Poronienie po in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Matleena89 wrote:Przykro mi, że musiałaś przez to przejść... 😔
Każda z Nas, która przez to przeszła, jest na prawdę silna i dzielna i to nie są łatwe sytuacje i miłe obrazy, które zostają już z Nami na resztę życia 💔 moja siostra mi powiedziała, że ona nie wie jak ja się mogłam zgodzić na to by to przechodzić w domu, że ona by nie mogła, że tylko i wyłącznie szpital i zabieg.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
nick nieaktualnyEm-Mi wrote:Cześć, jestem po poronieniu zatrzymanym w 9tc, lekarz od razu zaproponował mi leki poronne lub łyżeczkowanie, nie było nawet mowy o możliwości poronienia naturalnego... Na zabieg czekałam praktycznie tydzień, przez ten czas nie działo się absolutnie nic...
Mija już ponad 4 tygodnie od pobytu w szpitalu, nadal nie mam miesiączki... Wiem, że mogą to być 4, ale i 6 tygodni, ale przyznam, że bardzo chciałabym już wrócić do normalności.
Czy mogłybyście się podzielić swoim doświadczeniem?
I jeszcze inne pytanie: wg Waszej wiedzy, ile cykli należy odczekać przed ponowną potencjalną ciążą?
Będę mieć transfer IVF prawdopodobnie w lutym/marcu. Czy do tego czasu powinnam się zabezpieczać? Nie mamy stwierdzonego konkretnego powodu niepłodności, więc nic nie wiadomo, a nie chciałabym jeszcze tracić czasu na jakieś komplikacje...
bardzo Ci współczuję
ja też tego doświadczyłam, dwa dni w szpitalu podawali mi proszki ale nie obyło się bez zabiegu
okres dostałam po 30 dniach od zabiegu- czyli prawie tak jak przy normalnym cyklu, w miedzy czasie wystąpiła u mnie owulacja. Z racji, że miałam zabieg mój lekarz zalecił mi ponowną histeroskopię- a tam znowu mikropolipy do usunięcia i jeszcze mnie doczyszczali. Dodatkowo pobrali wycinki do biopsji- czekam na wyniki. Jak będą ok to w styczniu ruszamy z krio.
Ja bym chyba działała do czasu invitro- a nóż się uda
powodzenia
-
Mam jeszcze pytanie troszkę innej natury... Jak dowiedziałam się o obumarciu ciąży odstawiłam wszystkie leki i suplementy. Jestem cały czas w trakcie poronienia, myślicie, że mogę wrócić do suplementacji czy lepiej poczekać?Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
A o jakie suple chodzi ?Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Magnez, inozytol, kwas foliowy, omega-3, wit. E, C i D.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2022, 19:33
Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
Ja bym brała, tym bardziej, że w ciąży też większość z nich się bierze.
Matleena89 lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Dzięki Wam wszystkim za reakcje, dziewczyny!
Nadal czekam na okres, już ponad 5 tygodni, ale chyba wreszcie się zbliża...
W następnym cyklu na pewno będziemy robić przerwę, a potem - w zależności od terminu w klinice. Jeśli oczekiwanie będzie długie, to może skusimy się na jakieś naturalne próby
Co do suplementacji - ja jej nie odstawiłam. Ale po poronieniu przerzuciłam się na suple nieco tańsze i z żelazem, zachowując sobie "lepsze" na czas poprzedzający kolejny transfer.
Zastanawiam się też nad niektórymi suplementami pod względem ilości kwasu foliowego. W badaniach wyszedł mi w lipcu wysoki poziom, więc nie chciałabym go brać za dużo...👰38
🤵40
🛏💕2020
👩⚕️🏥2021
💊 💉IUI1❌
💊 💉IUI2❌
💊 💉IUI3 ❌
💊 💉🔬 IN VITRO:
- punkcja & udany świeży transfer: 09/2022 🤰, poronienie zatrzymane 11/2022
- transfer mrożony: 03/2023 🤰, 17/11/2023: 👶 -
Tak się zastanawiam... Można przedawkować kwas foliowy? Jest jakaś górna granica, która może być niebezpieczna?
Ja do transferu będę chciała podejść w kolejnym cyklu. Taka była sugestia lekarza, więc wracam do suplementacji.
Wczoraj byłam na kontroli, niby śluzówka ładna, macica się prawie oczyściła, no ALE przy ujściu jajowodu w macicy jest widoczna zmiana, podejrzenie, że to pozostałości trofoblastu. Dziś zrobiłam betę, czekam na wynik i zobaczymy, co dalej.
Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
Starania o pierwsze 👶 od 08.2018
08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️) -
