Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje wszystkich tęczowych ciąż! Bardzo się cieszę, że zapala się Wam kolejne światełko w tunelu i trzymam kciuki, że tym razem wszystko skończy się dobrze! Nie ma innej opcji bo już każda z nas wycierpiała się za wsze czasy.
Z niecierpliwością wyczekuje kiedy i ja dołączę do Waszego grona, choć jeszcze muszę czekać. W grudniu wizyta u gin i zobaczymy co powie. W międzyczasie miliony badań itp, ale zrobię wszystko, żeby tym razem szczęśliwie urodzić.
Ostatnio, coraz częściej przypominają mi się sceny ze szpitala, to chyba ta trauma. Każde ukłucie igły przy pobraniu krwi wywołuje totalny rollercoaster wspomnień, że aż mi mrozi serce. Bardzo się boję jak zniosę kolejną ciąże, ale muszę spróbować bo nie widzę innej drogi.
KaroKaro, to dopiero pierwszy cykl, trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie starające, nie załamuj się w końcu się uda napewno"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
27.04.2021 Synek 😍
21.03.2022 Córeczka 💔 🦋 (poród przedwczesny 26tc)
Od grudnia 2022 ➡ starania o 🌈 ➡ 21.03.2023 ❤️😍
29.10.2023 tęczowe bliźniaki synek W. i I. 🌈 -
Dziewczyny gratuluję ❤️ z całego serca trzymam kciuki. ✊🏻😊
My nadal się wchamy czy od września zacząć starania. Niby chce ale boję się po tym cc. Z drugiej strony przecież nim się uda to też pewnie minie trochę czasu...
W planie chce we wrześniu iść na cytologię i sprawdzić jak tam blizna... Może to pomoże podjąć decyzję. Tymczasem zaczęłam powoli suplementacje i popijam inofem.
Od 3 lat albo się staramy albo jestem w ciąży. Dziwnie tak być w 'pauzie' 😬
Karo, tule... I przechodzą mnie dreszcze na myśl o tych wszystkich smutnych 1dc które i mnie będą czekać. -
Trzymam za Was kciuki dziewczyny i liczę że już nie długo wszystkie będziemy w tęczowej ciąży. Ja już po badaniach. Dzidziuś zdrowy tylko czekać na test Pappa. Łzy mi leciały strasznie jak Pani Doktor puściła prace serduszka... Od razu pomyślałam o mojej córeczce i o nagraniu jej serduszka. Boże jak ja za nią tęsknię...
-
Milan ❤️ cieszę się że wszystko dobrze... Córeczka czuwa nad wami napewno ❤️
Dziewczyny, pierwszy raz wczoraj miałam chyba wyproszony znak od Kuby... Aż się popłakałam.
Wczoraj z mężem byliśmy na cmentarzu dopiero ok 22:30. Staliśmy nad grobikiem i pomyślałam sobie ' daj mi jakiś znak, mrugnij swiatełkami' i zajęłam się kwiatkiem a mój mąż mówi nagle 'zobacz, lampki oszalaly'. Gasły i zapalały się na przemian.
Zawsze staram się tłumaczyć sobie takie sytuacje ale tu nie umiem znaleść logicznego wytlumaczenia. Żeby 3 niezależne od siebie lampki? -
Ja wierzę w takie znaki i u mnie sprawiają że przez chwilę pojawią się uśmiech na mojej twarzy i jakoś cieplej na sercu. Zawsze jak jestem na grobie małej mówię do niej tj. Żyła i może nie zawsze ale coś się dzieje. Czasami jak jest bardzo źle i proszę o jakiś znak to albo motyl nad grobem lata albo gołąb. Więcej takich sytuacji jest gdy płacze przy grobie. Ostatnio przy domu podlewałam kwiaty I w doniczce było białe piórko spojrzałam w niebo i jakoś cieplej mi się zrobiło.
-
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa, pomimo tego że naprawdę staram się podchodzić do tego z dystansem to jest to mega trudne... niepłodność tak potrafi zryć psychikę że ciężko jest nie myśleć o tym że za rogiem znów czai się porażka.
