Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jest takie powiedzenie... Nie zazdrość innym, tego co mają. Oni nie mają tego, co Ty.
Plus w tym życiu ubolewanie nad tym, że świat nie jest sprawiedliwy, jest naprawdę stratą czasu. No jest niesprawiedliwy... Co zrobić.
Mam nadzieję, że nie zabrzmie jak jakiś moralizator. Jeśli tak, to wybaczcie z góry. Nie to było moją intencją. Mi te zdania powyżej odrobinkę pomagają. A wiadomo, że sama wiele razy mam frustry i smutki, że nie mogę mieć kolejnego dziecka cały czas...
Nawet przy okazji Nowego Roku pojawiła mi się myśl w głowie, że może już czas określić ten rok, jako ostatni rok starań u mnie. Dam sobie jeszcze rok na badania, śledzenie cyklu, suplementy, zioła, testy owulacyjne itd itd. A potem skasuje te aplikacje i oderwe się od tego tematu może na przymus również po części. Bo tak się nie da żyć w pełni. W takim stanie czekania i zawieszenia i ciągłej cichej nadziei. Jeszcze żeby mój mąż chciał się starać... Ale on nie chce aktywnie się starać tak jak ja. Więc sama nie chce tak iść. 3 lata starań to może już jest max dla mnie.Babulka, jo_ana, RudzielecMonia lubią tę wiadomość
🧍♀️36l. 🧍♂️34l.
👶2017 pierwsze dziecko córeczka 👨👩👧
⏸️01.10 2021
💔26.10.2021 poronienie w 8tc
od tego czasu ponowne starania... -
Ochnik wrote:Dziewczyny, jest takie powiedzenie... Nie zazdrość innym, tego co mają. Oni nie mają tego, co Ty.
Plus w tym życiu ubolewanie nad tym, że świat nie jest sprawiedliwy, jest naprawdę stratą czasu. No jest niesprawiedliwy... Co zrobić.
Mam nadzieję, że nie zabrzmie jak jakiś moralizator. Jeśli tak, to wybaczcie z góry. Nie to było moją intencją. Mi te zdania powyżej odrobinkę pomagają. A wiadomo, że sama wiele razy mam frustry i smutki, że nie mogę mieć kolejnego dziecka cały czas...
Nawet przy okazji Nowego Roku pojawiła mi się myśl w głowie, że może już czas określić ten rok, jako ostatni rok starań u mnie. Dam sobie jeszcze rok na badania, śledzenie cyklu, suplementy, zioła, testy owulacyjne itd itd. A potem skasuje te aplikacje i oderwe się od tego tematu może na przymus również po części. Bo tak się nie da żyć w pełni. W takim stanie czekania i zawieszenia i ciągłej cichej nadziei. Jeszcze żeby mój mąż chciał się starać... Ale on nie chce aktywnie się starać tak jak ja. Więc sama nie chce tak iść. 3 lata starań to może już jest max dla mnie.
Niby tak. Ale ciężko się wyzbyć pytania "dlaczego?". Od pewnego czasu zastanawiam się czy to nie my będziemy tą bezdzietną parą wśród rodziny i znajomych.Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Ja nie czuje zazdrości tylko rozczarowanie dlaczego jeśli się staram nie mogę a ludzie którzy podchodzą do tego byle jak nie mają żadnych problemów.
Malinka mam tak samo, mam znajomych którym udało się odrazu, którzy narzekali ze w sumie chcieli po wakacjach a nie przed, którzy wpadają, którzy nie biorą żadnych suplementów i mają dzieci. W rodzinie też wszyscy są wielodzietni, tylko ja zostałam ta bezdzietna lambadziara. Tylko jednak koleżanka z dzieciństwa ma problemy tak jak ja.Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Na pytanie dlaczego tak jest, nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Po prostu tak jest, jak ze wszystkim, jedni chorują na raka i inne ciężkie choroby inni umierają z głodu, takie jest życie i tego nie zmienimy choćbyśmy chcieli. Niestety.
