Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Długo się nie odzywałam, ale to przez kilka rzeczy, które mi się nawarstwiły...
Gratuluję nowozaciążonym!!! Witch, Edzia super! Trzymam kciuki, żeby dzidzie tym razem zostały z wami do samego końca
Ulli, Stokrotka za Was też trzymam kciuki!
Witam też nowe osoby ze smutkiem, bo skoro tu trafiłyście to pewnie jesteście świeżo po stracie aniołka
U mnie pierwszy cykl staraniowy po poronieniu bezowocny - zakończony @.
Teraz kolejny cykl, ale bez starań (czekam na wyniki biopsji guzka w piersi). Mam dosyć, ciągle jakiś pech, nic mi się ostatnio nie wiedzie. Cale szczęście, ze mam kochanego synka i męża, bo chyba bym nie dała rady.
Jestem prawie 4 m-ce po zabiegu łyżeczkowania i tak się zastanawiam czy nie porobić badań na własną rękę w kierunku jakiś mutacji. Widzę, że większość z Was ma porobione badania. Oczywiście doskonale rozumiem te, które straciły ciążę na późniejszym etapie bądź są po kilku poronieniach.Tu bym się wcale nei zastanawiała, tylko jak najszybciej robiła badania.
Ja w pierwsza ciążę zaszłam w 11cs, ciąża przebiegała książkowo, żadnych plamień czy innych niepokojących dolegliwości, wyniki w porządku.
W kolejną ciążę zaszłam w 5, a właściwie w 7cs i zatrzymana akcja serduszka (dowiedziałam się o tym w 9tc, serduszko nie biło od 6tc).
Oczywiście moj ginekolog stwierdził, że nie będzie zlecał jakiś specjalistycznych badań, bo to pierwsza strata, a poza tym mam już jedno zdrowe dziecko.
Zrobiłam tylko toxoplazmozę i cytomegalię i tu jest ok.
TSH 1,7, FT3 i FT4 w normie.
I tak się zastanawiam czy drążyć temat. Szukać jakiś badań - widziałam pakiet badań na stronie testdna.pl (katowice) za 330 zł - mutacje genu MTHFR, czynnik V leiden,PAI-1, mutacje w genie protrombiny. Zestaw wysylają do domu i robi się wymaz z policzka i odsyła. Czy któraś z Was może z tego korzystała? Myślicie, że warto w moim przypadku skoro urodzilam bez problemu dziecko?
Zastanawiam się.Nie chciałabym, żeby kiedykolwiek taka sytuacja się powtórzyła, mimo, że ginekolog twierdzi, że to pewnie czysty przypadek, może wada genetyczna płodu.Edzia1993 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:
I tak się zastanawiam czy drążyć temat. Szukać jakiś badań - widziałam pakiet badań na stronie testdna.pl (katowice) za 330 zł - mutacje genu MTHFR, czynnik V leiden,PAI-1, mutacje w genie protrombiny. Zestaw wysylają do domu i robi się wymaz z policzka i odsyła. Czy któraś z Was może z tego korzystała? Myślicie, że warto w moim przypadku skoro urodzilam bez problemu dziecko?
Zastanawiam się.Nie chciałabym, żeby kiedykolwiek taka sytuacja się powtórzyła, mimo, że ginekolog twierdzi, że to pewnie czysty przypadek, może wada genetyczna płodu.
Ja właśnie zrobiłam te badania, ale nie z policzka, tylko normalnie w laboratorium. Teraz do 3 tygodni czekania na wyniki....Nie mam dziecka, ale u mnie wskazaniem jest wiek, więc lekarka skierowała mnie na te badania po pierwszym poronieniu. Oby ostatnim!!! I też mówi, że na 90% to wada genetyczna płodu, na co nikt nie ma wpływu
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Dziekuje Wam wszystkim za słowa otuchy. Wiem, ze potrzeba czasu, ze nie mozna stwierdzic, ze jesli wiekszosc po 2 tyg poczula sie lepiej to u mnie tez tak bedzie. Mam ogromne wsparcie w partnerze i rodzicach. Własnie zastanawiam sie nad tym powrotem do pracy. Mam jeszcze 2.5 tyg l4, lekarz powiedzial ze jesli bede chciala to przedluzy mi o kolejne dwa. Ale to chhyba nie najlepszy pomysl, chyba faktycznie lepiej wrocic do ludzi, do pracy...
