Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNarazie jest spokój, ale ja się nimi nie interesuje nie śledzę ich wątków i też nie chce żeby znowu ktoś mnie atakował .
Bardziej mnie drażni forum na Belly, inaczej sobie wyobrażałam ten wątek, lubię jak jest normalnie na forum luźno, a nie że ta ma to, a tamta jeszcze tamto lepsze ... i dużo obłudy czuje . Gratulacje, ale w dupie Cię mam hmmm
Więcej popadłam w depresje, niż teraz jak tam nie wchodzę!!!
-
Też to zauważyłam na belly... Zdrowe dziewczyny wyszukują sobie na siłe problemów a jak coś faktycznie się dzieje to w jednej wypowiedzi piszą że strasznie im przykro a poiżej wstawiają zdjęcie brzucha ciążowego...katarzyna_d wrote:Narazie jest spokój, ale ja się nimi nie interesuje nie śledzę ich wątków i też nie chce żeby znowu ktoś mnie atakował .
Bardziej mnie drażni forum na Belly, inaczej sobie wyobrażałam ten wątek, lubię jak jest normalnie na forum luźno, a nie że ta ma to, a tamta jeszcze tamto lepsze ... i dużo obłudy czuje . Gratulacje, ale w dupie Cię mam hmmm
Więcej popadłam w depresje, niż teraz jak tam nie wchodzę!!!
Zostań z nami
katarzyna_d, katarzyna_d lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Lunka przykro mi, ale mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze i operacja sie uda, trzymam kciuki :* to tak jak pisalysmy o tym ze jedna dziewczyna cierpi bo poronila i niby ja pocieszaja ale zaraz o tym zapominaja.Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Kochana nie wiem co powiedzieć... Dobrze że ta operacja tak szybko, bądź dobrej myśli! Ważne że szybka reakcja, potem wprowadzą leczenie i musi być dobrze! Musisz być silna ale pamiętaj że masz dzidziola pod sercem i nie możesz siętym zamartwiać. Wiem że ciężko się nie przejmować, ale musisz znaleźć równowagę... Bądź przy mamie jak najwięcej i okaż jej wsparcie, to na pewno dla niej będzie teraz ważne...lunadelrospo wrote:Dziewczyny ,moja mama ma nowotwór złośliwy
To ta zmiana na policzku.Kurwa.Nie wiem dlaczego ostatnio powiedziała inaczej.Ma operacje 27.11
Tal bardzo się boję..
Mama pewnie nie chciała Cie martwić swoją sytuacją, wie że ostatnio sporo przeszłaś...
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Wierzę, że będzie dobrze! My właśnie wróciliśmy do domu, wyniki za dwa tygodnie...lunadelrospo wrote:Dziewczyny ,moja mama ma nowotwór złośliwy
To ta zmiana na policzku.Kurwa.Nie wiem dlaczego ostatnio powiedziała inaczej.Ma operacje 27.11
Tal bardzo się boję..
Renia7910, katarzyna_d, katarzyna_d lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnylunadelrospo wrote:Dziewczyny ,moja mama ma nowotwór złośliwy
To ta zmiana na policzku.Kurwa.Nie wiem dlaczego ostatnio powiedziała inaczej.Ma operacje 27.11
Tal bardzo się boję..
Musi być dobrze!!!! wiadomo długa droga przed wami z leczeniem, ale przecież teraz medycyna poszła do przodu!!!! mój wujek z rakiem złośliwym żyje juz 10 lat,
Moi rodzice mają raki na szczęscie narazie nie złośliwe!
Trzymam kciuki za pomyślną operacje i skuteczne leczenie !!!!! -
Lunks bedzie dobrze,musisz sie starac jak najmniej denerwowac,choc wiem,ze bedzie ciezko..,pucus na ktora masz eizyte...bo dzis masz nie? Z moja pamiecia jest coraz gorzej az zaczynam sie tym martwic jestem taka roztargniona,dzis wkladalam swoje zakupy do czyjegos koszyka...fostalam 3 kurtki ciazowe od przyjaciolki,alr zostaeila je u tescioe i musze jechac ale czekam na meza,wole ostatnio do samochodu nie wsiadac,bo jestem tak rozkojazona,ze nir wirm co sie dzieje w kolo jeszcze cos komus albo sobie zrobie...przeraza mnie to,bo ja naleze do ludzi twarfo stapajacych po ziemi a nir latajacych w przesteorzach cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Agus super ze juz jestescie zdrówka życze mezowi i na pewno wyniki beda ok
Luncia rozumiem twoj strach bo moj tata tez ma nowotwor zlosliwy operacje mial 3 lata temu a teraz ma nawrót, alw nie chcialam Was obarczac swoimi problemami.
