Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Czekając na Tęczowe Dziecko 🌈💗
Odpowiedz

Czekając na Tęczowe Dziecko 🌈💗

Oceń ten wątek:
  • Echo Autorytet
    Postów: 4162 2494

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam wynik homocysteiny - 7,50 µmol/l. Jest ok, prawda? Biorę folian 400 Solgara.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2023, 14:15

    Butterfly23, Pinkflower, Lia. lubią tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9028 7778

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Dziewczyny, mam wynik homocysteiny - 7,50 µmol/l. Jest ok, prawda? Biorę folian 400 Solgara.

    Bardzo ok 🙂

    Echo lubi tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9501 10075

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Butterfly23, tak masz rację nie mam żadnej radości z budowania domu a to było moje i męża największe marzenie. Przyznaje się do tego zupełnie. Nie wiem, to mogą być moje schizy, wiecie jak jest. Teściowie cały czas nas atakują zdjęciami i filmikami dzieci siostry męża albo wydzwaniają że o dzieci pytaja cały czas o wujka. I to naprawdę uaktywniło się to po moim poronieniu. Gdzie przez pierwszy czas nie mogłam patrzeć na małą od siostry męża bo nasze dziecko było by równe 2 lata młodsze od niej. Na szczęście mi to przeszło. Ale kurde oni wiedzą co siw wydarzyło, nie dostałam od nich żadnego wsparcia tylko ze no trudno nie mogli by się z tym pohamować? Przecież ja chciałabym pokazywać im zdjęcia mojego dziecka. Chciałabym tylko minimum empatii.
    Rozumiem. Oni myślą, że jak będą pokazywać Ci zdjęcia to szybciej w ciążę zajdziesz 🙈 Boże drogi. Ale moja mama też ma coś takiego. Od mojego poronienia już jej się chyba z trzy razy noworodki śniły i jak widzi dzieci w reklamie to małpiego rozumu dostaje 🤦🏼‍♀️ ale ja totalnie nie reaguje.

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9501 10075

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Dziewczyny, mam wynik homocysteiny - 7,50 µmol/l. Jest ok, prawda? Biorę folian 400 Solgara.

    Jest ok, super :)

    Echo lubi tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9028 7778

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Butterfly23, tak masz rację nie mam żadnej radości z budowania domu a to było moje i męża największe marzenie. Przyznaje się do tego zupełnie. Nie wiem, to mogą być moje schizy, wiecie jak jest. Teściowie cały czas nas atakują zdjęciami i filmikami dzieci siostry męża albo wydzwaniają że o dzieci pytaja cały czas o wujka. I to naprawdę uaktywniło się to po moim poronieniu. Gdzie przez pierwszy czas nie mogłam patrzeć na małą od siostry męża bo nasze dziecko było by równe 2 lata młodsze od niej. Na szczęście mi to przeszło. Ale kurde oni wiedzą co siw wydarzyło, nie dostałam od nich żadnego wsparcia tylko ze no trudno nie mogli by się z tym pohamować? Przecież ja chciałabym pokazywać im zdjęcia mojego dziecka. Chciałabym tylko minimum empatii.

    Pamiętam nasze pierwsze lata walki o dziecko i właśnie te wszystkie negatywne emocje, to jak bardzo bolał mnie widok dzieci i to jak wkurwiało mi gadanie teściowej jak to ona czeka na wnuki.
    Później jak poinformowaliśmy ze mamy z tym problem to wiesz e gadanie, że musimy odpuścić 🙈
    Kiedyś mąż nie wytrzymał i się na nią wydarł, że jest bezpłodny i czy luzowanie jej zdaniem coś da.
    Głupia jest jak but do tej pory.
    A jej gadanie o czekaniu na wnuki spełzło na panewkach. Wnuczka jest a kontaktu zero.
    Starając się o dziecko leżałam w szpitalu 11 razy i nigdy nie przyszła, nawet obiadu nie zrobiła jak wyszłam czy cokolwiek.

