X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
Odpowiedz

Magiczny Wątek - Czarowna Jesień

Oceń ten wątek:
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    No ja jutro rano wracam, już nie mogę się doczekać, niby parę dni a stęskniłam się za moim J... @ już sobie poszła więc będziemy łączyć przyjemne z pożytecznym i pracować nad fasolem ;)
    Hahaha to razem zaczniemy ;)

    Renia7910, s1985 lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O losie,ciężki klimat w ten weekend dopadł chyba wszystkich i we wszelkich możliwych aspektach.Ja to już o sobie nie bede nawet zaczynać bo to studnia bez dna,jak zaczne to nie skoncze..
    Pucuś, test pozytywny,na chwilę obecną nic innego się nie liczy.Nie martw się na zapas.
    Ja sobie przysięgam,ze jak w następnym cyklu będę sie starać to będę litanie dk Majówki pisać o pokłady cierpliwości ;)

    Wszystkim nerwowym wkurzonym,zmeczonym i przybitym, przekazuje złotą myśl mijego koreańskiego szefa: " po deszczu ziemia jest twardsza" i szkoda tylko,że nie możecie zobaczyć jego idiotycznie patetycznej miny gdy wypowiadał te słowa ;).

    Wiaterek, Renia7910, s1985, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh ja też dziś do domu. Koniec laby, jutro do pracy. Miałam zatestowac jutro ale chyba jednak poczekam do tej środy choć zaczynam się już czuć ciążowo oczywiście ;-) jutro zrobię te badania co mi gin zlecił, a potem zobaczę czy testować.

    Pucek nie martw się, jesteś jeszcze przed terminem ;-) kreska może być słaba.

    Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiem wam, ze jak ktos biochemicznej nie przeżyje to ciężko mu jest czekać z testem ;) trzeba zarobić w dupę zeby zrozumieć :) tak juz człowiek ma ;-)

    Wiaterek, Renia7910, ilonia1984, s1985, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,zmieniając temat na bardziej przyziemny,jest tu jakas specjalistka od karpatki ;) ?
    Dzisiaj wraca mój mąż, ciasta i torty piekę różne ale u mnie w domu raczej karpatka nie była popularna. Chcialam wziąć przepus z neta,ale każdy jest inny i każdy ma dopisek: najlepszy,jedyny,wyjatkowy :) i tetaz nie wiem.
    Mój mąż jest pelen uwielbienia dla karpatki swojej mamy.W zasadzie to jedyne ciasto,poza murzynkiem jakie teściowa piecze ;) zadzwonilam więc do niej z prośbą o przepis i dowiedzialam się, ze karpatka jest z pudełka :) delecta czy coś :) az mnie korci,zeby wyjawic tajemnice tej niebianskiej katpatki,ale chyba nie bedę odbierać mężowi wspomnien z dzieciństwa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 13:51

    Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Stópka Autorytet
    Postów: 556 766

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Wtedy robiłam 25 a dzis 10, ale to chyba nie ma znaczenia jesli chodzi o kolor kreski co...? Czemu niektóre kobiety po prosty bez stresu zachodzą w xiaze i raz dwa rodzą zdrowe dziexi a my musimy sie tak martwic i glowic... Juz teraz wydaje mi się ze nic z tego nie bedzie
    Nie myśl tak, wszystko będzie ok.
    No takto juz jest z tymi innymi kobitkami, często nie planują ciąży, nie "rejestrują" żadnych objawów i często w późniejszym okresie dowiadują się o fasolce i to bardzo dobrze na nie wpływa.
    Chociaż ja z własnego doświadczenia wiem, że jak ktoś planuje i robi wszystko aby było jak najlepiej nie potrafi się powstrzymać przed testowanie. Kreska się nie przejmuj, po kilku dniach odcień się zmieni na ciemniejszy, ja przynajmniej tak miałam po 48 h.

    A z innej beczki, u mnie kiepski chyba cały weekend... ochoty na serduchowanie nie mam w ogóle, wszystko mnie drażni, już sama nie wiem czy to ze względu na wysokie temperatury za oknem, czy to strach przed ewentualnym niepowodzeniem... masakra...

    Stópka
    Aniołek [*] 04.07.2015 r.
    Aniołek [*| 15.03.2016 r.
    Mutacja MTHFR C677T, A1298C.
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    majóweczka a u ciebie jak było zz biochemiczna? któraś jeszcze miała biochemiczną?
    kehlana_miyu a u ciebie jak było?

