X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudne maleństwa jak takie małe świneczki :) tulila bym jak ta elmirka z loony tunes tego kota w kreskówce.

    Ikarzyca, KammaMarra lubią tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras was ma utrogestan do sprzedania?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Jestem nowa na forum.

    Staramy się już 9 miesięcy. W poprzednim cyklu się udało , niestety poroniłam.... Nowy cykl gin kazała mi liczyć od dnia krwawienia - podczas którego prawdopodobnie miało miejsce poronienie. Cykl miałam zawsze 25 dniowy. Ostatni wydłużył się do 30 dni - licząc do dnia poronienia. Obecnie jestem w 14 dniu cyklu , od poniedziałku biorę duphaston i mam go brać przez 10 dni - jeśli w ciągu 3 dni od ostawienia pojawi się okres to nici z tego cyklu - jeśli się nie pojawi znaczy , że się udało! Niepokoje się bo w poniedziałek tj 11 dc miałam ból lewego jajnika i plamkę na bieliznie - co by świadczyło o owu , jednak wczoraj i dziś zaczęło mi się niewielkie plamienie... I znowu nie wiem co mam o tym myśleć bo to dopiero połowa cyklu... :(

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny czy ktoras was ma utrogestan do sprzedania?
    Ja I clexane dla Ciebie ale 0,4

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny czy ktoras was ma utrogestan do sprzedania?

    Moze aliska?
    A czemu potrzebujesz nuski prog?

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Ja I clexane dla Ciebie ale 0,4

    Wrocila wybzykana modliszka ❤❤

    Alisa, M@linka lubią tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Ja I clexane dla Ciebie ale 0,4

    napisalam do ciebie na priv :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Moze aliska?
    A czemu potrzebujesz nuski prog?

    jestem po transferze i musze brac utrogestan 3x2 :) prg z wczoraj mialam 17

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliska a jak bylo :D modliszka czy pajak :P

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Wrocila wybzykana modliszka ❤❤
    Ja juz po :-) tera nogi w górze:-)

    KammaMarra, sy__la, Koteczka82, M@linka, Mona_Lisa, ana167, Genshirin, Natikka123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline, dobrze, że robisz tę histero. Ja bym chyba wolała się przebadać zanim będzie ciąża, żeby mieć pewność, że macica jest w super stanie.
    Ale póki co masz tyle roboty z wykonczeniem domu, że czas zleci szybko. I faktycznie, brakuje tu ostatnio Twoich malunków.

    Yoselyn, taki wzrost bety... no no.. może ten będzie dubeltowo, jak u Czarnulki. :) Gratuluję pomyślnej wizyty!

    Malinka, jesteś niepokonana... ja tyle czasu dojrzewałam do decyzji o 2 dziecku (6 lat po pierwszym), a ty dopiero urodziłaś i już planujesz trzecie :) Podziwiam. Nie chcesz wracać do pracy między dziećmi? Wiesz, pomyślałam teraz, że tyle zmartwień miałaś z początku ciąży z Dominikiem, to teraz masz za to złote dziecko.
    Ja się boję, jaki będzie Tadek, bo Misia to właśnie złote dziecko, było i jest. Niech młody będzie taki sam...

    Syla, po Niebieskiej, Szczesliwej Mamusi, Tobie i Elmo przyjdzie czas na mnie... chyba, że kogoś pominęłam.

    Koteczka, dobrze, że znalazłaś zrozumienie w pracy. Może masz normalnych ludzi w pracy, bo czasem tu dziewczyny piszą, że taką szczerość potem przypłacają głupimi aluzjami, docinkami, szefostwo patrzy tylko, kiedy następna ciąża. Ja w sumie bałam się wygadac w pracy, powiedziałam dlaczego mnie nie było, zwłaszcza, że sporo osób wiedziało o ciąży, ale na zwierzenia się nie zdobyłam.

