Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka,
Na ostatniej wizycie wód płodowych było też dużo? Ja miałam w piątek wizytę, przed wizytą ktg. Powiedziała mi ginka, ze sprawdzi tylko, czy szyjka zamknięta, bo na tym etapie już się jej nie mierzy 🤷♀️ zrobiła usg, mimo że tydzień temu też robiła. Poproś go o to usg, powiedz, że niepokoisz się o poziom wód i byłabyś spokojniejsza wiedząc, że jest ok. Powinien to zrozumieć. Ja rozwiązanie będę miała wcześniej, ale kiedy dokładnie też nie wiem. Te wszystkie niewiadome niestety powodują dodatkowy niepokój. Trzymam mocno za Ciebie kciuki 😘 oby lekarz okazał trochę człowieczeństwa i gram zrozumienia! 🤗 -
Foto80 wrote:Natka,
Na ostatniej wizycie wód płodowych było też dużo? Ja miałam w piątek wizytę, przed wizytą ktg. Powiedziała mi ginka, ze sprawdzi tylko, czy szyjka zamknięta, bo na tym etapie już się jej nie mierzy 🤷♀️ zrobiła usg, mimo że tydzień temu też robiła. Poproś go o to usg, powiedz, że niepokoisz się o poziom wód i byłabyś spokojniejsza wiedząc, że jest ok. Powinien to zrozumieć. Ja rozwiązanie będę miała wcześniej, ale kiedy dokładnie też nie wiem. Te wszystkie niewiadome niestety powodują dodatkowy niepokój. Trzymam mocno za Ciebie kciuki 😘 oby lekarz okazał trochę człowieczeństwa i gram zrozumienia! 🤗
Lekarz powiedział że poziom jest taki jak wcześniej czyli górna granica, ostatnio, 2 tygodnie temu Afi wynosiło 17.9...choć wiem że teraz ocenił to na oko, bo nie mierzył kieszonek na 100%....
Kazał nie panikować i nie myśleć o czarnych scenariuszach od razu, ale powiedział że czasem oznacza to problemy dziecka np. z układem pokarmowym, choć u mnie będzie to pewnie'idiopatyczne' 🤨 gdyby to było takie proste nie myśleć...
A Ty przewidujesz poród SN?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2021, 12:15
-
Foto ♥️ Ty będziesz miała cesarkę?oby malutka długo nie męczyła już mamy i szybko wyszła 😉 ja z Jaśkiem miałam mały brzuch ,w kawaler urodził się 3640 .Mam nadzieję ,że weekend spędzisz w domu 🤞
Foto80 lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Natka , Kitaja,
Mała leży jak na plaży w Sanpedro całą ciążę więc jest to wskazanie do cc. Właśnie wiem, ze wielkość brzucha nie świadczy o wielkości dziecka 🙃 a te pomiary to takie orientacyjne. Kitaja Twój kawaler miał piękną wagę urodzeniową 🥰 Natka widziałam Twój brzuszek na lipcówkach i szczerze mówiąc nie wydał mi się duży 🤷♀️ poproś lekarza, aby zrobił usg na wizycie, pomierzył dokładną wartość AFI. Nie myślałaś o tym, by pójść skonsultować się z innym lekarzem. Lekarze rozumieją, że w wątpliwych kwestiach kobieta szuka drugiej ekspertyzy i jest to jak najbardziej ok. -
Foto80 wrote:Natka , Kitaja,
Mała leży jak na plaży w Sanpedro całą ciążę więc jest to wskazanie do cc. Właśnie wiem, ze wielkość brzucha nie świadczy o wielkości dziecka 🙃 a te pomiary to takie orientacyjne. Kitaja Twój kawaler miał piękną wagę urodzeniową 🥰 Natka widziałam Twój brzuszek na lipcówkach i szczerze mówiąc nie wydał mi się duży 🤷♀️ poproś lekarza, aby zrobił usg na wizycie, pomierzył dokładną wartość AFI. Nie myślałaś o tym, by pójść skonsultować się z innym lekarzem. Lekarze rozumieją, że w wątpliwych kwestiach kobieta szuka drugiej ekspertyzy i jest to jak najbardziej ok.[/QUOTE
Zastanawiam się nad tym cały czas, tylko w przyszłym tygodniu będzie już 38 tc, nie wiem czy tak na szybko się jeszcze do kogoś dostanę 🤔 -
Foto współczuję szpitala, ale przynajmniej możesz być troszkę spokojniejsza bo cały czas jesteś pod kontrolą i w razie gdyby coś się działo lekarze mogą szybko zareagować. Wiem, że takie leżenie jest przytłaczające i często puszczają nerwy.
