X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie pierwsza ciaza po poronieniu
Odpowiedz

pierwsza ciaza po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja historia w skrócie. Pierwsza ciaze poronilam 18.09.2014 ( 9 tc) obylo sie bez lyzeczkowania. Lekarz dal zielone swiatlo i zaczelisy sie starac od zaraz. Udalo mi sie zajsc w 3 cyklu. W niedziele 11. 01.2015 zrobilam test i byly 2 kreski. Zapisalam sie na wizyte do ginekologa na 27.01.2015 to bedzie 7 tydzien ciazy. Jestem przerazona i ciagle wmawiam sobie jakies dziwne rzeczy ze to ciaza pozamacniczna albo ze puste jajo bedzie. Dziwi mnie tez to ze nie mam zadnych objawow

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyno myśl pozytywnie. Nie stresuj się i nie denerwuj, bo może to zaszkodzić maleństwu... Ja na początku też nie miałam żadnych objawów a byłam 6-7tc ciąży dopiero później się wszystko zaczęło. mdłości, wymioty itd. Jak Cię coś nie pokoi to idź na usg i sprawdź co się dzieje

    Trzymam kciuki

  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze powinnam sie cieszyc ale poprostu sie boje ale dxiekuje za kciuki

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wielkie gratulacje! Ciesze sie bardzo, ze Ci sie udalo ;) Po naszych przezyciach bedziemy sie z pewnoscia martwic i stresowac wiecej niz podczas 1 ciazy. Mysle, ze to nieuniknione. Najwazniejsze to wierzyc, ze bedzie dobrze! Bo bedzie!
    Trzymam za Ciebie kciuki :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnid te nasze doseiadczenia nie pozwalaja myslec poytywnie i czlowiek sie doszukuje nid wiadomo czego.

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomysl, ze udalo Ci sie! Jestes w ciazy!!!!!! ...wszyscy Ci tu zazdroscimy :) :)

    Bedzie dobrze! Musi byc dobrze! Tak masz myslec...!!!!!!!Trzymaj wszystko pod kontrola, nie czytaj glupotek na internecie, powtarzaj sobie ze bedzie dobrze i ze jestes najszczesliwsza kobieta pod sloncem!

    Rotenkopf, kierzynka, Foto_Anna lubią tę wiadomość

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachele wrote:
    Pomysl, ze udalo Ci sie! Jestes w ciazy!!!!!! ...wszyscy Ci tu zazdroscimy :) :)

    Bedzie dobrze! Musi byc dobrze! Tak masz myslec...!!!!!!!Trzymaj wszystko pod kontrola, nie czytaj glupotek na internecie, powtarzaj sobie ze bedzie dobrze i ze jestes najszczesliwsza kobieta pod sloncem!


    Rachele ma rację, że będzie dobrze ! Ja również trzymam kciuki i nie daj sobie wmówić, że będzie coś nie tak, nie czytaj głupot na internecie, bo od nich można zwariować .
    Wiem, że strach zawsze z nami pozostanie ale nie może on przewyższyć szczęścia, które teraz masz :) Ciesz się stanem błogosławionym :) Trzymam kciuki :)

  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczynki za slowa otuchy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po to tu jesteśmy żeby się wspierać ! Daj znać jak tam u Ciebie i z maleństwem :)

  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tylko cos bede wiedziec to dam znac

  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asik82 wrote:
    Moja historia w skrócie. Pierwsza ciaze poronilam 18.09.2014 ( 9 tc) obylo sie bez lyzeczkowania. Lekarz dal zielone swiatlo i zaczelisy sie starac od zaraz. Udalo mi sie zajsc w 3 cyklu. W niedziele 11. 01.2015 zrobilam test i byly 2 kreski. Zapisalam sie na wizyte do ginekologa na 27.01.2015 to bedzie 7 tydzien ciazy. Jestem przerazona i ciagle wmawiam sobie jakies dziwne rzeczy ze to ciaza pozamacniczna albo ze puste jajo bedzie. Dziwi mnie tez to ze nie mam zadnych objawow

    Asik, zazdroszczę z całego serca :) (ale tak pozytywnie), też chciałabym już zafasolkować, a tu dopiero czekam na pierwszy @ po poronieniu.
    w swojej ciaży nie miałam żadnych objawów.

    a może zaczęłabyś sobie wmawiać, że twoje maleństwo rozwija się książkowo i wszystko zakończy się szczęśliwie na porodówce? :)
    ja starałabym skupić się na pozytywach - łatwo mowić, trudniej zrobić.... ale ja juz teraz staram się i czuję sie lepiej.

    i nie wierzę już w "zapeszanie". Przy pierwszej ciaży się nie sprawdziło. W zeszłym tygodniu będąc w galerii kupiłam pierwsze ubranko dla mojego przyszłego dziecka :) Pomyślałam, że to będzie samospełniająca się przepowiednia :)
    schowałam pod poduszką, żeby przyciągało dobre myśli i zdarzenia :)

    milus lubi tę wiadomość

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Kejt* w oim zyciu tyle negatywnych rzecxy sie wydarzylo ze zapomniałam juz co to pozytywne myślenie jest. Ale postaram sie dla tego maluszka

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ladnie !! Tak trzymaj! Dla nas jestes przykladem, ze mozna, ze nam tez sie uda! Trzymam za Ciebie mocno kciuki i zycze bardzo nudnej ciazy! :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asik82 wrote:
    *Kejt* w oim zyciu tyle negatywnych rzecxy sie wydarzylo ze zapomniałam juz co to pozytywne myślenie jest. Ale postaram sie dla tego maluszka