    Nie oczekuj zbyt wiele to się nie przejedziesz. Mów w prost to co czujesz.
    Pokazuje Ci zdjęcia dzieci?
    Powiedz, że oglądanie innych dzieci sprawia Ci ból i choć kochasz bratanicę to teraz potrzebujesz przestrzeni do przeżycia żałoby, a swoim zachowaniem Ci nie pomagają bo tęsknisz za swoim dzieckiem.

    Pyta kiedy następne?
    Mój stały teks do starych bab: "jak Bóg da".
    A do teściowej, która wiedziała o kolejnych procedurach ivf: "jak uzbieram 20 tys to będziemy działać, zależy Ci na czasie to się dołóż".
    No i nie powiem bo raz się dołożyła 🤣

    Lia., Pinkflower, Butterfly23 lubią tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3393 1818

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Pamiętam nasze pierwsze lata walki o dziecko i właśnie te wszystkie negatywne emocje, to jak bardzo bolał mnie widok dzieci i to jak wkurwiało mi gadanie teściowej jak to ona czeka na wnuki.
    Później jak poinformowaliśmy ze mamy z tym problem to wiesz e gadanie, że musimy odpuścić 🙈
    Kiedyś mąż nie wytrzymał i się na nią wydarł, że jest bezpłodny i czy luzowanie jej zdaniem coś da.
    Głupia jest jak but do tej pory.
    A jej gadanie o czekaniu na wnuki spełzło na panewkach. Wnuczka jest a kontaktu zero.
    Starając się o dziecko leżałam w szpitalu 11 razy i nigdy nie przyszła, nawet obiadu nie zrobiła jak wyszłam czy cokolwiek.

    Nie oczekuj zbyt wiele to się nie przejedziesz. Mów w prost to co czujesz.
    Pokazuje Ci zdjęcia dzieci?
    Powiedz, że oglądanie innych dzieci sprawia Ci ból i choć kochasz bratanicę to teraz potrzebujesz przestrzeni do przeżycia żałoby, a swoim zachowaniem Ci nie pomagają bo tęsknisz za swoim dzieckiem.

    Pyta kiedy następne?
    Mój stały teks do starych bab: "jak Bóg da".
    A do teściowej, która wiedziała o kolejnych procedurach ivf: "jak uzbieram 20 tys to będziemy działać, zależy Ci na czasie to się dołóż".
    No i nie powiem bo raz się dołożyła 🤣

    Właśnie chodzi o to, że mój mąż nie umie się jej postawić bo on nie lubi się kłócić. Bez komentarza...
    Nie pytali nigdy kiedy dzieci ale jak powiedzieliśmy że jestem w ciąży to 1 tekst był taki, ze o bo babcia się juz o Was martwila. A potem jak się dowiedziała, że ciąży nie ma to powiedziala, że jej synowa 1 dziecko też poroniła. Jej jeszcze mogę wybaczyć bo to jest starsza kobieta.
    Ale to osaczanie tymi zdjęciami to jest nie do wiary. Ostatnio jak byliśmy tylko z nimi wieczorem na pizzy to też nie było innego tematu tylko te dzieci. Mogli chociaż o budowę zapytać no qle to się nie liczy. I ja to wiem

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Lia. Autorytet
    Postów: 969 1184

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest tak jak Ewa pisze. Moja przyjaciółka ma tę samą sytuację: Najpierw dopytywanie ze strony teściów, kiedy wnuki, no niemalże codziennie z lodówki wyskakiwali z tym pytaniem. A jak się dziecko urodziło to zero zainteresowania.
    A najwięcej do powiedzenia ma ten podstarzały wujek, którego widuje się raz na parę lat. Ten, który nawet nie wie ile masz lat i nie do końca pamięta imię twojego męża. On by najbardziej chciał wiedzieć o czyichś planach zakładania rodziny.
    Mnie raz na weselu u mojego kuzyna ciotka (której nie widziałam 15 lat) powitała głośnym, radosnym pytaniem "no, a kiedy u was?"
    Ludzie nie myślą i niestety my musimy przez to cierpieć. Bo niby chce się mieć takie komentarze gdzieś, ale one jednak bolą i długo dźwięczą w uszach.
    Także Syska rozumiemy Cię. Ale żeby nie cierpieć więcej może przywal teściowej takim tekstem, żeby się następnym razem zastanowiła co mówi.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    Ja (27):
    ☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
    ⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
    Mąż (37):
    ☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok

    Starania od czerwca '21
    marzec '22 - cb 💔
    listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
    14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
    styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
    luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
    październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳

    ❄️ 3BB
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3393 1818

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lia. wrote:
    Jest tak jak Ewa pisze. Moja przyjaciółka ma tę samą sytuację: Najpierw dopytywanie ze strony teściów, kiedy wnuki, no niemalże codziennie z lodówki wyskakiwali z tym pytaniem. A jak się dziecko urodziło to zero zainteresowania.
    A najwięcej do powiedzenia ma ten podstarzały wujek, którego widuje się raz na parę lat. Ten, który nawet nie wie ile masz lat i nie do końca pamięta imię twojego męża. On by najbardziej chciał wiedzieć o czyichś planach zakładania rodziny.
    Mnie raz na weselu u mojego kuzyna ciotka (której nie widziałam 15 lat) powitała głośnym, radosnym pytaniem "no, a kiedy u was?"
    Ludzie nie myślą i niestety my musimy przez to cierpieć. Bo niby chce się mieć takie komentarze gdzieś, ale one jednak bolą i długo dźwięczą w uszach.
    Także Syska rozumiemy Cię. Ale żeby nie cierpieć więcej może przywal teściowej takim tekstem, żeby się następnym razem zastanowiła co mówi.

    Mam nadzieję, że zbiorę się na odwagę bo ona czasem jak coś powie to ja musze to przetrawić. Natomiast ja też nie lubię nikomu robić przykrości i mieć z kimś konfliktu ale juz dość.

    Sytuacja z takim wujkiem z czerwca tamtego roku, na weselu u kuzynki meza zapytał mnie czemu nie pije alkoholu ( ja pilam ale drinka a nie czysta wódkę) I mówię mu ze pije drinka a on dalej nie pijesz bo jesteś w ciąży? A ja mówię że gdybym była to bym nie piła też drinka. I on potem do moich teściów z tekstem, że toast żeby synowa mogła mieć dzieci. Zabił mnie tam wtedy tym zachowaniem. Typa widzialam 2 raz na oczy. Totalna porażka, bezczelność i wszystko co najgorsze. My się nawet wtedy jeszcze nie staraliśmy o dziecko ale tak sobie myślę że wykrakał chyba gbur 😡😪

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3110 3121

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to mam dziadków na wsi, mocno wierzących. Podpytywali moich rodziców co chwile, co tam u nas. Bo my to mamy jak paczki w maśle, ciagle wakacje, własne mieszkanie (nie ważne ze na kredyt), pewnie karierę rozkręcam, dzieci mi się nie chce, tak nam dobrze.
    Moja mama w końcu nie wytrzymała tego gadania i powiedziała, ze staramy się już prawie 2 lata i póki co mamy ogromny problem i właściwie nie wychodzę od lekarzy i żeby się zastanowiła zanim coś powie. Nie wspominała jej nawet o tych dwóch biochemiach..
    od tego momentu zero pytań już, jedynie ciagle słyszę, ze się za mnie modli. A niech się modli, jak jej to ma pomoc.
    Teściowa przed ślubem rzucała tekstami, żebyśmy się wstrzymywali z wnukami do jej emerytury to nam będzie pilnować dzieci (w życiu bym jej psa nie dała do opieki a co dopiero dziecko), a teraz, jak wie, ze mamy problem to nabrała wody w usta. Powiedzieliśmy jej tylko i wyłącznie dlatego żeby w końcu przestali przy nas palić i wiecznie komentować ze nie pijemy i jemu „aż za zdrowo” - o ile tak można..
    czasem czuje się tak bardzo samotna w tym wszystkim i niezrozumiana przez świat.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3393 1818