To już końcówka, pewnie chcą poczekać do skończonego 37tc. Już niedługo będziecie razemFoto80 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Foto,
Przykro mi z powodu stresu, którego musicie doświadczać na końcówce ciąży. Na pewno jednak lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić dokładnie wątpliwości. Mam nadzieję jednak, ze reakcja ginki była nad wyraz, wszystko jest dobrze i wypuszcza Was jak najszybciej do domku🙏
Macie już 37 tydzień ciąży❤️😘 jeszcze chwilka i będziecie razem❤️Foto80 lubi tę wiadomość
-
Kochane współczuję Wam tego stresu na końcówce. Ale jesteście już tak blisko i zaraz będziecie tulić swoje maleństwa 🥰
Wierzę, że pobyt w szpitalu nie jest marzeniem tym bardziej w tych czasach gdzie nie ma odwiedzin ale dobrze, że macie takich lekarzy którzy wolą dmuchać na zimno. Czasami lepiej być pod kontrolą lekarzy. Musicie jeszcze chwilkę wytrzymać, a dacie radę, bo jesteście silne kobiety 😘Breath_less, Foto80, Natka95 lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Foto80 wrote:Trodde,
Dziękuję kochana 😘 powiedz jak u Was? Jak się czujesz? Udaje Ci się trochę pospać? 😘
Foto powiem tak bez owijania w bawełnę... Macierzyństwo jest piękne i cudowne ale też ciężkie i trudne. Albo po prostu pechowo trafiło nam się trudniejsze dziecko. Mały jest cudownym słodziakiem i daje mnóstwo radości ale to tylko jedna strona. Jestem u kresu sił
Mały płacze praktycznie bez przerwy, mamy apogeum kolki i ciągle problemy ze wzdęciami, które ewidentnie strasznie go bolą. Widzę jak się męczy i nie umiem mu pomóc, co sprawia że czuję się okropną matką. Byliśmy już u lekarza, ale za bardzo nie pomógł. Podobno pomoże tylko czas. Kazał chwilowo odstawić wszystko, co może go uczulać, więc jem gotowane mięso, kanapki bez niczego i ziemniaki. Dajemy probiotyk, kropelki z symetykonem, delicol na trawienie laktozy, masujemy, grzejemy i nic. Mały ciągle się wybudza i płacze, więc jest niewyspany i coraz bardziej marudny. Robi się błędne koło. Do tego jestem z tym sama w domu i szczerze mam dość.
W tym tygodniu idziemy jeszcze do osteopaty, który specjalizuje się w takich dolegliwościach i modlę się, żeby choć trochę pomógł bo i ja się wykończę i mąż też. Mam nadzieję, że jakoś to przetrwamy. Podobno mija po trzech miesiącach...
