X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 13 maja 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę
    Gratuluję pracy ☺ cieszysz się?
    Trochę tych przeciwciał jest do zrobienia, bo 3 i każde igg, igm, dlatego ja na daną chwilę tego robić nie będę. Frelcia u kogo konsultowalaś się po kątem wyników i zaleceń?

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 13 maja 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Frelcia_na_chwilę
    Gratuluję pracy ☺ cieszysz się?
    Trochę tych przeciwciał jest do zrobienia, bo 3 i każde igg, igm, dlatego ja na daną chwilę tego robić nie będę. Frelcia u kogo konsultowalaś się po kątem wyników i zaleceń?

    Cieszę się, chociaż mam nadzieję że wcześniej podejdę jeszcze do transferu.. Chciałabym najpóźniej w lipcu..Konsultowałam się u genetyka z testdna.


    Za godzinę będę miała wyniki homocysteiny, B12 i kwasu foliowego pomożecie w interpretacji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 14:38

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia,
    Z tego co kojarzę, to wcześniej konsultowalaś się z genetykiem i nie zalecił Ci heparyny, teraz z kimś innym konsultowałaś?

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Frelcia,
    Z tego co kojarzę, to wcześniej konsultowalaś się z genetykiem i nie zalecił Ci heparyny, teraz z kimś innym konsultowałaś?

    z innym genetykiem ale też z testdna

    Foto80 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 13 maja 2020, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia
    Gratuluję nowej pracy 😊powodzenia .
    A co do wyników to oczywiście że pomożemy 🙂.

    Wstępnie mogę napisać że :
    -B12 najlepiej zeby bylo w górnej granicy
    -homocysteina najlepiej miedzy 7-9

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Mastkowska Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 13 maja 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nie wiem czy dobrze trafiłam... I pewnie wypale nie w tym wątku co trzeba ale trudno... Powiem wprost... Potrzebuje wsparcia :( widzialam że niektore z Was poronily kilkukrotnie :( jak to zobaczyłam...jak zobaczylam jakie jesteście silne pomimo tego to stwierdziłam że muszę napisać swoją historie i dołączyć do Waszego grona i również naładować się pozytywna energia. Nasze dzieciątko umarło w listopadzie... To był 12 tydzień chociaż dowiedziałam się że ciąża obumarła na etapie 9 tygodnia... Nie czułam się źle... Nadal bolały mnie piersi, miałam mdłości... Niestety od początku ciąży miałam plemienia ale uspokajano mnie że tak może być tym bardziej ze po luteinie plemienia ustały. Później szok bo w ciążę udało mi się zajsc w pierwszym cyklu bez specjalnych starań... Oboje z mężem jesteśmy zdrowi, aktywni, bez nałogów... Więc... JAK TO???? potem szpital i zabieg.... Później problemy z oczyszczeniem się bo co miesiąc dowiadywalam się że jeszcze odrobina pozostała...ze przy kolejnej miesiączce powinno być lepiej... Kiedy już się unormowalo to wydała się jakaś infekcja... Plamienie w środku cyklu... Opóźniony o 2 tygodnie okres...za każdym razem kiedy się podnoszę coś się przytrafia:(( jeszcze ta myśl że termin miałam na 3 czerwca... Dzień po moich urodzinach... Ciągle o tym myślę :( nie ma dnia żebym nie myślała o naszym dzieciatku:( jestem na siebie zła że nie potrafię zapomnieć... Teraz będziemy zaczynać od poczatku...w marcu mieliśmy jeden cykl starań ale był to dla mnie większy stres niż przyjemność :( siedziałam z nosem w telefonie i patrzyłam kiedy najlepiej współżyć...sciagnelam milion aplikacji do śledzenia cyklu...ogarnialam Jak to zgrać z męża wyjazdami w delegację... Macie jakieś Rady? Czy da się przez to przejść "normalnie" 😞

  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    Frelcia
    Gratuluję nowej pracy 😊powodzenia .
    A co do wyników to oczywiście że pomożemy 🙂.

    Wstępnie mogę napisać że :
    -B12 najlepiej zeby bylo w górnej granicy
    -homocysteina najlepiej miedzy 7-9

    Tak mi te wyniki powychodziły. Generalnie już wiem że tragedii nie ma i chyba w kierunku immuno iść nie trzeba. Oczywiście NK zbadam. Idę za ponad tydzień do ginekologa.
    P/c kardiolipinie IgG <2

    P/c kardiolipinie IgM <2

    Antykoagulant toczniowy (LA1) 42,1 norma 31,0-44,0

    PTT- LA 40,1 norma 31,4-43,4 Wynik UJEMNY

    Białko S wolne - 66 norma 64-126

    Białko całkowite -72,1 norma 64,0-83,0

    ANA 1- UJEMNY

    TSH- 2,31 mIU/I norma 0,27-4,20

    FT3 4,14 norma 2,89-4,88 pmol/l

    FT4- 14,70 norma 12,0-22,0 pmol/l

    witamina B12 280,80 norma 187,00-883,00 pg/ml

    kwas foliowy 14,48 norma 3,10- 20,50 ng/ml

    homocysteina 8,61 norma 4,44-13,56 mol/l

    antyTPO < 3 norma 0,00-5,61 IU/ml

    antyTG < 3 norma 0,00-4,11

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 14 maja 2020, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia z tego co mi się wydaje to jest dobrze ale B12 to warto było by podbić bo jednak nisko .Ja miałam 300 i musiałam brać suple .
    Co do tarczycy to ja się nie znam wygląda ok ale podpytaj jeszcze bo wydaje mi się że kiedyś czytałam że FT 3 i 4 powinny być troche nizsze .
    Co do immunologia to ja była bym ciekawa cytokin (CBA ) i IMK

    Frelcia_na_chwilę lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 14 maja 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia ja bym jeszcze trochę obniżyła homocysteinę, bo jednak dla staraczek lepiej gdyby było mniej niż 8.

    Mastkowska witaj. Przykro mi z powodu Twojej straty. To jest tak, że zawsze już będziemy pamiętały o naszych Maluszkach. Zawsze już będziemy sobie wyobrażać, jakie by było nasze dziecko i pamiętać te ważne daty. Ja pamietam dokładnie kiedy moje dzieciaczki miały się urodzić. Ale z czasem ten ból zelżeje, będzie łatwiej. Mam nadzieję, że u Ciebie też ból zastąpi nadzieja i chęć do dalszej walki.
    Jakby coś zawsze jesteśmy, wysłuchamy i służymy radą. :)

    Dziewczyny byłam we wtorek u urologa i wczoraj u ginki. W sumie obie nastroiły mnie bardzo pozytywnie, a dodatkowo okazało się że pracują w jednym szpitalu :) Moimi kamieniami mam się w ogóle nie przejmować, wiadomo profilaktyka, ale nawet gdyby złapał mnie atak kolki w ciąży to są w stanie mi pomóc bez prześwietleń i bez żadnej szkody dla malucha. Są na to jakieś tajemne sposoby :)
    U ginki zapowiada się ładna owulacja, pęcherzyk 16mm. Wszystko jak w zegarku. Mam badać tarczycę, bo jak tylko TSH przekroczy 2,5 mamy włączyć leki. Teraz mi jeszcze nie dała. Co jeszcze, dałam jej wyniki z testDNA odnośnie mutacji PAI. Mam heterozygotę, wg niej teraz jeszcze nie może mi wypisać neoparinu na refundację, ale w ciąży z moją historią mi się należy. Wiec bardzo się cieszę. Mam brać 0,6 od owu, a od pozytywnego testu przechodzimy na dawkę 0,4 rano + 0,6 wieczorem. Mówiła że przy mojej wadze dopiero taka dawka jest lecznicza. Poza tym neoparin przelicza się ciut inaczej niż clexane, tu nie wnikałam więc nie powiem dokładnie o co chodzi. No i acard koniecznie 150. Dostałam jeszcze mioinozytol i duphaston od owu. Przegadałyśmy temat sterydów i chyba sie zdecyduje żeby brać w małej dawce mimo epidemii. Jeśli nie miałam po nim żadnych infekcji, żadnej grypy ani przeziębienia mimo, że brałam go dłuższy czas i nie zauważyłam jakiegoś drastycznego spadku odporności nie powinien na mnie aż tak wpłynąć żeby zwiększyć podatność na zarażenie. Wiadomo, trzeba być ostrożnym. Epidemia może potrwać jeszcze bardzo długo, ale po pierwszej panice lekarze trochę spokojniej już podchodzą do tej całej sytuacji. W mojej sytuacji nie ma na co czekać. Rozmawiałyśmy o Paśniku i leczeniu w Łodzi. Przytaknęła żeby pojechać i się skonsultować, że wielu parom to pomaga. Ale mimo wszystko radzi się jeszcze raz postarać na tych lekach które teraz proponuje i szczepienia potraktować jako ostatnia deska ratunku. Nie wiem jeszcze co zrobię. Z jednej strony strasznie mnie kusi, żeby spróbować. Mam jakieś głupie przeczucie, że może się udać. Z drugiej strony za bardzo się boję i wolałabym chyba grzecznie poczekać na wizytę w Łodzi i wyniki badań.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Niusia746 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 14 maja 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, słuchajcie.. Jak wyglądały wasze cykle po poronieniu ? Zaczęłam obserwować cykl po pierwszej @ i szczerze mówiąc.. głupieje i nic nie rozumiem, powinnam brać duphaston od 3 dnia po owulacji, ale nie wiem czy na nią czekać, czy ona faktycznie już była... a chce dobrze brac te leki.
    cykle mam krótkie, przed ciąża były 24 dniowe, pierwsza @po poronieniu miałam po 20 dniach.
    Długo to u Was świrowało ?

    ad4349295777d14fb1e0c8311ee8edbb.png

  • Buba Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 14 maja 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mastkowska wrote:
    Hej dziewczyny. Nie wiem czy dobrze trafiłam... I pewnie wypale nie w tym wątku co trzeba ale trudno... Powiem wprost... Potrzebuje wsparcia :( widzialam że niektore z Was poronily kilkukrotnie :( jak to zobaczyłam...jak zobaczylam jakie jesteście silne pomimo tego to stwierdziłam że muszę napisać swoją historie i dołączyć do Waszego grona i również naładować się pozytywna energia. Nasze dzieciątko umarło w listopadzie... To był 12 tydzień chociaż dowiedziałam się że ciąża obumarła na etapie 9 tygodnia... Nie czułam się źle... Nadal bolały mnie piersi, miałam mdłości... Niestety od początku ciąży miałam plemienia ale uspokajano mnie że tak może być tym bardziej ze po luteinie plemienia ustały. Później szok bo w ciążę udało mi się zajsc w pierwszym cyklu bez specjalnych starań... Oboje z mężem jesteśmy zdrowi, aktywni, bez nałogów... Więc... JAK TO???? potem szpital i zabieg.... Później problemy z oczyszczeniem się bo co miesiąc dowiadywalam się że jeszcze odrobina pozostała...ze przy kolejnej miesiączce powinno być lepiej... Kiedy już się unormowalo to wydała się jakaś infekcja... Plamienie w środku cyklu... Opóźniony o 2 tygodnie okres...za każdym razem kiedy się podnoszę coś się przytrafia:(( jeszcze ta myśl że termin miałam na 3 czerwca... Dzień po moich urodzinach... Ciągle o tym myślę :( nie ma dnia żebym nie myślała o naszym dzieciatku:( jestem na siebie zła że nie potrafię zapomnieć... Teraz będziemy zaczynać od poczatku...w marcu mieliśmy jeden cykl starań ale był to dla mnie większy stres niż przyjemność :( siedziałam z nosem w telefonie i patrzyłam kiedy najlepiej współżyć...sciagnelam milion aplikacji do śledzenia cyklu...ogarnialam Jak to zgrać z męża wyjazdami w delegację... Macie jakieś Rady? Czy da się przez to przejść "normalnie" 😞

    Mastkowska, bardzo dobrze rozumiem przez co przechodzisz, zapewne jak większość z nas. Straciłam dwie ciążę, kolejne starania to stres i strach, badania... Chętnie wymienię się z tobą informacjami, przemyśleniami i doświadczeniami, napisz, nie ukrywam że szukam osoby, z którą mogę o tym porozmawiać, z kimś, kto przeżył to samo. Jeśli chcesz, napisz na [email protected] Ściskam i pozdrawiam serdecznie. Życzę dużo sił wszystkich kobietkom tutaj :*

  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 14 maja 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mastkowska

    Witaj,

    Wszystkie doskonale cie rozumiemy.
    Robiłaś jakieś badania juz?
    Cos ci gin doradzal?

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 14 maja 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nadzieje ze w koncu ktoras z was przekażę pozytywna wiadomość i czekam na to jakby to tyczylo mnie😊

    Ciężarówki a co u was?
    Jak wasze samopoczucie?

    Ja wczoraj plamienia a dzis wreszcie @ nawet nie wiecie jak sie ciesze.
    Chociaz musze w sumie badania porobic podstawowe bo chyba mi zwariowały hormony mam jakies mroczki i slabo mi.
    Ostatnio tak mialam jak mialam anemie.
    No i chyba w czerwcu ruszymy na kilka dni nad morze odreagować ostatnie miesiące (od kiedy jest corka zawsze tak jezdzimy bo maly ruch byl)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 08:41

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Mastkowska Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 14 maja 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123 wrote:
    Mastkowska

    Witaj,

    Wszystkie doskonale cie rozumiemy.
    Robiłaś jakieś badania juz?
    Cos ci gin doradzal?
    Dziewczyny bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa otuchy:* co do badań jestem cały czas pod kontrolą super specjalisty w sumie od początku ciąży kiedy pojawiły mi się plamienia... Generalnie nie miałam nigdy poważniejszych zdrowotnych problemow także pod kątem ginekologicznym wszystko było oki... w ciaze zaszłam w pierwszym cyklu nawet bez jakiś szczególnych starań więc totalnie nie spodziewalam się tego co nastąpi. Z badań po poronieniu miałam tylkp podstawowa morfologie żeby skontrolować no i bhcg robiłam bez ustanku ale to dlatego ze miałam problemy z oczyszczaniem się i powoli to ze mnie schodzilo...badania tarczycy i wszystkie inne pierwszego trymestru wyszly mi ok. Tarczyca niby na granicy bo tsh 2.520 ale poki co gin powiedział że jak dojdziemy do równowagi psychicznej i będziemy się starać bez skutku lub stracę kolejna ciaze to będziemy się dalej diagnozowac.... Oczywiście w "międzyczasie" Stwierdziłam że cierpię na wszystkie możliwe choroby od trombofilii po chora tarczyce i problemu z mięśniami dna miednicy 😱ale napewno same dobrze wiecie jak to jest... Jak szuka się przyczyny i stara zrozumieć dlaczego akurat na nas trafiło...

  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 15 maja 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mastkowska, ja po pierwszym proonieniu zrobiłam bardzo dużo badań, bo drugi raz nie chciałam przechodzić tego koszmaru. Niestety drugą ciążę też straciłam, ale u mnie ostatecznie największym problemem okazała się immunologia. Przed ciążą, poza PCOS, byłam okazem zdrowia.

    Z perspektywy czasu - warto było robić te badania, dla spokoju ducha chociażby.

  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 15 maja 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mostowska
    Witaj, przykro mi że i Ty musiałaś przejść przez tak trudne doświadczenie 😔.O takim przeżyciu raczej nie da się zapomnieć można tylko przywyknąć do tego bólu i robić co tylko w naszej mocy aby odnaleźć powód poronień .Starania po poronieniu często są obarczone dodatkiwym stresem i pragnieniem żeby jak najszybciej zajść w kolejna ciążę i u mnie tak było i pewnie będzie gdy będę mogła starać się kolejny raz .
    Co do badan ja po pierwszym poronieniu zrobiłam większość możliwych i od razu 2 ciąża prowadzona była na heparyne, strydzie i acardzie mimo to nie udało się i już wiedziałam że trzeba szukać głębiej .Dzięki temu ze zrobilam wczesniej badania szybciej zostałam zdiagnozowana i teraz leczą się immunologicznie a co przyniesie czas to się okaże.

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 16 maja 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Co u Was? Jak samopoczucie i starania? ☺
    Jakieś plany na weekend? W Łodzi szaro buro i ponuro, do tego chłodek.

    Ja @ nadal nie dostałam...w przyszłym tyg planuję zrobić p/c p plemnikom i p/c p antygenom jajnika plus tsh, ft3, ft4. Staram się robić badania na raty, bo nie wiadomo skąd nabrać na to wszystko kasę.

    Pozdrowienia ślę ☺

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2344 1415

    Wysłany: 16 maja 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Co u Was? Jak samopoczucie i starania? ☺
    Jakieś plany na weekend? W Łodzi szaro buro i ponuro, do tego chłodek.

    Ja @ nadal nie dostałam...w przyszłym tyg planuję zrobić p/c p plemnikom i p/c p antygenom jajnika plus tsh, ft3, ft4. Staram się robić badania na raty, bo nie wiadomo skąd nabrać na to wszystko kasę.

    Pozdrowienia ślę ☺

    A u mnie wszystko dobrze 😊czekam grzecznie na 3 szczepienie (środa) .Dziś mam dzień sprzątania i gotowania i właśnie wyrasta mi chleb 😊za parę godzin będzie pieczony. Mój M dziś szaleje z odkurzaczem i mopem więc sprzatanie pójdzie szybko 🙂.Jutro w planach odwiedziny moich rodziców miał być grill ale pogoda nie sprzyja więc będzie normalny obiad i w sumie to lepiej bo zdrowiej 😉.
    Foto to który masz już dzień cyklu ? Chyba już długo czekasz na okres 🤷‍♀️.
    A z tymi badaniami to niestety tak jest że pochłaniają dużą część budżetu 🙄

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • mariposa89 Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 16 maja 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny, chcialam tylko napisac ze niesamowicie was podziwiam i czerpie wiele sily od osob takich jak wy! ❤️ ja mam za soba swiezo ciaze biochemiczna. Moje szczescie trwalo kilka dni i sie skonczylo. To byl 7 cykl staran. Wiem ze wiele z was bylo w o wiele gorszych sytuacjach, ale ja tez bardzo przezywam to co sie stalo. Ale czytam i wierze ze wszystkim nam sie uda, w kobiecej grupie sila 💪🏻

  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 16 maja 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    A u mnie wszystko dobrze 😊czekam grzecznie na 3 szczepienie (środa) .Dziś mam dzień sprzątania i gotowania i właśnie wyrasta mi chleb 😊za parę godzin będzie pieczony. Mój M dziś szaleje z odkurzaczem i mopem więc sprzatanie pójdzie szybko 🙂.Jutro w planach odwiedziny moich rodziców miał być grill ale pogoda nie sprzyja więc będzie normalny obiad i w sumie to lepiej bo zdrowiej 😉.
    Foto to który masz już dzień cyklu ? Chyba już długo czekasz na okres 🤷‍♀️.
    A z tymi badaniami to niestety tak jest że pochłaniają dużą część budżetu 🙄


    Super, że już 3 szczepienie niebawem :) niedługo pewnie będziecie mogli zacząć starania ☺ Ewelina ile kosztuje jedno szczepienia od partnera? (Pytam tak z ciekawości, bo nie orientuje się) Tak dużo przeszłaś już, mam nadzieję, że teraz się uda i starania zakończą się prawdziwym sukcesem! ✊ Zapowiada Wam się mily, rodzinny weekend :)

    U mnie 67dzień od zabiegu 😒

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 13:19

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
‹‹ 3226 3227 3228 3229 3230 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