X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov. wrote:
    Tutaj jest link do tego kwestionariusza:
    https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.gov.pl/attachment/5fc60b9f-5985-46ae-a01a-d4174a6bb10c&ved=2ahUKEwiahLCBvaDwAhUq-yoKHVGfA04QFjABegQIBRAC&usg=AOvVaw2SEn2R3-8xU1XpGSbLQrTl

    No właśnie i co wpisać w punkcie zaburzenia krzepnięcia🙄 dopytam najlepiej hematolozki🤔

    baljov. lubi tę wiadomość

    age.png
  • AsiaKK Autorytet
    Postów: 581 249

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, bo ten czas pierwszego trymestru był dla mnie mega trudny, teraz jestem 14 plus 4 ale czekam na wyniki badań prenatalnych, wiec nie jest najlepiej: strach i radość walczą ze sobą... ale muszę to jakoś przeżyć.

    DziewcZyny, mnie nadal mdli... już nie wymiotuje tak często, jak na początku, ale ciągły ból żołądka plus takie uczucie kwasowości/ gorzkości w ustach mam non stop... czy któraś z was tak miała? To raczej nie jest normalne w 2 trymestrze, raczej powinnam dostać mega energii, a ja nadal chodzę jak zombie...

    DZieki za każda odpowiedz!

    Starania od 06.2019
    3cs - ciąża
    10.2019 - puste jajo
    Cykle 34-36 dni
    5-6 cs - ciąża
    08.2020 - poronienie zatrzymane
    2-3 cs - ciąża biochemiczna
    01.2021
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4873 4023

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baljov ja na covid się szczepić nie będę ale to tylko dlatego, że te szczepionki są nowością i nie chcę jakoś się narażać-być królikiem doświadczalnym w ciąży. Kiedyś się zaszczepię, bo bez tego nigdzie się swobodnie wybrać nie będzie dało🙄

    Natka95, baljov. lubią tę wiadomość

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati za 2 miesiące roczek 🥰 czas leci jak szalony.
    Ja czuję się w miarę dobrze. Pomimo tego, że mam malutki brzuszek to jest mi ciężko, ostatnio ciężko mi się oddycha, pojawiły się już bóle pachwin i takie miesiączkowe, czyli normalne objawy ciąży, a tym bardziej końcówki 🙈 No ale wszystko zniosę aby już moją Malutką przytulić 🥰

    AsiaKK, u mnie mdłości jeszcze czasami pojawiały się w 2 trym ale nie było tragedii, natomiast zgaga to mnie prawie wykończyła. W 2 trym czułam się o wiele gorzej niż w 1 więc chyba nie każda kobieta dostaje powera po skończonym 1 trym 🙈

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • AsiaKK Autorytet
    Postów: 581 249

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki baksia za odpowiedz! No właśnie ja się tak czuje, jak wrak człowieka... No i tez tak wyglądam. Ale nie chce i broń Boże tu nie narzekam, może być tak do końca byle by dzidziuś był zdrowy!

    Starania od 06.2019
    3cs - ciąża
    10.2019 - puste jajo
    Cykle 34-36 dni
    5-6 cs - ciąża
    08.2020 - poronienie zatrzymane
    2-3 cs - ciąża biochemiczna
    01.2021
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baksia super ,że czujesz się w miarę dobrze. Nie wiesz nawet jak się cieszę.😊 Jeszcze troszkę i będziesz tuliła małą.😘

    AsiaKK ja mimo ,że cały 1 trymestr nie mogłam praktycznie nic robić i musiałam leżeć. To dla mnie na pewno 2 i 3 trymestr był gorszy niż 1.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Ewelina dobrze pamiętam, że dzisiaj masz wizyte u Prof? Trzymam kciuki i daj znać jak będziesz po ✊🏻❤️
    Jeju miałam dać Ci znać co gin na posiew ujemny, a bakterie w moczu które były obecne 🤦🏼‍♀️ jeju mój mózg nie pracuje od kilku miesięcy. Wszystko jest dobrze, widocznie próbka musiała być zanieczyszczona albo za długo stała. A u Ciebie jak z wynikiem posiewu?

    Tak dziś wizyta po 17 😊właśnie jedziemy .
    W posiewie nic nie wyszło 👍

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Breath_less Autorytet
    Postów: 475 449

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov. wrote:
    Dzięki za wyjaśnienie z tym krztuscem. Muszę dopytać lekarki.
    Breath less, a Ty zamierzasz się szczepic na covid? Pytam, bo Ty też masz Leiden.