Dziewczyny mam nadzieję, że was to ominie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 17:50
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde,
Przykro mi, że musisz doświadczać tej drugiej strony macierzyństwa 😒 niestety za bardzo nie mamy wpływu na to, jaki ten nasz dzidziuś będzie i czy trafi się high need baby. Tak jak mówisz, każdy w tej sytuacji jest zmęczony i powstaje błędne koło. Ja oprócz bliskich zmartwień typu poród, czy dziecko urodzi się zdrowe, to martwię się również o karmienie, czy się uda, czy dam radę. Później zamartwianie jak poradzę sobie w roli mamy, jak szybko dojdę do siebie, strach o bejbi blues, depresję, jak te zmiany wpłyną na relację z partnerem itd itd. Tak można bez końca, wiadomo.
Mam nadzieję kochana, że znajdziecie pomoc dla młodego i te problemy pójdą w niepamięć. Nie poddawaj się, wierzę w Ciebie mocno 🥰😘 wiele przeszłaś i dasz radę. Tulę. -
Foto dziękuję 😘
U mnie początki karmienia były bardzo kiepskie, może pamiętasz. Ani pokarmu po cesarce, ani umiejętności u Dominika. A teraz mały ssak wszystkiego się nauczył i ja też. Uwielbiam go karmić Grunt to spokój i teraz też próbuje się tego trzymać. Tylko czasem brak już sił.
Mimo wszystko dziękuję za każdą chwilę razem i za to, że w ogóle jest mi to dane. Te wszystkie ciężkie momenty natychmiast się zapomina, kiedy ten mały Smerfik się uśmiechnie. No i czas leci strasznie szybko, więc mam nadzieję że te kolki w końcu miną.
Foto na pewno będziesz najlepszą mamą dla swojego dziecka, mimo że nie raz pomyślisz inaczej. Na pewno wszystko będzie dobrze. Szybko się siebie nauczycie, choć początki są czasem ciężkie. Ten osławiony instynkt macierzyński naprawdę istnieje. Pierwsza zmiana pieluszki trzęsącymi się rękami a później już z zamkniętymi oczamiBreath_less, Foto80, Ślimak, Kitaja lubią tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde, Kochana jesteś najlepszą mamą dla swojego synka 😘 niestety te problemy brzuszkowe są straszne 😔 My też walczymy z brzuszkiem, całe szczęście nie mamy kolek i baaardzo Wam tego współczuję, ale też mam nadzieję, że skończą się te problemy jak córcia skończy te 3/4 miesiące 🙏🏻 Trzymaj się, jesteś mega silną mamusią ❤️
Foto, zgadzam się z tym co napisała Trodde. Będziesz najlepszą mamusią dla swojego Skarba ❤️ i faktycznie ten instynkt macierzyński istnieje! Kiedyś już wspominałam, że nie miałam styczności z takimi malutkimi dziećmi, bałam się jak to będzie, czy dam radę.. Faktycznie te pierwsze ubieranie czy przebieranie pampersa to trwało dobrych parę minut 😅 a teraz raz dwa i rozebrana/ubrana/przebrany pampers 💪🏻 nawet mój mąż robi to już baaardzo szybko (a uwierz mi, czasami mam wrażenie, że ma dwie lewe ręce 🤭)
A strach zawsze będzie. Na każdym etapie czy to przed ciąża, w ciąży, czy już jak dziecko się pojawi. Więc główka do góry Kochana, na pewno wszystko będzie dobrze 😘Foto80, Breath_less lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Trodde bardzo współczuję problemów brzuszkowych, wierzę, że potrafią wykończyć. Tulę Cię mocno.
Ja co prawda nie doświadczyłam tego ani z synkiem ani z córką, ale u znajomych trafio się dziecko z kolkami. Mama chodziła jak cień człowieka, ale w końcu minęło, bodajże w okolicach 4 miesiąca.
Mój synek za to prawie wcale nie spał w dzień. Co go próbowałam odłożyć to się budził, no ale nie mam co narzekać, bo był bardzo spokojnym dzieckiem. Po prostu sobie leżał 🙂 córka z kolei potrafiła w wozku spać nawet4h na początku, aż ja budzilam czasami, bo bałam się, że to za dlugo, że głodna 😉 tym bardziej,że była zima, a po spacerze trzeba było ją przebrać.