    Asik, mam więc nadzieję, że już najgorsze za tobą i teraz będzie tylko lepiej :)
    trzymam mocno kciuki.
    i mnie to też na duchu podnosi, że kolejna z nas przechodzi na fioletową stronę mocy :)

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asik82 wrote:
    *Kejt* w oim zyciu tyle negatywnych rzecxy sie wydarzylo ze zapomniałam juz co to pozytywne myślenie jest. Ale postaram sie dla tego maluszka

    Kochana po pierwsze gratuluacje:D!!!!!!!!
    Ja również szybciutko zafasolkowałam po poronieniu ale niestety u mnie była to ciąża pozamaciczna. Najważniejsza jest profilaktyka, ciąża pozamaciczna wysyła sugestywne sygnały, jeżeli coś Ciebie niepokoi to skontaktuj się z lekarzem to bardzo ważne. Przede wszystkim trzeba miec dobre nastawienia ja wiem i jestem pewna, że kolejnym razem doczekamy się dzidzi i zostanie już z nami na zawsze. Także kochana rozumiem Twój stres i obawy są one nieodzowne i na pewno będziesz się martwić o maleśństwo tak to już jest, jesteś juz odpowiedzialne nie tylko za siebie ale róznież za maluszka:) I dla jego dobra nie czytaj juz tego internetu, relaksuj sie i ciesz macierzyństwem, grunt to pozytywne nastawienie:*

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


  • asik82 Koleżanka
    Postów: 52 5

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fo09czka bardzo mi przykro z powoduTwojej straty. mam pytanie jakie to byly sygnaly w Twojm przypadku ciazy pozamacicznej.

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Kejt* - tak jak Ty też już bym chciała być zafasolkowana, a dalej czekam na pierwszą @ po zabiegu. Niestety jak na razie nie przychodzi chociaż zabieg miałam pod konie listopada. We wtorek czeka mnie wizyta u gin.

    asik82- domyślam się, że ciężko pozytywnie myśleć po stracie, ale nerwy na pewno nie są wskazane. Trzeba mieć nadzieję,że wszystko tym razem potoczy się dobrze.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Kochana było to tak:
    -Uczucie parcia na stolec pomimo braku oddawania stolca, taki promieniujący ból do brzucha i do pachwiny, ostry(jest to związane z płynem w zatoce duglasa)
    - Ból skoncentrowany z jednej strony brzucha(u mnie była to prawa strona brzucha bo maluch tam się zatrzymał)
    -Ból w barku(ale to było odczuwalne dopiero gdy krew dostała się do otrzewnej)
    -plamienie
    -niski przyrost bety zaledwie o 30% w przeciągu 48h ! to jest ważne!
    -i co najważniejsze brak pęcherzyka na USG !

    Gdyby lekarze szybciej mnie zdiagnozowali może nie rozcinaliby mnie jak przy cc i zachowałabym jajowód.

    Dlatego tak ważne jest konsultowanie z lekarzem wszystkich objawów nawet takich, które nie mają związku z pozoru bo przecież i zatwardzenia w ciązy też się zdarzają.

    Także kochana jeśli coś Ciebie niepokoi zgłoś się KONIECZNIE do lekarza na własnej skórze wiem że to najlepsza droga i najkrótsza żeby przestać się przejmować:)!!!
    Doskonale wiem jak jest trudno nie zamartwiać się ale Słońce u Ciebie limit nieszczęść i przykrych doświadczeń się wyczerpał JUŻ BĘDZIE TYLKO DOBRZE!!!

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znów ćwiczę codziennie jak przed ciążą-nie ćwiczyłam od kiedy dowiedziałam się o ciąży...i martwi mnie jedna rzecz...jeszcze wczoraj troszkę plamiłam tak delikatnie brązowo i coś mnie trochę w prawym jajniku jakby ciągnie,czy coś...nie wiem co to...Boję się,że to jest coś związane z tym poronieniem...że coś jest nie tak,a do gin jestem dopiero na 28 zapisana:(

  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 15 stycznia 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    A ja znów ćwiczę codziennie jak przed ciążą-nie ćwiczyłam od kiedy dowiedziałam się o ciąży...i martwi mnie jedna rzecz...jeszcze wczoraj troszkę plamiłam tak delikatnie brązowo i coś mnie trochę w prawym jajniku jakby ciągnie,czy coś...nie wiem co to...Boję się,że to jest coś związane z tym poronieniem...że coś jest nie tak,a do gin jestem dopiero na 28 zapisana:(

    Kochana, możliwe ze to owulka się zbliża, do niedawna byłaś w ciązy i w Twoim organizmie zachodzi bardzo duzo zmian, oszczędzaj się i z tymi ćwiczeniami to na spokojnie bo jak jeszcze są plamienia to lepiej jeszcze odczekać ale rozumiem Ciebie, ja tez zaraz po chciałam wrócic do wspinaczki i do sportu od razu, najważniejsza jesteś Ty, pamiętasz:)? Bardzo dobrze że zapisałaś się do ginka ale może udaj sie też tak na wszelki wypadek do lekarki,która zna Ciebie od pieluch może termin bedzie bliższy, daj znać jak ze zdrowiem i co u Ciebie, nie będę się pytać jak się czujesz bo doskonale wiem jak to jest, mocno sciskam:* Tylko proszę zapisuj wszystko co Ciebie niepokoi i powiedz o tym lekarzowi:)

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