Clexane
-
WIADOMOŚĆ
-
Anty Xa służy do oceny aktywności heparyny we krwi i powinno się go robić 4 godziny po zrobieniu zastrzyku. Badanie powinno się robić raz w miesiącu przez cały okres leczenia, w niektórych przypadkach nawet częściej.
-
Sarrrra, zastrzyki najlepiej robić rano, mi lekarze kazali je robić między 6 a 8 rano (codziennie o tej samej porze), na początku robiłam o 6, później stopniowo przesunęłam, codziennie o 15 minut później, no i teraz robię o 8
-
Hej,
jestem w 9 tygodniu ciąży, w 6 wykryto niski poziom białka s (55%, gdzie norma zaczyna się od 70%), zaczęłam przyjmować codziennie zastrzyk z heparyną 40 mg. Dziś odebrałam wynik i mam 22% (norma od 64%). Różnica norm wynika z różnych laboratoriów. Jestem już po jednym poronieniu, bardzo ciężko było nam w ogóle zajść w ciążę (udało się przez stymulację hormonalną), a teraz jeszcze to... Wykluczono u mnie mutację v leiden. Wizytę u hematologa mam dopiero na 05.09, ale dziś spróbuję się zapisać do immunologa, może uda się szybciej. Czy któraś z Was miała podobny problem lub może mi coś doradzić? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. -
Hej,
ja mam niedobór białka S. 44%. Jakoś ok 6-7 tc się badałam, tak jak Ty. Jestem na Clexane 0,6. Dobrze, że masz zastrzyki, to najważniejsze. Miałaś inne rzeczy zbadane w zakresie krzepliwości?
Kachna_r lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
dziewczyny ja biorę neoparin 0.4 i acard. aktualnie 7 tydzień ciąży i 3 opakowania zastrzyki za mną. od wczoraj wymiotuje krwią (tzn ciągnie mnie na wymioty ale tylko krew wylatuje) wizytę mam jutro (o ile lekarz da radę mnie przyjąć bo teoretycznie miałam zajść tylko po receptę do rejestracji) czy to swiadczy o za dużej dawce heparyny?Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
ja bym pojechała do szpitala na Twoim miejscu...
te leki moga powodować rózne krwotoki, wymioty krwią to też mogą być jakieś wrzody, albo jeśli wcześniej duzo wymiotowałaś to drobne uszkodzenie przełyku, ale i tak nie brzmi to fajnieCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Ulli88 ja też bym radziła podjechać do szpitala, dla świętego spokoju, a to najważniejsze dla Maleństwa. K878 badałaś później poziom białka? Mi zwiększono z 0,4 na 0,6 neoparin i czekam na wizytę u hematologa mam 27.09. Mam wiele badań pod tym kontem, ale czekam na wyniki (te skomplikowane mogą być nawet po 2 tygodniach). O dziwo wyszło mi jeszcze bardzo wysokie żelazo (nie suplementowałam jego nigdy- w witaminach które przyjmuje dla I trymestru też go nie mam. Jak norma jest do 140 to w 7 tygodniu mi wyszło 240, a w 9 tygodniu 200. Immunolog się zdziwił, ale mówi, że zostawia to hematologowi, a mój ginekolog stwierdził, że powinnam się cieszyć, bo w ciąży bardzo spada. PS. bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum, będziemy mogły sobie wymieniać przydatne informacje. Ściskam wszystkie Mamuśki
-
nie, po tym jak mi raz zrobili kompleksową diagnostykę i ustalili dawkę to nie; kazali powtórzyć kilka miesięcy po porodzie; a ty miałaś? na podstawie czego zmienili Ci dawkę?
widzę po wacikach przy pobieraniu krwi, że tak nie krzepnie jak kiedyś - potrafiłam mieć czysty wacik, ale nigdy nie sądziłam, że to źle
na moją prośbę gin mi dała skierowanie na czas krzepnięcia - no i wyszedł trochę lepszy, ale za dużo się nie zmienił, ale więcej nie chciała mi dać, do polecanego przez nią hematologa ciężko się dopchać
co do żelaza to nie wiem czy to może mieć związekCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Cześć, oficjalnie dołączam do kłujących się.
W zeszłym tygodniu zrobiłam test z pozytywnym wynikiem. Z uwagi na kwietniowe poronienie i wysokie p/c antykardiolipinowe, od pozytywnego testu biorę Acard, a dzisiaj na wizycie dostałam receptę na Neoparin 0,4 (z refundacją) i wieczorem biorę pierwszą dawkę (lekarz zalecił taką porę). Za 2 tygodnie pierwsze usg i potwierdzenie ciąży.
Tak się denerwowałam wizytą, że zapomniałam zapytać, co robić, jeśli zacznę krwawić. Przestać brać zastrzyki, jechać na ostry, czekać do wizyty?
