WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 13 września 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Jestem świeżo po poronieniu samoistnym i zaczynam myśleć powoli o ponownych staraniach. Lekarka doradziła mi bym poczekała do drugiego cyklu (narazie czekam na 1 @ po poronieniu) i chce mnie wziąść na oddział na 3 dni i zrobić wszystkie badania bo miałam robione wyniki i były dobre w czerwcu ale obawia się z racji moich długich cykli że coś jest jednak nie tak. Myślicie żeby czekać czy naciskać by robiła to przy 1 @ ? Bardzo wam wszystkim współczuję strat. I mam nadzieję że w przyszłym roku już uda nam się i będziemy w ciąży.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 września 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Annak mam nadzieje ze jutrzejsza wizyta przywróci spokój.Zapytaj w hotelu,moze kogos polecą do tych paznokci :-)
    A tsk na marginesie..kiedy bylam w ciàzy gin wizytowsl mnie co tydzien,wuec kochsne jesli te 2 tygodnie to wiecznosc to lepiej te eizyty robic raz w tygodniu.Z pewnoscià to usg nie bedzie az tak niebezpieczne jak wasz stres

    Dzięki, Jagienko za to, co napisałaś <3
    Bo ja ciągle myślę, że jakaś psycho jestem, że po dwóch tygodniach już na podgląd muszę lecieć.
    Dziś rano zadzwoniłam do męża z Wrocławia zapłakana, bo się tak denerwowałam, czy jest ok. Najpierw mnie pocieszał i mówił, że przecież nieraz już się bałam i było ok. Ale w końcu powiedział, żebym poszła na to badanie. Że jak tak się denerwuję, to lepiej pójść. Nawet nie wiecie, jak odetchnęłam. Właśnie tego potrzebowałam. Bo się bałam, że popuka się w głowę i mi powie, że przesadzam. A tu nie. Tak mi się dobrze zrobiło, że od razu się trochę uspokoiłam.

    A, i pazury już też mam umówione.
    I w ogóle to pozdrawiam z Sopotu <3 Właśnie przed chwilą przeszliśmy się po molo. Mam nadzieję, że mi się to miasto nie będzie źle kojarzyć... :-/

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 13 września 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny co polecicie mi na bol plecow czy kręgosłupa dokładnie nie wiem ale mam taki bol pracuje na kasie fiskalnej w markecie ehh nie mozna spac przez to..
    A co u was ?
    U mnie praca dom i wylaczone myślenie o dziecku..

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 13 września 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie teraz boli jajnik lewy az promieniuje na pupe i udo. Nie wiem co myslec moze to przed malpa ?

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 13 września 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aGA mi pomagała masc konska rozgrzewajaca ,tak dobrze wetrzec

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 września 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123 wrote:
    Witajcie. Jestem świeżo po poronieniu samoistnym i zaczynam myśleć powoli o ponownych staraniach. Lekarka doradziła mi bym poczekała do drugiego cyklu (narazie czekam na 1 @ po poronieniu) i chce mnie wziąść na oddział na 3 dni i zrobić wszystkie badania bo miałam robione wyniki i były dobre w czerwcu ale obawia się z racji moich długich cykli że coś jest jednak nie tak. Myślicie żeby czekać czy naciskać by robiła to przy 1 @ ? Bardzo wam wszystkim współczuję strat. I mam nadzieję że w przyszłym roku już uda nam się i będziemy w ciąży.

    Witaj Natikka,
    Bardzo mi przykro, że musisz dołączyć do naszego grona... Ogromnie Ci współczuję tej trudnej sytuacji, którą niestety wszystkie przeszłyśmy. Każda z nas tutaj wie, jak boli serce w takiej chwili.