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja za to mam dziadków na wsi, mocno wierzących. Podpytywali moich rodziców co chwile, co tam u nas. Bo my to mamy jak paczki w maśle, ciagle wakacje, własne mieszkanie (nie ważne ze na kredyt), pewnie karierę rozkręcam, dzieci mi się nie chce, tak nam dobrze.
    Moja mama w końcu nie wytrzymała tego gadania i powiedziała, ze staramy się już prawie 2 lata i póki co mamy ogromny problem i właściwie nie wychodzę od lekarzy i żeby się zastanowiła zanim coś powie. Nie wspominała jej nawet o tych dwóch biochemiach..
    od tego momentu zero pytań już, jedynie ciagle słyszę, ze się za mnie modli. A niech się modli, jak jej to ma pomoc.
    Teściowa przed ślubem rzucała tekstami, żebyśmy się wstrzymywali z wnukami do jej emerytury to nam będzie pilnować dzieci (w życiu bym jej psa nie dała do opieki a co dopiero dziecko), a teraz, jak wie, ze mamy problem to nabrała wody w usta. Powiedzieliśmy jej tylko i wyłącznie dlatego żeby w końcu przestali przy nas palić i wiecznie komentować ze nie pijemy i jemu „aż za zdrowo” - o ile tak można..
    czasem czuje się tak bardzo samotna w tym wszystkim i niezrozumiana przez świat.


    Tak bardzo to wszystko boli. Widzę, że większość z nas ma niestety podobne doświadczenia. Każdy ma cos do powiedzenia i do wejścia z butami w cudze życie:/
    Jak może się czepiać o takie rzeczy, że robicie wszystko co się tylko da. Ściskam Cię mocno 🫂
    I tak samo czuje się okropnie samotna 😞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2023, 15:50

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9501 10075

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa rozbawiłaś mnie tym tekstem o dołożeniu się 😂
    Ja powiem Wam wzięłam obrałam inną taktykę. Miej wyjeb… a będzie Ci dane. W duszy mam to co kto mówi. Jak ktoś ma czelność mówić do mnie jakiś tekst odnośnie dzieci, ciąży to ja mam czelność mu brzydko odpowiedzieć.
    W zeszłym tygodniu byliśmy na urodzinach mojej cioci. Jej zięciu, lat 37. Dał za kołnierz. I ni stąd ni zowąd mówi a Ty w ciąży jesteś? Patrzę na niego, mówię nie. Gadam z jego żoną i on co chwile do kogoś ze ja w ciąży jestem. Puszczam mimo uszu, bo nie będę się użerać z pijanym chłopem. Ale on po raz któryś mówi No bo wiesz ona w ciąży jest. A ja już nie wytrzymałam i mówię: co Ty pier*olisz człowieku? I on nie no co Ty ja żartuje. Koniec końców później mnie przeprosił za swoje zachowanie, ale miałam mu ochotę powiedzieć żeby nigdy żadnej kobiecie nie ważył się tak mówić, bo nigdy nie wie jaka jest jej historia. Ale odpuściłam, bo nie chciałam żeby wyszło, że mam za sobą stratę.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9028 7778

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ostatnio stara znajoma z 3 dzieci, każde z innym chłopem zapytała: a co ty nie masz więcej dzieci?
    A ja mówię mam, tylko nie wszystkim było dane się urodzić.
    Jakby dostała deska w ryj.

    Ja się ogólnie nie krępuje.
    Wiecie dołączyłam tu do forum w 2018 roku. Byłam już po 2 latach starań. Te 2 lata były chyba najgorsze... To bujanie się od lekarza do lekarza, wciskanie kitu, że wszystko jest ok.
    Później lata tutaj. No i bratnie dusze, które rozumieją jak jest ciężko.
    No ale jestem tu... 5,5 roku na forum. 7,5 lat walki.

    Wiem, że nam się uda dziewczyny. Może nie dziś ani nie jutro ale uda się.
    Dopóki sił i zdrowia wystarczy to walka trwa.
    A zamiast wkurzać się w realu to tu możecie rozładować emocje, wykrzyczeć złość, pisać co robicie na obiad i ile łez dziś wylalyscie.

    Razem damy radę 💪

    Butterfly23, Lia., Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 1823 1490

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Screenshot-20230612-180637-One-Drive.jpg


    Zmartwiła mnie prolaktyna. Reszta wydaje się ok.

