X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3672 3490

    Wysłany: 26 września 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam wcześniej że w tym cyklu moje piersi zachowują się inaczej bo nie zaliczyły fazy opadania tylko po @ ,nadal są sterczace no i dzisiaj nadal są i nie mają zamiaru opasc. Nie wiem z czego to wynika nigdy tak nie miałam poza pierwszą ciąża ale wtedy sterczenie zaczęło się przed @ która nie przyszła i trwało do końca ciąży.
    Miałam któraś z Was coś takiego?

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 27 września 2017, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Pisałam wcześniej że w tym cyklu moje piersi zachowują się inaczej bo nie zaliczyły fazy opadania tylko po @ ,nadal są sterczace no i dzisiaj nadal są i nie mają zamiaru opasc. Nie wiem z czego to wynika nigdy tak nie miałam poza pierwszą ciąża ale wtedy sterczenie zaczęło się przed @ która nie przyszła i trwało do końca ciąży.
    Miałam któraś z Was coś takiego?
    u mnie po poronieniu wręcz odwrotnie. Piersi w ogóle nie są twarde, nawet przed @. Wcześniej nie mogłam się ich dotknąć jak zblizała się @ a teraz nic. Przestałam więc traktować ich 'zachowanie' jako objaw czy to ciąży czy to okresu.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 września 2017, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka ja nie mialam czegos podobnego, moje cycuchy od wczoraj to flaczki, a juz tak pieknie staly ;)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • vigry Autorytet
    Postów: 259 326

    Wysłany: 27 września 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, witam nowe koleżanki,przykro mi że i Was to spotkało ale dobrze że dołączyłyście do nas :)
    Ile się tu dzieje...ja jestem na urlopie i nie czytam Was codziennie, ale jak dopadnę telefon to staram się nadrobić.
    Mi powrót do pracy po poronieniu pomógł, bo musiałam wziąść się w garść. Trudne to było bo wszyscy w biurze wiedzieli o ciąży, ale jakoś dałam radę. O drugiej ciąży nie mówiłam, bo chciałam przetrwać ten najtrudniejszy okres najpierw..nie udało się. Łącznie z zabiegiem nie było mnie tydzień w pracy, powiedziałam w pracy tylko że muszę iść do szpitala na 'zabieg'. Tak czułam wtedy, że jeśli zostanę w domu to zwariuję...teraz na szczęście już się wyciszyłam i jestem gotowa znowu spróbować.
    Bajlov, Ty chyba pytałaś, lekarz na prywatnej wizycie też może wypisać leki że zniżką.

    c55f3e3k5o4odzq4.png
    16.01.2017 [*] (11tydz)
    12.05.2017 [*] (8tydz)
    26.11.2018 Wojtuś <3
    23.06.2020 [*] (8tydz)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vigry wrote:
    Bajlov, Ty chyba pytałaś, lekarz na prywatnej wizycie też może wypisać leki że zniżką.
    Dzięki za odpowiedź. Tak się zastanawiałam, bo jak chodzę prywatnie do gina, to wszelkie badania są płatne, a jak kiedyś chodziłam na fundusz, to były wręcz za darmo... A chodzi mi o ta heparyne, co ja na pewno będę musiała brać.
    A Ty robiłaś badania na mutacje?

  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 27 września 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny wczoraj byłam na wizycie kontrolnej . I mam w brzuch cały 1 cm szczęścia. Taki dzidziek się już zarysowuje a pikawka mu wczoraj tak pulsowała. Cudowny widok. Kolejna wizyta za 2 tygodnie i pewnie wtedy będę pomału zmniejszać dawki leków.

    Edzia1993, Daga11, Jacqueline, Dorola31, Koteczka82, mamaMAI*, sylvuś, Edyśka82, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 września 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witch!!! Zazdro! Ty szczesciaro! :*

    mamaMAI* lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 września 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajlov tyle tu ostatnio sie działo ze nie przeczytałam wszystkiego, bo obcinalam wczoraj swoje piesie zrobilam im.dzien spa! Nawet rowno wyszlo :))))) ja mam heparyne z pelna znizka a chodze prywatnie, pelna znizka to 30zl za 10 zastrzykow :))))

    Z tego co sie orientuje to zalezy czy lekarz ma podpisana umowe z nfz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 10:57

    baljov lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 września 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak lekarz ma podpisaną umowę z nfz to i na wizycie prywatnej wypisze ze zniżką. Oszczędność nie mała, choć gdyby mój się nie zlitował nade mną w końcu na wizycie nfz jak byłam, to i 100% bym płaciła.

