Czekając na Tęczowe Dziecko 🌈💗
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Mnie dobra duszyczka z forum poleciła Prenacaps OVI: https://biozdrowy.pl/pl/prenacaps-ovi-formeds-30-porcji/?ceneo&utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=2d87e777-f05f-dd84-38a2-91caf341239e
Ma świetny skład,ale minusem jest to, że jest to proszek do rozpuszczania. Ja też wolę tabletki 😪
Butterfly23 lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Elza1234 wrote:Macie racje z tymi dwoma formami inozytolu. Ale widzę, ze feristim jest o polowe tańszy od tego co biorę. Wypróbuje teraz to chyba
Chociaż moja lekarka tylko dwa mi polecała, miovelie i coś jeszcze jednego, czego nazwe wyparłam z głowy, bo kosztowało 170 zł na miesiąc i uznałam, ze to już przesada..
Ja polecam fertistim. Dzięki niemu mam w miarę regularnie miesiączki i wróciły mi owulację. I naprawdę jest polecany przez dietetyków klinicznych specjalizujących się w żywieniu kobiet z niepłodnością
Kasiek789 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Echo wrote:Hej! Mnie dobra duszyczka z forum poleciła Prenacaps OVI: https://biozdrowy.pl/pl/prenacaps-ovi-formeds-30-porcji/?ceneo&utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=2d87e777-f05f-dd84-38a2-91caf341239e
Ma świetny skład,ale minusem jest to, że jest to proszek do rozpuszczania. Ja też wolę tabletki 😪
A to chyba nasza Lia bierze jak dobrze pamietam.
I ma NAC dodatkowo. To chyba się skuszę na tenWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2023, 21:38
Lia., Echo lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Wypróbuje raz jedno raz drugie 😅 i tak oba tańsze niż to mioveliePCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka
-
Butterfly23 wrote:A to chyba nasza Lia bierze jak dobrze pamietam.
I ma NAC dodatkowo. To chyba się skuszę na ten
Tak, biorę i to też z polecenia
Potwierdzam, że działa - owulacja była 5 dni wcześniej i cykl trwał 26 dni. A zmieniłam tylko to 😊
Echo, Butterfly23, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Przekonalas mnie! Skrócenie cykli to i mnie must have, bo bez lekow trwają po 40 dni przez te później owulacjeLia. wrote:Tak, biorę i to też z polecenia
Potwierdzam, że działa - owulacja była 5 dni wcześniej i cykl trwał 26 dni. A zmieniłam tylko to 😊
Lia. lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka
-
Butterfly23 wrote:A to chyba nasza Lia bierze jak dobrze pamietam.
I ma NAC dodatkowo. To chyba się skuszę na ten
Ja tez biore prenacaps OVI i NAC (caly cykl ze wzgledu na endometrioze).
Fertistim tez jest ok
Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Czesc, tez tu wlasnie zajrzalam z tego powodu i u mnie od wczoraj to samo. Widzę wczesniejsze strony a jak wchodzę na ostatnią to też pokazuje, że nie ma takiej strony…Przepraszam pozostale dziewczyny z tego watku za wcięcie się
Hope... lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Powodem najpewniej jest to, że któraś dodała post, który wszedł na nową stronę i go usunęła Musicie wziąć zacytować czyjąś wiadomość i w ten sposób napisać. I wasz post pojawi się na nowej stronie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 16:59
Hope..., Anne89, Kasiek789 lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly23 wrote:Hej dziewczyny. Powodem najpewniej jest to, że któraś dodała post, który wszedł na nową stronę i go usunęła Musicie wziąć zacytować czyjąś wiadomość i w ten sposób napisać. I wasz post pojawi się na nowej stronie
Działa dziękujemy!
-
Dzisiaj jest 23 dc, więc rano wybrałam się na progesteron z nadzieją, że może faktycznie testy prawidłowo wskazywały owolacje tydzień temu. Wynik 5,2...a przed chwilą zobaczyłam krew i ratuję się czym mogę, bo jestem poza domem
Nie wiem co bardziej mnie przygnębia, czy to że tej owulacji nie było czy to krwawienie... Zastanawiam się czy jakby nie ustąpiło do jutra, to powinnam skontrolować u gin skąd to krwawienie? Czy po prostu założyć, że to przedwczesna miesiączka rozregulowana przez poronienie i dać sobie spokój?
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Dzisiaj jest 23 dc, więc rano wybrałam się na progesteron z nadzieją, że może faktycznie testy prawidłowo wskazywały owolacje tydzień temu. Wynik 5,2...a przed chwilą zobaczyłam krew i ratuję się czym mogę, bo jestem poza domem Nie wiem co bardziej mnie przygnębia, czy to że tej owulacji nie było czy to krwawienie... Zastanawiam się czy jakby nie ustąpiło do jutra, to powinnam skontrolować u gin skąd to krwawienie? Czy po prostu założyć, że to przedwczesna miesiączka rozregulowana przez poronienie i dać sobie spokój?
