X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia
    Ja plamilam ok 5 dni

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina no tak zapomniałam,ze czekacie na wizytę u Prof Malinowskiego 🤦🏼‍♀️
    No ale takie cuda też się zdarzają 😁no chyba, że nie chcecie haha Bo ja to bym zawału dostała jakbym dowiedziała się, że jestem w ciąży przed wizytą u Maliny 😳

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Dorciax Autorytet
    Postów: 572 427

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok pewnie, dam znać. Mój gin jednak ma urlop w tą sobotę i dopiero będzie za tydzień. Chyba poczekam, w sumie nic złego się nie dzieje.
    Ja właśnie jadę od endokrynologa omówić z nim hormony po poronieniu ( mam jeszcze aktywnego graves basedowa) i zapytać czy mam coś jeszcze sprawdzić po poronieniu.

    ojxezbmhh2cawbkd.png

    9.04.2021 Laura, nasze największe szczęście 👨‍👩‍👧

    4.08 beta 277
    6.08 beta 601
    11.08 beta 2800
    17.08 beta 17000
    22.08 serduszko 💚
  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie z innej beczki...robiłam test obciążenia glukozą..wynik jak zawsze w moim przypadku śmieszny
    Na czczo - 99
    Po 1h - 93
    Po 2h - 98
    Dostałam badanie do powtórki, wg lekarza wynik niewiarygodny.
    Może Wy mi bardziej pomożecie w interpretacji? :)

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorciax wrote:
    Cześć dziewczyny, mam pytanie do was. Ile plamilyscie po łyżeczkowaniu? Ja już załamana jestem :(
    W 10 Tc okazało się że serduszko nie bijeod 7 tygodnia. Podano mi tabletki i miałam sama się oczyszczać. Po 2 tygodniach poszłam na usg.. Okazało się że niestety jesvzze jakaś tkanka pozostała i musza zrobić mi jednak lyzeczkowanie. Ok.. Zrobili. I teraz juz kolejne 2 tygodnie a ja nadal brudze na brązowo. I nie tak ze klika kropelek..
    Obawiam się że znowu coś zostało. Dajcie znać jak było u was :(

    U mnie równo 14 dni

    Dorciax lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Dorciax Autorytet
    Postów: 572 427

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    Dziewczyny pytanie z innej beczki...robiłam test obciążenia glukozą..wynik jak zawsze w moim przypadku śmieszny
    Na czczo - 99
    Po 1h - 93
    Po 2h - 98
    Dostałam badanie do powtórki, wg lekarza wynik niewiarygodny.
    Może Wy mi bardziej pomożecie w interpretacji? :)
    Rzeczywiście dziwnie. Na czczo na granicy normy ( ale tu wiarygodny wynik pewnie ), po godzinie musi rosnąć że względu na wypita glukoze.. wiec juz tutaj coś nie gra.. Hmm i znowu musisz zrobić badania? Obciążenie glukoza?

    ojxezbmhh2cawbkd.png

    9.04.2021 Laura, nasze największe szczęście 👨‍👩‍👧

    4.08 beta 277
    6.08 beta 601
    11.08 beta 2800
    17.08 beta 17000
    22.08 serduszko 💚
  • JJ. Autorytet
    Postów: 777 392

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, muszę zrobić badanie z oznaczeniem insuliny.
    Czyli cały schemat od nowa.
    Nie wiem czy tylko ja mam zawsze takie przeboje czy to normalne.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ ja w ciągu niecałych 3 miesięcy powtarzałam 3 razy i krzywa cukrową i krzywą insulinową🙈

    age.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Aliciaaa mi mówiono, że pierwsze poronienie to pewnie przypadek, niepotrzebne żadne badania. Kiedy to samo usłyszałam po kolejnym postanowiłam zmienić lekarza. Dla mnie 2 poronienia pod rząd to żaden przypadek.
    Zaczęłam od podstawowych badań, które i tak robiłam przed ciążą. Zrobiłam cały pakiet tarczycowy (TSH, FT3, FT4, AntyTPO, Anty-TSH, Anty TG), prolaktynę, badania w kierunku niedokrwistości (żelazo,ferrytyna, transferyna,B12, kwas foliowy, TIBC, UIBC). Z immunologi przeciwciała przeciwjądrowe ANA.
    Wykupiłam pakiet z testdna.pl w kierunku trombofilii - mutacje. Poza tym antykoagulant tocznia, zespół antyfosfolipidowy, przeciwciała przeciwkardiolipinowe oraz białko C i białko S.
    No i wyszła trombofilia. Kolejna ciąża na heparynie i acardzie. Udało się :)