    Baljov ja nie będę się szczepić w ciąży. Nawet lekarka póki co nic mi nie sugerowała. Nie wiem dla mnie to jakiś mało zbadany temat z tymi szczepionkami, w ogóle zanim odkryłam Leyden u siebie to wszyscy wiązali smierć mojego dziecka z przebyta szczepionką w 28tc z tymi immunoglobulinami związana z konfliktem serologicznym i te gadki o nieznanym pochodzeniu autyzmu, powiązaniu ze szczepieniami powoduje ze jakoś głowa mi paruje. 🤯 jak coś dotyczy zazwyczaj 1% populacji ludzi, to zazwyczaj ja tam się znajduje i po prostu bym się bała po swoich doświadczeniach 😰
    W dodatku wybieram się za tydzień na przeciwciała, bo wydaje mi się, ze mogłam przejść covida jakoś półtora tyg temu.
    Myśle ze się zaszczepie, ale już po porodzie jeśli dotrwam 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 17:03

    baljov. lubi tę wiadomość

    —————————————
    📌Starania od 2017🍼
    📌2018- 4 IUI ❌
    📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
    2020- 30 tc 👼💔🥺


    08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
    04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀

    PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS

    iv09zbmh9nxoa71v.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 816 1207

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratunku, ja całkiem w innym temacie... Macie jakiś sposób na zgagę? 😬
    Baksia jak Tobie udało się ją pokonać?
    Powiem Wam, że jestem już u kresu sił. Praktycznie nic nie mogę zjeść, w nocy nie daje mi spać bo nie odpuszcza nawet na chwilę. Miałam zgagę na początku ciąży ale to było nic w porównaniu do tego co się dzieje teraz. Wtedy dały radę domowe sposoby typu migdały, zimne mleko i rennie. Teraz to nie pomaga, chyba że na pół godziny. Przez to że nie daje mi się wyspać zaczynam przypominać zombie i płakać mi się chce jak pomyślę, że będę się tak mordować do porodu 😥

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • CarmeLatte93 Ekspertka
    Postów: 121 125

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Mogę może do Was dołączyć?
    Chyba potrzebuje porozmawiać z kimś kto przeszedł to samo i poczytać o szczęśliwych zakończeniach.
    Wczoraj przeszłam zabieg lyzeczkowania.
    Z mężem staraliśmy się 2 lata o drugie dziecko. W końcu się udało, nas, mały cud, ciąża rozwijała się idealnie. Niestety w poniedziałek zobaczyłam mała plamkę krwi na bieliźnie, miałam przeczucie od razu pojechaliśmy do lekarza. To był 9 tydzień, serduszko przestalo bić. Mogłam czekać na naturalne poronienie ale lekarz uprzedził że.koze zająć to kilka tygodni. Nie dałabym rady psychicznie. Wybrałam operacje. I nie żałuję. W szpitalu wszyscy byli cudowni, bardzo mi pomogli.
    Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi chciałabym jak najszybciej zacząć ponowne starania. W przyszły czwartek mam kontrolę i pewnie się dużo dowiem ale już teraz jestem ciekawa jak było u innych, czy długo czekałyście że staraniami? I czy szybko udało Wam się zajść w ciążę? Czytałam że.pk poronieniu ma się większe szanse. A my się staraliśmy tak długo, nie chciałabym czekać jeszcze więcej.Jak to wyglądało u Was?

    ckaigzu34628i45b.png
    21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
    26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
    02.04.2021 beta pozytywna a😍
    Od 05.2019 starania o rodzenstwo
    9.10.2018 Benio jest już z nami 👨‍👩‍👦😍
  • JJ. Autorytet
    Postów: 780 401

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepień na covid to mój lekarz prowadzący mówił, iż ma dużo kobiet w ciąży, które właśnie się szczepią. Jako staraczka... sama jestem po szczepionce (z racji pracy w szkole nie miałam zbytnio wyboru), lekarz też nie widział przeciwwskazań. Teraz niech się dzieje wola Nieba ...

    baljov. lubi tę wiadomość

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3342

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka95 wrote:
    Dziewczyny w ciąży, czy Wasi lekarze poruszają z Wami temat szczepień na wizytach? Chodzi mi np. o zalecane szczepienie na krztusiec. Wczoraj wyszło tez oficjalne oświadczenie PTGiP odnośnie szczepionki na Covid, jestem ciekawa jakie teraz lekarze obiorą podejście 🤔
    Jakie macie odczucia w tych kwestiach w ogóle?

