X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Czy coś jest ze mną nie tak?
Odpowiedz

Czy coś jest ze mną nie tak?

Oceń ten wątek:
  • november123 Autorytet
    Postów: 303 158

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chomiczka a jakie badania do tej pory robiłaś???
    Pytam bo może coś u mnie zostało przeoczone :\

    Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś :( 24tc - 20.05.2014
    Kruszynki 12.2014 :( 05.2015
    Zuzia <3 22.03.2016 3260g i 57cm :)
    l22npx9is3xkpd8a.png


  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co pisały mi dziewczyny to jeśli chodzi o badania to jestem na samym początku, miałam tylko tsh, toksoplazmozę, antykardiolipiny, hBac.

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • november123 Autorytet
    Postów: 303 158

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to rzeczywiście jeszcze trochę przed tobą :/

    Próbuj jak najwięcej od lekarzy na NFZ wyciągnąć choć u nas jest niestety masakra jeśli chodzi o specjalistyczne poradnie

    Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś :( 24tc - 20.05.2014
    Kruszynki 12.2014 :( 05.2015
    Zuzia <3 22.03.2016 3260g i 57cm :)
    l22npx9is3xkpd8a.png


  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko za bardzo lekarze nie wiedzą co powinnam jeszcze zrobić... Oczywiście, że chciałabym na nfz, jak będę kolejny raz w Poznaniu to zapytam co jeszcze powinnam zrobić.

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam swoje :) wybaczcie :)
    Jestem obecnie w 5-tej ciąży. to 14 tc. niby dopiero ale dla mnie AŻ.
    wszystkie ciąże kończyły się na bardzo wczesnym etapie, zanim jeszcze było widać zarodek. przychodziło krwawienie i tyle. Lekarze rozkładali ręce bo wszystko idealnie. i hormony, i budowa...
    w dzień mamy 26 maja b. r test znowu wyszedł pozytywny ale był inny niż poprzednie. wcześniej były zawsze bledziuchy które bardzo wolno ciemniały. w tym cyklu pierwszy raz w życiu zobaczyłam wyraźne kreski a 2 dni później test clear blue digital pokazał ciążę 3+... I udało się :)
    bez lekarza, leczenia, wspomagania... bo nie miałam się na co leczyć jak się okazuje :) po prostu wyluzowaliśmy bo to był cykl kiedy przestalismy się starać i kochalismy się tylko 2-3 razy :)
    Mam nadzieję, że tym razem ciąża się utrzyma. Ale skoro to już 14 tc to nie ma nic wspólnego z poprzednimi biochemicznymi :)

    november123 lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka ja miałam tak 3 razy. I teraz jest perfekcyjna ciąża. Dlaczego teraz dotarłam tak daleko?
    Brałam luteine i acard. Ten cykl się nie staraliśmy. Był przypadkowy.

    Mój gin mówi, że tak czasem jest. Takie wczesne poronienia maja bardzo często błahe powody. Lub nie mają.
    Ja zawsze wiedziałam, ze jak będę się nie zabezpieczać w 14 dc to za 10 dni na bank test będzie pozytywny. I tak też było. Mój organizm przyjmował tak jakby każdą ciążę. Nawet niepoprawną a potem ją odrzucał.

    Jesteś po prenatalnych już?
    Ja już czuje ruchy;)

    november123, chomiczka lubią tę wiadomość

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • november123 Autorytet
    Postów: 303 158

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dajecie mi nadzieję <3

    Jestem obecnie w 4 ciąży i już schizuje bo przez dwa dni miałam delikatne mdłości i lekko bolące piersi a od wczoraj cisza :( Obawiam sie że ustąpienie nawet małych objawów nic dobrego nie wróży :/ Wczoraj na usg był widoczny pęcherzyk w macicy to i tak dużo dla mnie bo przy poprzednich cb nawet pęcherzyka nie było. Kolejne usg dopiero za dwa tygodnie. Jutro pójdę na bete bo nie wytrzymam

    Czy wy też tak panikowałyście?
    Czy od początku miałyście przeczucie że tym razem będzie już dobrze :)

    Dużo zdrówka dziewczyny dla was i waszych dzieciaczków <3

    chomiczka lubi tę wiadomość

    Tobi [*] Odszedłeś zanim się urodziłeś :( 24tc - 20.05.2014
    Kruszynki 12.2014 :( 05.2015
    Zuzia <3 22.03.2016 3260g i 57cm :)
    l22npx9is3xkpd8a.png