    Witch - super wieści Kochana <3


    A ja prawdopodobnie muszę sobie szukać nowego szpitala... Choć gdyby coś wcześniej się działo to i tak gdzie indziej bym musiała, bo to szpital o najniższym stopniu referencyjności. Ale tak no to hmm...

    https://sochaczewianin.pl/2017/09/26/lekarze-odchodza-ze-szpitala/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 września 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu masz cos na oku?

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 27 września 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Witch piękne wieści :)
    Dziewczyny powiedzcie mi jak to z wamai było.. ile czasu dochodziłyscie do siebie psychicznie po stracie? W takim sensie, ze potrafilyscie przetrwac dzien bez placzu? Ja od wczoraj wieczora placze... wczoraj godzine nie moglam sie uspokoic. Dzisiaj zaprowadzilam corke do szkoly i powtorka z rozrywki... placze, wyje z rozpaczy
    Z tej straty, z pustki, ze strachu ze nie uda mi sie zajsc za 2,3 miesiace, a jak sie uda to znowu strace kruszynke... minal dopiero tydzien od kiedy uslyszalam wyrok, a z dnia na dzien jest coraz gorzej...

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 27 września 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, każdy lekarz może wystawić receptę z refundacją, żadna umowa nie jest do tego potrzebna :-) Ale kary za nieuprawnione korzystanie z refundacji są wysokie więc wielu lekarzy nie daje refundacji w ogóle albo wysyła do specjalistów po zalecenia i dopiero wtedy wystawia recepty na ryczałt

    baljov lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 27 września 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga11 wrote:
    Cześć dziewczyny. Witch piękne wieści :)
    Dziewczyny powiedzcie mi jak to z wamai było.. ile czasu dochodziłyscie do siebie psychicznie po stracie? W takim sensie, ze potrafilyscie przetrwac dzien bez placzu? Ja od wczoraj wieczora placze... wczoraj godzine nie moglam sie uspokoic. Dzisiaj zaprowadzilam corke do szkoly i powtorka z rozrywki... placze, wyje z rozpaczy
    Z tej straty, z pustki, ze strachu ze nie uda mi sie zajsc za 2,3 miesiace, a jak sie uda to znowu strace kruszynke... minal dopiero tydzien od kiedy uslyszalam wyrok, a z dnia na dzien jest coraz gorzej...

    hmmm, myślę, że to bardzo indywidualna sprawa.... ja byłam w totalnej rozsypce ok. 2 tygodni. Potem się pozbierałam, ale myślę, że dlatego tak szybko, że mieliśmy 2 tygodnie po zabiegu już wcześniej zaplanowany urlop.
    Oczywiście było mi przykro, bo urlop w Polsce a nie na Kanarach, bo przecież w I trymestrze lepiej nie latać samolotem :(. No i nadal ciężko mi było, jak widziałam kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem.
    Mi też na pewno pomógł fakt, że 1@ dostałam już po 3 tygodniach po zabiegu, a lekarze mówili, że najczęsciej przychodzi po 6. Więc mam 3 tygodnie krócej czekania na możliwe próby. Nie zakładam innej możliwości niż to, że kolejna@ przyjdzie o czasie, czyli w najbliższy weekend :)
    No i cały czas powtarzam sobie, że organizm po poronieniu jest bardziej nastawiony na ciążę, i że uda się zajść szybko!

    Czego i Tobie szczerze życzę!

    Daga11, mamaMAI* lubią tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 27 września 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77, tak zdaje sobie sprawe, ze to jak najbardziej kwestia indywidualna. Po prostu chwytam sie kazdego.mozliwego ratunku, zeby tylko przestac myslec o tym wszystkim, skupic sie na sobie i jak najlepiej przygotować organizm na ewlentualnie kolejną ciaże. Mam nadzieje, ze tez jak najkrocej bede musiala czekać na pierwszą @. Dzisiaj juz od nocy żadnych krwawień nie ma i to troszke mnie pociesza, ze chyba coś zaczyna sie goić.

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 27 września 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też najtrudniejsze były pierwsze 2 tygodnie. Po tym czasie też wróciłam do pracy i niejako musiałam się ogarnąć. Poroniłam 3 dni przed urodzinami więc 28 urodziny będę wspominać jako najgorsze w życiu.
    teraz jest już lepiej, no ale minęły prawie 3 miesiące. Czasem zdarzy mi się jeszcze popłakać w samotności, ale bardziej jestem teraz w tej fazie oczekiwania na kolejny cud i na ponowne zajście w ciążę.

    Gos77 lubi tę wiadomość

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 27 września 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - tak szczerze to nie, nie rozglądałam się jeszcze, wczoraj wieczorem o tym się dowiedziałam, zresztą to świeża sprawa, w zeszłym tygodniu wszystko tak szybko poszło chyba.