Z twoja mamusia na pewno bedzie ok. Wytna i bedzie zdrowitka.
Ja tez wierze w tate jest twardy i na pewno sie nie podda. Rodzice sa dla mnie bardzo ważni i kazda informacja dotyczaca ich stanu zdrowia zwlaszcza negatywna mnie dobija.
Hiacyntka super ze wrocilas u Nas jest swojsko jak u babculi he he takze zostan z nami.
Spadam wymalowac ryjek i lece na zebranie do szkoly
Dzisiaj ma gorszy dzien bo znowu moj R mnie wkurw... i sie nie odzywamy
Renia7910, katarzyna_d, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualnyDobra mozę zaczne od początku
Jestem Kaśka wiecie jak wyglądam bo wstawiłam swoje zdj
Jestem tak głupia że brak mi słów!!!! jak bym mogła to bym sobie łomot zrobiła !!!!!!!!!!!!!
Od dwóch dni mam dziwny słuz wodnisty w nocy jak leże to wypłwał i ubzdurałam sobie że mi wody płodowe odchodzą !!!
Byłam w aptece u znajomej i chciałam kupic test do wykrywania wód, dobrze że byli ludzie bo chciała mi wpierd.... za głupie myślenie
Moze ja powinnam do psychiatry się zapisać bo się wykończę w tej ciazy!!!
Jeszcze mam z Tatą problem, jest po operacji kręgosłupa z wypadku, ma problem z pecherzem.
W poniedziałek wyszedł ze szpitala z kolejnej operacji i jeszcze ona dobija tym stanem bo stale przychodzi do nas i płacze że wysikać się nie może ze ma zakażenie, to co chwile jeżdżę z nim na pogotowie... ehhh chyba się wyprowadze do lasuuuuu -
No na belly fora wygladaja inaczej,duzo dup sie wywyzsza,chwali, gowno wiadomo czym...pozatym nikt nikomu az tak nie wspolczuje,bo wydaje mi sie,ze dziewczyny nie sa z soba z zyte,chociasz czasem jak wchodze na niektore fora,to dziewuchy sie wspieraja,ale jakos ja wole nasze forum,kazda wie co i jak i troszke sie juz znamy i rozumiemy,polaczyla nas tragrdia i wszystkie wiemy co to znaczy i kazda trzyma kciuki za druga i wszystkie chcialy bysmy,zeby kazda z nas zaszla i urodzila zdrowe dzieciatko...dlatego u nas jest jak w domu,a gdzie indziej czuje sie jak w gosciachkatarzyna_d wrote:Narazie jest spokój, ale ja się nimi nie interesuje nie śledzę ich wątków i też nie chce żeby znowu ktoś mnie atakował .
Bardziej mnie drażni forum na Belly, inaczej sobie wyobrażałam ten wątek, lubię jak jest normalnie na forum luźno, a nie że ta ma to, a tamta jeszcze tamto lepsze ... i dużo obłudy czuje . Gratulacje, ale w dupie Cię mam hmmm
Więcej popadłam w depresje, niż teraz jak tam nie wchodzę!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 15:57
Renia7910, katarzyna_d, katarzyna_d, Agnieszka0812, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Najpiękniejszy uśmiech wiadomo kiedy będzieAgnieszka0812 wrote:Pięknie! jednak brakuje mi małego uśmiechu
pucek, Renia7910, katarzyna_d, Wiaterek, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyJejku nie wiem co pisać pierwsze - czy tulać Lunę czy witać naszą Kasię z powrotem.