Babulka, RudzielecMonia lubią tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Wg mnie takie myślenie tylko nas pogrąża. No niestety, ludzie to zwierzęta, ssaki, rozmnażają się mimo różnych przeciwności,wojen, głodu, niedożywienia itd. Większość ludzi jest płodna po prostu, inaczej by gatunek nie przetrwał. Tak naprawdę nie jest normalne, żeby gatunek potrzebował systemowo suplementów, badań, mnóstwa interwencji medycznych do rozmnażania się... Do tego zostaliśmy doprowadzeni przez rozwój cywilizacji i taką część z nas ponosi cenę. Jedni poniosą cenę w postaci nowotworu w młodym wieku, inni niepłodności albo jeszcze innych chorób. Z jednej strony jest niesamowite, że lekarze są w stanie ratować dzieci urodzone w połowie ciąży a z drugiej naturalnie to dziecko by nie przetrwało, bo przetrwaliby zdrowi i silni i nie mieliby potem problemów ze zdrowiem jak i ich potomstwo. Brutalne ale takie są fakty. Mnie by nie było, bo urodziłam się przez cc, także w naturze bym umarła, więc nie byłoby moich poronień również.
A że takich dzieci potem żal, to inna sprawa, ale mi jest też żal takich z bogatych domów, gdzie niczego nie brakuje, oprócz empatii i czasu dla tych dzieci.
Jakby państwo zamiast zmuszać ludzi siłą do rodzenia inwestowało w trwałą antykoncepcję dla rodzin niewydolnych i ofiar przemocy domowej to też by część tych dzieci nie musiała cierpieć przez swoich rodziców.Susanne, jo_ana, RudzielecMonia lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Wg mnie takie myślenie tylko nas pogrąża. No niestety, ludzie to zwierzęta, ssaki, rozmnażają się mimo różnych przeciwności,wojen, głodu, niedożywienia itd. Większość ludzi jest płodna po prostu, inaczej by gatunek nie przetrwał. Tak naprawdę nie jest normalne, żeby gatunek potrzebował systemowo suplementów, badań, mnóstwa interwencji medycznych do rozmnażania się... Do tego zostaliśmy doprowadzeni przez rozwój cywilizacji i taką część z nas ponosi cenę. Jedni poniosą cenę w postaci nowotworu w młodym wieku, inni niepłodności albo jeszcze innych chorób. Z jednej strony jest niesamowite, że lekarze są w stanie ratować dzieci urodzone w połowie ciąży a z drugiej naturalnie to dziecko by nie przetrwało, bo przetrwaliby zdrowi i silni i nie mieliby potem problemów ze zdrowiem jak i ich potomstwo. Brutalne ale takie są fakty. Mnie by nie było, bo urodziłam się przez cc, także w naturze bym umarła, więc nie byłoby moich poronień również.
A że takich dzieci potem żal, to inna sprawa, ale mi jest też żal takich z bogatych domów, gdzie niczego nie brakuje, oprócz empatii i czasu dla tych dzieci.
Jakby państwo zamiast zmuszać ludzi siłą do rodzenia inwestowało w trwałą antykoncepcję dla rodzin niewydolnych i ofiar przemocy domowej to też by część tych dzieci nie musiała cierpieć przez swoich rodziców.
A sprawiedliwości i logiki to na próżno szukać. Bo kto określa zasady? Każdy ma swoją ścieżkę napisaną przez cokolwiek w co tam sobie wierzy. Mi jako „bezdzietnej lambadziarze” ciśnie się na usta: „masz już dzieci to je kochaj, a nie zatracaj się w pogoni za kolejnym.” Czy mam prawo do takich mysli, bo mam „gorzej”, bo dzieci jeszcze nie mam? Nie. Ja to tak sobie myśle, ze każdy po równo dostaje. Tylko tak z boku na cudze życie się patrzy inaczej. A myślenie kategoriami kto ile ma dzieci i jakie ma życie to takie gruuube uproszczenie, bo nie dla każdego jest to najważniejsze, co może się w życiu wydarzyć. Jak tu trafnie już zostało podkreślone, są tragedie życiowe, choroby, nawet ten alkoholizm czy tzw. patologia, to w jakimś stopniu kara dla tych ludzi, bo czy są wstanie oglądać świat z takiej perspektywy jak ja? Pewnie nie.
I ja tez mam wrażenie, ze wszyscy zachodzą w ciąże oprócz mnie, a jak zachodzą to zawsze wszystko jest dobrze, a u mnie było inaczej. No i co…to nic w moim życiu nie zmienia, patrzę w tym wypadku tylko na swój czubek nosa.jo_ana, Babulka, RudzielecMonia lubią tę wiadomość
-
Susanne wrote:Smutne, acz prawdziwe. Czasem tak obserwuje swój przypadek od tej strony czysto zwierzęcej, no i najlepsza pulą genów to ja nie jestem. Niemniej gdzieś poczucie mam, ze ten pierwiastek, który różni nas od zwierząt jest na tyle istotny, ze nadaje temu wszystkiemu sens.
