Sinobrocha i latające plemniki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
hello dziewoje
Melduje się i ja
Ja dziś 17dc, przed owu (mam nadzieję) 15dc jajco 18mm, dziś ide do gina podejrzeć raz jeszcze.
Ide też do gina na NFZ, zobaczymy co on mi powie.
Na razie mam wprowadzone kwas fol 5mg, wit B6 50mg i Prewenit intensive,Acard, oczywiście dalej euthyrox i dostinex
Ruda a Tobie skierowanie na badania do szpitala dał Twój gin? Ty chodzisz w Gdańsku?
P.S u mnie na dzielni można lepić bałwanaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 13:56
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia87 wrote:hello dziewoje
Melduje się i ja
Ja dziś 17dc, przed owu (mam nadzieję) 15dc jajco 18mm, dziś ide do gina podejrzeć raz jeszcze.
Ide też do gina na NFZ, zobaczymy co on mi powie.
Na razie mam wprowadzone kwas fol 5mg, wit B6 50mg i Prewenit intensive, oczywiście dalej euthyrox i dostinex
Ruda a Tobie skierowanie na badania do szpitala dał Twój gin? Ty chodzisz w Gdańsku?
P.S u mnie na dzielni można lepić bałwana
Pikne jajo niech piknie pęknie -
Asia87 wrote:hello dziewoje
Melduje się i ja
Ja dziś 17dc, przed owu (mam nadzieję) 15dc jajco 18mm, dziś ide do gina podejrzeć raz jeszcze.
Ide też do gina na NFZ, zobaczymy co on mi powie.
Na razie mam wprowadzone kwas fol 5mg, wit B6 50mg i Prewenit intensive,Acard, oczywiście dalej euthyrox i dostinex
Ruda a Tobie skierowanie na badania do szpitala dał Twój gin? Ty chodzisz w Gdańsku?
P.S u mnie na dzielni można lepić bałwana
Mi dał lekarz z Grudziądza. mam tam bliżej. a i tak mnie położyli w Świeciu bo w Grudziący nie robią diagnostyki.
dwa tygodnie oczekiwań. oszaleje.Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
a no bo... ogólnie wysłuchał itd, potem popatrzył na moje badania, przyniosłam całą teczkę. Powiedział,że moje bety są za niskie i nie może być mowy o ciąży że tu nie ma poronienia (ja wcale tak nie mówiłam, powiedziąłam że były ciąże biochemiczne) że są różne przyczyny wyższej bety, ale ciąże można stwierdzić jak ma wartość koło 500 :o zkwitował to,że sama sobie robie krzywde, nie musze pisać,że powstrzymywałam łzy. Z jednej str ma racje, ale to przemyślałam sobie dopiero później, no ale ja uważam,że lepiej wiedzieć że coś się dzieje i mieć to na papierze w formie bety.
Spojrzał na wynik mojej mutacji i nie jestem przekonana czy dobrze się na tym zna, ale powiedział żeby brać aspiryne (ja biore acard i przy nim zostane) no i powiedział,że w ciąży clexane. I tu właśnie mam mieszane uczucia, mój gin prywatny powiedział,że nie trzeba zastrzyków, ze zbadamy homocysteinę i wtedy zdecydujemy, a ten wprowadziłby chyba od razu. NFZ towski zlecił badania, tsh ft4, prolaktyna, anty tpo, i uwaga... beta hcg, żeby sprawdzić czy teraz będzie zerowa :] eh i ogólnie mam takie rozterki, dam mu jeszcze szanse, zrobie te badania przyniose mu pokazać i zobaczymy co powie. Ze swojego i tak nie zrezygnuje. No i odziwo w ogóle mnie nie zbadał, ani na samolocie ani usg. No nie wiem, mieszane uczucia.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Melduję się po 2 monitoringu:
Dc 12-12,2mm endo 7,6
Dc 16 - 19,6 mm endo mówiła że grube ale chyba nie mierzyla
W piątek znów idę podejrzeć
Od razu mi się humor poprawił, bo ostatni cykl dawał wiele wątpliwości.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Ikarzyca wrote:No... Założyły wątek i poszły się wszystkie...całować...
