X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    U mnie homocysteina 4 m-ce temu na poziomie 6,6. W takim razie nie.jest wskazaniem do badania mutacji mthfr, tak?
    Tak mi powiedział genetyk ale ja już do końca nie wiem jak z tym jest, bo tu ktoś (przepraszam, nie pamiętam teraz kto) pisał, że można mieć homocysteinę w normie, a przy mutacji MTHRR i tak nie przyswajać kwasu foliowego. Zrozumiałam, że mimo wszystko lepiej zrobić tą mutację i zbadać poziom kwasu foliowego i witamin z grupy b? Poprawcie mnie, jeśli coś kręcę.

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3673 3490

    Wysłany: 28 września 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga zielone światło mam od czerwca ( poronienie w lutym) ale mój mąż nie chciał i unikał przytulanek w środku cyklu. Dopiero teraz od września trochę wyluzował i udało mi się go namówić na przytulanki w 11,12, 14 i 18 dc i teraz czekam na efekty ;-) biję się z myślami kiedy mam zrobić test :-P czy już w 25dc (ok 10 dpo) czy jednak poczekać dłużej do 28-29 dc jeśli @ nie przyjdzie wcześniej.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 września 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstrzymaj się albo zrób betę. Bo jeśli się udało (trzymam kciuki!), to tak wcześnie test może być jeszcze negatywny i na co Ci te nerwy?:)

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3673 3490

    Wysłany: 28 września 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvus kochana jak sytuacja? Nadal trzymam kciuki. Daj znać.

    sylvuś lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3673 3490

    Wysłany: 28 września 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy poza szpitalem przy drugim poronieniu nie robiłam bety. Pewnie poczekam do 28 dnia cyklu dziewczyny znają moją cierpliwość przy trzeciej ciąży zrobiłam test w 34 lub 35 dc i to za namową męża :-P
    Teraz chcę wiedzieć trochę wcześniej ze względu na leki które mam brać i na rehabilitację która dzisiaj zaczynam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 11:20

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 września 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Ja nigdy poza szpitalem przy drugim poronieniu nie robiłam bety. Pewnie poczekam do 28 dnia cyklu dziewczyny znają moją cierpliwość przy trzeciej ciąży zrobiłam test w 34 lub 35 dc i to za namową męża :-P
    Teraz chcę wiedzieć trochę wcześniej ze względu na leki które mam brać i na rehabilitację która dzisiaj zaczynam.

    to zazdroszczę stalowych nerwów! Podziwiam :)

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka ja tez zazdroszcze nerwow! Ja teraz w lipcu jak zawszlam w ciaze to zrobilam test chyba w 27dc oczywiscie negatywny. W 33 juz pozytywny :) bety nie robilam, ale.mysle ze teraz jak sie uda to jednak zrobie.

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 a Ty juz dostalas zielone swiatelko?

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 września 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dostałam! :)

    Oczekuję na @ i od razu po niej bierzemy się do roboty! :) W 8dc lekarka chce mnie zobaczyć, żeby sprawdzić jak wszystko wygląda :)

    Daga11, Monika1357 lubią tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, widze ze szybciutko dostałaś swiatełlko po stracie. A.moge zapytać ile czekałaś na pierwszą @?

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 września 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie się cieszę, że bardzo szybko, bo już 3 tygodnie po zabiegu. Ona była baaaardzo skąpa, ale w 12 dc miałam potwierdzoną owulację :) A po drugiej @ mam zezwolenie na starania :)

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 28 września 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    U mnie homocysteina 4 m-ce temu na poziomie 6,6. W takim razie nie.jest wskazaniem do badania mutacji mthfr, tak?
    Koteczka faktycznie inaczej Ciebie zrozumialam. Skoro u Ciebie badania wyszly ok, to nie ma potrzeby wprowadzania zadnych lekow przy kolejnej ciazy, tak?

    Jak tak sobie przypomne ja tez w 5/6 tyg drugiej ciazy przechodziłam infekcje wirusowa... nigdy w zyciu nie mialam az tak ostrego i dlugiego bolu gardla...nie bralam zadnych lekow, tylko plukalam gardlo i wit C.

    Ja homocysteine mialam na poziomie 7 i mam mutacje MTHFR. Gin i genetyczka stwierdzili jednak ze mam brac kwas foliowy 5mg. Zbadalam kwas na wlasna reke i norma byla ponad dwukrotnie przekroczona. Okazalo sie ze go nie przetwarza moj organizm tylko magazynuje co bylo zle. I niestety wcale by nie pomagalo maluszkowi. Teraz biore kwas metylowany i jest ok.

