X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 17 maja 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pari96 tsh- 3,07. A jakie dokładnie robiłaś badania ? Tylko tsh czy cały pakiet tarczycowy ?

    Zozo - my doczekaliśmy ok 2 tyg. Tylko, ze ja miałam zabieg.
    Mam tak samo.. za ok tydzień mam dostać @ a już najchętniej kupiłabym test 😣 a dobrze wiem ze za wcześnie no i po drugie nie liczę na nic ...

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 17 maja 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baksia cały pakiet robiłam. Nie wiem co o tym myśleć. Ja miałam tsh 2.98.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 17 maja 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Baksia cały pakiet robiłam. Nie wiem co o tym myśleć. Ja miałam tsh 2.98.

    A podaj resztę wyników ?
    Z tego co się dowiedziałam to do ciąży najlepiej mieć ok 1-1,5. I mi endo przepisała leki aby jak najszybciej zejść do takiego wyniki.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 17 maja 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    A podaj resztę wyników ?
    Z tego co się dowiedziałam to do ciąży najlepiej mieć ok 1-1,5. I mi endo przepisała leki aby jak najszybciej zejść do takiego wyniki.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/140b17f5ac9a.jpg

    Robiłam jeszcze anty tg to wyszło 3.45 norma <4.11.
    Ja kilka lat temu leczyłam się na tarczycę, ale pozniej endo powiedziała mi ,że nie ma już sensu i mam tylko kontrolować. Ale teraz mi podskoczyło to tsh ,bo jak robiłam przed ciążą to miałam jakieś 1.7.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 23:11

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 17 maja 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/140b17f5ac9a.jpg

    Robiłam jeszcze anty tg to wyszło 3.45 norma <4.11.
    Ja kilka lat temu leczyłam się na tarczycę, ale pozniej endo powiedziała mi ,że nie ma już sensu i mam tylko kontrolować. Ale teraz mi podskoczyło to tsh ,bo jak robiłam przed ciążą to miałam jakieś 1.7.

    Gdzieś słyszałam, ze tsh podobno podskakuje w ciąży. Ja miałam przed ciąża 2,16 w ciazy powyżej 3,14. A minęło 6/8 tyg od poronienia ? No ale nawet jak zrobiłaś za wczranie to moim zdaniem i tak będziesz miała powyżej 2. Mi endo kazała jeszcze zrobić anty-tpo (11,80) i ft4 ( 0,96). Ale pewnie dostaniesz euthyrox aby obniżyć tsh.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Gdzieś słyszałam, ze tsh podobno podskakuje w ciąży. Ja miałam przed ciąża 2,16 w ciazy powyżej 3,14. A minęło 6/8 tyg od poronienia ? No ale nawet jak zrobiłaś za wczranie to moim zdaniem i tak będziesz miała powyżej 2. Mi endo kazała jeszcze zrobić anty-tpo (11,80) i ft4 ( 0,96). Ale pewnie dostaniesz euthyrox aby obniżyć tsh.

    Mi mój gin właśnie kazał zrobić wcześniej niż te 6-8 po poronieniu. Zobaczymy co powie mi w poniedziałek na wizycie..

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Mi mój gin właśnie kazał zrobić wcześniej niż te 6-8 po poronieniu. Zobaczymy co powie mi w poniedziałek na wizycie..
    A no widzisz :) jeszcze dwa dni i wszystkiego się dowiesz ;* a jak się czujesz ? Jeśli chodzi o samopoczucie ?

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 18 maja 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    A no widzisz :) jeszcze dwa dni i wszystkiego się dowiesz ;* a jak się czujesz ? Jeśli chodzi o samopoczucie ?

    Wiesz różnie to bywa.. Generalnie staram się trzymać, ale mam takie momenty ,że płacze z bezsilności. Czasami mam tak ,że jak spojrze na jakieś małe dziecko to od razu płakać mi się chce. Boję się, że teraz nie będzie nam się udawać albo jak nam się uda to ,że znowu to się stanie. A Twoje samopoczucie jak ?