    Mona Lisa, fajnie zabrzmiał twój post rano... w sumie spisałaś cykl na straty, ale urazy do męża nie żywisz, to ładnie z Twojej strony. Mam taką refleksję, że słaba płeć, to jednak oni, a nie my. Mam nadzieję, że znajdziecie sposób na starania „bez starań”. Ja im mniej swojemu mówiłam o fazie cyklu, że trzeba, że „ten dzień” tym łatwiej to szło, choć miałam przemyślenia, że dlaczego to ja muszę robić testy owu, mierzyć tempkę, łykać suple i jeszcze nie mogę z nim tego przeanalizować. Może musisz zdobyć się na to, żeby mu nie mówić, skoro źle działa pod presją. Bo wcześniej czy później może zacząć cię to frustrować, jak kolejne cykle pójdą się gonić, nie mówiąc już o samopoczuciu męża. Na naszą korzyść działa to, że na ogół mężczyźni słabo orientują się w sprawach cyklu i można ich „oszukać”, że wcale nie wiemy, czy jest dzień płodny czy nie..
    Ale może za szybko spisałaś cykl na straty :-)

    Ikarzyca, a propos 10 kwietnia, ja nie demonizuję tej daty. To nie 1 września z wybuchem II wojny światowej. Tragedia się stała, ale cóż...
    Za to żal mi było ludzi, którzy mieli śluby zaplanowane na ten dzień.

    Alisko, mam nadzieję, że wbrew Twojemu sceptycyzmowi co do iui, jednak pykło i pierdykło porządnie i będą z tego dzieci, albo choć jedno :)

    Dooti, przykro mi, że musiałaś dołączyć do nas w takich okolicznościach, ale to dobre miejsce. Daje nadzieje i wsparcie. Kciukam za badania, niech dadzą odpowiedź, co źle zadziałało i co z tym można zrobić.

    Arleta, czytam wieści po wizycie u Maliny. Chuchaj i dmuchaj na tę ciążę. Jak ja ci życzę szczęśliwego finału! Masz dobrego lekarza, jak trzeba zwiększyć dawkę heparyny, to trzeba. Na zabezpieczaniu szyjki się nie znam.

    Kamma, wielkie gratulacje z powodu bety!!!

    Kaczuszka, candida kocha cukier, w ciąży są większe skłonności, bo zmienia się ph w pochwie. Poza tym te drożdże lubią sobie żyć w naszych organizmach, póki są w ryzach to ok. Ale teraz pewnie trzeba cię przeleczyć. No i nie jedz cukru, słodyczy, one to kochają.

    Dorola, świetne wieści z wizyty :)

    Ikarzyca, przykro mi, że nie mogłam napisać pomyślnych wiadomości. Też miałabym dość :/ Na stymulacji nie znam się zupełnie, więc nic nie doradzę. Nie lubię nie mieć nic do dodania. Ale wiedz, że myślę o Tobie ciepło i życzę jak najlepiej!
    Ikarzyca, z tym psiakiem fajna sprawa! Pamiętam, że coconue (pamiętacie taką? Bo ona niestety o nas zapomniała od połowy ciąży i powiadomiła tylko jakiś dłuższy czas po porodzie, że już urodziła – no mam żal, sorry, nic nie poradzę), no więc coco kupiła psiaka, a za niedługą chwilę zaciążyła.

    Nesairah, trzeba wierzyć. Ja w 7tc widziałam tylko pusty pęcherzyk, ani ciałka żółtego, ani nic, w dodatku wielkości granicznej 25mm, że właściwie mało prawdopodobne, by coś się miało w nim pojawić. Do tego przyrost bety zdaniem gina marny i niski progesteron. A seksy były z testami owulacyjnymi, z wykresem tempki, więc na 99,9 % wiem, kiedy była owulacja.
    Najgorsze było to czekanie, ale w 8tc zabiło serce.

    Olciak, witaj na wątku, choć wolałabym nikogo nowego nie witać, bo okoliczności dołączania do nas są niestety smutne :(
    Co do cykli po poronieniu, lubią płatać figle, trochę zwykle trwa, zanim się unormują.

    Dobra, nadrobiłam was. Ile mogłam, odpisałam... żebra mam skopane.
    Trzymajcie się!

    Yoselyn82, Ikarzyca, Evita, KammaMarra, sy__la, Dorola31, Jacqueline lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Aliska a jak bylo :D modliszka czy pajak :P
    Łba nie ukręciłam:-) jezu ile ten mój chop waży. Czulam się jakby dojrzała dynia na mnie spadła!

    Yoselyn82, KammaMarra, Ikarzyca, sy__la, Koteczka82, M@linka, Mona_Lisa, Natikka123 lubią tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe! Aliska <3 buziole

    Powiem Wam że odpuściłam dzisiejszy wieczór - winko na endo działa tak super, że juz mi jest wszystko jedno. Kocham ten stan. Wino, niepłodność i ja...