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam dwie kreski, w marcu, byłam szczęśliwa jak nigdy. Teraz jestem zbyt przerażona, żeby się cieszyć. Oszaleję z nerwów przez te dwa tygodnie...4.04.17, 9 tc [*]
Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
Niedoczynność tarczycy
Leszek jest z nami! 29.05.2018 -
Jechać na IP, niczego nie odstawiać. Lekarz musi podjąć decyzję czy i jakie leki masz brać.KotCzarownicy wrote:Tak się denerwowałam wizytą, że zapomniałam zapytać, co robić, jeśli zacznę krwawić. Przestać brać zastrzyki, jechać na ostry, czekać do wizyty?
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam dwie kreski, w marcu, byłam szczęśliwa jak nigdy. Teraz jestem zbyt przerażona, żeby się cieszyć. Oszaleję z nerwów przez te dwa tygodnie...
KotCzarownicy lubi tę wiadomość
-
Pamiętaj, że krwawienie w ciąży przy lekach przeciwkrzepliwych to najczęściej nic poważnego. Znam wiele dziewczyn, które miały z tym problemy a dzieci mają zdrowe. Sama miałam krwotok ok 10 tygodnia. Ciężko zachować spokój, gdy widzi się krew ale trzeba choć spróbować pamiętać, że krew rzadko oznacza najgorszeKotCzarownicy wrote:Dzięki. Tego się boję teraz najbardziej. Muszę sobie znaleźć zajęcie, żeby o tym nie myśleć, bo oszaleję do października.
KotCzarownicy lubi tę wiadomość
-
Dziękuję bardzo za wsparcie.
Wbijanie igły dobrze zrobione nie boli, za to wpuszczanie płynu szczypi jak jasna cholera przez dobrych kilka minut.
Dziewczyny, którym robią się krwiaki i siniaki - po jakim czasie wam znikają?4.04.17, 9 tc [*]
Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
Niedoczynność tarczycy
Leszek jest z nami! 29.05.2018 -
A próbowałaś wstrzykiwać wolniej? U mnie pomagało.KotCzarownicy wrote:Dziękuję bardzo za wsparcie.
Wbijanie igły dobrze zrobione nie boli, za to wpuszczanie płynu szczypi jak jasna cholera przez dobrych kilka minut.
Dziewczyny, którym robią się krwiaki i siniaki - po jakim czasie wam znikają?
Siniaki różnie się trzymały, zależy od wielu czynników ale przeważnie tydzień do dwóch. Chociaż miałam jeden taki, który trzymał się bite dwa miesiące a ślad na skórze mam do tej pory, czyli już ponad 5 miesięcy. Ale to z własnej głupoty, nie wycisnęłam powietrza ze strzykawki przy dawce 0.6 -
ale to wpuszczałaś powietrze sobie do ciała czy kombinowałaś, żeby nie dociskać do końca?
mi mąż robi zastrzyki i przez pierwszy miesiąc mimo iż mu to mówiłam, wduszał mi powietrze; któregoś razu przyuważyłam, że został bąbel w strzykawce i mi go wdusił
przy żadnych zastrzykach; podskórnych, domięśniowych, dożylnych, nie powinno się dawać powietrza do ciałaCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Justa- gratuluję córeczki!!
Jak to dobrze zobaczyć kolejne szczęśliwe zakończenie
Co do powietrza przy dawce 0,6 Clexane- ja również nie wypuszczałam powietrza kłując się przez całą poprzednią ciążę, i teraz też nie wypuszczam. Normalnie podaje zastrzyk do końca pod skórę, razem z banieczką powietrza. Nie mam przez to siniaków. to znaczy sporadycznie się pojawiają, ale raczej gdy trafię w zrost i podaje mimo wszystko "na siłę". Za to gdy zrobi mi się siniak po uderzeniu, potrafi się trzymać nawet miesiąc.Aniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018
-
Mamaokruszka, ja już wstrzykuję powoli
. Pytałam się brata mojego męża - jest ratownikiem medycznym - powiedział, że siniaki co jakiś czas będą się robić i nic na to nie poradzę, bo czasem trafi się jakieś małe naczynko po drodze. na razie zrobił się jeden siniak, poza tym dwa małe krwiaki po wkłuciu - niewielkie czerwone kropki. I zostawiam bańkę powietrza w strzykawce (mam dawkę 0,4).
Edyta: dopytałam szwagra o to powietrze i powiedział, że należy wstrzykiwać całość, razem z tą banieczką. Krzywdy się tym na pewno nie zrobi. Dzisiaj zaufam specjaliście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 20:06
4.04.17, 9 tc [*]
Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
Niedoczynność tarczycy
Leszek jest z nami! 29.05.2018 -
Rzeczywiście, przy dawce 0.4 nie usuwa się powietrza, nawet w ulotce jest informacja. Przy 0.6 i wyższych powinno się. A ryzyko siniaków można zminimalizować. Ja mam kilka swoich sprawdzonych sposobów i dzięki temu siniaki mam bardzo rzadko a już blisko 200 zastrzyków za mną w tym kilkadziesiąt z dawką 0.8
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 23:21