Echo, to jest takie duże regularne krwawienie jak okres? Czy może plamienie to może jakas zapowiedź okresu ? Ja przed poronieniem czasem tak mialam na kilka dni przed, ustawało i wjeżdżał okres.
Przykro mi, że musisz się znowu stresować 😓29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Echo, to jest takie duże regularne krwawienie jak okres? Czy może plamienie to może jakas zapowiedź okresu ? Ja przed poronieniem czasem tak mialam na kilka dni przed, ustawało i wjeżdżał okres.
Przykro mi, że musisz się znowu stresować 😓
Hmm trudno mi ocenić, bo jest trochę czerwonej,żywej krwi ale nie leje się jak przy okresie. Ja zwykle przed okresem mam kilka dni plamienia i to jest dla mnie normalne, ale nie w 23dc i nie ma tyle krwi co teraz😞 Zaczął mnie boleć brzuch, więc muszę to poobserwować dzisiaj i jutro. A "śmieszne" jest to, że jeszcze wczoraj robiłam test owulacyjny,bo głupio łudziłam się, że może owulacja po prostu się przesunęła
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Nie do końca wiem, jak wygląda kwestia testów, które robiłaś. Ale progesteron 5 wskazuje, że owu była. Może jest to niedomoga lutealna i stąd skrócona faza lutealna? A owu była faktycznie, tylko nie wyłapałaś piku?Echo wrote:Dzisiaj jest 23 dc, więc rano wybrałam się na progesteron z nadzieją, że może faktycznie testy prawidłowo wskazywały owolacje tydzień temu. Wynik 5,2...a przed chwilą zobaczyłam krew i ratuję się czym mogę, bo jestem poza domem Nie wiem co bardziej mnie przygnębia, czy to że tej owulacji nie było czy to krwawienie... Zastanawiam się czy jakby nie ustąpiło do jutra, to powinnam skontrolować u gin skąd to krwawienie? Czy po prostu założyć, że to przedwczesna miesiączka rozregulowana przez poronienie i dać sobie spokój?
Ok, doczytałam. Widziałam, że lekarz nie widział owu. Moja lekarka też owulacji nie widziała, ani pęcherzyka, ani torbieli, ani nic..chciała naciągnąć na wizyty że stymulacją. W rozpaczy poszłam do lekarza z kijowymi opiniami, bo tylko takiego ma cito znalazłam. Znalazł on pęcherzyk, torbiel. Trzy dni później pojawił się płyn w zatoce Douglasa. Temperatura, testy owu i krwawienie owulacyjne wskazało, na to, że owulacja była.
Ja od tamtej lekarki miałam brać duphaston od 16dc. Nam przynajmniej podejrzenia, że prawdopodobnie, to torbiel na jajniku, która jest, powoduje, że te moje owulację są później.
Byłam u tego lekarza trzykrotnie w ciągu dwóch miesięcy. I sama bym nie uwierzyła, że z niej taki konował.😵💫
Pociesze Cię, sama nie jesteś w tych rozjechanych cyklach po 💔. Ale ja ufam swojemu ciału, i jak widzę, że jest szansa na owu, to idę to zweryfikować dalej 🤣.
Załącze ci moje testy owu https://postimg.cc/fVwR7PR5
3 czerwca pik, 4 czerwca plamienie owulacyjne. A 30 maja byłam u lekarza. Kobieta nie widziała żadnego pęcherzyka. Ale jeśli USG trwało 30 Sekund, to się nie dziwię. Obejrzała na dobrą sprawę lewy jajnik, prawy olała. I to na prawym była torbiel. A na lewym widziała tylko jakoś lipmy pęcherzyk 11mm. Lekarza zmieniam, po raz kolejny w tym roku.😵Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 21:03
-
Echo wrote:Dzisiaj jest 23 dc, więc rano wybrałam się na progesteron z nadzieją, że może faktycznie testy prawidłowo wskazywały owolacje tydzień temu. Wynik 5,2...a przed chwilą zobaczyłam krew i ratuję się czym mogę, bo jestem poza domem Nie wiem co bardziej mnie przygnębia, czy to że tej owulacji nie było czy to krwawienie... Zastanawiam się czy jakby nie ustąpiło do jutra, to powinnam skontrolować u gin skąd to krwawienie? Czy po prostu założyć, że to przedwczesna miesiączka rozregulowana przez poronienie i dać sobie spokój?
Może te miesiączki tak się rozregulowany po poronieniu ?
U mnie czasowo wyglądają ok, ale zaś są bardzo bolesne. W pierwszy dzień umieram i biorę po kilka tabletek ..kiedyś nie miałam takich bolesnych miesiączek2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Bezimienna wrote:Nie do końca wiem, jak wygląda kwestia testów, które robiłaś. Ale progesteron 5 wskazuje, że owu była. Może jest to niedomoga lutealna i stąd skrócona faza lutealna? A owu była faktycznie, tylko nie wyłapałaś piku?