    Mi gin odradził szczepienie na Covid. Powiedział, że jest to dla niego zbyt mało przypadków klinicznych przebadanych, że jest to nadal wysoce eksperymentalna grupa przebadanych ciężarnych, a poza tym po moich 2 stratach on nie będzie mi dokładał w prowadzonej przez siebie ciąży elementu-zagadki.

    W okresie laktacji, po porodzie, jasne. Teraz w ciąży, jest na nie.

    No i nie wiem, czy wszędzie tak jest, powiedział, że to są dopiero rozmowy na temat szczepienia ciężarnych, a on fizycznie nie ma nawet możliwości wbicia mnie w kolejkę, bo wiekowo i tak jeszcze dla mnie nie ma rejestracji.

    Czytałam te zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, gin o nich wie, ale jak mówił, są na razie tylko etapem rozmów - on nie ma magicznego kodu, żeby nawet jakbym chciała mnie wcisnać na szczepienie w jakiś sposób. Podobno to jeszcze nie jest wdrożone w system. Piszę podobno, bo nie wiem jak jest w innych miastach, przytaczam tylko mojego lekarza.

    Też jestem generalnie za szczepieniami, będę w ciaży szczepić się na krztusiec niedługo, alejeśli chodzi o COVID, nie jestem mimo wszystkich za i przeciw, entuzjastką eksperymentowania na sobie, i to w ciąży wysokiego ryzyka, po 2 stratach raz za razem.

    I dziewczyny z nieprawidłowymi mutacjami jeśli chodzi o trombofilię, w tym przypadku gin mówił tylko i wyłącznie o szczepionkach mRNA. Żadne inne, tak mówił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 19:01

    baljov. lubi tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trodde Kochana mi właśnie nic nie pomagało.. Kefir, migdały, mleko, renni nic albo tylko właśnie na chwilkę. Mąż mnie namawiał abym napiła się coli, bo mu pomaga (ma dosyć często zgagę) czytałam, że napój gazowany nie jest wskazany przy takich problemach ale w pewien dzień nie wytrzymałam i wypiłam duszkiem szklankę coli.. ULGA to właśnie co poczułam po wypiciu coli ULGĘ. Od tego czasu w domu stoi puszka/butelka/0.5 coli zero ❤️ i to mnie ratuje. Ja zgagę mam do tej pory niestety i jest już słabsza ale niestety dalej nic innego nie pomaga tylko cola zero 🙈 Jak już nie dajesz rady to może też spróbuj może Tobie też pomoże 🙏🏻

    Carmelatte93 witaj, przykro mi, że Was również spotkało to nieszczęście 😔 Ciężko czas przed Wami ale wierzę, że dacie radę i jeszcze zaświeci dla Was słoneczko.
    Ja akurat nie miałam problemu aby zająć w ciążę przed poronieniem jak i po. W 2019r byłam aż 3 razy w ciąży i 3 razy poroniłam (stopka). Z tym ponownym staraniem się to różnie, po zabiegu zaleca się 3 miesiące przerwy, u mnie akurat różnie z tym bywało. Po pierwszym poronieniu czekałam 2 miesiące, a musiałam mieć wykonany zabieg. Po 2 poronieniu samoistnym mogłam w sumie od razu zacząć starania ale chciałam zrobić jakieś badania więc poczekalam trochę. No a po 3 poronieniu to mogliśmy starać się po 7 miesiącach ale jednak zaczęliśmy po 9 miesiącach (nie byłam do końca gotowa jak dostaliśmy zielone światło) ale od lutego jeździliśmy do lekarza od imunologii, bo wyszło, że u mnie jest właśnie trochę problemów. I kolejny raz udało się zajść w ciążę od razu. Tak, masz rację, podobno po poronieniu organizm jest w,, trybie ciąża,, i łatwiej jest zajść w ciążę, oczywiście są pewnie wyjątki..
    Jak masz pytania, czy chcesz się wygadać pisz śmiało. Jest tu nas niestety dużo ale są tu świetne osoby które pomagają w tych ciężkich chwilach. Tule Cię mocno 😚

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1105 750

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trodde wrote:
    Dziewczyny ratunku, ja całkiem w innym temacie... Macie jakiś sposób na zgagę? 😬
    Baksia jak Tobie udało się ją pokonać?
    Powiem Wam, że jestem już u kresu sił. Praktycznie nic nie mogę zjeść, w nocy nie daje mi spać bo nie odpuszcza nawet na chwilę. Miałam zgagę na początku ciąży ale to było nic w porównaniu do tego co się dzieje teraz. Wtedy dały radę domowe sposoby typu migdały, zimne mleko i rennie. Teraz to nie pomaga, chyba że na pół godziny. Przez to że nie daje mi się wyspać zaczynam przypominać zombie i płakać mi się chce jak pomyślę, że będę się tak mordować do porodu 😥