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔
  • Lia. Autorytet
    Postów: 969 1184

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, zazdroszczę takiej ciętej riposty! Chciałabym zobaczyć jej minę 😂
    Ja zawsze sobie przygotowuję w głowie różne teksty, a jak przychodzi co do czego, to takie pytania wbijają mnie w fotel. Ale mój mąż za to jest dobry. On się w tańcu nie pierdzieli 😀 Szwagier i szwagierka mają 3 dzieci. Między nami jest ogromna różnica wieku. Dość późno się poznali, ale dzieci dorobili się szybko. I gdy zaczęli rzucać jakieś niesmaczne podteksty o kuzynostwie mój mąż przy stole, na cały głos, z wielkim uśmiechem na twarzy wypalił "no wiecie, idąc waszym przykładem to mamy jeszcze jakieś 30 lat czasu".
    Chyba się staro poczuli, bo komentarze o dzieciach się skończyły 😄

    Butterfly23, Ewa89_89, Echo lubią tę wiadomość

    Ja (27):
    ☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
    ⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
    Mąż (37):
    ☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok

    Starania od czerwca '21
    marzec '22 - cb 💔
    listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
    14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
    styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
    luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
    październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳

    ❄️ 3BB
  • Lia. Autorytet
    Postów: 969 1184

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S.Roszpunka wrote:
    Screenshot-20230612-180637-One-Drive.jpg


    Zmartwiła mnie prolaktyna. Reszta wydaje się ok.

    Co do prolaktyny to ponoć większy wysiłek fizyczny/stres/seks przed badaniem mogą zaburzyć wynik. Ale jakoś mega się nie znam, żeby interpretować :/

    Ja (27):
    ☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
    ⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
    Mąż (37):
    ☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok

    Starania od czerwca '21
    marzec '22 - cb 💔
    listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
    14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
    styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
    luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
    październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳

    ❄️ 3BB
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 1823 1490

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lia. wrote:
    Co do prolaktyny to ponoć większy wysiłek fizyczny/stres/seks przed badaniem mogą zaburzyć wynik. Ale jakoś mega się nie znam, żeby interpretować :/


    Też tak czytałam. Nic z tych rzeczy nie miało miejsca u mnie.

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9501 10075

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w jakim celu robiłaś progesteron podczas miesiączki? 🤔 Prolaktyna za wysoka. Gin albo endokrynolog żeby przepisał tabletki na zbicie. Stosunek lh do fsh wydaje się ok, na estradiolu się nie znam.

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 1823 1490

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    A w jakim celu robiłaś progesteron podczas miesiączki? 🤔 Prolaktyna za wysoka. Gin albo endokrynolog żeby przepisał tabletki na zbicie. Stosunek lh do fsh wydaje się ok, na estradiolu się nie znam.


    Sama od siebie nie robiłam. Było w pakiecie z z lh, estradiolem i fsh. Wychodziło taniej w pakiecie niż jakbym pojedyncze te 3 badania robiłam.

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1743 1703

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S.Roszpunka wrote:
    Screenshot-20230612-180637-One-Drive.jpg


    Zmartwiła mnie prolaktyna. Reszta wydaje się ok.
    Z tą prolaktyną jest tak... Jak jest podniesione jak u Ciebie, a występują naturalnie owulację, lekarze nie robią badań dalszych ani nie dają leków. Dlatego, że w naszej krwi krąży makroprolaktyna, rodzaj prolaktyny, która nie wpływa na działanie organizmu, nie jest aktywna biologicznie.
    Ja miałam badaną prolaktynę, właśnie makroprolaktyne i prolaktynę z obciążeniem. No i gdybym wiedziała dziś, to co mi powiedziała endo, to bym nie brała bromerconu. Bo u mnie bromercon był na wyrost.
    U mnie poziom prolaktyny zawsze wynosił około 34, a % odzyskania makroprolaktyny to było chyba 60%, więc ja to tak rozumiałam, że 60% z tych 34, to związki, które nie mają wpływu na hiperprolaktynemie. 🙉 Fakt faktem, jak wzięłam bromca, to przez 4 tygodnie spadł do wartości 7. Ale czy to cokolwiek zmieniło? Nie sądzę. Najlepiej się wybrać do lekarza. Też byłam spanikowana jak miałam wysoko prolaktynę, a tak naprawdę okazało się, że nie ma ona wpływu na aktywność biologiczną.