    Elaria -liczę na taki efekt szczeniaka jak u Coco chociaż nie chce Was opuszczać jak zajdę :( bo przecież w końcu zajdę i urodze zdrowe dziecko!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 23:16

    Alisa, sy__la, Dorola31 lubią tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Ja juz po :-) tera nogi w górze:-)

    Trzymaj trzymaj jak najdluzej :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca, czyżby Nosowska?

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elario...idealnie było by dla mnie nie wracać do pracy. Co do moich planów to plany planami, życzenia życzeniami a życie życiem..tak naprawde wszystko to w rękach najwyższego. Mnie pierworodny tak dał czadu w pierwszych miesiącach życia że przez dwa lata w ogóle nie brałam pod uwagę kolejnego dziecka ;) teraz z mężem nim urodził się Dominik powiedzieliśmy sobie, że nieważne jak da popalić a spróbujemy szczęścia jeszcze raz... jedynie czas pokarze jak to będzie ale pomarzyć sobie mogę :)

    Imponujące jest dla mnie posidanie gromadki dzieci i chciałabym sie z tym zmierzyć. Ja ledwo jednego ogarniałam ;) i od dawna zastanawia mnie jak to kobiety robią :)

    Życzę Ci by Tadzik był tak bezproblemowy jak córcia :)


    Ikarku-cudne psiaki :)

    Olciak - witaj :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 01:29

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki, wreszcie Marianka postanowila przywitac nas po drugiej stronie brzucha. Choc jeszcze wiele godzin do tego spotkania.
    Wlasnie wrocilismy ze szpitala. O 2 w nocy obudzila mnie niewiadomego pochodzenia ciecz... niby jak sluz...niby jak cos co nazwalabym wodami plodowymi. Zrobilam siku, stanelam przy kibelku zeby zobaczyc czy mam kontrole nad ta ciecza...a tu kap, kap, kap... Polozylam sie z powrotem do lozka. Przed 3 obudzilam meza, ze jednak nie daje mi to spokoju i zadzwonilam na porodowke. Polozna powiedziala zeby przyjechac na kontrole. I okazalo sie, ze to wody plodowe. Pobrala jeszcze wymaz z pochwy (w kierunku jakis bakterii) i sporo probek krwi. Powiedziala, ze mozemy wracac do domu, ale z powrotem mamy byc o 10:) Ktg w porzadku. Gdyby cos sie zaczelo dziac to mamy wracac od razu.
    Procedura jest taka, ze jesli skurcze sie nie pojawia to po 18 h daja jakis antybiotyk, albo po 24 h oksytocyne..zalezy od stopnia dojrzalosci szyjki. Polozna mlodziutka i niezwykle mila, wszystko powoli i dokladnie objasniala.

    Takze...ide sie zdrzemnac i jedziemy do szpitala:D tak sie ciesze!

    P.S. Kamma! czy Ty masz jakies kontakty z kregiem czarownic?:D napisalas do mnie na privie, ze masz przeczucie, ze urodze w pt. Nie wiem czy w pt ale na pewno w pt zabawa sie zaczyna:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 05:39

    Dorola31, Ikarzyca, M@linka, Jacqueline, ana167, Genshirin, Elaria, Justa87, Gaduaaa, Evita, kiti, sy__la, Asia87, Magdzia88, Mona_Lisa, Koteczka82, Monika1357, Elmo13 lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska super - "bezbolesnego"i szybkiego porodu!!
    Trzymam kciuki za Ciebie i Mariankę :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Niebieskaa!!! Będziemy tu wyczekiwać na info od Ciebie :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo niebieska wkoncu się zaczęlo :) życzę szybkiego i bezproblemowego porodu.

    Elaria dziękuję za podpowiedź. Mało cukru używywam od jakiegoś rzeczywiście tygodnia. Najbardziej zastanawia mnie ta obfita kolonia a ja raz na tydzień poczułam lekkie swędzenie i takie klucia w środku jak by igła ale myślałam że to po luteinie. Ważne że to nic groźnego

    Nie chce Panikowac ale od kilku dni ciągnie mnie brzuch czasem np jak kaszlne jak bym miała zakwasy a najgorsze ze w środku czuje.jak by mnie przechodziło właśnie takie ukucie i prąd. Ehh dobrze pisalyscie.... Usg uspokaja na 3 dni. Wizyta dopiero 21.04

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
‹‹ 2118 2119 2120 2121 2122 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