    Takze mimo homocysteiny w normie organizm i tak pokazal swoje, a dwojka niby swietnych lekarzy pchala we mnie duza dawke kwasu niepotrzebnie.

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 ciesze sie, ze wszystko sie układa i trzymam kciuki za owocny cykl :) miałas regularne @ przed ciążą? Kurcze, mam nadzieje ze ja też max miesiac bede czekala na @. Jak ćzytam, ze niektore kobiety musze czekac i dwa miesiace zanim ta pierwsza malpa przyjdzie to jestem przerazona :(

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 28 września 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutne jest to, że sprawdzanie lekarzy często okazuje się słuszne.
    Dlatego nie wyobrażam sobie tymn bardziej chodzić do ginekologa na NFZ. Prywatnie - choć też bywa że się mylą - często stają się bardziej profesjonalni. Moja ostatnia wizyta u prywatnego trwała dłużej niż wizyta na izbie w szpitalu(łącznie z czekaniem w kolejce).

    Jacqu - dobrze pamiętam, że to Ty masz "problem" ze szpitalem? Pewnie znasz stronę gdzierodzic.info. Warto tam się zapoznać z opiniami.

    Ktoś mnie pytał o badania po poronieniu. Ja zrobiłam badania dziecka, wyszła wada genetyczna. Poza tym robiłam tylko podstawowe i toksoplazmoze. W ogóle mam dwa koty w domu i oczywiście moja teściowa uważa, że to one odpowiadają za zło całego świata, w tym mojego poronienia jak i problemów w obecnej ciąży.

    Mam małe pytanie. Czy wchonięcie krwiaka oznacza jego magiczne zniknięcie? Bo wszędzie piszą, że krwiak powinien się wchłonąć, a ja tymczasem krwawie coraz obficiej. Ale to, że krwawie to znaczy, że się oczyszcza i też jest ok?

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 28 września 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga11 wrote:
    Gos77 ciesze sie, ze wszystko sie układa i trzymam kciuki za owocny cykl :) miałas regularne @ przed ciążą? Kurcze, mam nadzieje ze ja też max miesiac bede czekala na @. Jak ćzytam, ze niektore kobiety musze czekac i dwa miesiace zanim ta pierwsza malpa przyjdzie to jestem przerazona :(

    Przed ciążą miałam regularne, tak, co 28-29 dni. Nie nastawiaj się, że będziesz czekała długo! Może będzie , jak u mnie :)
    Dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą :)

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • AnnaZ Autorytet
    Postów: 309 108

    Wysłany: 28 września 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga11 wrote:
    Cześć dziewczyny. Witch piękne wieści :)
    Dziewczyny powiedzcie mi jak to z wamai było.. ile czasu dochodziłyscie do siebie psychicznie po stracie? W takim sensie, ze potrafilyscie przetrwac dzien bez placzu? Ja od wczoraj wieczora placze... wczoraj godzine nie moglam sie uspokoic. Dzisiaj zaprowadzilam corke do szkoly i powtorka z rozrywki... placze, wyje z rozpaczy
    Z tej straty, z pustki, ze strachu ze nie uda mi sie zajsc za 2,3 miesiace, a jak sie uda to znowu strace kruszynke... minal dopiero tydzien od kiedy uslyszalam wyrok, a z dnia na dzien jest coraz gorzej...

    Dagna, u mnie poronienie zatrzymane tuż przed Wielkanocą. Czas straszny. Moja rozpacz byłaby większa, gdybym została w domu i nie miała już jednego dziecka. Po 2 tygodniach wróciłam do pracy, ludzie przyjęli mnie bardzo ciepło i dali dużo wsparcia. Nie ma co bać się pytań, inni też się boją naszej sytuacji i jest im niezręcznie. Pierwsze 2 tygodnie płakałam ciągle. Teraz zdarza mi się, że boli mnie serce i jest mi źle, ale już nie tak bardzo jak na początku. Na początku czułam, jaby mi ktoś część mojego ciała zabrał i bolało w środku. To dobra wiadomość, że z czasem nie boli tak bardzo. Po dwóch cyklach miałam zielone światło. Staramy się, ale nie udaje się. Mam złe chwile, jak ostatnio tutaj, bo zbliża się czas, kiedy miałam termin porodu, a ja nie jestem w ciąży, ale dziewczyny tu szybko stawiają do pionu. Trzeba wierzyć, nawet jak się czasem człowiek załamuje. Teraz dołuję, bo znowu wszyscy w ciąży tylko nie ja, ale pewnie i mój czas przyjdzie.