    Niestety, już nie pamiętam skąd ona się bierze, ale no ma bank przysadka mózgowa za to dziadostwo odpowiada 😃.



    Wiadomo, do konsultacji lekarza, ale jak mi endo powiedziała, że bez sensu mi dali lekarze w szpitalu bromca to mi się zrobiło trochę smutno. 😂 A potem jeszcze się dowiedziałam, że cudowny brom powoduje opóźnienie w owulacji i rozchwiania w cyklu. 🐸
    Ostateczne słowo ma lekarz, ale mam nadzieję, że trafisz na rozsądnego, który Ci zleci dodatkowe badania.

    A no i ponoć tego z obciążeniem też się nie robi już, ale na to endo już mi nic nie mówiła 🤪.



    Wszystko zależy czy masz objawy hiperprolaktynemi, bo jeśli ktoś nie ma objawów, a ma podwyższony poziom prolaktyny, to przyczyna może być ta mała gadzina makroprolaktyna 😃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2023, 20:45

    S.Roszpunka, Echo lubią tę wiadomość

  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 1823 1490

    Wysłany: 12 czerwca 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Z tą prolaktyną jest tak... Jak jest podniesione jak u Ciebie, a występują naturalnie owulację, lekarze nie robią badań dalszych ani nie dają leków. Dlatego, że w naszej krwi krąży makroprolaktyna, rodzaj prolaktyny, która nie wpływa na działanie organizmu, nie jest aktywna biologicznie.
    Ja miałam badaną prolaktynę, właśnie makroprolaktyne i prolaktynę z obciążeniem. No i gdybym wiedziała dziś, to co mi powiedziała endo, to bym nie brała bromerconu. Bo u mnie bromercon był na wyrost.
    U mnie poziom prolaktyny zawsze wynosił około 34, a % odzyskania makroprolaktyny to było chyba 60%, więc ja to tak rozumiałam, że 60% z tych 34, to związki, które nie mają wpływu na hiperprolaktynemie. 🙉 Fakt faktem, jak wzięłam bromca, to przez 4 tygodnie spadł do wartości 7. Ale czy to cokolwiek zmieniło? Nie sądzę. Najlepiej się wybrać do lekarza. Też byłam spanikowana jak miałam wysoko prolaktynę, a tak naprawdę okazało się, że nie ma ona wpływu na aktywność biologiczną.

    Niestety, już nie pamiętam skąd ona się bierze, ale no ma bank przysadka mózgowa za to dziadostwo odpowiada 😃.



    Wiadomo, do konsultacji lekarza, ale jak mi endo powiedziała, że bez sensu mi dali lekarze w szpitalu bromca to mi się zrobiło trochę smutno. 😂 A potem jeszcze się dowiedziałam, że cudowny brom powoduje opóźnienie w owulacji i rozchwiania w cyklu. 🐸
    Ostateczne słowo ma lekarz, ale mam nadzieję, że trafisz na rozsądnego, który Ci zleci dodatkowe badania.

    A no i ponoć tego z obciążeniem też się nie robi już, ale na to endo już mi nic nie mówiła 🤪.


    Dziękuję

    Zapisałam się na konsultację z gin na za tydzień. Nigdy nie miałam problemów z owu raczej. Nie mialam monitoringu nigdy, wiec ciężko mi się wypowiedzieć. Ale przy każdym USG słyszałam, że jest jakiś dominujący pęcherzyk, albo że jest po owu.
    Jedynie ostatnio gin nie widziała nic co mogłoby świadczyć o nadchodzącej owu, albo przebytej. Tyle co temp była wyższa jak po owu no i progesteron w wartości jak po owu. Ale to był dopiero pierwszy cykl po poronieniu, także nie robilysmy z lekarką z tego tragedii.

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