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 18 maja 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    Iga miałam tak samo rozregulowany cykl jak Ty, przed stratami miałam okres jak w zegarku co 28 dni... tak samo wkręciłam sobie menopauzę jak dostałam okresu co ok. 20 dni... Zanim się teraz udało to teoretycznie nie staraliśmy się, ale wiedziałam kiedy mam owulacje i minęło pół roku jak się nie zabezpieczaliśmy... i tez nic sie nie działo do momentu jak przez święta i sylwestra zluzowałam i przestałam myśleć czy mam owulacje i czy się uda.
    Mam nadzieje dziewczyny, ze niedługo Wasze smutki zamienia się w pozytywne wiadomości i będziecie pisać jak Wam się udało :)

    Hope&Baby jak ja się denerwowałam, ze przy pierwszym poronieniu lekarze kazali mi się oczyszczać samoistnie i czekać... a to tak bolało, to później polski ginekolog powiedział, ze to bardzo dobrze bo można się praktycznie odrazu starać o kolejna ciąże.... wiec jeśli będziesz czuła się na siłach to myśle, ze nie musisz zbytnio długo czekać...
    Dla mnie kolejna ciąża była najlepszym lekarstwem żeby nie użalać się nad tym, ze się nie udało....

    AnnZ ja już się czuje lepiej, trochę mnie jeszcze kaszle ale już jest o wiele, wiele lepiej. Gorzej z moja chora głowa :) nadal nie czuje zbytnio ruchów :( zaczynam się martwić choć poczytałam, ze z łożyskiem z przodu to mogę mało co czuć... No i obawiam się o moja szyjkę, która mam wrażenie ze mnie kłuje... w sobotę mam wizytę u polskiego ginekologa i mam nadzieje, ze dowiem się więcej konkretów... i na jakiś czas się uspokoję :)
    Ciesze się, ze u Ciebie tez tak pozytywnie... jesteś już spokojniejsza? Patrząc na to jak ten czas szybko mija mam nadzieje, ze niedługo obie będziemy mieć obawy za sobą ;)
    Hefe,daj koniecznie znać po wizycie dzisiejszej.Rozumiem ,ja też mam najbardziej chorą głowę.Jest tydzień od wizyty i już znowu nawiedzają mnie źle myśli,a następna wizytę mam 4.06.Myślę,że nie wytrzymam jednak i pójdę wcześniej.Wczoraj obudziłam się że strasznym bólem gardła,pojechałam do lekarza i okazało się,że to wirusowe zapalenie gardła.Zadnych leków,tylko płukanie i spray do gardła.Nie mam gorączki,ale boję się o Dzidziuszka.Zawsze coś...

    Nowe Dziewczyny,przykro mi,że musialyscie przeżyć poronienie, ale nie poddawajcie się.Osobiscie nie radzę też zdawać się na tezę "poronienia się zdarzają" i jednak zrobić badania.Przede wszystkim nie nakręcajcie się,że musicie być w ciąży w 2 cyklu po poronienie,bo wtedy głowa blokuje.Cofnęlam się do moich rozpaczliwych postów po poronieniach i widzę,że ja nie mogłam wtedy zajść w ciążę,bo psychicznie nie byłam gotowa.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 18 maja 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak samo jak u Ciebie. Staram się trzymać ale są dni/ chwile gdzie pojawiają się łzy i ucisk w zaladku... najgorzej jak widzę kobiety w ciąży z brzuszkiem i myśle, ze niedługo tez tak powinnam latać. Tez się boje, ze teraz nie będzie tak łatwo zajść w ciąże...no o zaczynam się bać o te jajniki bo ostatnio coś mnie pobolewają.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 18 maja 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Tak samo jak u Ciebie. Staram się trzymać ale są dni/ chwile gdzie pojawiają się łzy i ucisk w zaladku... najgorzej jak widzę kobiety w ciąży z brzuszkiem i myśle, ze niedługo tez tak powinnam latać. Tez się boje, ze teraz nie będzie tak łatwo zajść w ciąże...no o zaczynam się bać o te jajniki bo ostatnio coś mnie pobolewają.