    Wybacz, że dopiero odpisuję ale nie miałam ani chwili, żeby porządnie usiąść i odpisać z sensem 😉. Rozumiem, u mnie pierwszy raz poronienie i też lekarz mówi, że mam się nie przejmować bo tak się może zdarzyć. Czekaliśmy na wyniki histopatologiczne, ale niestety nic z nich nie ma. Przyczyny brak, więc pozostaje się pogodzić. I Ja to chyba nie mam ochoty póki co właśnie robić tych badań w kierunku mutacji 😟. Trochę mnie trzyma przy nadzieji, że będzie dobrze, że z pierwszą ciąża się udało. Może też z biegiem czasu porobię badania. Sams rozumiesz, że potrzeba czasu na dojście to pewnych działań.

    Byłam w piątek na kontroli, miesiąc po łyzeczkowaniu. Wszystko zagojone, wiec to na +. Jedynie co na -, to że na lewym jajniku mam pęcherzyk 3cm. Miesiączki jeszcze nie dostałam, więc mam poczekać jeszcze 2 do 3 tygodnii. Jeśli nie przyjdzie to znowu na wizytę do gina i będziemy działać. W sumie pierwszy raz mam takiego lekarza, który szczerze się mną zajmuje. Na wizycie porozmawial ze mną jak się czuje i jak czuje się psychicznie. Obiecał mi, że zrobi wszystko co w jego mocy, żeby moje miesiączki(jeśli wróci problem sprzed poronienia) były takie jak powinny i że pomoże mi zajść w ciążę. Naprawdę takich słów czasami potrzebuję, zwłaszcza od lekarza. Więc nie chce się poddawać i chcę walczyć 😊.


    A jeszcze mam pytanie, po jakim czasie dostałyście pierwszą miesiączkę po poronieniu?

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. Ja nie pomogę Ci w odczytaniu wyniku ale nie wiem czy jest niewiarygodny 🤔
    Ja np mam tak, że mi cukier spada.
    Na czczo miałam 87 później 70 coś i po 2h 47 😳 dwa razy robiłam i wyniki miałam bardzo podobne. I mam hipoglikemie.
    Ale dla pewności możesz jeszcze raz zbadać 😊
    Ja badalam dwa razy w odstępie 3 dni 🤢 i za drugim razem zbadalam od razu test obciążenia insulina.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 15 stycznia 2020, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliciaaa daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz. Ja np musiałam działać, szukać lekarzy, robić badania, a są tacy którzy muszą od tego odpocząć.
    super, że trafiłaś na takiego lekarza. Ja dalej szukam 😣
    A jeśli chodzi o miesiączkę to u mnie normalnie po 30/31 dniach od zabiegu. Czyli tak jak przy moich normalnych cyklach.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Aliciaaa daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz. Ja np musiałam działać, szukać lekarzy, robić badania, a są tacy którzy muszą od tego odpocząć.
    super, że trafiłaś na takiego lekarza. Ja dalej szukam 😣
    A jeśli chodzi o miesiączkę to u mnie normalnie po 30/31 dniach od zabiegu. Czyli tak jak przy moich normalnych cyklach.

    Masz racje 😊 u mnie akurat tak wyszło, że poleciła mi go znajoma z ovu. Poszłam w ciąży i okazał się naprawdę świetnym lekarzem, mam nadzieję, że będzie tak cały czas. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się znaleźć odpowiedniego lekarza, bo to niestety ciężka sprawa 😢.
    Kurcze u mnie już 5 tygodni i nic... Wiem, że jeszcze muszę poczekać, ale obawiam się, że będzie to samo co było wcześniej 😟

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 21:49

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle, przykro mi😔 czytałam kiedyś że sny to nasza podświadomość. Musiałaś bardzo mocno przeżyć stratę, pewnie wciąż o tym myślisz i co byś nie robiła „siedzi Ci to w głowie”. Pewnie z obawą patrzysz w przyszłość, i jak każda z nas, martwisz się. Pewnie stąd ten sen😢 To wszystko składa się w całość, tak jakbyś miała dostać przyzwolenie na dalsze starania. Może podświadomie potrzebowałaś tego, takiej akceptacji, dla samej siebie. Może dzięki temu teraz będzie Ci choć trochę łatwiej.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem po wizycie.
    Lekarz zrobił usg, potwierdził jeszcze raz ze owulacja była (wcześniej potwierdził, że była w pn), torbielka jak była, tak jest, endometrium ponad 10 mm.
    Mówi że to krwawienie mogło być związane z owulacja. Jeśli się nie powtórzy za miesiąc, nie przejmujemy się.
    Powiedział też coś ciekawego a propos implantacji. Plamienie może być nawet 3 dni po owulacji, ale fakt zdarza się najczęściej później.
    Wygląda na to że u mnie wszystko ok, tarczyca wyrównana, ferrytyna, hormony, owulacja od 3 miesięcy jest, cykl się unormowal na 29/30 dniach.