Ayayanee u nas stan starania/ciąża trwa od prawie 6 lat w tym czasie tylko jedna ciąża zakończyła się szczęśliwie. Jeszcze całkiem niedawno bylam w tym samym miejscu co Ty, w tym dziwnym zawieszeniu i chciałam juz teraz mieć zielone swiatlo, ale bałam sie jak to bedzie po CC. Teraz kiedy juz mozemy sie starać nadal sie boje, ale musze isc do przodu bo oszaleję. Pomimo tego że życie tak nas doświadczyło jakoś musimy żyć nadzieją bo tylko to pozostaje, a nadzieję dają właśnie takie znaki od naszych Aniołów w które też wierzę bo robi mi wtedy trochę ciepłej na sercu. Ayayanee trzymam kciuki żeby szybko Ci zleciało do momentu zielonego światła i żeby ten 1dc był tylko jeden i zakonczyl sie szczęśliwie 😘Ayayanee lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Dziewczyny, gratuluję kolejnych tęczowych ciąż ❤️ trzymam za Was mocno kciuki i życzę Wam przede wszystkim spokoju ❤️
KaroKaro, zgadzam się z Tobą w 100 procentach i czuję to samo co Ty. Ogromny strach przed kolejnym niepowodzeniem. Zawsze wyznawałam zasadę: niech strach przed niepowodzeniem nie powstrzyma Cię przed wejściem do gry. W tym przypadku jednak to nie jest takie proste. Leki przepisane przez ginekolog na wypadek II kresek od kilku miesięcy leżą w szafce. I choć ewentualne starania zaczniemy dopiero za kilka miesięcy to na samą myśl ogarnia mnie przerażenie i paraliż. I mowa tu tylko o ewentualnych staraniach bo codziennie bije się z myślami czy ryzykować kolejny raz. Co jeśli się nie uda? Czy moja psychika to wytrzyma? Czy mam prawo narażać Męża i Synka na kolejny stres i ogrom emocji? Z drugiej strony myślę, że tylko kolejny tęczowy cud pozwoli mi odzyskać radość życia. Bo, niestety, mimo, że na co dzień tego nie widać , może nawet samą siebie doskonale oszukuję, to wiem, że nie pozbierałam się jeszcze do końca po stracie Córeczki i przede mną wiele ciężkich momentów 😔17 czerwca 2015 - (*) Kacperek 30 TC
Wrzesień 2016 - Aniołek 9 tc
7 marca 2019 - Dawidek ❤️ 38 TC - mój Promyczek
16 grudnia 2021 - (*) Martynka 26 tc -
Witajcie.
Postanowiłam dołączyć do grupy. Nasz synek urodził się 06.2020 w 31 tc i zmarł po 2 dniach . Później miałam operację przegrody macicy, obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży, miałam leciutkie, beżowe plamienie i jestem w szpitalu na obserwacji. Jeszcze nie ma serduszka, ale jest pęcherzyk, żółtkowy i malutki zarodek. Oczywiście bardzo się martwię, tak jak pewnie wszyscy w tym wątku po tak ciężkich przejściach.
Światełko dla naszych maluszków [*]Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2022, 18:25
-
Mirka1990 wrote:Witajcie.
Postanowiłam dołączyć do grupy. Nasz synek urodził się 06.2020 w 31 tc i zmarł po 2 dniach . Później miałam operację przegrody macicy, obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży, miałam leciutkie, beżowe plamienie i jestem w szpitalu na obserwacji. Jeszcze nie ma serduszka, ale jest pęcherzyk, żółtkowy i malutki zarodek. Oczywiście bardzo się martwię, tak jak pewnie wszyscy w tym wątku po tak ciężkich przejściach.
Światełko dla naszych maluszków [*]
Trzymam kciuki za kolejną ciąże. Tym razem musi się udać. Dużo sił, tule. ❤️"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
27.04.2021 Synek 😍
21.03.2022 Córeczka 💔 🦋 (poród przedwczesny 26tc)
Od grudnia 2022 ➡ starania o 🌈 ➡ 21.03.2023 ❤️😍
29.10.2023 tęczowe bliźniaki synek W. i I. 🌈 -
molusia88 wrote:Witaj Mirka, bardzo mi przykro że i Ty znalazłaś się w tym gronie. To strasznie smutne. Moja córeczka też była urodzona przedwczesnie (26tc) i również zmarła po dwóch dniach. Czy wiesz co było przyczyną przedwczesnego porodu, oraz śmierci synka?
Trzymam kciuki za kolejną ciąże. Tym razem musi się udać. Dużo sił, tule. ❤️
Samego porodu przedwczesnego prawdopodobnie moja macica, samej śmierci synka infekcja e.coli, a raczej brak reakcji personelu (mimo, że infekcja się rozwijała nie zrobili mi nawet kolejnych badań krwi i hamowali poród- co w takiej sytuacji zmniejsza szanse przeżycia). Synek miał zespół aspiracji smółki przez niedotlenienie, po za tym sekcja nie wykazała wad genetycznych.
Minęło ponad 2 lata i wiem, że ta ciąża będzie bardzo ciężka.
Przykro mi z powodu córeczki . A u Was wiadomo (przepraszam, jeszcze nie czytałam całego wątku)?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2022, 22:02
-
Witaj Mirka, przykro mi że trafiłaś do naszego grona 😥 też urodziłam mojego synka przedwcześnie i zmarł po jednym dniu. Mogę się tylko domyślać jak bardzo musisz się martwić z powodu problemów w obecnej ciąży, trzymaj się kochana, a ja będę trzymać kciuki za Twojego maluszka ❤
Kingus ja też mam takie poczucie że tylko kolejna ciąża i żywe dziecko pozwoli mi się jakoś cieszyć z życia, chociaz pewnosci że sie uda nie ma nigdy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2022, 08:11
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
KaroKaro wrote:Witaj Mirka, przykro mi że trafiłaś do naszego grona 😥 też urodziłam mojego synka przedwcześnie i zmarł po jednym dniu. Mogę się tylko domyślać jak bardzo musisz się martwić z powodu problemów w obecnej ciąży, trzymaj się kochana, a ja będę trzymać kciuki za Twojego maluszka ❤
Kingus ja też mam takie poczucie że tylko kolejna ciąża i żywe dziecko pozwoli mi się jakoś cieszyć z życia, chociaz pewnosci że sie uda nie ma nigdy...
Mirka, przykre ze musiałaś tu trafić, ale od dziewczyn dostaniesz wsparcie, które pomoże Ci sie pozbierać, oczywiście nie od razu...
Wierzę, ze z ciąża bedzie dobrze, mimo ze bedzieCi trudno, ale dasz sobie rade, jak kazda z nas tutaj...
Kolejna ciaza jest trudna, wiem coś o tym, ale mi bardzo pomogła odnaleźć sens życia, ktory zniknął wraz ze śmiercią mojej małej córeczki...
Także Karokaro zgadzam sie z Toba i mam nadzieję ze Wam wszystkim sie...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Krysia 17.08 będziesz miała cc? Widzę że Synek ładnie przybiera na wadze.
Dziewczyny które są w ciąży, jak się czujecie? Ile Wam zostało do rozwiązania.
Mirka pisz kiedy tylko masz ochotę. Zawsze któraś z Nas tutaj zagląda.
Wszystkim dziewczynom starającym się życzę siły, cierpliwości. Trzymam kciuki że w końcu każdej się uda. Droga nie jest łatwa, ale wiem , że warto.
A tym dziewczynom które nie mają szansy na tęczowe dzieciątko życzę odnalezienia sensu życia, drogi która nada barw na kolejne dni.
Ja czytam Was ciągle tylko na napisanie potrzebuję więcej czasu. Właśnie Adaś usnął na mnie. To i na spokojnie piszę ☺
Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
KiniaKl wrote:Krysia 17.08 będziesz miała cc? Widzę że Synek ładnie przybiera na wadze.
Jeszcze nie wiem... lekarze sie doktoryzuja na moim przypadku... ogólnie mam skierowanie na cc od mojego lekarza, a w szpitalu mysla co ze mną zrobić... bo ich zdaniem papier który mam od ortopedy jest zbyt ogólny, a ginekologicznych przeciwwskazań nie ma, skoro jakby nie patrzeć urodziłam mała... 😱 wieczorem nam ortopede w szpitalu i potem 3 podejście na IP ale to juz mój maz chce isc zw mna, a jak jemu siw cierpliwość kończy to znaczy ze za długo to trwa...
Mam nadzieję , ze to juz niedługo, bo wg OM mamy 35+0, a wg USG nawet 36+2, wiec dużo czasu na decyzję juz nie ma 😱Hubertus4 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Przykro mi Mirka ze dolaczylas do
Nas
Ja ostatnio rozmawiałam z dalsza sąsiadką ode mnie ze wsi, to okazało się takich kobiet „jak ja” na samej mojej ulicy jest kilka- a nie miałam pojęcia.
Ja wczoraj skończyłam 34 tydzień wg okresu. Dzisiaj mamy 34 +1. Jestem na etapie szykowania się do szpitala itp mam kilka ubranek które kupiłam jak byłam w ciąży z moim Aniołkiem. Teraz wypralam wyprasowalam i muszę przyznać ze dużo emocji mnie to kosztuje. Na przemian płacze i się cieszę …
Wizyta za dwa dni zobaczymy co powie lekarz..
Czuje się Kinia dobrze ale jak coś robie to szybko się męczę. Ale okna umylam a mąż powiesił firany
Ja mam w domu jeszcze pierwszoklasistę - ogarnelismy już wyprawkę do szkoły
Pierwszy raz chciałabym żeby już wakacje minęły. Już chciałabym być po i żeby wszystko dobrze się skończyło. Bardzo się bojeJestem Mamą 5 dzieci 4 ziemskich i 1 Aniołka
VI 2009 - córeczka
VIII 2011 - córeczka
X 2015 - synek
IX 2021 synek Aniołek ((
VIII 2022 tęczowy Synek -
Hubertus4 wrote:Pierwszy raz chciałabym żeby już wakacje minęły. Już chciałabym być po i żeby wszystko dobrze się skończyło. Bardzo się boje
To już tuż tuż.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2022, 22:30
Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
KiniaKl wrote:Krysia trzymam kciuki aby Wam się udało.
Nie ortopeda uważa ze to rola ginekologa... coś nibynapisał ale podsumował ze cokolwiek nie napisze to i tak decyduje ginekolog...
Hubertus4 wrote:Przykro mi Mirka ze dolaczylas do
Nas
Ja ostatnio rozmawiałam z dalsza sąsiadką ode mnie ze wsi, to okazało się takich kobiet „jak ja” na samej mojej ulicy jest kilka- a nie miałam pojęcia.
Ja wczoraj skończyłam 34 tydzień wg okresu. Dzisiaj mamy 34 +1. Jestem na etapie szykowania się do szpitala itp mam kilka ubranek które kupiłam jak byłam w ciąży z moim Aniołkiem.
Ja tez jak zaczęłam o tym mowic, to okazało sie ze wokół mnie jest wiele kobiet po stracie na różnych etapach ciazy... nawet nie miałam pojecia...
To jesteśmy prawie na tym samym etapie... ja wg OM mam 35+0, a wg USG 36+2... mam juz spakowana walizkę, ale....27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Hubertus4 wrote:Przykro mi Mirka ze dolaczylas do
Nas
Ja ostatnio rozmawiałam z dalsza sąsiadką ode mnie ze wsi, to okazało się takich kobiet „jak ja” na samej mojej ulicy jest kilka- a nie miałam pojęcia.
Ja wczoraj skończyłam 34 tydzień wg okresu. Dzisiaj mamy 34 +1. Jestem na etapie szykowania się do szpitala itp mam kilka ubranek które kupiłam jak byłam w ciąży z moim Aniołkiem. Teraz wypralam wyprasowalam i muszę przyznać ze dużo emocji mnie to kosztuje. Na przemian płacze i się cieszę …
Wizyta za dwa dni zobaczymy co powie lekarz..
Czuje się Kinia dobrze ale jak coś robie to szybko się męczę. Ale okna umylam a mąż powiesił firany
Ja mam w domu jeszcze pierwszoklasistę - ogarnelismy już wyprawkę do szkoły
Pierwszy raz chciałabym żeby już wakacje minęły. Już chciałabym być po i żeby wszystko dobrze się skończyło. Bardzo się boje
Takich historii jest więcej, ale się dowiadujemy przez przypadek, jak nam się to przytrafi.