    Zacznę od tego, że chyba (w całym tym nieszczęściu) masz szczęście, że trafiłaś na taką fajną panią doktor, która tak angażuje się w Twoje badania. To już na pewno ogromny i ważny krok w stronę nowych starań.
    Co do badań i tego, kiedy je robić, to szkoły są dwie. Jedna mówi, żeby część badań robić bardzo szybko po poronieniu, aby jeszcze w organizmie były parametry ciążowe. Inna mówi, żeby poczekać z tym wszystkim, właśnie dlatego, żeby organizm był "zneutralizowany". Bardzo mi trudno powiedzieć, która opcja będzie lepsza w Twoim przypadku, szczególnie, że nie wiem, o jakie dokładnie badania chodzi. Może napiszesz coś więcej i będziemy jakoś mogły doradzić...

    Ale z drugiej strony, myślę sobie, że jeśli Twoja lekarka jest tak zaangażowana, że nawet chce Cię zostawić na oddziale, to chyba wie co robi, także w kwestii terminów.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - jeśli będzie wsio ok, a mam nadzieję, że będzie, to obiecuję Ci, że po porodzie (Twoim) zorganizujemy spotkanie i "skopie Ci tyłek", tak za całokształt :P


    A tak serio to chyba większość dziewczyn "po przejściach" przejmuje się "byle czym" w kolejnej ciąży, ale zdrowie psychiczne najważniejsze :)

    Także będę z niecierpliwością czekać na wieści jutro :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 21:47

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 września 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vertigo wrote:
    KammaMarra -

    Zaszłaś w ciążę raz, to zajdziesz i drugi. Jak widzisz, po poronieniach dziewczyny w ciążę zachodzą wielokrotnie, właściwie nieznana jest mi sytuacja, w której kobieta zachodzi w ciążę raz, roni, a potem już nie zachodzi do końca życia. Nie znam takich kobiet. Tak więc nie jest to częsty przypadek. CIERPLIWOSCI życę :) przydaje się w macierzyństwie, warto poćwiczyć :)

    Nawet mnie podnioslas na duchu,chwała ci za to :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:

    Elarko,
    Jak Ty się tam masz?


    AniuK, dziękuję za troskę!! <3
    U mnie póki co, dobrze. Czytałam was w ciągu dnia na telefonie, ale co miałam którejś odpisać, to mnie coś odrywało, więc teraz jeszcze raz nadrabiam.
    Aneczko, z niepokojem przyjęłam Twój niepokój i jutro będę, jak na szpilkach siedzieć i sprawdzać, jaki jest wynik Twojej wizyty! Nie chcę nawet myśleć, że może być coś nie po naszej myśli!

    A ja dziś z wielkim smutkiem, złością i rozczarowaniem przyjęłam wiadomość, że jedna z moich bliskich ovufrendowych przyjaciółek, też nauczycielka w pojebanej szkole, właśnie żegna się z fioletem :( W wakacje i na początku września korespondowałyśmy ze sobą, pisałyśmy o swoich sytuacjach (ona też już matka i też po poronieniu) i marzyłyśmy, żeby zajść w ciąże, odpocząć od toksycznej pracy... I jej się udało! 9 września zobaczyła dwie wymodlone, wymarzone kreski. Ja kilka dni później... była radość obopólna, a teraz okazało się, że już plami, beta poleciała na łeb, progesteron też :( Smutno mi i boję się.

    Idę dalej nadrabiać, więc spodziewajcie się paru postów pod rząd, bo nie umiem spamiętać...no chyba, że post w wordzie zapiszę ;-)

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 września 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Annak - jeśli będzie wsio ok, a mam nadzieję, że będzie, to obiecuję Ci, że po porodzie (Twoim) zorganizujemy spotkanie i "skopie Ci tyłek", tak za całokształt :P


    A tak serio to chyba większość dziewczyn "po przejściach" przejmuje się "byle czym" w kolejnej ciąży, ale zdrowie psychiczne najważniejsze :)

    Także będę z niecierpliwością czekać na wieści jutro :)

    Żaczku,
    A jak już Ty skopiesz mi tyłek, to ja Cię wyściskam za to, że zabrałaś mi moją @, a potem pogłaszczę Cię po brzuchu, w którym właśnie będzie wykluwało się Twoje maleństwo :-)
    (...bo ja czuję, że to będzie wcześniej niż w lipcu :-))

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się chyba "pochlastam" jak w ewentualnej przyszłej ciąży ujrzę jakiekolwiek plamienia :/ No w sumie w ciąży z córką też miałam, tylko to był już koniec 11tc, ale wtedy jak to "pierwiastka", znalazłam sobie "sensowne" wytłumaczenie, że tworzy się łożysko czy coś i może być jakieś krwawienie.