    Daga - ciężko powiedzieć, to indywidualna sprawa jak każda do siebie dochodzi. Po pierwszym było mi najgorzej, przepłakałam wieczór co się dowiedziałam o tym, potem pojedyncze wieczory, przed snem, dusiłam to jakoś w sobie, nie chciałam, żeby córka coś zauważyła. Bardzo dużo pomogło mi to forum, rozmowy z dziewczynami tu. Do kolejnej ciąży starałam się jakoś psychicznie przygotować, wiedząc już, że różnie może być, oczywiście bojąc się powtórki. Lepiej, gorzej, nie wiem jak zniosłam, mniej płakałam. Najlżej zniosłam biochemiczną, najgorzej chyba pierwszą, przy ostatniej przebeczałam w samochodzie zanim ruszyłam (sama byłam u lekarza) i miałam cholernego wkurwa jakby to ująć, że znowu nas to spotkało. Wtedy nie miałam już parcia na ciążę znowu od razu jak poprzednio za każdym razem w sumie, chociaż byłam zła, że się nie udaje, jak wznowiliśmy starania jeśli można tak powiedzieć. Widząc początki tej ciąży obecnej wolałam, żeby skończyło się to już teraz natychmiast, niż zobaczyć serduszko, a potem pustka. W większości dzięki dziewczynom tutaj chyba miałam takie podejście, że robię co mogę aby być w tej ciąży i pesymistyczne nastawianie się nie umniejszyłoby bólu gdyby znowu się nie udało. Bo jak już zobaczy się te II, potem serduszko, już się kocha to maleństwo. A boleć bolałoby tak samo czy cieszylibyśmy się jakoś z tej ciąży od początku czy nastawiali, że pewnie się nie uda itp.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 27 września 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga11 wrote:
    Gos77, tak zdaje sobie sprawe, ze to jak najbardziej kwestia indywidualna. Po prostu chwytam sie kazdego.mozliwego ratunku, zeby tylko przestac myslec o tym wszystkim, skupic sie na sobie i jak najlepiej przygotować organizm na ewlentualnie kolejną ciaże. Mam nadzieje, ze tez jak najkrocej bede musiala czekać na pierwszą @. Dzisiaj juz od nocy żadnych krwawień nie ma i to troszke mnie pociesza, ze chyba coś zaczyna sie goić.

    Ja ostatnio poczytałam o jodze i myślę, że to dobry pomysł nie tylko dlatego, że zajmuje trochę czasu i przynajmniej wtedy nie myślisz o stracie, ale też pomaga wyrównać gospodarkę hormonalną, ukrwienie i lepiej przygotować organizm do kolejnej ciąży.
    Ja też chwytam się wszystkiego i na jogę właśnie zaczęłam chodzić, równolegle chodzę na akupunkturę, która też mnie dodatkowo wycisza :)
    Chociaż oczywiście mam momenty, kiedy sobie łzę jeszcze uronię - są sytuacje "zapalniki", które przypominają mi, że w ciąży byłam....

    Kaczuszka86 lubi tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Bajlov tyle tu ostatnio sie działo ze nie przeczytałam wszystkiego, bo obcinalam wczoraj swoje piesie zrobilam im.dzien spa! Nawet rowno wyszlo :))))) ja mam heparyne z pelna znizka a chodze prywatnie, pelna znizka to 30zl za 10 zastrzykow :))))

    Z tego co sie orientuje to zalezy czy lekarz ma podpisana umowe z nfz.
    A u jakiego lekarza byłaś oprócz ginekologa?
    No to piesie pewnie wyglądają jak nowe :-)

  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 27 września 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    Ja ostatnio poczytałam o jodze i myślę, że to dobry pomysł nie tylko dlatego, że zajmuje trochę czasu i przynajmniej wtedy nie myślisz o stracie, ale też pomaga wyrównać gospodarkę hormonalną, ukrwienie i lepiej przygotować organizm do kolejnej ciąży.
    Ja też chwytam się wszystkiego i na jogę właśnie zaczęłam chodzić, równolegle chodzę na akupunkturę, która też mnie dodatkowo wycisza :)
    Chociaż oczywiście mam momenty, kiedy sobie łzę jeszcze uronię - są sytuacje "zapalniki", które przypominają mi, że w ciąży byłam....

    Uważam, że to może być świetny pomysł. Ogólnie chodzi o to żeby odcierpieć swoje w ciszy i spokoju ale też żeby wrócić po czasie do ludzi, do zajęć do obowiązków. Dzisiaj jestem zdania że gdybym nie wróciła do pracy to powrót do dobrej kondycji psychicznej zająłby mi o wiele więcej czasu.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 27 września 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baljov - u genetyka dodatkowo :)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
‹‹ 2486 2487 2488 2489 2490 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