Czy spotkałyście się z tym, żeby w przypadku ciąży biochemicznej skrócił się cykl? Od porodu wszystkie moje cykle trwały ponad 30 dni. Obecnie mam 27. dc (albo 1., zależy, czy plamienie się rozkręci). Od kilku dni robiłam testy ciążowe (w szczęśliwym cyklu test pokazał dwie kreski w 9dpo) i na niemal każdym wychodziła baaaaardzo jasna druga kreska, ale zwykle po czasie. Zastanawiam się, czy to zbieg okoliczności, czy coś się mogło dziać. Najbardziej daje mi do myślenia ten wyraźnie krótszy cykl a konkretnie krótszą faza lutealna.