    Ja zrobiłam wtedy test w 10dpo, wyszła dość wyraźna kreska. Potem poszłam na betę, którą powtórzyłam po dwóch dniach - piękny przyrost z 48 na 115. Przez kolejny tydzień trochę świrowałam i zrobiłam jeszcze z 7 testów - kreska ściemniała, ale tylko trochę. Po 10 dniach powtórzyłam betę i okazał się, że spadła do 22 :( Dzień później dostałam okres. To był 20dpo.

    Ja bym wiedziała, że byłam w ciąży, bo wtedy miałam jeszcze bardzo regularne 26-27 dniowe cykle, a wtedy @ przyszła w 39dc. Ale powiem Wam, że teraz się zastanawiam, kiedy testować. Z jednej strony chcę poczekać z testem jak najdłużej, a z drugiej mam zacząć brać acard i luteinę od pozytywnego testu, więc chyba lepiej zrobić go jak najszybciej?

    Pucuś, ale w jednym Cię pocieszę. Nie przejmuj się, że wychodzi Ci rożna kreska, jeżeli używasz testów różnych firm. W pierwszej ciąży, gdzie doczekałam do 10tc i serduszka, testy wychodziły mi na początku bardzo różnie. Jeżeli chcesz porównywać czy kreska ciemnieje używaj takich samych testów. Pamiętaj też, że poziom hCG w moczu może się różnić w zależności od tego ile i kiedy piłaś, kiedy byłaś ostatnio w toalecie itd. To daltego beta z krwi jest bardziej miarodajna.

    pucek, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za słowa pocieszenia.. Jutro termin @ a ja na nia w ogóle sie nie czuje... Niby powtarzam sobie ze co ma być to będzie i czy pójdę na betę kutro czy w poniedziałek to przeciez nic nie zmienie...

    Dzis zauwazylam wzmozona wrazliwosc na zapachy a od wczoraj czuje sie jakbym miała zaraz zemdleć...

    Ja tak na prawdę to nawet jakbym nie robila testu to czułam ze jestem w ciąży a test tylko potwierdził moje mocne przypuszczenia... Zobaczymy jak to sie dalej potoczy

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Ja zrobiłam wtedy test w 10dpo, wyszła dość wyraźna kreska. Potem poszłam na betę, którą powtórzyłam po dwóch dniach - piękny przyrost z 48 na 115. Przez kolejny tydzień trochę świrowałam i zrobiłam jeszcze z 7 testów - kreska ściemniała, ale tylko trochę. Po 10 dniach powtórzyłam betę i okazał się, że spadła do 22 :( Dzień później dostałam okres. To był 20dpo.

    Ja bym wiedziała, że byłam w ciąży, bo wtedy miałam jeszcze bardzo regularne 26-27 dniowe cykle, a wtedy @ przyszła w 39dc. Ale powiem Wam, że teraz się zastanawiam, kiedy testować. Z jednej strony chcę poczekać z testem jak najdłużej, a z drugiej mam zacząć brać acard i luteinę od pozytywnego testu, więc chyba lepiej zrobić go jak najszybciej?

    Pucuś, ale w jednym Cię pocieszę. Nie przejmuj się, że wychodzi Ci rożna kreska, jeżeli używasz testów różnych firm. W pierwszej ciąży, gdzie doczekałam do 10tc i serduszka, testy wychodziły mi na początku bardzo różnie. Jeżeli chcesz porównywać czy kreska ciemnieje używaj takich samych testów. Pamiętaj też, że poziom hCG w moczu może się różnić w zależności od tego ile i kiedy piłaś, kiedy byłaś ostatnio w toalecie itd. To daltego beta z krwi jest bardziej miarodajna.
    No właśnie dzis robiłam z porannego a wtedy nie i teraz wyszla mi tak samo blada jak wtedy

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pucuś, jak jutro termin @, to wcale nie jest za wcześnie na betę. Jeżeli myślisz, że dobry wynik Cię uspokoi idź w poniedziałek i potem w środę. Ważny jest przyrost, a nie same wyniki, ale w każdym razie będziesz miała bardziej wyraźną odpowiedź niż po samych sikańcach.

    pucek lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Pucuś, jak jutro termin @, to wcale nie jest za wcześnie na betę. Jeżeli myślisz, że dobry wynik Cię uspokoi idź w poniedziałek i potem w środę. Ważny jest przyrost, a nie same wyniki, ale w każdym razie będziesz miała bardziej wyraźną odpowiedź niż po samych sikańcach.

    Mysle ze dobry wynik mnie wcale nie uspokoi... Wy tez mialyscie wrażenie w drugiej ciąży ze obojętnie co byście robily to ja stracicie?

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Mysle ze dobry wynik mnie wcale nie uspokoi... Wy tez mialyscie wrażenie w drugiej ciąży ze obojętnie co byście robily to ja stracicie?
    Ja jak dowiedziałam sie o ciąży to bylam przerażona i ciągle płakałam, myślę ze tak reagowałam na ten stres. Nie jesteś teraz w stanie nic zrobić tylko czekaj, mysle ze zrób jutro ta betę i powtórz za dwa dni :)
    Na pewno wszystko jest dobrze! ;*
    U mnie za 10 dni zaczyna się 12 tydzień, juz policzylam na belli. Nie mogę się doczekać aż przestane sie czuć jak po przejechaniu walcem i doprawieniu czołgiem ;-)

    pucek, lunadelrospo, Renia7910, Agnieszka0812, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dopóki nie wezmę tego dziecka w ramiona to ciągle będę miała wrażenie ze nic z tego nie będzie. Nie zdawałam sobie dotychczs sprawy z tego jaki wpływ na moje cale życie ma ta atrata...

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majówka90 wrote:
    Ja jak dowiedziałam sie o ciąży to bylam przerażona i ciągle płakałam, myślę ze tak reagowałam na ten stres. Nie jesteś teraz w stanie nic zrobić tylko czekaj, mysle ze zrób jutro ta betę i powtórz za dwa dni :)
    Na pewno wszystko jest dobrze! ;*
    U mnie za 10 dni zaczyna się 12 tydzień, juz policzylam na belli. Nie mogę się doczekać aż przestane sie czuć jak po przejechaniu walcem i doprawieniu czołgiem ;-)
    Cieszę się ze to juz prawie 12 t u Ciebie

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja plamiłam jeden tydzień, ustalo, potem znowu zaczęlo i tez za każdym razem jechałam na usg z przekonaniem ze dziecko się przestalo rozwijać sle za każdym razem bylo wszystko dobrze.
    Nie walcz z myślami, ten czas musisz po prostu przetrwać ;*
    Czarne myśli na poczatku to chyba standard.

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde no w sumie tempka ciągle rośnie.... Dobrze ze mogę się tu wam wyplakac bo w domu musze zgrywać silna bo mój M. to chyba gorzej przezywa ode mnie...

    kehlana_miyu lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Chyba dopóki nie wezmę tego dziecka w ramiona to ciągle będę miała wrażenie ze nic z tego nie będzie. Nie zdawałam sobie dotychczs sprawy z tego jaki wpływ na moje cale życie ma ta atrata...
    Kochana i nie rob sobie wyrzutów. Ja na poczatku miałam paranoję i ciągle latalam sprawdzać czy krwi nie ma no i jak ja widziałam to panika.
    Teraz juz nic nie sprawdzam ;-)

    pucek lubi tę wiadomość

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majówka90 wrote:
    Ja plamiłam jeden tydzień, ustalo, potem znowu zaczęlo i tez za każdym razem jechałam na usg z przekonaniem ze dziecko się przestalo rozwijać sle za każdym razem bylo wszystko dobrze.
    Nie walcz z myślami, ten czas musisz po prostu przetrwać ;*
    Czarne myśli na poczatku to chyba standard.
    Tyle sie napisałam do Ciebie i mi skasowalo....
    Teraz juz pewnie nie będziesz aż tak niespokojna o maluszka i nidlugo juz będzie wiadomo co to będzie :) jedziesz na prenatalne?

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle, ze nie rob juz testów. Poczekaj kilka dni na rozwój sytuacji przeciez jak maluch jest zdrowy i rośnie to i tak nic sprawdzanie nie pomoże a Ty będziesz ciagle w strachu. Zostaw sprawę Bogu ;*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Tyle sie napisałam do Ciebie i mi skasowalo....
    Teraz juz pewnie nie będziesz aż tak niespokojna o maluszka i nidlugo juz będzie wiadomo co to będzie :) jedziesz na prenatalne?
    Musisz przetrwać te najgorsze tygodnie, potem juz im bliżej 12 tygodnia tym się jest bardziej spokojną ;*
    Tak, wybieramy sie na poczatku wrzesnia i troche sie boję o te wady cewy nerwowej co u mnie byly w rodzinie. Pewnie będę jechac i panikować ;/

    pucek lubi tę wiadomość

‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