    Mnie też czasem lekko zabolą, ale ja tak miałam zawsze ,że mnie kuły. A masz jakiś niedługo jakaś wizytę? Może lepiej pójść na jakąś, żeby uspokoić myśli i się nie martwić.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 18 maja 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak jak pisała koleżanka wyżej spróbujcie się nie nastawiać na zajście w ciążę "już".... ja tak się nakręcałam - bzikowałam - sam lekarz stwierdził, że bardzo się zmieniłam psychicznie i faktycznie do niczego mnie to nie doprowadziło.... teraz wiem, że takie myślenie nie było niczym dobrym i tylko mnie psychicznie wykończyło.
    Teraz nadal walczę ale jakoś tak spokojniej, bez spinania się ...
    Życzę Wam aby jednak szybko wszystkim się udało !

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 18 maja 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Mnie też czasem lekko zabolą, ale ja tak miałam zawsze ,że mnie kuły. A masz jakiś niedługo jakaś wizytę? Może lepiej pójść na jakąś, żeby uspokoić myśli i się nie martwić.

    Ja te jajniki czułam tylko kilka dni przed owu i koniec a teraz 2 tyg :/
    Umówiłam się wczoraj na poniedziałek... już sobie wkręciłam, ze torbiel/e mi się robią 🙉

    JJ. Staram się jak mogę nie nastawiać, ze zajdę szybko w ciąże :D teraz czekam na @ ale wiem, ze jak ona przyjdzie to będę miała przez chwile załamana...

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 18 maja 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ, JJ. , dzięki za wsparcie dziewczyny.😘 Oczywiście, że staram się nie nastawić. Wiadomo pragnienie jest wielkie ,ale będzie co będzie.

    Baksia , ja mam też na poniedziałek, ale kurczę nie wiem czy nie będę musiała przełożyć. Bo zaczął mnie boleć brzuch jak na @. Bardzo bym chciała już dostać @ ,ale kurczę mogłaby poczekać przynajmniej do poniedziałku po wizycie.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 18 maja 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Hefe,daj koniecznie znać po wizycie dzisiejszej.Rozumiem ,ja też mam najbardziej chorą głowę.Jest tydzień od wizyty i już znowu nawiedzają mnie źle myśli,a następna wizytę mam 4.06.Myślę,że nie wytrzymam jednak i pójdę wcześniej.Wczoraj obudziłam się że strasznym bólem gardła,pojechałam do lekarza i okazało się,że to wirusowe zapalenie gardła.Zadnych leków,tylko płukanie i spray do gardła.Nie mam gorączki,ale boję się o Dzidziuszka.Zawsze coś...

    Nowe Dziewczyny,przykro mi,że musialyscie przeżyć poronienie, ale nie poddawajcie się.Osobiscie nie radzę też zdawać się na tezę "poronienia się zdarzają" i jednak zrobić badania.Przede wszystkim nie nakręcajcie się,że musicie być w ciąży w 2 cyklu po poronienie,bo wtedy głowa blokuje.Cofnęlam się do moich rozpaczliwych postów po poronieniach i widzę,że ja nie mogłam wtedy zajść w ciążę,bo psychicznie nie byłam gotowa.

    Moja gin tez mi powiedziała, ze mam na spokojnie do tego podejść nie analizować bo zablokuje się...
    z jednej strony pragnę już teraz być w ciąże ale staram się sobie samej tłumaczyć, ze na wszystko przyjdzie czas. Dołują mnie jeszcze niektóre rzeczy i wtedy wpadam taki szał, ze chce już i koniec. Ale po chwili stara się opanować i wytłumaczyć sobie ze wszystko na spokojnie. Zdecydowałam, ze robię te badania na mutacje ten pakiet rozszerzony. Wiem, ze moj organizm trochę może jeszcze szaleć ale jak czuje coś dziwnego to zaczynam świrować, ze coś się dzieje i na pewno będziemy mieć problem aby zajść w ciąże 🤦‍♀️ I sama się tak nakręcam...
    ale uwierzcie mi i tak już o wiele lepiej jest ze mną :) z dnia na dzień jest coraz lepiej. My silne kobiety jesteśmy i damy radę. Jak nie my to kto ☺️

    Pati96 - no mogłaby poczekać te 2 dni ! Aleee nawet jak dostaniesz to idź na wizytę z tymi wynikami badań. A później na następna po @ .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 12:58

