Czekając na Tęczowe Dziecko 🌈💗

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2023, 17:05

Echo lubi tę wiadomość

Echo lubi tę wiadomość

Echo, S.Roszpunka lubią tę wiadomość

Echo, S.Roszpunka lubią tę wiadomość

Lia. wrote:

Ja dziewczyny ostatnio mam jakiś gorszy czas. Po tej akcji z SORem praktycznie codziennie płaczę, źle się czuję. Bardzo spadła mi odporność po lekach i chodzę taka na wpół przeziębiona. Dziś 11 dpo, zrobiłam test, biały. W środku różowy śluz, więc okres idzie. Pół dnia przepłakałam, mimo, że wcale się nie nastawiałam na sukces. Czuję, że mam strasznie zszarpane nerwy i zaczęłam się bać, że zniszczę sobie zdrowie i nigdy się nie uda 😣

Doskonale wiem jak się czujesz. Niedawno moje zdrowie bardzo się posypało i wiem jak długo można dochodzić do siebie Dodatkowo po poronieniu ciągle coś się działo, w tym m.in. zareagowałam alergicznie na metforminę, co też skończyło się SORem. Dwa dni później byłam już u reumatologa, bo zareagowałam na leki antyhistaminowe i dostałam obrzęku naczynioruchowego. Wiem, że to nie jest łatwe, ale daj sobie czas na wyzdrowienie i spróbuj jak najwięcej zrobić dla siebie. Jeśli to możliwe, wyrwij się gdzieś na weekend żeby odpocząć od ciągłych wizyt lekarskich i badań. Przyznaję, że mnie bardzo pomógł wyjazd.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2023, 18:17

Lia. lubi tę wiadomość

Lia. lubi tę wiadomość

Echo wrote:

Doskonale wiem jak się czujesz. Niedawno moje zdrowie bardzo się posypało i wiem jak długo można dochodzić do siebie Dodatkowo po poronieniu ciągle coś się działo, w tym m.in. zareagowałam alergicznie na metforminę, co też skończyło się SORem. Dwa dni później byłam już u reumatologa, bo zareagowałam na leki antyhistaminowe i dostałam obrzęku naczynioruchowego. Wiem, że to nie jest łatwe, ale daj sobie czas na wyzdrowienie i spróbuj jak najwięcej zrobić dla siebie. Jeśli to możliwe, wyrwij się gdzieś na weekend żeby odpocząć od ciągłych wizyt lekarskich i badań. Przyznaję, że mnie bardzo pomógł wyjazd.

Dziękuję Echo za pocieszenie 🤍 Bardzo Ci współczuję tych powikłań. Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz? 😔 Z tym wyjazdem to byłby świetny pomysł. Dziś nawet patrzyliśmy z mężem loty - Włochy, Portugalia, Hiszpania. Taki weekend, żeby nie brać specjalnie wolnego. Ale ciężko o bilety w dobrej cenie. Bardzo Ci zazdroszczę - tak pozytywnie - tej Italii ❤️

Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Lia. wrote:

Dziękuję Echo za pocieszenie 🤍 Bardzo Ci współczuję tych powikłań. Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz? 😔 Z tym wyjazdem to byłby świetny pomysł. Dziś nawet patrzyliśmy z mężem loty - Włochy, Portugalia, Hiszpania. Taki weekend, żeby nie brać specjalnie wolnego. Ale ciężko o bilety w dobrej cenie. Bardzo Ci zazdroszczę - tak pozytywnie - tej Italii ❤️

Dziękuję, czuję się znacznie lepiej wyjazd bardzo mi pomógł, bo odpoczęłam psychicznie i nabralam nowej energii do życia. Zobacz jeszcze na loty na Maltę czy Cypr, bo zdarzają się bilety w dobrej cenie A jak nie, to zawsze można pojechać gdzieś samochodem, byle zmienić otoczenie. Jesli macie taką możliwość, to wydłużcie sobie weekend o jeden czy dwa dni, dobrze Wam to zrobi

Lia. lubi tę wiadomość

Lia. lubi tę wiadomość

S.Roszpunka wrote:

Takie coś znalazłam. Ale czy to prawda 🤔

Ja miałam na poziomie 4-7 i cykl był bezowulacyjny.

Co będziesz badać? Tarczycę tylko?

Tarczycę, insulinę i te wszystkie białka nie białka, zespół antyfosfolipidowy, homocysteinę.

I pojutrze idę nie jutro. Jeszcze jutro bym polazła 🙈

S.Roszpunka lubi tę wiadomość

S.Roszpunka lubi tę wiadomość

Lia., Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Lia., Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość

Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość

Lia. wrote:

Masz rację. Wiosna ma też swoje negatywne strony dla nas. Wszędzie brzuszki, wózki. Planowanie wakacji. Czy rezerwować bilety? A jak będę w ciąży? Koleżanka zaprasza na drinka. A jak się udało i zaszkodzę? Jest ciepło, wypadałoby wyjść, ruszyć się.. Moja IO nie lubi jak leżę na kanapie.. Ale ja tak bardzo nie mam ochoty dziś nigdzie wstawać, tylko zawinąć się w kocyk i popłakać. Tak to widzę czasami 😞 Ale wiesz co? Wczorajsza załamka była mi chyba potrzebna, żeby zrozumieć, że nowy cykl się zbliża. Nie jest łatwo się z tym pogodzić, ale kiedyś trzeba. Dziś wstałam z większą siłą. Choć nadal czuję strach patrząc w przyszłość. Nie wiem, czy nie zrobić jeszcze kilku podejść na lekach a później odpocząć na parę miesięcy.. Bo jak dalej tak pójdzie, to do czasu jak zajdę w ciążę to będę emocjonalnym wrakiem człowieka 😞

Jak ja dobrze rozumiem te rozterki, mam dokładnie tak samo! Boję się pójść na drinka, zjeść lub wypić coś nieodpowiedniego, przeciążyć ćwicząc albo za długo odpoczywać. Chyba w końcu przychodzi taki moment kiedy trzeba trochę odpuścić, bo inaczej człowiek zwariuje Daj sobie czas, przemyśl to na spokojnie i zaplanuj wakacje

Lia. lubi tę wiadomość

Lia. lubi tę wiadomość

Lia., Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Lia., Echo, Kasiek789 lubią tę wiadomość

Butterfly, masz całkowitą rację I wiesz co?
Zaplanuję te wakacje z dziewczynami na sierpień.
Dzięki za kopniaka ❤️

Echo, a jaki był obraz na usg, rosną jakieś pęcherzyki?

Butterfly23, Echo lubią tę wiadomość

Butterfly23, Echo lubią tę wiadomość

Lia., Echo lubią tę wiadomość

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka

Lia., Echo lubią tę wiadomość

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka

Nic niestety ani nie powiedziała ani nie napisała na temat pęcherzyków szukała owulacji, ale jej nie znalazła Zapytałam o progesteron, to powiedziała, że nie ma sensu robić, bo jeśli ona nie widzi owulacji a jeśli był np. niepęknięty pęcherzyk to on też da wysoki wynik progesteronu i ten wynik nie ma sensu

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2023, 13:14