Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki niezmiernie mi przykro, ale nie dam rady dojechac na sobotnie spotkanie. Mamy remont w domu, 2 pokoje szykujemy na przyjscie Marysi i będę pomagać mężowi żeby jak najszybciej to zrobic... a roboty co nie miara ehh... z 15 lat temu ostatnio bylo cos robione w tym domu... chcemy przygotowac ściany i pomalowac choc jedna warstwę zeby panowie w przyszlym tygodniu weszli do cyklinowania parkietu... dzis szlifowalam okna (mamy drewniane) zeby można bylo tez pomalować ladnie od wewnątrz
latem malowalismy okna z zewnetrz.
Także moze następnym razem, jak bedziecie sie spotykać a będę jeszcze miala siłę na podróż
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
Kurcze powiem wam że boję się jutra. Bo powinno być już serducho i jakoś ciągle myślę że pewnie skończy się jak ostatnio czyli źle. Mam jakiś kryzys zwątpienia
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Dziewczynki szybko bo jestem wykończona D. Przyszedł na świat i 19:30. Wazy 3700g i ma 59cm. Dziękuję za wsparcie duchowe i modlitwy. Poród byl znosny zakończył sie kiedy miałam serdecznie dość
odezwe się za jakis czas jak dojdziemy do siebie!
Niech Wam wszystkim bóg błogosławieństwi!!!
Elmo13, Natikka123, Evita, Mamaokruszka, annak, Magdzia88, roma, jomi81, Genshirin, Aga22, Jacqueline, Alisa, Gaduaaa, Dorola31, Elaria, kiti, Niebieskaa, promyczek 39, sy__la, inessa, Haana, jatoszka, ana167, Asia87, Szczęśliwa Mamusia, Koteczka82, laila_25, Coconue, sylvuś, czarnulka24 lubią tę wiadomość
-
Natikka123 wrote:Kurcze powiem wam że boję się jutra. Bo powinno być już serducho i jakoś ciągle myślę że pewnie skończy się jak ostatnio czyli źle. Mam jakiś kryzys zwątpienia
Nie dziwię Ci się, jednak spróbuj skupić się na dobrych myślach - będzie znosniej. Mam nadzieję ze będzie wszystko ok!
Aniołeczek (*) 9tc -
Natikka123 wrote:Kurcze powiem wam że boję się jutra. Bo powinno być już serducho i jakoś ciągle myślę że pewnie skończy się jak ostatnio czyli źle. Mam jakiś kryzys zwątpienia
Natikka wiem jak trudno jest myśleć pozytywnie ale proszę Cię nie nastawiaj się na złe wieści. Limit nieszczęść w ostatnich dniach na tym wątku został wyczerpany. Teraz Malinka rozpoczęła dobra passę mam nadzieję
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
M@linko,
Gratulacje!!!
Aż się popłakałam ze wzruszenia. Tak bardzo na niego wszystkie czekałyśmy.
Mały-wielki cud!
Tak się cieszę... Odpoczywaj. To Twoja wielka nagroda za te wszystkie przeżycia.
Dominiku,
Życzę Ci pięknego życia! Pełnego przygód i dobrych ludzi wokół Ciebie. Masz wspaniałą i dzielną mamę, która walczyła o Ciebie wbrew wszystkiemu. To cudowny start w życie.
Magdzia88 lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
M@linka gratulacje kochana dobrze że to wszystko już za Tobą . Wypoczywaj27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Aniu...tak jak na Dominika...tak na Avke czekamy !!!!! I na kazdego Dja... Chrupka...okruszka... Niunie...i wszystkie sloneczka.... Oraz te fasolinki ktore sa w staraniach...tu kazdy porod jest wyczekiwany jako cud ! Natury ! Piekny cud ;*
Niebieskaa, promyczek 39, inessa, annak, sylvuś lubią tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
nick nieaktualny
-
Malinko, serdecznie gratuluję! Byłaś super dzielna Tobie, Dominikowi i szczesliwemu tacie życzę dużo szczęścia i miłości.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Natikka, kciuki za dzisiejszą wizytę!!! Wyobrażam sobie Twoje emocje i strach, bo podejrzewam, że u mnie też teraz każde usg w ciąży będzie generować lęk, ale warto myśleć pozytywnie.
(PS. Tak, tak, wbrew wszystkiemu nadal wierzę, że w ciąży będę. Brak wiary w powodzenie i pesymizm juz przerabiałam i po rozmowie z psychiatrą postanowiłam postawić na pozytywne myślenie. Bardzo mi dzięki temu dobrze. Dobrze mi tu i teraz, a jak mi będzie kiedyś nie wiem, bo nie wiem co los mi przyniesie, wiec chcę przynajmniej dziś być szczęśliwa).
Evitko, cieszę się, że wizyta u dr Malinowskiego pozwoliła Wam poradzić sobie jakoś z tym co się stało. Fajnie, gdy lekarz poza wiedzą w zakresie swojej specjalizacji ma w sobie dość empatii, żeby pomóc tez psychicznie w takich trudnych momentach. Ja mam tak z moim ginem, po wizycie u niego wychodzę zawsze podbudowana jak po wizycie u psychologa.
Koteczko, wiem co czujesz, bo doskonale jeszcze pamiętam to czekanie na poronienie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że ten tydzien od usg na ktorym nie było akcji serca do podania cytotecu był najgorszy. Po poronieniu poczułam juz tylko ulgę i wolę walki. Widzę, że jesteś bardzo silną dziewczyną, masz wspierającego męża i wspaniałego syna, dasz radę. Mam nadzieję, że uda się uniknąć szpitala.
Roma, bardzo się ciesze, ze jesteś w lepszej formie. Powoli, powoli wszystko się pouklada i będzie jeszxze dobrze. Wierzę w to.
Jacqueline, piękne te Twoje obrazki! Zawsze mnie zachwycają.
Justa, dużo wody, suszone śliwki i siemię lniane oraz chia do wszystkiego. Ja dodaję siemię, len mielony i chia do chleba, jogurtu. Po ostatnim et brałam ogromne dawki progesteronu i codziennie pakowałam te bogate w błonnik rzeczy do czego się tylko dało i udało się uniknąć zaparć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 06:30
Evita lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Dziewczynom, ktore jeszcze nie rodziły i zastanawiają się jak ten poród może wyglądać podpowiem, że czasem czekanie na skurcze może być dość ryzykowne Mi w sobotę o 7 rano odeszły wody, bez pośpiechu poszłam pod prysznic, ułożyłam i wyprostowalam włosy, zrobiłam make up. Po 8 mąż siłą prawie mnie zawiózł co szpitala. Skurczy nadal nie czułam żadnych, nic, zero. Podczas badania o 9 okazało się, że jest 5 cm rozwarcia. Do 7 cm nie czułam nic, potem takie lekkie skurcze jak podczas bolesnej @. Pierwsze które zabolaly naprawdę to były parte i trwały z 2 minuty. Punkt o 12 urodzila się Olga. Także gdybym ja czekała na skurcze to z całą pewnością bym w domu urodziła Wydaje mi się, ze jeśli odejdą wody i nawet nie ma skurczy to warto jak najszybciej pojechać do szpitala.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
