Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Najważniejszej rzeczy nie napisałam.
W 100% rozumiem Twój strach. Nawet nie z powodu tej bladej kreski. Kompletnie bez powodu. Jaka by ona nie była, dzisiaj, czekając na betę, wariowałabyś. Jak każda z nas pewnie.
To absolutnie normalne.
Mam nadzieję, że zostanie to wynagrodzone.
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Niebieska dziękuję, że pytasz. U mnie nadal bez zmian, gorączka wysoko, gardło i zatoki zawalone. Czekam na @ i idę po antybiotyk bo czuję, że tak to się nie wyleczę.
Elmo, dziękuję za miłe słowa
ale ja nie odpisuję na raz wczorajszy post powstawał kilka godzin z długimi przerwami na spanie
Elmo13 lubi tę wiadomość
-
Mamaokruszka wrote:Niebieska dziękuję, że pytasz. U mnie nadal bez zmian, gorączka wysoko, gardło i zatoki zawalone. Czekam na @ i idę po antybiotyk bo czuję, że tak to się nie wyleczę.
A może zrób betę i jeśli będzie zerowa to idź po antybiotyk. Długo trzyma Cię ta gorączka, dobrze by było już zaczać działać.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Evita aż mnie zatkało po Twoim poście. Mimo, że wygląda to jak koniec, to na Twoim miejscu dopiero po becie cokolwiek odważyłabym się stwierdzić. Testy wywinęły już wiele numerów tysiącom dziewczyn. Jesteśmy tu dla Ciebie:* Idź na betę, potem razem będziemy czekać na wynik.
laila_25 wrote:Skrzat a macie wykluczone infekcje? Ty i partner? On nie ma zylakow powrozka nasiennego? Badaliscie to? Nasienie ok?
Tak, robiłam badania na infekcje bakteryjne, grzybiczne, no wszystkie. Jest ok, jest czysto. Kurcze a co to jest te żylaki powróżka nasiennego? Zaraz to wygoogluje. Generalnie wyniki nasienia ma ok, tylko właśnie ruchliwość 32% zamiast 36% (granica normy).1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
Mamaokruszka wrote:Evitka, ja nie będę pocieszać. Ale masz świadomość jak ciężko jest uzyskać taki sam ciężar chemiczny moczu na przestrzeni kilku dni? Wystarczy 100ml płynów więcej w ostatnich godzinach przed snem i rozcieńczenie będzie spore i we wczesnej ciąży może dawać takie efekty. Przy becie rzędu 100 i więcej, test może wyjść negatywny.
Dobrze, że już jesteś po pobraniu. Trzymam kciuki z całych sił za Was! Modląc się czekam z Tobą na wynik.
To ma sens.
Evitka, czekamy z Tobą. O której masz mieć wynik?1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
skrzat1988 wrote:Tak, robiłam badania na infekcje bakteryjne, grzybiczne, no wszystkie. Jest ok, jest czysto. Kurcze a co to jest te żylaki powróżka nasiennego? Zaraz to wygoogluje. Generalnie wyniki nasienia ma ok, tylko właśnie ruchliwość 32% zamiast 36% (granica normy).
Skrzacie, jeśli wyniki nasienie ilościowo i jakościowo są ok to raczej nie ma podstaw żeby podejrzewać żylaki powrózka, ale jak chcecie sprawdzić to usg jąder u dobrego urlologa da odpowiedź.
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Hehe... jako potwierdzenie wieku było widoczne na zdjeciu usgannak wrote:A, no tak....
Mnie się wydawało, że M@linka to wczoraj pisała. Pomerdały mi się dni.
A ja teraz wypatruję ciągle wpisów od niej.
M@linko,
To ja ci życzę, żeby ta dźwiękogenna pani z sali dzisiaj się uciszyła.
Sy__la na podstawie brzucha jest podejrzana o oszukiwanie w kwestii wieku ciąży
Bardziej równomiernie jej się ten bębenek rozkłada. I naprawdę wygląda bardzo szczupło (sy__la, przepraszam, że ja tak sobie tutaj Twój wygląd komentuję, ale to same komplementy).
U mnie to jakiś globus z przodu. Wypukły, że hej! Aż trudno uwierzyć, że jesteśmy obie na tym samym etapie.
Elmo jest zdecydowanie tak jak napisała Annak, to tylko delikatne porównanie. Twój brzusio jest na prawdę śliczny- taki okraglutki i symetryczny. Annak ma tez taką slodziutka pileczke
Elmo13 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualny
-
Evita, tak bardzo mi przykro...
alda lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyNiebieska, dziękuję, że o mnie pamiętasz. Zacichłam, to prawda, ale czuję, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Obecnie gryzę paznokcie przed wynikiem bety Evity!
No i gratuluję dziewczynom, które miały wczoraj udaje wizyty oraz cieszę się, że spotkanie w Łodzi się udało.
Współczuję M@lince hałaśliwej towarzyszki. Dodam, że sama chrapię, zwłaszcza teraz w ciąży i będąc przed CC na patologii sama słyszałam, jak współlokatorki narzekały na mnie, kiedy myślały, że śpię. Nie tłukłam się po nocy, nie paliłam światła, nie miałam długich odwiedzin i tylko mąż przyjeżdżał - a te rzeczy przeszkadzały mi najwięcej podczas pobytu na oddziale. To nieliczenie się z prywatnością, intymnością, głośne napier....nie przez telefon, tabuny obcych (po 5 na raz) hałaśliwych, gapiących się, przesiadujących u jednej z sąsiadek godzinami. A ja tylko... chrapałam. Ale na to wpływu się nie ma. Bardzo nie chciałabym trafić na długo do szpitala.
U mnie stara nuda, zabijam ją czytaniem/ słuchaniem audiobooków, przy których zasypiam. Obmyślam przemeblowanie sypialni, by jak najlepiej rozwiązać kwestię wprowadzenia tam maluszka. Mąż już zapowiedział, że spać to on raczej będzie w salonie. On ma sen, jak zając pod miedzą, a jak się nie wyśpi, nie umie funkcjonować w pracy, a sporo kilometrów robi samochodem, więc go rozumiem. Jak córka nam się urodziła, to mieliśmy jeden pokój, on się przeniósł wówczas na łóżko dmuchane do kuchni. Z pół roku tak sypialiśmy. Czułam się trochę osamotniona i zmęczona, ale czy mogę wymagać, by on nie dosypiał, byle mi nie było smutno.
A propos mojej wizyty, o której Niebieska wspomniałaś, to było podejrzenie pustego jaja w 7 tc, ani przez pochwę, ani przez brzuch nie było widać zarodka, co dopiero mówić o sercu.
ps. doczytałam, co napisałyście już po publikacje tego posta... Evitko, słowa nie wyrażą tego, jak strasznie mi teraz przykro
Pewnie niewiele tymi słowami wnoszę, ale muszę napisać, że czuję kolejny raz, że życie jest kurewsko niesprawiedliwe!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 10:45
-
Evita no żesz jasna cholera ;////////////////////////
A to robiłaś jeszcze jakąś betę oprócz tej dzisiejszej? Sorki, ale przeoczyłam.
Czyli nie ma szans, że ta beta jeszcze jakoś odbije do góry?
Bo pamiętam jakiś przypadek, że dziewczynie nawet spadała beta na początku, a potem normalnie ciąża się wynormowała i było ok.
Oczywiście nie chcę robić fałszywej nadziei. Bardzo mocno Cię przytulam, nawet sobie nie wyobrażam jak musi Ci być teraz źle..1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
Evitko, jest mi zajebiście przykro. Życzę Ci dużo siły.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