  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki, jestem po prenatalnych o ile można to tak nazwać. bo nie mieszkam w Pl więc to troszkę inaczej wygląda :) ALE w 12+6 (wg USG 13+3) CRL 7,5 cm, kość nosowa jest, a przezierność 1,2 mm więc wszystko super :) serce tłukło jak dzwon a maluch niesamowicie ruchomy aż lekarka nie mogła go pomierzyć :) No i prawdopodobnie chłopczyk :) co pokrywa się z Naszymi przeczuciami. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie potwierdzimy tę wiadomość :) wg ostatnich pomiarów to będzie 16+2 więc już liczę na bardziej wiarygodne informacje :)
    Kilka razy miałam krwawienia w tej ciąży ale mimo kilku USG, konsultacji nikt nie znalazł przyczyny.od 3 tygodni spokój.
    Luteinę biorę ale to bardziej zapobiegawczo niż z konkretnej przyczyny... :)

    Zazdroszczę Ci ruchów :) Kiedy poczułaś pierwszy raz i jakie to uczucie? :)


    November, ja miałam przeczucie że tym razem będzie dobrze bo we wcześniejszych ciążach beta nigdy nie wyniosła więcej niż 500 i za chwilę spadała... więc od razu było widać że ciąża się rozwija słabo... teraz test był pozytywny 6 dni przed terminem @ :) Ale czy panikowałam? Nadal panikuję! Mimo, że już II trymestr to boję się że jutro nie będzie już tętna maluszka chociaż wiem przecież, że na tym etapie ryzyko poronienia jest znikome! :) Ale do 10 tc wątpiłam, że się uda... dopiero teraz zaczynam cieszyć się ciążą :)
    Co do objawów... ja od początku nie miałam żadnych mdłości i też myślałam że to źle ale taki mój urok. piersi bolały, ale np po kilku dniach przestawały. ja znowu zaczynałam się bać, jednak po kilku kolejnych dniach znów zaczynały boleć :)
    weszłam na Twój wykres i dzisiaj u Ciebie 5t+1d :) ja w 6t+1d już widziałam serduszko :) Wcześniej nie robiłam nawet USG więc nie wiem co było wcześniej, ale jeśli przez te 2 tygodnie nic złego się nie wydarzy to za 2 tygodnie powinnaś zobaczyć bąbelka :) Trzymam bardzo kciuki za Ciebie! :) poza tym Twoja beta jest wysoka! Jest dobrze :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    november123 wrote:
    Kochane dajecie mi nadzieję <3

    Jestem obecnie w 4 ciąży i już schizuje bo przez dwa dni miałam delikatne mdłości i lekko bolące piersi a od wczoraj cisza :( Obawiam sie że ustąpienie nawet małych objawów nic dobrego nie wróży :/ Wczoraj na usg był widoczny pęcherzyk w macicy to i tak dużo dla mnie bo przy poprzednich cb nawet pęcherzyka nie było. Kolejne usg dopiero za dwa tygodnie. Jutro pójdę na bete bo nie wytrzymam

    Czy wy też tak panikowałyście?
    Czy od początku miałyście przeczucie że tym razem będzie już dobrze :)

    Dużo zdrówka dziewczyny dla was i waszych dzieciaczków <3

    Moje najszczersze gratulacje :* Tym razem musi być dobrze i tak będzie. Moim zdaniem nigdy nie pozbędziemy się strachu o nasze fasolki ale co zrobić, trzeba wierzyć że będzie dobrze <3 Tak bardzo cieszę się Waszym szczęściem <3

    november123 lubi tę wiadomość

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka mi tak samo. 5 dni prze okresem test wyszedł piękny. bete już wtedy miałam 180 :) A serduszko już było w 5w4d.

    Boje się ciągle i to nie przechodzi...Nawet teraz się boje. A to już 5 miesiąc.
    Dla mnie to jest zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe.

    Ruchy poczułam kilka dni temu. Ale u nas na forum dziewczyny juz dawno czuły. Bo od 15 tygodnia:o.
    A objawy raz są a raz ich nie ma. Pamiętam jak beczałam przed 2 USG, że juz nic nie czuje. Ze cycki nie bolą, że znowu rozczarowanie... A tu na monitorku USG 12 mm dziecka z pulsem idealny. No cudo:)

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 sierpnia 2015, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo :) serducho było w 6+1 a moze i wczesniej ale nie sprawdzałam :)

    przez znikające objawy też łzy wylewałam, a jak jeszcze krew doszła to całkiem... już się żegnałam z ciążą :) A wszystko ok :)

    Już się nie mogę doczekać ruchów... :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