    Albo lepiej, wydrukuję sobie historie M@linki, Nadziejki, Annak (mam nadzieję) po waszych porodach i będę sobie wmawiać, że mimo plamień może być ok :)

    M@linka lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 września 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    ale u mnie jest 22 dni po owu
    Ja bylam w 21dniu po ovu i lekarz mógl powiedziec tyle ze prawidlowo miesci sie w macicy,nic wiecej.Spokojnie,doczekasz sie serduszka,wszystko w odpowiednim czasie

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - pierwszy raz jak czytałam, to przeczytałam.... ŻUCZKU :P :P

    "Połechtałaś" moje ego ;) Miło mi się zrobiło :)

    Evita, M@linka lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 13 września 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    AniuK, dziękuję za troskę!! <3
    U mnie póki co, dobrze. Czytałam was w ciągu dnia na telefonie, ale co miałam którejś odpisać, to mnie coś odrywało, więc teraz jeszcze raz nadrabiam.
    Aneczko, z niepokojem przyjęłam Twój niepokój i jutro będę, jak na szpilkach siedzieć i sprawdzać, jaki jest wynik Twojej wizyty! Nie chcę nawet myśleć, że może być coś nie po naszej myśli!

    A ja dziś z wielkim smutkiem, złością i rozczarowaniem przyjęłam wiadomość, że jedna z moich bliskich ovufrendowych przyjaciółek, też nauczycielka w pojebanej szkole, właśnie żegna się z fioletem :( W wakacje i na początku września korespondowałyśmy ze sobą, pisałyśmy o swoich sytuacjach (ona też już matka i też po poronieniu) i marzyłyśmy, żeby zajść w ciąże, odpocząć od toksycznej pracy... I jej się udało! 9 września zobaczyła dwie wymodlone, wymarzone kreski. Ja kilka dni później... była radość obopólna, a teraz okazało się, że już plami, beta poleciała na łeb, progesteron też :( Smutno mi i boję się.

    Idę dalej nadrabiać, więc spodziewajcie się paru postów pod rząd, bo nie umiem spamiętać...no chyba, że post w wordzie zapiszę ;-)

    Nadrabiaj kochana czekamy ❤

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 września 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Jestem :) macica czysta jak u dziewicy :) endo 9mm, na jednym jajniku torbiel na drugim pęcherzyk 16 mm.
    4-5dni i ovu bedzie :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 13 września 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga22 wrote:
    Hej dziewczyny co polecicie mi na bol plecow czy kręgosłupa dokładnie nie wiem ale mam taki bol pracuje na kasie fiskalnej w markecie ehh nie mozna spac przez to..
    A co u was ?
    U mnie praca dom i wylaczone myślenie o dziecku..

    Aga ja polecam Voltaren żel -taka maść bez recepty. Ja stosowałam jak się przetrenowałam na zumbie i pomogło. No i jak masz siedzącą pracę to polecam jakiś sport - pilates, joga albo zumba właśnie, siedzenie niestety jest masakrycznie niezdrowe. Też mam siedzącą pracę i jak ćwiczę to czuję się lepiej.

    A jak samopoczucie Twoje? Wyniki Twojego M coś się poprawiły? Odzywaj się do nas częściej bo tak znikasz...

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:

    Elaria test mega super pozytywny! także nie wkręcaj się z żadną temperaturą, spokojnie czekaj do wizyty, już wiesz kiedy ją masz?