Zacznę od Luny... W sumie nie wiem co napisać bo tradycyjnie łzy mi poleciały... Tulam cię mocno, musisz wierzyć że będzie dobrze, tak jak pisały dziewczyny - zaufaj medycynie i lekarzom, n pewno zrobią wszystko co możliwe żeby było dobrze. Nie wyobrażam sobie tego co teraz czujesz, zawsze ogromnie martwię się o rodziców żeby byli w zdrowiu jak najdłużej. Bądź przy mamie ale uważaj na siebie, powiedz jej że będzie babcią ponownie, to może dać jej więcej siły do walki. Myślami będziemy przy Was, musi być dobrze
Monia - również ściskam mocno. Tyle rozmawiamy i znamy się a każda z nas ma swoje własne tragedie i problemy o których nie wiemy... -
nick nieaktualnyNie mam ochoty już tam pajacować
Mogę u was ??
Aga Co u męża ? wszystko ok ?
Ja mojego do lekarza nie zaciagne !!! wzieło go samo!!
2 lata temu w Świeta Bozego Narodzenia, serce się odezwało niestety
Jest młodszy ode mnie a już takie problemy!
Lekarz kazał mu zmienić prace, ale on swoje !! to był drugi raz w szpitalu rok temu. ehhh -
Katarzynko w lesie tez sa wilki Za ladna jestes,zeby w lesie buszowac,wytrzymaj jeszcze troszke,obiecuje,ze samopoczucie w 2 trymestrze znacznie sie poprawi i stres zeiazany z tym,ze cos nie gra duzzzzooooo zmaleje,trz sralam w galoty i panikowalam,plakalam,bo sluz wodnisty,bo brzuch boli,bo cycki bola mniej,bedzie lepiej,jeszcze troszke
katarzyna_d, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
nick nieaktualnyKasiu witamy z powrotem. Teraz widzę jaka śliczna jesteś
Macie rację, najlepiej jest unikać miejsc w których nie czujecie się dobrze. Ja na belly czułam się tak sobie, długo tam nie zabawiłam.
Kasiu tato widocznie musi się wygadać, faceci tak mają że cały świat się wokół nich kręci. Postaraj się do tego zdystansować tak jak ja do mojej teściowej
Luna ściskam jeszcze raz. Jestem w szoku. Twoja mama, Moniki tato, Agnieszki mąż, człowiek nie zdaje sobie sprawy jak bardzo trzeba uważać.
katarzyna_d, Agnieszka0812, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Lunka mocno trzymam kciuki za mamę i wierze że będzie dobrze!!! Musisz być silna dla niej!
Hiacynta czytam czasem wątek "ciąża po poronieniu" i nie raz były akcje "foch bo ktoś zaciążył a ja nie", albo ewidentne życzenie komuś poronienia. Było tam parę fajnych dziewczyn które pisały również na innych wątkach ale całkiem zmyły się z forum, bo po co się denerwować. Jak jest na belly to ja nawet nie chce wiedzieć. Nie należę do chwalidup które muszą się wszystkim chwalić w internecie żeby podnieść swoje ego. Wiesz co ci mogę zaproponować - myśl przewodnia innego wątku - LwD (czyt luz w dupie) i ingnorowanie takich "życzliwych" forumowiczek. Tu się żal ile chcesz ale za jedno cię okrzycze - nigdy więcej nie znikaj bez pożegnania!!! Jak ktoś chce usunąć konto, oczywiście ma do tego prawo, ale chociaż miłe "do widzenia" by się zdało Że jesteś w ciąży to ci wybaczam
katarzyna_d, katarzyna_d, Renia7910, Wiaterek, s1985, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny.Powiedzialam mamie,bo jak ja odwiozlam do domu to zamiast myslec o sobie zaczęła eypytywac co ze studiami,remontem pracą jak sobie poradze..więc jej powiedzialam,że Poradzę i martwić się nie musi..
Chciałam zadzwonic do taty ale mi mama zabroniła.. Ale wiem,że powinien wiedzieć ,bo jest najlepszą osobą w takich trudnych chwilach a jego pozytywne podejscie do zycia nie raz stawialo mnie na nogi.
Z mama tez tak będzie, tylko tata musi wrócić..
Musimy dac radę, wiem.
Kasia,cieszę się ze wróciłaś,trzymam kciuki za wizyty wszystkie dziś, przepraszam ze nie czytam co dalej ale pp prostu nie dam narazie rady..
Renia7910 lubi tę wiadomość