Kaczuszko cudnie!!!
Asia niestety ginowie na nfz w większości mają w nosie. Takie są moje doświadczenia. Jedyny wyjątek to był gin w przychodni przy klinice i nad leczeniem tam się mocno zastanawiam.
Ja się dziś bardzo zastanawiam. Myślę dziś mocno o tym czy moje starania mają sens. Może jest głęboki sens w tym ze tamta ciąża sobie poszła. Obiektywnie patrząc to mnie teraz nie stać na dziecko. Za każdym razem jak podejmujemy próby zajścia moje dziecko przestaje spać. Zupełnie jakby robiła to na złość. Dziś nawet temp nie mogłam zmierzyć. O sexach nie ma mowy. A mi na to szarpanie brakuje sił. Bo te cykle w których już kolo 11dc wiem ze są stracone rozpierdalaja mnie na milion części. I nie mam na juz siły. -
Aśka czasami moim zdaniem taki mocno stąpający lekarz po ziemi jest dobry. Potrafi ściągnąć człowieka na ziemie. Widać, że wie co robi. Ja bym mu dała jeszcze szanse. Tym bardziej , że nie spoczywa na laurach tylko za tym co powiedział również idą działania !
Kaczuszka nice !! do dzieła oby się udało
Hopless faktycznie zawsze coś się dzieje i coś wam przeszkadza hehe,ale nie doszukiwałabym się w tym podtekstów, może zwykły mały peszek?Fabian Cyprian Tymuś -
Tak zrobię.
Kaczuszko działaj kochana.w pt to już chyba Ci potwierdzi owu. ja idę w czw.
Hopeless mój Mały robił to samo.smialismy się z M ze on chyba nie chce rodzeństwa. Ale jak mój M się napali to i tak później nie odpuści :p choć wiadomo wtedy to już w stresie i pocichutkuSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dzień dobry dziewoje
Hopeless masz gorszy dzień, jutro wyjdzie słoneczko. Jesteś zmęczona daj sobie trochę czasu
Asia, wg mnie to jest całkiem sensowna wizyta
Kaczuszka - działaj, działaj
idę podejrzeć wykresyCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Widzisz to u nas się nie da. Musze ja przytulać i głaskać. A i mąż swoje problemy ma.
I zeszło ze mnie całe ciśnienie. Nowe ovulaki pizdnelam w kat. Nawet ich do łazienki nie zanioslam. I to nawet dół nie jest. Strasznie mi dziwnie. -
Hope, ale Ty masz dopiero 4dc, spokojnie jeszcze masz czas. Dobrze,że teraz masz dołek a nie za tydz :p Wiem wiem, moge sobie gadać. Mam nadzieje,że do czasu owulki będzie więcej optymizmu, a co do sensu starań to Kochana chyba nie musimy Ci mówić. Spójrz na swoją Małą, znalazłaś już sens?
buziakSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Vertigo, tak ja wiem, całkiem sensowna, tylko ja musiałam ochłonąć, jakoś tak wszystko biore do siebie i niestety troche uwarzam,że lekarza trzeba o wszystko prosić, a ja niestety nie umiem walczyć I mam mieszane uczucia jeśli chodzi o clexane, wiesz lekarze mówią co innego i pewnie sama będe musiała zdecydować którego posłuchać, boje się. Pewnie w tej sprawie będę musiała zasięgnąć opinii jeszcze jednego.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ja żyje w zawieszeniu i poza kiełkującym grzybem cisza. Czekam na wyniki na owu. . na weekend.
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Asia87 wrote:Vertigo, tak ja wiem, całkiem sensowna, tylko ja musiałam ochłonąć, jakoś tak wszystko biore do siebie i niestety troche uwarzam,że lekarza trzeba o wszystko prosić, a ja niestety nie umiem walczyć I mam mieszane uczucia jeśli chodzi o clexane, wiesz lekarze mówią co innego i pewnie sama będe musiała zdecydować którego posłuchać, boje się. Pewnie w tej sprawie będę musiała zasięgnąć opinii jeszcze jednego.
Asia87 lubi tę wiadomość