A mnie się odkleja...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale czemu tracisz nadzieję,nie rozumiem... Praktycznie wszystkie opisane tutaj historie zakończyły się dobrze,co i rusz pisze któraś dziewczyna,że odklejała jej się kosmówka,brała leki,leżała i wszystko było dobrze,nawet u nas,w czerwcowych mamach,więc...skąd ten brak wiary?
-
bo plamienie nadal jest, mniejsze ale jest poza tym juz raz mi sie nie udało i teraz ciezko jest mi uwierzyc ze bedzie ok. Z reszta sam lekarz mi powiedział ze szanse sa małe... naprawde probuje wierzyc ale jakos mi nie wychodzi, przygotowuje sie na najgorsze a do tego wcale nie czuje ze jestem w ciazy...
mam chyba gorszy dzien -
Hej dziewczyny, oto moja historia z krwiakiem i odklejającą kosmówką. Na pierwszym USG 6t i 3d Pani doktor stwierdziła że odkleja się mi kosmówka. zlecenia L4 i nakaz leżenia. Przeleżałam bite 4 tygodnie, dwa pierwsze na luteinie dopochwowo 2x2 tabletki, a potem lekarz zmienił na duphaston. w 10t i 5d na wizycie oczom lekarza ukazał się krwiak. 28mm x 8mm czyli dosyć spory. Dalej L4 i leżenie...Kolejna wizyta miała miejsce w zeszłym tygodniu - 12t i 5d i po krwiaku nie ma śladu we wtorek idę jeszcze raz na wizytę to będzie 13t i 4d aby sprawdzić czy oby na pewno wszystko dobrze. Tak wię dziewczyny głowa do góry, dużo odpoczynku, relaksu, zero wysiłku a wszystko skończy się dobrze. Pozdrawiam i życzę samych dobrych wieści!
Martynika lubi tę wiadomość
[/link] -
Witam, mi wczoraj też lekarz powiedział, że niestety kosmówka się nie do końca przykleiła ... zapisał duphaston, L4 z automatu, zakazał wysiłku i kazał się ponudzić Za dwa tygodnie powinno być już ok powiedział...Dzięki dziewczyny za ten wątek...jest nadzieja...do razu bardziej zachciało mi się nudzićTabliczka Nadzieja
-
A mi oddziela się owodnia, odkleja kosmówka- 2,5cm*3mm. Zalecenia: bezwzględny nakaz leżenia (bez żadnego siadania, pozwolenie jedynie na toaletę) przez 2 tygodnie. Po 2 tygodniach USG. Duphaston (4 razy dziennie po 1 tabl.), luteina (2 razy dziennie po 2 tabl.), no-spa (2 razy dziennie), magnez. Zero stresu, chodzenia. Odpoczynek!
Trafiłam do szpitala z krwotokiem 2 dni po wyjściu z niego (leżałam z powodu plamień).
USG z dn. 05.02.2014:
"Łożysko na ścianie przedniej z obszarem oddzielenia w dolnym biegunie nad ujściem wewnętrznym o wym. 18*10 mm. Szyjka macicy dł. 44 mm, zamknięta".
Z dn. 11.02.2014:
"Kosmówka na ścianie przedniej, między dolnym biegunem kosmówki a ujściem wewnętrznym obszar oddzielenia owodni na dł. 2,5 cm, grubości 3mm. Szyjka macicy dł. 42 mm, kanał zamknięty".Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyHej,
Witam wszystkie dziewczyny na tym wątku
Obecnie jestem w 19 tyg c. Pierwsze krwawienie miałam w 16 tc.i wtedy bardzo sie zaniepokoiłam, na szczęście był to dzień mojej wizyty u lekarza, ale zadzwoniłam do lekarza i kazał mi wziąść cyklonamine i doczekać do wizyty. Okazało sie że to krwiak na 1 cm i zapisał duphaston, cyklonamine i odpoczynek, miałam zmniejszać dawki jak już niebęde krwawić, nastąpiło to za 2 dni. Od tego czasu mineło ok 4 -5 tyg, i miałam kilka incydentów krwawień, niestety krwiak niewchłania sie,a zakrywa ujście wewnętrzne. Lekarz mówił że powinno sie to podnieść wyżej niepowodując krwawień, w poniedziałek mam wizyte, i boje sie że dalej nic z tego,że sie nie wchłoneło. Jak tam było u was? -
Nie wiem czy któraś z Was tu jeszcze zagląda ale i u mnie lekarz wczoraj stwierdził odwarstwienie kosmówki 7x7mm. Juz przy poprzednim USG obok pęcherzyka było ciemne pole jak by krwiak 6x4mm - dostałam luteinę. A teraz to odwarstwienie... Luteina nadal. Lekarz kazał się oszczędzać ale nie mówił nic o leżeniu non stop. I kazał przyjść dopiero za 4 tygodnie.
Dodam, że maluszek ma 14,4mm.
Myślicie, że za jakiś tydzień pójść kontrolnie na USG? -
Milcia widzę, że Ty leżałaś przez parę dni i się przykleiła.
U mnie lekarz powiedział tylko, że się trochę oszczędzać. I jak się zacznie krwawienie to i tak już się nie da nic zrobić.
Ale z drugiej strony zaraz po USG usłyszałam że tu wszystko w porządku... I rozmawialiśmy o badaniach prenatalnych... Sama nie wiem co robić. -
Byłam dziś na USG kontrolnym - inny gin stwierdził, że to nie odwarstwianie tylko obszar bezechowy i to normalne w ciąży. Wcześniej było 7x7mm dziś 10x2mm. Nie dźwigać a po za tym żyć normalnie.
Nikt tu bardzo nie zagląda ale może w przyszłości któraś z Dziewczyn spotka się z podobnym problemem to piszę jak się u mnie się sytuacja rozwinęła..