    Skrzacie, szkoda, że nie udało się z pracą, ale nie składaj broni! Jak ktoś pisał, jesteś kobietą wielu talentów!
    A propos paznokci, tak sobie przypomniałam, że córka mojej znajomej dostała dofinansowanie na prowadzenie firmy świadczącej wyjazdowe usługi wizażu, "fryzjerstwa" - raczej chodzi o mycie i układanie, paznokcie i takie tam. Mało tego, postanowiła odwiedzać starsze panie, zarobione młode mamy i generalnie osoby, które z różnych powodów nie mogą ruszyć się z domu, a czasem ze szpitala, czy innego ośrodka. I na te usługi ma mieć refundację. W szczegóły nie wchodziłam. Wiem tylko, że dłuugo szukała pracy, aż w końcu zajęła się tym, co lubi i jest zadowolona.


    Skrzacie, dziękuję za słowa otuchy. Wizytę mam umówioną już sierpniu na 27 września. Nie wiem, czy nie będę próbowała przyspieszyć, choć teraz wg owu jestem w 5tc, więc nic nie będzie widać. Za dwa tygodnie będzie 7tc i może COŚ już zobaczę. Ale to dla mnie odległa przyszłość. W czwartek, jak się wyrobię chcę jechać na betę i progesteron, a w sobotę powtórzyć. Wcześniej nie dam rady - praca! Jutro nie wyjdę ze szkoły przed 20. Mamy wywiadówkę (do ostatniego rodzica) do 18:30, a potem jeszcze radę :( I to będą moje urodziny :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 22:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpadam :( Właśnie zasnęłam na siedząco i pokłoniłam się przed monitorem. Wyglądało to pewnie z boku, jak dzięcioł. Kochane, z wami mi lżej, lepiej, swojej. Dajecie tyle uwagi, wsparcia, a historia niejednej z was to wspaniały pocieszacz. A nawet, jeśli jest smutno to czuje się tę solidarność.
    Pozdrawiam! I do jutra!

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 września 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Odpadam :( Właśnie zasnęłam na siedząco i pokłoniłam się przed monitorem. Wyglądało to pewnie z boku, jak dzięcioł. Kochane, z wami mi lżej, lepiej, swojej. Dajecie tyle uwagi, wsparcia, a historia niejednej z was to wspaniały pocieszacz. A nawet, jeśli jest smutno to czuje się tę solidarność.
    Pozdrawiam! I do jutra!

    Wyglądało to zapewne jak gimnastyka typowej młodej ciężarówki :-)
    Ryj dzięcioła przez 9 miesięcy, kochana.
    No dobra. Bez przesady. Przez 2. A potem w drugim trymestrze odżyj trochę.

    Jesteśmy z Tobą, Elaria, tak jak Ty z nami. Jak każda z każdą tutaj, na tym wątku. Zawsze.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 września 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga22 wrote:
    Hej dziewczyny co polecicie mi na bol plecow czy kręgosłupa dokładnie nie wiem ale mam taki bol pracuje na kasie fiskalnej w markecie ehh nie mozna spac przez to..
    A co u was ?
    U mnie praca dom i wylaczone myślenie o dziecku..
    mnie neurolog poleciła ketosprey,troche kosztuje (35-40zł)ale bardzo mi pomaga.Nie uzywam go w lecie bo tworzą sie przebarwienia na skórze odsłaniając skóre na słoncu.Pozdrawiam :-)
    Wyłączone?Jakos trudno mi uwierzyc,ale moze krótka przerwa dobrze ci zrobi.Ja mam przerwe przymusową i jakos coraz bardziej mnie denerwuje.Dzis w kalendarzyku zaswiecił sie alarm-zaczynasz dni płodne,o mało nie rzuciłam telefonem o podłoge,kłamca jeden,jakie dni płodne,ma przeciez wpisane ze antyki biore hi hi
    Odzywaj sie Agus <3

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
‹‹ 967 968 969 970 971 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