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 18 maja 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kłucia jajników - ja też tak mam, i wszystko jest okey z nimi :) czasami są to nasze "psychiczne" bóle, zjawisko normalne - ale wiadomo zawsze lepiej to usłyszeć od lekarza.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • ef36 Autorytet
    Postów: 1502 1654

    Wysłany: 18 maja 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/140b17f5ac9a.jpg

    Robiłam jeszcze anty tg to wyszło 3.45 norma <4.11.
    Ja kilka lat temu leczyłam się na tarczycę, ale pozniej endo powiedziała mi ,że nie ma już sensu i mam tylko kontrolować. Ale teraz mi podskoczyło to tsh ,bo jak robiłam przed ciążą to miałam jakieś 1.7.

    Pati,
    Mi po poronieniu też skoczyło TSH, może zweryfikuj za miesiąc? To nie jest "naturalna" sytuacja dla organizmu.
    Ja w ciąży miałam 1,6.

    1 x CP
    3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
    ANA1 wątpliwe
    Mutacja PAI-1
    12.2020 IVF ostatnie podejście
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 18 maja 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ef36 wrote:
    Pati,
    Mi po poronieniu też skoczyło TSH, może zweryfikuj za miesiąc? To nie jest "naturalna" sytuacja dla organizmu.
    Ja w ciąży miałam 1,6.

    Oczywiście, że zrobię za jakiś czas ponownie. Teraz zrobiłam ,bo mnie gin o to prosił. Bo jak byłam w ciąży to nie zdążyłam zrobić tych pierwszych badań i on podejrzewał, że jak kiedyś chorowałam na niedoczynność to teraz mogło mi podskoczyć. Zobaczymy ,co powie na wizycie.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 18 maja 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Hefe,daj koniecznie znać po wizycie dzisiejszej.Rozumiem ,ja też mam najbardziej chorą głowę.Jest tydzień od wizyty i już znowu nawiedzają mnie źle myśli,a następna wizytę mam 4.06.Myślę,że nie wytrzymam jednak i pójdę wcześniej.Wczoraj obudziłam się że strasznym bólem gardła,pojechałam do lekarza i okazało się,że to wirusowe zapalenie gardła.Zadnych leków,tylko płukanie i spray do gardła.Nie mam gorączki,ale boję się o Dzidziuszka.Zawsze coś...

    Nowe Dziewczyny,przykro mi,że musialyscie przeżyć poronienie, ale nie poddawajcie się.Osobiscie nie radzę też zdawać się na tezę "poronienia się zdarzają" i jednak zrobić badania.Przede wszystkim nie nakręcajcie się,że musicie być w ciąży w 2 cyklu po poronienie,bo wtedy głowa blokuje.Cofnęlam się do moich rozpaczliwych postów po poronieniach i widzę,że ja nie mogłam wtedy zajść w ciążę,bo psychicznie nie byłam gotowa.

    Ogólnie wszystko z maluchem jest ok, wazy już 410g... ale oczywiście nie mogło braknąć powodów do zmartwień... mam mało wód płodowych, mała była tak ściśnieta, ze ledwo się rusza... a 2 tyg temu na scanie w szpitalu normalnie się kręciła... i mam napisane ze ilość wód płodowych jest ok. Jest miejsce w macicy z którego „nie korzysta” i tam były wody... wiec powiedział ze tragedii nie ma ale mam dużo pic i wrocic za miesiąc żeby to skontrolować... bo inaczej zaszkodzę sobie i dziecku... mam wrażenie ze nie chciał mnie jeszcze straszyć... Wczoraj miałam kiepski dzień, mało wypiłam bo byłam poza domem i jakoś zapomniałam żeby pic... ale nie wiem czy jeden dzien może mieć wpływ?

    Tez miałam ten problem z bólem gardła... pamiętasz? Minęło wiec nie martw się na zapas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 19:07

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 18 maja 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOTECZKO zaglądasz tu jeszcze???
    Napisz jeśli czytasz.
    Myślę o Tobie!

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
‹‹ 3036 3037 3038 3039 3040 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