    Trodde,
    Kochana spróbuj Gaviscon, miętowe tabl do ssania, mi jako jedyne pomagają i są dozwolone w ciąży. Wiem, że można próbować pić zalane siemię lniane, sodę oczyszczoną z wodą, ale dla mnie ten smak jest na hardcorze 🤮

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1105 750

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepień i pytania, czy można się zapisać, jak ktoś chce itd, można zalogować się na IKP internetowe konto pacjenta i tam wejść w opcję: skierowania. W tym miejscu jeśli jest wystawione, będzie skierowanie na szczepienie covid. Przekieruje do możliwości zapisania się na szczepienie wybraną szczepionką 🙃

    baljov. lubi tę wiadomość

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • baljov. Autorytet
    Postów: 757 1038

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama na zgage piła wodę zuber. Podobno pomaga ale nie mam pojęcia czy mozna w ciąży. Smak specyficzny 😉

    km5svcqguj0gttnw.png
    41 lat
    09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
    V Leiden hetero
    styczeń 2018 - cb
    maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
    kwiecień 2020 - cb
    czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty :(
    wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
    29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
    7dpt - beta 33,8
    10dpt - beta 269,3🍀
    12dpt - beta 661,1 🍀💖
    24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
    ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 kwietnia 2021, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CarmeLatte93. Moja historia jest trochę podobna do Twojej. Też staraliśmy się 2 lata i w 8tc serduszko przestało bić. Zrobiłam badania genetyczne po poronieniu i wyszły mi mutacje. Oczyściłam się sama, więc mogłam starać się w kolejnym cyklu i tak zrobiliśmy. Udało się jednak 5 miesięcy później. Cała ciąża na Acardzie i heparynie, a dzisiaj moja księżniczka skończyła 2 tygodnie 🙂
    Powodzenia życzę.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dostałam od prof .M accofil ( całą ampułka w okolicach 22-23 dc - jednorazowo a od pozytywnego testu codziennie 1/3 ampułki.
    Prograf od ciąży 2x1 i zmniejszył mi encortelon z 15 na 10 🤷‍♀️ ale już nie pytałam dlaczego, pewnie że względu na accofil i prograf żeby nie przedobrzyć.

    Na razie kazał wstrzymać się ze staraniami do 3 miesiączki 😨mimo tego ze mówiłam że nie miałam łyzeczkowania 😏.Poczekamy do 2 😉

    Powiem wam że na razie i tak już nie mam zapału do tego wszystkiego ,wiara że tym razem się uda jest niewielka .
    Mój M jest przerażony tą lista leków i wczoraj powiedział że on ciągle bierze pod uwage czy to nie ta jego defregmentacja i myśli o in vitro 😬 .

    Na koniec prof powiedział że na początku myślał że z nami będzie łatwo a wyszło inaczej.

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5590 6983

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 trzymam kciuki 😊
    Powiem ze swojej strony - musieliśmy czekać 3 miesiące bo było łyżeczkowanie i jednak było dobrze że mieliśmy ten czas, głowy nam odpoczęły, organizm wrócił do normy ale rzeczywiście po 2 miesiączce już chcieliśmy próbować ale jakoś udało nam się wytrzymać

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4873 4023

    Wysłany: 29 kwietnia 2021, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 dobrze, że jest jakiś plan. Teraz sobie odpocznij umysłowo od tych starań, bo naprawdę dużo przeszliście w ostatnich miesiącach i należy Ci się reset. Powiem Ci, że z tą fragmentacją może mąż mieć rację ale wystarczy trafić na dobry plemnik-tylko wtedy też ile takie starania mogą trwać hmmmm.Pamietam,że lekarz aż tak nie przejął się tą fragmentacją❓ Może na następnej wizycie się spytaj, co o tym sądzi 🤔 Chciałabym, żeby szybko Wam się udało i będę Wam kibicować 🤞🏻

    CarmeLatte93 przykro mi z powodu straty😒
    Ja akurat oczyściłam się sama i czekałam do pierwszej miesiączki. Myślę, że po zabiegu ważne jest, by sprawdzić jak zagoiło się tam wszystko i czy endometrium nie jest za cienkie, by przyjąć zarodek. Jeśli wszystko byłoby w porządku, to bym się starała 😊

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
‹‹ 3523 3524 3525 3526 3527 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