    2013 Córka - największa miłość
    7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
    12.2017 cp
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    Przed ciążą miałam regularne, tak, co 28-29 dni. Nie nastawiaj się, że będziesz czekała długo! Może będzie , jak u mnie :)
    Dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą :)
    Robie wszystko, żeby myśleć pozytywnie. Moj parnter i rodzice nie pozwalaja mi nastawiac sie negatywnie, nie wiem co bym bez nich zrobila.

    Fatalita- moja kuzynka robila tez badania na toksoplazmoze, cale zycie w towarzystwie kotow, bo jej mama ma hodowle. Wyszlo, ze owszem przebyla toksoplazmoze- coaze donosila bez zdanych problemow i teraz ma piekna 7miesieczna coreczke :)

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 28 września 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wrote:
    Smutne jest to, że sprawdzanie lekarzy często okazuje się słuszne.
    Dlatego nie wyobrażam sobie tymn bardziej chodzić do ginekologa na NFZ. Prywatnie - choć też bywa że się mylą - często stają się bardziej profesjonalni. Moja ostatnia wizyta u prywatnego trwała dłużej niż wizyta na izbie w szpitalu(łącznie z czekaniem w kolejce).

    Jacqu - dobrze pamiętam, że to Ty masz "problem" ze szpitalem? Pewnie znasz stronę gdzierodzic.info. Warto tam się zapoznać z opiniami.

    Ktoś mnie pytał o badania po poronieniu. Ja zrobiłam badania dziecka, wyszła wada genetyczna. Poza tym robiłam tylko podstawowe i toksoplazmoze. W ogóle mam dwa koty w domu i oczywiście moja teściowa uważa, że to one odpowiadają za zło całego świata, w tym mojego poronienia jak i problemów w obecnej ciąży.

    Mam małe pytanie. Czy wchonięcie krwiaka oznacza jego magiczne zniknięcie? Bo wszędzie piszą, że krwiak powinien się wchłonąć, a ja tymczasem krwawie coraz obficiej. Ale to, że krwawie to znaczy, że się oczyszcza i też jest ok?

    Ja nie lubie kotow i nie przebywam z nimi, a widocznie przechorowalam toxo bo mam wysokie igg i odpornosc. Gorszym zagroznieniem podobno sa niemyte owoce i warzywa. Ja cale zycie uwielbiam owoce prosto z drzewa... teraz w ciazy sie powstrzymuje :) ludzie sie tych kotow uczepili, a one podobno nie sa tak grozne jesli chodzi o toxo.

    Krwiak ma dwa wyjscia, albo sie wchlania albo wyplywa. U mnie sie w koncu wchlonal podobno. U Ciebie pewnie druga opcja :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 14:37

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 28 września 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka - mi wyszły trzy mutacje czynnik V R2, PAI 1, MTHFR - pai odpowiada za trudności z zagnieżdżeniem i nawet nie musiałam pytać lekarza ja wiem że zachodzę w ciążę dzięki braniu luteiny od połowy cyklu - dlatego zarodek się zagnieżdża.
    Reszta właśnie dotyczy zakrzepicy na co biorę heparynę.

    Kochana ja sama się zastanawiałam czy robić te badania czy nie i zrobiłam je niedawno - i tak brałabym te leki które biorę nawet gdybym tego nie zrobiła bo tak zadecydował mój Guru Ginekolog po drugim poronieniu, trochę żałuje że zrobiłam je tak późno że wyniki odebrałam będąc w ciąży i o mało nie wyskoczyło mi serce z piersi jak zaczełam czytać na necie co to teraz będzie. Mój błąd mogłam zrobić szybciej, albo wcale jak i tak brałam leki, bo dużo zdrowia to kosztowało pal licho mnie, ale moje Maleństwo, bo przestraszyłam się tak że nie potrafiłam opanować drgawek z nerwów.

    Gdybym miała jedno dziecko tak jak Ty sama nie wiem co bym zrobiła, ale jak tu jakaś Dziewuszka pisała, że uaktywniają się mutacje po pierwszej ciąży często to warto Kochana. Nie są to jakieś kolosalne kwoty, a lekarz będzie wiedział co robić :)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 28 września 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia Ty mnie tak utwierdziłas w przekonaniu, ze "nasz" lekarz naprawde jest guru, ze ja juz prawie niczego.sie nie boje :)

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
‹‹ 2489 2490 2491 2492 2493 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