Ok, doczytałam. Widziałam, że lekarz nie widział owu. Moja lekarka też owulacji nie widziała, ani pęcherzyka, ani torbieli, ani nic..chciała naciągnąć na wizyty że stymulacją. W rozpaczy poszłam do lekarza z kijowymi opiniami, bo tylko takiego ma cito znalazłam. Znalazł on pęcherzyk, torbiel. Trzy dni później pojawił się płyn w zatoce Douglasa. Temperatura, testy owu i krwawienie owulacyjne wskazało, na to, że owulacja była.
Ja od tamtej lekarki miałam brać duphaston od 16dc. Nam przynajmniej podejrzenia, że prawdopodobnie, to torbiel na jajniku, która jest, powoduje, że te moje owulację są później.
Byłam u tego lekarza trzykrotnie w ciągu dwóch miesięcy. I sama bym nie uwierzyła, że z niej taki konował.😵💫
Pociesze Cię, sama nie jesteś w tych rozjechanych cyklach po 💔. Ale ja ufam swojemu ciału, i jak widzę, że jest szansa na owu, to idę to zweryfikować dalej 🤣.
Załącze ci moje testy owu https://postimg.cc/fVwR7PR5
3 czerwca pik, 4 czerwca plamienie owulacyjne. A 30 maja byłam u lekarza. Kobieta nie widziała żadnego pęcherzyka. Ale jeśli USG trwało 30 Sekund, to się nie dziwię. Obejrzała na dobrą sprawę lewy jajnik, prawy olała. I to na prawym była torbiel. A na lewym widziała tylko jakoś lipmy pęcherzyk 11mm. Lekarza zmieniam, po raz kolejny w tym roku.😵
Doskonale Cię rozumiem. Ja też ciągle szukam ginekologa, bo póki co wciąż trafiam na jakieś dziwne przypadki. Np. ta babka, u której byłam we wtorek powiedziała mi m.in. że nie warto sprawdzać progesteronu, bo to co widzi w usg (a stwierdziła, że nie wie co widzi) może być niepękniętym pęcherzykiem i to też może dawać pozytywny wynik progesteronu. Poza tym ona ogólnie uważa, że nie ma sensu badać progesteronu, i już. Zapytana czy jakbym zaszła w ciążę to czy zabezpieczy mnie lekami, to stwierdziła, że leczenie dophastonem, luteiną itd nie ma sensu, więc ona tego nie zapisuje i powinnam się u niej pojawić nie wcześniej niż w 6 tygodniu, a najlepiej później. Straciłam ciążę w 6 tygodniu, wiec to chyba trochę późno... Dlatego wciąż nie mam "swojego" lekarza prowadzącego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 21:40
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
M_arcysia wrote:Może te miesiączki tak się rozregulowany po poronieniu ?
U mnie czasowo wyglądają ok, ale zaś są bardzo bolesne. W pierwszy dzień umieram i biorę po kilka tabletek ..kiedyś nie miałam takich bolesnych miesiączek
Też się nad tym zastanawiam. Jak jutro to się nie rozkręci, to może faktycznie potraktuję to jak plamienia przed miesiaczką. Dziwne to wszystko, we wtorek miałam 9mm endometrium.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Ja nie wiem jak uczą lekarzy, ale widzę, że są coraz lepsze przypadki. Ja chyba wrócę do tego lekarza, który prowadził moja ciążę. Mimo, że mam w głowie blokadę, ale kobieta jest młoda, i bardziej na czasie niż ta od duphastonu.Echo wrote:Doskonale Cię rozumiem. Ja też ciągle szukam ginekologa, bo póki co wciąż trafiam na jakieś dziwne przypadki. Np. ta babka, u której byłam we wtorek powiedziała mi m.in. że nie warto sprawdzać progesteronu, bo to co widzi w usg (a stwierdziła, że nie wie co widzi) może być niepękniętym pęcherzykiem i to też może dawać pozytywny wynik progesteronu. Poza tym ona ogólnie uważa, że nie ma sensu badać progesteronu, i już. Zapytana czy jakbym zaszła w ciążę to czy zabezpieczy mnie lekami, to stwierdziła, że leczenie dophastonem, luteiną itd nie ma sensu, więc ona tego nie zapisuje i powinnam się u niej pojawić nie wcześniej niż w 6 tygodniu, a najlepiej później. Straciłam ciążę w 6 tygodniu, wiec to chyba trochę późno... Dlatego wciąż nie mam "swojego" lekarza prowadzącego.
Tak naprawdę, jak się rozkręci u Ciebie @ to możesz zrobić badania w 3dc, aby wiedzieć hormonalnie o co chodzi.