Gos77 dobry pomysl z ta joga, musze tez poczytać.
I podobnie jak Agulineczka zastanawiam sie nad sensem badan. Tarczyce robilam przed zajsciem w ciaze, wyszla pieknie. Reszte hormonow zrpbie jak przyjdzie @, bo lekqrz kazal zrobic w 2-3 dc. Ale mysle nad tymi genetycznymi. Myslicie ze po jednym poronieniu, jesli mam juz jedno zdrowe dziecko z bezproblemowej ciazy jest sens je robic?Córka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
agulineczka - ja zamawiałam ten pakiet badań, mi akurat wyszły trzy mutacje, więc działamy z heparyną.
Nie wiem jak to jest, ale czy w ogóle miałabyś Dziecko gdybyś miała którąś z tych mutacji?
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
no właśnie ja też nie wiem.... ale może te mutacje można nabyć w ciągu życia, a nie ma się ich od początku? nie mam pojęcia.....
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
aqulineczka ja też zamawialam pakiet z tej strony robilam wykaz z policzka. wyszły 2 mutacje. jakbym po pierwszym poronieniu wiedziała to zrobilabym wcześniej. y u mnie też pierwsza ciąża bez większych problemów (poza skróconą szynka i przedwczesnym porodem) i sama genetyk mówiła że te mutacje bardzo często aktywuj się po pierwszym porodzie. zrób wywiad w rodzinie jeśli były jakieś zakrzepy, zatory udary, żylaki zrób bo to jest powiązane wszystko. poza tym dość długo starałas się o ciaze a np. mutacja pai1 utrudnia zagniezdzenie więc też to może być jakaś przeslanka za tym by się zbadaćNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witch15 wrote:Cześć dziewczyny wczoraj byłam na wizycie kontrolnej . I mam w brzuch cały 1 cm szczęścia. Taki dzidziek się już zarysowuje a pikawka mu wczoraj tak pulsowała. Cudowny widok. Kolejna wizyta za 2 tygodnie i pewnie wtedy będę pomału zmniejszać dawki leków.
-
Edzia1993 wrote:Bajlov tyle tu ostatnio sie działo ze nie przeczytałam wszystkiego, bo obcinalam wczoraj swoje piesie zrobilam im.dzien spa! Nawet rowno wyszlo
)))) ja mam heparyne z pelna znizka a chodze prywatnie, pelna znizka to 30zl za 10 zastrzykow
)))
Z tego co sie orientuje to zalezy czy lekarz ma podpisana umowe z nfz.
-
agulineczka wrote:Hej dziewczyny!
Długo się nie odzywałam, ale to przez kilka rzeczy, które mi się nawarstwiły...
Gratuluję nowozaciążonym!!! Witch, Edzia super! Trzymam kciuki, żeby dzidzie tym razem zostały z wami do samego końca
Ulli, Stokrotka za Was też trzymam kciuki!
Witam też nowe osoby ze smutkiem, bo skoro tu trafiłyście to pewnie jesteście świeżo po stracie aniołka
U mnie pierwszy cykl staraniowy po poronieniu bezowocny - zakończony @.
Teraz kolejny cykl, ale bez starań (czekam na wyniki biopsji guzka w piersi). Mam dosyć, ciągle jakiś pech, nic mi się ostatnio nie wiedzie. Cale szczęście, ze mam kochanego synka i męża, bo chyba bym nie dała rady.
