to zglosze sie tam.
Choć mam nadzieje, ze jutro uda mi sie cos z nim ustalic...[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Masakra... tak jak poszłam do tego lekarza pierwszy raz tak więcej mnie tam nie zobaczą, nie zajrzał nawet w dokumenty które przyniosłam, dotyczące mnie poronień itd.. stwierdził no wiem ze pani dwa razy poroniła po co mi to czytac?? dał tylko skierowanie do genetyka , idę 1 marca . Powiedział Pani jest młoda... proszę próbowac sie starac o dziecko a jak za pół roku nie wyjdzie to pani przyjdzie to pójdzie pani do kliniki niepłodności. . chyba ze wczesniej zajdzie pani w ciąże to proszę przyjsc. ;/ nie znam przyczyny pani poronien niektórzy juz tak maja... do 3 razy sztuka;/ no co za pajac ... ;( brak mi słów poprostu... co to za lekarz... ;/[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Wiaterek, zero zainteresowania, szukam włąsnie kogoś innego. I jeszcze taki ci powie do tzrech razy sztuka... no tak mnie to zabolało ze myslałam, ze go rozniose..... ;[[*] 7 t.c- wrzesien 2014, [*] 9 t.c- luty 2015 [*]
``Życie choć piękne tak kruche jest...`` -
Malika idziesz do genetyka sama czy z mężem? Idźcie od razu razem, bo to znaczna oszczędność czasu a i tak kariotypy zapewne będzie Wam robił to i tak musicie być oboje.Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...