A sprawiedliwości i logiki to na próżno szukać. Bo kto określa zasady? Każdy ma swoją ścieżkę napisaną przez cokolwiek w co tam sobie wierzy. Mi jako „bezdzietnej lambadziarze” ciśnie się na usta: „masz już dzieci to je kochaj, a nie zatracaj się w pogoni za kolejnym.” Czy mam prawo do takich mysli, bo mam „gorzej”, bo dzieci jeszcze nie mam? Nie. Ja to tak sobie myśle, ze każdy po równo dostaje. Tylko tak z boku na cudze życie się patrzy inaczej. A myślenie kategoriami kto ile ma dzieci i jakie ma życie to takie gruuube uproszczenie, bo nie dla każdego jest to najważniejsze, co może się w życiu wydarzyć. Jak tu trafnie już zostało podkreślone, są tragedie życiowe, choroby, nawet ten alkoholizm czy tzw. patologia, to w jakimś stopniu kara dla tych ludzi, bo czy są wstanie oglądać świat z takiej perspektywy jak ja? Pewnie nie.
I ja tez mam wrażenie, ze wszyscy zachodzą w ciąże oprócz mnie, a jak zachodzą to zawsze wszystko jest dobrze, a u mnie było inaczej. No i co…to nic w moim życiu nie zmienia, patrzę w tym wypadku tylko na swój czubek nosa.
Podpisuję się pod tym...Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Susanne dokładnie tak to jest. Jako ludzie chcemy zrobić wszystko, żeby to "biologiczne przeznaczenie" oszukać, stąd w ogóle wyksztalcilismy medycynę.
Też nie patrzę na ludzi żyjących w patologii jak na takich, którym jest jakoś łatwiej w życiu a są tylko za to niewdzięczni. Uważam, że to ogromna tragedia mieć takie deficyty, żeby nie być w stanie zadbać o samego siebie i własne dzieci. Skazywać swoje dzieci na FAS czy traumę przemocowej albo inaczej dysfunkcyjnej rodziny to gorsze, niż niejedna choroba.RudzielecMonia lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Jednorożec, Ty miałaś testować jakoś jutro? Jak tam?
Ja dziś mam termin spodziewanej miesiączki, na razie nie ma, ale już prawie całą sobą przeczuwam, że lada dzień nadejdzie. Ale trzeba przyznac, że w tym cyklu staran nie było... Może raz była akcja w okresie okoloowulacyjnym... I tyle. Tak więc marnie. Jakoś klimatu nie było. Tak więc nadziei nie mam... Dziś w podłym i wymeczonym nastroju jestem. Dzien w pracy był mega stresujący i intensywny. Aż mi przykro, że zdarzyło mi się krzyczec na córeczkę wieczorem. Siedzę i smutam. Pora iść spać.🧍♀️36l. 🧍♂️34l.
👶2017 pierwsze dziecko córeczka 👨👩👧
⏸️01.10 2021
💔26.10.2021 poronienie w 8tc
od tego czasu ponowne starania... -
Zgadzam się z wami dziewczyny, ale patrząc od strony zwierzęcej urodziłam się 10/10 SN, jestem z wpadki bo Mama już mnie nie planowała. Kiedyś usłyszałam od niej słowa że jak to robimy z Partnerem ze nie mamy dzieci... No cóż nie każdemu jest dane, zachodzic nawet jak się nie chce. Ale ciężko przegadać osobie starszej daty gdzie u nas w rodzinie nikt nie miał problemów z potomnościa. Ja wiem ze trochę zjechałam sobie zdrowie, dietami, niejedzeniem mięsa bo boli mnie cierpienie zwierząt. Zawsze jestem tym typem człowieka który każdemu stara się pomóc. Zawsze wierzyłam że jeśli czynimy dobro to to do nas wraca... Ale niestety życie pokazuje ze jest inaczej. Niestety nasze Państwo, to jest dramat oni mają gdzieś co się będzie działo z urodzonymi dziećmi, ważne żeby statystki urodzeń się zgadzały. Życzę każdej z nas, żeby udalo się spełnić marzenie, jednego czy kolejnego dzieciątka. Pomimo tego w co każda z nas wierzy. ❤️❤️
Wiecie bo ja przez prawie 30lat myślałam że w ciaze to trzeba uważać żeby nie zajsc a nie na odwrót, że ciążę zagrożone zdarzają się raz na milion a poronienia to już trzeba mieć w życiu wielkiego pecha. Po prostu przez 30 w moim otoczeniu o tym nie słyszałam. Dopiero po przejrzeniu internetu wiem jak jest nas dużo i na jak wielka skalę jest to problem. 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 00:01