Jestem prawie 4 m-ce po zabiegu łyżeczkowania i tak się zastanawiam czy nie porobić badań na własną rękę w kierunku jakiś mutacji. Widzę, że większość z Was ma porobione badania. Oczywiście doskonale rozumiem te, które straciły ciążę na późniejszym etapie bądź są po kilku poronieniach.Tu bym się wcale nei zastanawiała, tylko jak najszybciej robiła badania.
Ja w pierwsza ciążę zaszłam w 11cs, ciąża przebiegała książkowo, żadnych plamień czy innych niepokojących dolegliwości, wyniki w porządku.
W kolejną ciążę zaszłam w 5, a właściwie w 7cs i zatrzymana akcja serduszka (dowiedziałam się o tym w 9tc, serduszko nie biło od 6tc).
Oczywiście moj ginekolog stwierdził, że nie będzie zlecał jakiś specjalistycznych badań, bo to pierwsza strata, a poza tym mam już jedno zdrowe dziecko.
Zrobiłam tylko toxoplazmozę i cytomegalię i tu jest ok.
TSH 1,7, FT3 i FT4 w normie.
I tak się zastanawiam czy drążyć temat. Szukać jakiś badań - widziałam pakiet badań na stronie testdna.pl (katowice) za 330 zł - mutacje genu MTHFR, czynnik V leiden,PAI-1, mutacje w genie protrombiny. Zestaw wysylają do domu i robi się wymaz z policzka i odsyła. Czy któraś z Was może z tego korzystała? Myślicie, że warto w moim przypadku skoro urodzilam bez problemu dziecko?
Zastanawiam się.Nie chciałabym, żeby kiedykolwiek taka sytuacja się powtórzyła, mimo, że ginekolog twierdzi, że to pewnie czysty przypadek, może wada genetyczna płodu.
-
nick nieaktualnyCo do przeżywania smutku po, to wiadomo, na początku było najgorzej. Później jak mi się wydawało po 2 tygodniach, że doszłam do siebie, to zalamalam sie jak została określona płeć, czułam od początku, że to chłopczyk i tak chciałam w sumie, choć dziewczynka też byłaby super. Wtedy dziecko nabrało bardziej osobowości, a drugi raz jak okazało się, że kariotyp był prawidłowy, to czułam ze to przeze mnie, że z dzieckiem było wszystko ok. tylko ja coś źle zrobiłam albo mój organizm zawiódł... Do tej pory zdarza mi się wybuchnąć płaczem w samotności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 17:12
-
baljov - ja pytałam się mojego gina czy gdzies iść, ale On mówił, że zna się na tych badaniach. Dla mnie to mój Guru, więc oddałam mu się "cała"
Daga11, baljov lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Dziewczyny nie wiem co zrobić. Byłam dzisiaj u ortopedy w związku z moim bólem kręgosłupa szyjnego i dostałam skierowanie na zabiegi tens prądowe o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Nie wiem dokładnie kiedy je zacznę bo czekam na telefon z centrum żeby się umówić. No i teraz jestem w kropce bo wszędzie pierwszą że tych zabiegów nie wolno stosować w ciąży zwłaszcza w pierwszym i drugim trymestrze
A ja tak naprawdę to nie wiem czy jestem/będę w ciąży. Dzisiaj mam dopiero 18dc więc jeszcze daleko do testu.
Z dobrych wieści to na razie nie załapałam od synka infekcji. Nadal biorę neosine i rutinacee i jest ok.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
mamaMAI* wrote:Ty masz siedmiomiesięcznego synka i jesteś już 4 miesiące po łyżeczkowaniu po poronieniu? Czy coś źle wyczytałam?Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka - wtrącę sie do tematu, mi również wyszły mutacje gdzie nie przyswajam kwasu i wit B - i genetyk, jak i ginekolog powiedział aby brać zwykłe witaminy - ja biore femibion i mam go nie zamieniać.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc