Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
PaulaZi gratulacje! Tak jak piszesz teraz musi być dobrze i tak będzie ❤️
Natka cieszę się, że u synka wszystko dobrze. Ma już piękną wagę 🥰
Kochane wczoraj przeżyłam prawie zawał 🙈 wieczorem dostałam bóli : pachwin, podbrzusza i pleców (lędźwi) położyłam się i nic nie przechodziło i tak trwało to z godzinę i było coraz gorzej plus doszło twardnienie brzucha 😳 oczywiście nie jestem jeszcze spakowana do szpitala, teraz jestem na etapie prania i prasowania oraz domawiam tego czego jeszcze brakuje. Po ok 1,5h bólu stwierdziłam, że idę do wanny, bo ból był już bardzo spory (czasmi gorzej niż podczas miesiączki) i już nie bolały mnie tylko lędźwia, a bol pojawił się od połowy pleców aż do pupy i był cały czas iii raz na jakiś czas miałam takie chyba skurcze 😳 w wannie po ok 15 minutach trochę się uspokoiło. Po kąpieli odpaliłam laptopa i w ciągu 20 minut zamówiłam wszystko czego mi brakuje, a siedziałam nad tymi rzeczami od x tygodni 🤣 dzisiaj obiecuje spakuje walizki 🙋🏼♀️ wiem, że jeszcze mam czas i takie bóle to,, normalka,, ale jakoś głowa zaczęła wymyślać i wpadłam w małą panikę, bo po prostu nie jestem jeszcze gotowa jeśli chodzi o rzeczy 🙈 dzisiaj jest już o niebo lepiej ale brzuch jednak co jakiś czas mi twardnieje 😬 wszystko to takie nowe i nieznane 🙈PaulaZi lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Bella, pamiętam Cię z tak dawnych czasów! Ja tyle razy już tracilam nadzieję, ale gdzieś tam w głębi serca nie chciałam odpuścić 😉 To cud, że nam się udało, choć ciągle jeszcze boję się cieszyć.
Wszystkiego co najlepsze dla Was!!!😍😍😍💗💕Bella01 lubi tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Annamaria dziękuję za info-katar się rozwinął niestety ehhh. Zapodałam sobie 2000mg.i mam nadzieję, że nie rozwinie się bardziej. Rety ja nie pamiętam kiedy byłam chora🙄 Nie wiem skąd by się ten katar mógł przyplątać, bo z nikim chorym kontaktu nie miałam, nie przewiało mnie-No jestem zaskoczona. Może to przez brak snu, stres, ciąża....
Bella01 u mnie bunt chyba jeszcze przede mną albo przechodzimy to łagodnie haha 😃 Cieszę się, że wszystko w porządku u Was 😘
Baksia ojjj musiało Ci serce walić 😜 No mogą już się różne takie skurcze pojawiać, także pakuj się Baksia pakuj😁Bella01 lubi tę wiadomość
-
agulineczka wrote:PaulaZi gratuluję serduszka, oby teraz wszystko było dobrze. Na kiedy mniej więcej termin Ci wypada?
Natka kilogramowy chłopczyk to całkiem sporo już
Ja miałam podobną hemoglobinę ostatnio, a kilogramy też zaczęły przybywać. Ale co tam 🙂
Dzięki! Ale chodzi o termin nast. wizyty, czy porodu?😙12.20
Poronienie zatrzymane - 8/9tc💔
03.21 II 🍀
-
Baksia,
Matko, współczuję doświadczenia, musiałaś się mega wystraszyć całą sytuacją 😒 najważniejsze, że skurcze odpuściły, uff. Faktycznie lepiej już wcześniej zabrać się za pakowanie szpitalne, nigdy nie wiemy kiedy to się może przydać. Tulę mocno. -
Baksia o kurcze, nie strasz mnie 😨 ja nawet jeszcze nie mam torby! Siadam i zabieram się za zakupy z apteki.
Współczuję stresu, musiałaś się okropnie wystraszyć... Dobrze, że jest już lepiej. Położna mówiła, że najlepiej sprawdzić czy to straszaki idąc właśnie pod prysznic albo do wanny, ale żeby jednorazowo nie przekraczać pół godziny i zobaczyć czy skurcze się wyciszają.
Swoją drogą cieszę się, że mam stacjonarną szkołę rodzenia bo podobno niewiele zajęć odbywa się teraz w ten sposób i położna zgarnia dla nas mnóstwo próbek i gadżetów. Mam już pieluchy, chusteczki nawilżane, emolium, sudocrem, bepanthen chyba z pięć mini balsamów palmers, jakieś próbki loveli a ostatnio przyniosła nam butelki 😁 więc coś aptecznego na początek już mam.
Dziewczyny dzięki za pocieszenie Staram się nie martwić. Wiem, że to już duży chłopak i mocno kopie więc pocieszam się tym, że rusza się ładnie przez cały dzień. Jeśli coś wyjdzie nie tak w kolejnym usg, to będzie już w miarę bezpieczny czas bo 35 tygodni i w miarę bezpieczna waga. A może po prostu będzie długi i chudy po tatusiu Trochę też się przestraszyłam, bo mam już odstawiać acard i luteine i bałam się co z tego wyjdzie. Ale muszę zaufać temu, że moja lekarka wie co robi.Malina, Kitaja lubią tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Ewelina26 jak się trzymasz?
Mam nadzieję, że najgorsze za Tobą i czujesz się w miarę dobrze. No i że udało się zrobić badania.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Baksia na pewne psychicznie będziesz się lepiej czuła mając spakowaną torbę. Może też jak już poczułaś ten ból to jakoś też stres, że nie jesteś gotowa, swoje spotęgował. Trzymaj się ciepło Jakby nie patrzeć, czas się robi bliski
trodde właśnie super, że udało Ci się taką szkołę znaleźć. W Warszawie znalazłam JEDNĄ która prowadzi zajęcia hybrydowe, czyli teraz wykłady online, a w czerwcu będą zajęcia praktyczne stacjonarnie. Jakbym chciała iść do szkoły, przy szpitalu gdzie chciałam rodzić, to wszystko online, co mnie przeraża. Aczkolwiek znam odważnych, którzy nie chodzili do szkoły rodzenia a poradzili sobie z dzieckiem, więc pewnie da się.
Agulineczka kiedy masz to legendarne badanie glukozy? -
Kochane skoro już o szkole rodzenia mowa, to powiedzcie proszę, w którym tc się zapisywałyście do szkoły rodzenia, a w którym wybierałyście prywatna położna🤔 Bo mi tak tygodnie lecą i zaraz coś mnie pewnie ominie🙄🙈
Baksia,
OMG😱😱 sama się wystraszyłam jak czytałam. Także wyobrażam sobie jaka musiałaś być przerażona😔 Mam nadzieję, że straszaczkow będzie jak najmniej, a torba czeka już spakowana przy wyjściu😉
Jak nic Wasza Dziewczynka chce Was niedługo poznać❤️
Zielona@ lubi tę wiadomość
-
Żonkil masz rację, takie zajęcia oko w oko z położną to jednak zupełnie coś innego niż online.
Mi się udało, że to zastępczyni położnej oddziałowej ze szpitala w którym chcę rodzić. Do tego za darmo, bo zajęcia są podciągnięte pod spotkania z położną które teraz należą się na nfz. Fajnie to rozwiązali. A ja "uczę się" pod konkretny szpital. Mam tylko nadzieję, że mnie z niego nie odeślą Ja chyba nie byłabym na tyle odważna, żeby nie iść do szkoły rodzenia. Na pewno się da tak urodzić, ale na swoim przykładzie na 100% polecam pójść.
Malina ja dzwoniłam i zapisywałam się do szkoły chyba w 23tc a zajęcia zaczęłam w 27tc. Mam dwie godziny zajęć w tygodniu i mamy skończyć w 37tc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 19:07
Malina lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Kurczę trodde, to wygląda ambitnie u Ciebie. U mnie na razie 1 w tygodniu pół godziny online, potem w czerwcu chyba 4 spotkania 2h stacjonarnie. Także pewnie bardziej okrojone treści.
No i też mam darmowe, w Warszawie każda kobieta zameldowana tu albo płacąca tu podatki, ma szkołę za free. Ale nawet jakby trzeba było płacić, to bym jednak wyłożyła te parę groszy, żeby chociażby te właśnie ćwiczenia oddechowe jak Zula mówi, czy jakieś pielęgnacyjne tematy poćwiczyć. Fakt że zauważam, że trochę sponsorowanych treści jest. No ale coś za coś.
Malina ja zapisywałam się chyba w 20 tyg, a w 22 już miałam 1 zajęcia. Polecam wcześniej sobie poczytać i poszukać. W pierwszej kolejności najlepiej szkołę, tam gdzie chcesz rodzić, no ale jeśli nie ma zajęć stacjonarnych to chyba wtedy nie ma co.Malina lubi tę wiadomość
-
U mnie właśnie się pojawiła 🐵 nigdy w życiu tak nie czekałam i się nie cieszyłam, że przyszła.
Teraz oficjalnie możemy zacząć starania ( tylko się skończy krwawienie)😍Zula36, PaulaZi, agulineczka, Malina, Żonkil, Lady_Dior, Annie1981, baksia, baljov., Kitaja, Daggi, Bąblinka lubią tę wiadomość
-
Zula, mi się od początku hemoglobina waha między 11.7 - 11.5... także nie jest źle, ale już przy pierwszym spadku dostalam Tardyferon raz dziennie.
Baksia, współczuję nerwów... ale właśnie już zaczyna się robić co raz bardziej poważnie. Do mnie to tez jeszcze nie dociera, a u Ciebie to juz wgl dużo dalej 🙈
Co do szkoły rodzenia, ja korzystam że spotkań z położną środowiskową. Tez są face to face mimo pandemii, w małych grupkach
Dziś bylam z mężem, omawialiśmy kąpiel i pielęgnację malucha
Uważam, że nawet jeśli wiele się wie, warto utrwalićMalina, Żonkil lubią tę wiadomość
-
Żonkil krzywą cukrową miałam robić po 24 tyg , także jeszcze trochę. Myślę, że dam radę, już przecież robiłam 2 razy w życiu, muszę tylko znaleźć cytrynową glukozę Najgorsze teraz będzie siedzenie 2h w masce...
Ja nie chodziłam do żadnej szkoły rodzenia. U mnie na miejscu nie było, a nie chciałam dojeżdżać. Zresztą nigdy mnie jakoś nie stresowała/przerażała opieka nad noworodkiem. Część rzeczy robi się instynktownie, jak mam oddychać powiedziała mi wykupiona położna podczas porodu, ale rozumiem kobiety, które chcą chodzić, bo nie miały styczności, choćby w najbliższej rodzinie, z takimi maleństwami. Moja starsza siostra miała przede mną dzieci, fakt, że mieszka daleko, ale takie dzidziusie nie były dla mnie kompletną nowością i jak przyjeżdżałam ze studiów na jakąś przerwę to byłam na bieżąco.
Ja kupiłam sobie książkę Pawła Zawitkowskiego MAMO, TATO co Ty na to. Polecam jeśli chodzi o podstawy pielęgnacji, prawidłowego trzymania, przewijania, kąpieli, masażu. Dołączona płyta, można sobie dokładnie wszystko zobaczyć.
Zdecydowanie radziłabym przygotować się do tematu związanego z karmieniem piersią. Nie jest to taka prosta sprawa jak moze się wydawac, a emocje, hormony na początku wcale nie pomagają. Ja byłam w szoku jak karmienie początkowo może być bolesne. W szpitalu mialam poranione do krwi brodawki, zero
pokarmu praktycznie. Ale udało się, choć było dużo trudności po drodze...
Przy drugim dziecku bylam juz bogatsza o doświadczenie i poszło sprawniej, choć też niecalkowicie bezproblemowo. Najgorzej to nie mieć wsparcia i słuchac durnych rad z zewnątrz, że nie jest się w stanie nakarmić własnego dziecka i najlepiej podac mleko modyfikowane, bo dziecko na pewno głodne skoro placze. Karmienie piersią to temat rzeka...Malina, Żonkil, Annie1981 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Z tego, co czytam na forach dziewczyny radzą, aby znaleźć namiar na CDL w swoim mieście i mieć ten kontakt w razie w. Właśnie w przypadku problemów z karmieniem piersią. Można się przerazić i zniechęcić czytając te wszystkie historie kobiet związane z karmieniem, jaka to potrafi być droga przez mękę 🥴 ważne jest na pewno wsparcie i zrozumienie ze strony partnera.
Malina,
Ja póki co nie zapisałam się do szkoły rodzenia, a położną przydzielili mi już dawno, jak w przychodni wybierałam lekarza pierwszego kontaktu. Oczywiście zawsze można zmienić na inną. Od 21 tc przysługuje ciężarnej na nfz edukacja przedporodowa. Musisz zrobić rozeznanie, czy u Ciebie w obecnej sytuacji prowadzone są zajęcia stacjonarne czy tylko online. 😘Malina lubi tę wiadomość
-
Hej poprę Agulineczke odnośnie karmienia. Chodziłam do szkoły rodzdnia i naprawdę super sprawa, ale o karmieniu sie praktycznie nie mówiło. Dla mnie największe zaskoczenie i potem kazdej koleżance mówiłam czytaj i szukaj wiedzy na temat karmienia 😉
Miło, ze tu tak ciążowo. Podczytuje was jak juz wspominałam i kciuki trzymam do samego konca✊✊
baljov., Annie1981, Malina lubią tę wiadomość