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Dziasiaj zrobiłam test, jest biały więc okres przyjedzie planowo. Niby wiedziałam że tak będzie ale mimo wszystko jest mi przykroDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Iza nie myśl w ten sposób, że zajechałaś sobie zdrowie tym czy tamtym i to jest przyczyna poronienia. Szczerze wątpię, żeby tak było. Naprawdę wiele kobiet traci ciążę i za czasów naszych mam też tak było, tylko to był temat tabu, wstyd i nikt się do tego nie przyznawał. Poza tym nie było testów ciążowych a do lekarza szło się najwcześniej w 6tc, więc sporo poronień albo było niezauwazonych albo przemilczanych. Pamiętajmy, że w czasach komunistycznych była legalna aborcja i było ich wykonywanych bardzo dużo, a znasz jakąś kobietę, która jej dokonała? Bo ja nie No a lekarze komuś je robili 🤪 Także tak to z tą szczerością 🙈
Poza tym kobiety w wieku naszych mam często nie pamiętają takich rzeczy. Z wiekiem się idealizuje czasy młodości.
Jednorozec a ile masz dziś dpo? Przykro mi, że bielRudzielecMonia lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
U mnie jest jakieś 11-12 dpo. Test powtórzę jeszcze we czwartek ale tylko dla formalnościDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:U mnie jest jakieś 11-12 dpo. Test powtórzę jeszcze we czwartek ale tylko dla formalności
Kurde, a ja tu w takim oczekiwaniu byłam na ten test... przykro mi...
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Jednorożec przykro mi, mam nadzieję że kolejny cykl będzie Twój 🥰
Ja w dalszym ciągu nie mam miesiączki po cb 🙈Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️immunosupresja (equoral i encorton)
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-17kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
U mnie puki co starania zawieszone do odwołania 😔
Wyszła mi bakteria w wymazie Enterococcus faecalis.
Zapewne jest to przyczyna moich nawracających infekcji układu moczowego, więc chociaż taki plus że znam przyczynę, ale za to strasznie się martwię, że antybiotyki gówno dadzą i będę się z tym bujać bóg wie ile ehh 😩 ciągle coś, ciągle pod górkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 10:44
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔 -
Ja mam plan jak w piątek przyjedzie okres w poniedziałek iść na krew to będzie 3 DC więc zrobię hormony itp a potem umawiam ginaDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
jo_ana wrote:U mnie puki co starania zawieszone do odwołania 😔
Wyszła mi bakteria w wymazie Enterococcus faecalis.
Zapewne jest to przyczyna moich nawracających infekcji układu moczowego, więc chociaż taki plus że znam przyczynę, ale za to strasznie się martwię, że antybiotyki gówno dadzą i będę się z tym bujać bóg wie ile ehh 😩 ciągle coś, ciągle pod górkę.
Ja też miałam bakterie w wymazie, lekarz dopasuje Tobie antybiotyk zgodnie z antybiogramem ale po leczeniu dobrze by było żebyś zrobiła kontrolny posiew czy leczenie przyniosło efekt. Przerabiałam to po 1 poronieniu. Dopóki nie był ujemny wymaz starania zawieszone.
Teraz zawieszone na 3 cykle a mi już się dłuży 🙈Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️immunosupresja (equoral i encorton)
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-17kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Ja też miałam bakterie w wymazie, lekarz dopasuje Tobie antybiotyk zgodnie z antybiogramem ale po leczeniu dobrze by było żebyś zrobiła kontrolny posiew czy leczenie przyniosło efekt. Przerabiałam to po 1 poronieniu. Dopóki nie był ujemny wymaz starania zawieszone.
Teraz zawieszone na 3 cykle a mi już się dłuży 🙈
Tak wiem, że po leczeniu konieczny jest kolejny wymaz, znalazłam już gin w Niemczech do której ewentualnie pojadę, żeby skontrolować czy leczenie pomogło.
Pati stosowałaś coś wspomagająco przy antybiotyku ?
Żeby nie nabawić się jakiś dodatkowych infekcji pochwy, grzybów itd ?Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Starania naturalne od 01/2021
Poronienie zatrzymane 9/12 tc 11/2021 💔
Starania w klinice od 2023
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