X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Lozysko cetralnie przodujace
Odpowiedz

Lozysko cetralnie przodujace

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aragorn wrote:
    To super,w domu najlepiej 😊
    Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie, bo póki co wszystko jest w porządku.
    Dawaj znać;)

  • Aragorn Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 3 marca 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, wegetuje tu do porodu 😒 Obejrzeli to moje łożysko na prawo i lewo,nadal całkowicie zasłania ujście szyjki macicy ale jego większa część jest po lewej stronie.Na tym brzegu od ujścia szyjki podejrzewają jeszcze zatokę żylną.Stwierdzili,że najbezpieczniejszej dla mnie siedzieć tu do porodu.Krew zabezpieczyli, rezerwują sale hybrydową do porodu i zostaje czekac.Moze to i dobrze,bo wizja krwotoku w domu gdzie dojazd do szpitala trwa godzinę niezbyt jest kusząca.Zadnych dolegliwości na razie nie mam,więc mam nadzieję,że dotrzymam do bezpiecznego terminu.
    Jeszcze tyle czasu to w szpitalu nie spędziłam,a już po pierwszym dniu mam wrażenie że tu z nudów zaraz jajko zniosę 😉

    7FO6p1.png rxfgp1.png TOump1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aragorn wrote:
    No niestety, wegetuje tu do porodu 😒 Obejrzeli to moje łożysko na prawo i lewo,nadal całkowicie zasłania ujście szyjki macicy ale jego większa część jest po lewej stronie.Na tym brzegu od ujścia szyjki podejrzewają jeszcze zatokę żylną.Stwierdzili,że najbezpieczniejszej dla mnie siedzieć tu do porodu.Krew zabezpieczyli, rezerwują sale hybrydową do porodu i zostaje czekac.Moze to i dobrze,bo wizja krwotoku w domu gdzie dojazd do szpitala trwa godzinę niezbyt jest kusząca.Zadnych dolegliwości na razie nie mam,więc mam nadzieję,że dotrzymam do bezpiecznego terminu.
    Jeszcze tyle czasu to w szpitalu nie spędziłam,a już po pierwszym dniu mam wrażenie że tu z nudów zaraz jajko zniosę 😉
    Hej. No to wizja nieciekawa, ale z drugiej strony lepiej być pod opieką, zwłaszcza że masz daleko do szpitala. Zaopatrz się w ciekawa książkę, laptopa i jakoś przetrwasz;) wiem że na oddziale można jajko znieść, ja byłam raptem nie całe 4 dni i mialam dość. Choć większość kobiet tam leżało po kilka tygodni i więcej. Ja mam nadzieję że bezpiecznie dotrzymam w domu do tego 15.04. Tyle że ja mam mnóstwo dolegliwości, nie czuje się dobrze, ledwie chodzę. To przeziębienie tez mnie trzyma i trzyma... czuje się jak wrak człowieka. Wczoraj moja gin przepisała mi sterydy do inhalacji, to może coś mi pomoże wkoncu.
    Trzymaj się tam i nie myśl za dużo, po prostu nastaw się na dlugi odpoczynek;) rób sobie zakupy w necie ;)

  • Aragorn Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Hej. No to wizja nieciekawa, ale z drugiej strony lepiej być pod opieką, zwłaszcza że masz daleko do szpitala. Zaopatrz się w ciekawa książkę, laptopa i jakoś przetrwasz;) wiem że na oddziale można jajko znieść, ja byłam raptem nie całe 4 dni i mialam dość. Choć większość kobiet tam leżało po kilka tygodni i więcej. Ja mam nadzieję że bezpiecznie dotrzymam w domu do tego 15.04. Tyle że ja mam mnóstwo dolegliwości, nie czuje się dobrze, ledwie chodzę. To przeziębienie tez mnie trzyma i trzyma... czuje się jak wrak człowieka. Wczoraj moja gin przepisała mi sterydy do inhalacji, to może coś mi pomoże wkoncu.
    Trzymaj się tam i nie myśl za dużo, po prostu nastaw się na dlugi odpoczynek;) rób sobie zakupy w necie ;)
    Dzięki Hercia😊
    Dostałam właśnie na obchodzie od lekarza zalecenia:zapewnić sobie maksimum rozrywek,żebym im po dwóch tygodniach nie płakała,że chce do domu 😉 Atmosfera jest bardzo miła na oddziale,większość położnych bardzo fajnych więc ja sobie poradzę,byleby maluch jak najdłużej siedział w brzuchu, najbardziej mi żal starszakow,bo już się dopytują kiedy wrócę.
    Trzymaj się też Hercia,dużo zdrowia,oby jak najszybciej to przeziębienie przeszło,bo może ta choroba i osłabienie dodatkowo nasilają jeszcze dolegliwości.Leż, odpoczywaj,z każdym dniem co raz bliżej do spotkania z maluchem 😊
    Trzymaj się ciepło,wytrzymamy jeszcze te dwa miesiące 😊

    7FO6p1.png rxfgp1.png TOump1.png
  • KasiaKK Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: 15 marca 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny ja juz pewnie tu nie będę wchodziła mialam łożysko lekko nachodzące, większość ciąży w łóżku, krwawienia, pamiętajcie leżcie nie patrzcie na tych co mówią nie ma sensu abyś czas w łóżku spędzała, tak mi mówili nawet lekarze... Nie słuchałam ich wyleżalam synka urodził sie zdrowy po terminie... Drogami natury i polecam NOWENNE POMPEJSKĄ dzieki niej przetrwałam ten ciężki czas... Trzmajcie się 💞

    Sylwia Sylwia, Gosiaaak lubią tę wiadomość

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