    Czekamy więc na wyniki nasienia, maz ma badanie 31.01. Jestem ciekawa co wyjdzie, bo mąż żyje zdrowo, mamy 1 dziecko, 1 ciążę nieudana...

  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Ewelina no tak zapomniałam,ze czekacie na wizytę u Prof Malinowskiego 🤦🏼‍♀️
    No ale takie cuda też się zdarzają 😁no chyba, że nie chcecie haha Bo ja to bym zawału dostała jakbym dowiedziała się, że jestem w ciąży przed wizytą u Maliny 😳

    No właśnie na razie to bym nie chciała, też bym zawału dostała jak by się okazało że jestem w ciąży. Raczej nie przewiduje w tym miesiącu takiej sytuacji ;)

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Beata.P Ekspertka
    Postów: 123 62

    Wysłany: 16 stycznia 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam jestem tutaj nowa, 19 pazdziernika 2019 miałam indukcję poronienia i łyżeczkowanie, w 12 tygodniu ciąży dowiedziałam się, że serduszko przestało bić około 8/9tygodnia.Przyczyna nie znana. jakoś w 10tc mialam robione pierwsze badania, okazało się ze TSH wysokie i dostałam euthyrox. Przestałam go brać po poronieniu, około miesiąc temu mialam robione wyniki TSH i było już w normie. Minęły już 3 cykle od łyżeczkowania i zaczynamy się znowu starać. Macie może jakieś rady dla mnie? :) Poki co biore kwas foliowy i zamierzam zrobić badania hormonalne.

    19.10.2019 - 12tc - aniołek

    31.01.2020
    * estradiol i testosteron powyżej normy
    * FSH poniżej normy

    Letrox

    75e2c09e79ce42a448d7ea0578066e27.png
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 17 stycznia 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliciaaa Dzięki za kciuki :* też mam nadzieję, że niedługo znajdę lekarza i on mnie poprowadzi :)
    W szpitalu mówili mi, że ta pierwsza miesiączka może przyjść normalnie ale również może się spóźnić trochę nawet właśnie do 6 tyg. Więc musisz niestety poczekać i zobaczyć jak u Ciebie będzie. Trzymam jednak kciuki aby ta małpa niedługo się pojawiła !

    Maybelle Przykro mi :( Malina mądrze napisała.
    Ja kilka dni po poronieniu miałam straszny sen.. w śnie zrobiłam test ciążowy,bo coś dziwnie się czułam i okazał się, że jestem w ciąży i byłam przerażona. POnieważ byłam świeżo po poronieniu, nie brałam wit i nie byłam u żadnego lekarza więc wiedziałam jak się skończy ta ciąża, w śnie krzyczałam, płakałam po prostu wpadłam w szał, bo wiedziałam że nie dam rady podnieść się jak znowu poronię. Jak się obudziłam to byłam cała mokra, przerażona i płakać mi się chciało :( Całe szczęście tylko raz takie coś mi się śniło.

    Gagaga trzymam kciuki aby wyniki były pozytywne. Może u Was to niestety wielki okropny pech :(

    Ewelina ja to się bo nawet serduzkować 🙊🙈 eh trzeba jakoś wytrwać do wizyty, później z 6 tyg czekać na wyniki i oby szybko dostać zielone światło 🙏🏻

    Cześć Beata, przykro mi z powodu Twojej starty :(
    Witaminy bierzesz, tarczyca pod kontrolą więc nic tylko działać i życzyć Wam powodzenia no i trzymam kciuki aby szybciutko się udało i wszystko dobrze skończyło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2020, 11:27

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że z tymi snami coś musi być. Mi się ostatnio śniło, że 2 moje przyjaciółki są w ciąży... a w rzeczywiśtości jedna urodziła 2 miesiące temu, a druga nie planuje, nie ma faceta, itp
    dziwnie się czułam

  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 17 stycznia 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia
    U mnie z tym serduszkowaniem też lipa;) też mam różne lęki i przez to zerowe libido .Czasami sobie mysle że z takim libido to ciężko mi będzie zajść w 3 ciążę:/ .

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
‹‹ 3161 3162 3163 3164 3165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