Największy regres snu oboje mieli między 6 a 9 miesiącem. Spania w dzień jak na lekarstwo, w nocy pierdyliard pobudek. Musiało to być związane z wychodzeniem pierwszych ząbków, bo wyszły im dopiero po 8 miesiącu. Mimo, że nie płakałaly mi w nocy, tak takie ciągle wstawianie, karmienie, odkładanie było wykanczajace. Człowiek niewyspany jest sfrustrowany, taka prawda. No ale wszystko minęło 🙂 synek po roku już zaczął przesypiac noce, córka po 1,5 mimo, że byli jeszcze na piersi.
Moja przyjaciółka się śmieje, że dopiero przy drugim dziecku poznałam co to macierzyństwo, bo synek trafił nam się zupełnie bezproblemowy. Żadnego buntu, humorkow, problemów z odstawieniem, samodzielnym spaniem, zlobkiem.. no anioł nie dziecko ❤. Córeczka już bardziej temperamenta, potrafi pokazać kto tu rządzi 😉 ale potrafi też być taka urocza i słodziutka 🥰🥰
Macierzyństwo to nie lada wyzwanie, wytezona ciężka praca, ale też całe pokłady miłości 🙂 i wiem co mówię skoro zdecydowałam się świadomie na trzecie 😉
Dzisiaj wracamy z wakacji, było bardzo fajnie, choć wiadomo, że odpoczynek z dziećmi to nie do końca odpoczynek, no ale mąż mnie sporo wyreczal i starał się jak.najwiecej czasu im poświęcić. Córeczka już całkiem odpieluchowana (poza noca) więc mamy sukces 🙂
Dzisiaj mam też wizytę u swojego lekarza, więc proszę o kciuki Mały się sporo rusza, ciekawe czy zmienił pozycję 🤔 Nie wierzę, że zaczęłam 34 tydzień!
Breath_less, Zula36, Gela093, Żonkil, Lady_Dior, Kitaja lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Maluszek ma się całkiem dobrze Wszystko w normie, przepływy prawidłowe, łożysko wydolne, szyjka 4,5 cm
Tętno 149, szacowana waga 2080g , pozostałe wymiary ok. Udało się nawet zrobić jakieś zdjęcie maluszka, choć cały czas zasłaniał się rączką.
https://naforum.zapodaj.net/8a023d4cbf2d.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2021, 22:53
Malina, Żonkil, Breath_less, Gela093, Lady_Dior, Foto80, Bubble_, baljov., Annamaria, PaulaZi, Kitaja, Bella01, baksia lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka piękny kawaler gratuluję udanej wizyty czyli wszystko pięknie. I szyjka super.
Ja pójdę na usg gdzieś tak koło tego 36 tyg.
Apropo ubierania przez tatusia, to u nas na szkole rodzenia tatusiowie ubierali lalki. To jest tak urocze , widzieć te wielkie męskie ręce w tych mikro ubrankach i mini rekawkach -
Trodde, współczuję problemów z brzuszkiem, wyobrazam sobie, ze jesteś zmeczona i zmartwiona, ale świetnie dajesz radę. Trzymam kciuki, to minie niedlugo.
Foto, juz koncoweczka, współczuję szpitala, ale niedługo bedziecie razem.
Baksia, jak u Was?
Ja Was czytam regularnie, ale nie piszę, bo jakoś nie ogarniam. Ola ma 5,5 miesiąca, rosnie pieknie, obraca się, pelza i zacxyna siadac, idzie ekpresowo, ale wg pediatry ok. Ale nie moge jej spuscic z oka i mam wrażenie, ze ona jest jak co najmniej 7 miesieczniak.
Trzymajcie się wszystkie!Foto80, baljov., baksia lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Agulineczka, śliczny maluszek😍 Super, że wszystko dobrze 💗💗💗
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10