X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mama z jednym jajowodem
Odpowiedz

Mama z jednym jajowodem

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Wira Autorytet
    Postów: 548 325

    Wysłany: 11 lutego 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. W wyniku ciąży pozamacicznej straciłam jeden jajowód. Czy są tu jakieś mamy z jednym jajowodem? Lekarz w szpitalu powiedział, że mam szanse na zajście w ciąże ale tylko 50%. Chciałabym dopytać jak było u Was? Jak długo trwały starania o maleństwo kiedy był tylko jeden jajowód? Kiedy po operacji wystąpił okres, kiedy wróciła płodność?

    syy2p07wrfkv45ic.png

    Aniołek [*] 25.12.2014
    Aniołek [*] 08.02.2017
  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 12 lutego 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wira ja jestem po ciąży pozamacicznej i usunieciu jajowodu. Również i mi lekarze dawali 50% szans jednak w praktyce szansę są o wiele większe ja zaszłam w kolejną ciążę po CP to w 4 cyklu po operacji i był to 1 cykl starań po ciąży pozamacicznej, pierwsze trzy były na uregulowanie poziomów hormonów po ciąży i organizmu po operacji bo ja przeszłam laparotomie czyli usunięcie jajowodu przez rozciecie brzucha aktualnie jestem w kolejnej ciąży był to nasz 3 cykl starań także jestem żywym dowodem że wszystko jest możliwe i nie można tracić wiary. Doskonale rozumiem przez co przechodzisz po operacji, opiniach lekarzy straciłam wiarę że jeszcze się kiedyś uda ale nie poddalam się i dziś tule córeczkę i noszę w brzuchu kolejne serduszko. Ty też będziesz szczęśliwa napisz do mnie to podzielę się z Tobą tym co przeszłam i co stosowałam w okresie po operacji by wspomóc płodność. Kochana szansę na ciążę nadal masz i to bardzo duże :*

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 12 lutego 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P.S. Też mam córeczkę Oliwie i to prawie w tym samym wieku :)

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


  • Casablanca Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 19 lutego 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Tez jestem po dwoch ciazach pozamacicznych prawy jajowod wyciety lewy zachowany. Aktualnie jestem w 7 tyg ciazy takze da sie. Ps i tez mam coreczke Oliwie

    fo09czka lubi tę wiadomość

  • fo09czka Ekspertka
    Postów: 192 50

    Wysłany: 21 lutego 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Casablanca gratuluję:D jak się czujesz mdłości już męczą, czy zupełnie inne dolegliwości dokuczaja bądź nie? A w jakim wieku masz córkę :)

    34bwgzu3qov4higv.png

    ex2bupjyy1j7l7t7.png

    Nasza Córeczka Marysia 03.09.2014 [*] - 9tc
    Aniołek 29.12.2014 [*] - 8tc ciąża pozamaciczna


  • nanana Koleżanka
    Postów: 50 21

    Wysłany: 5 marca 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, też jestem po usunięciu jajowodu z powodu cp. Okres po operacji pojawił się po 35 dniach. Po pół roku zaszłam w ciążę właściwie w pierwszym cyklu starań :)
    Strach był i chyba przy każdej kolejnej próbie będzie, ale szanse podobno nie są wcale takie małe. Mówi się o 70-80% ponieważ zdarza się, że np. prawy jajowód może wychwycić jajeczko z lewego jajnika.

    relg3e5eso9hbo5j.png

    f2wli09kz9yzaw8v.png

    Aniołek 13.09.2014 - 9 tc - cp

  • Alikar Znajoma
    Postów: 25 1

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wyszło na badaniu drożności, że jeden jajowód mam najprawdopodobniej niedrożny, a więc tak jakbym miała jeden.
    Starania zajęły nam tak 1,5 roku a tak intensywnie to 4 miesiące, więc nie było tak źle :)

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej znajomej musieli usunąć jeden. Zaszła w ciążę w ciągu pół roku prób.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, ja również mam jeden jajowód. W październiku z powodu cp usunięto mi lewy. W grudniu miałam histeroskopię i usunięcie małego polipa endometrialnego, na początku stycznia HSG i w tym samym cyklu udało się zajść w ciążę :) Wszystko jest więc jak widać możliwe :)

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • mamania Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doskonale znam takie osoby.Nie miały najmniejszych problemów z płodnością, a wręcz przeciwnie ;)
    Powodzenia!

    mamania
  • agula1512 Przyjaciółka
    Postów: 112 97

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.
    Również jestem po cp. W lutym leczenie mtx niestety nie pomogło w marcu pękł jajowod i został usunięty. W maju dostałam zielone światło i tak jestem w 6tyg ciąży tym razem w macicy. Udało się i to w pierwszym cyklu starań.
    W lutym świat mi się załamał a teraz na luty przyszły rok nam termin.

    Więc jestem doskonałym przykładem że nie jest tak trudno a wręcz łatwiej

    qb3c20mm950timep.png

    9.02.2018 - synek :)
    Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu
  • bluszczynka Przyjaciółka
    Postów: 128 41

    Wysłany: 17 czerwca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane z cp nie ma problemu jeśli zachowany jajowód jest drożny i nie ma innych problemów np. hormonalnych to szanse na ciąże są bardzo duże. Niby 50% bo liczy się co drugii cykl ale w praktyce może się udać przy pierwszym staraniu jeśli owulka będzie z jajnika z jajowodem :) Niestety moja znajoma miała problem z zajście w ciąże, udało się i niestety była pozamaciczna. Usunięty jajowód. teraz znowu się starają i nic...ale to głównie z powodu wcześniejszych problemów a nie braku jajowodu. Głowa do góry :)

    bluszczynka
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej napiszę swoją historię w skrócie 5 lat walki 2 procedury in vitro obie nie udane .
    Naturalna 1 ciąża październik 2013r.
    Druga naturalna ciąża wrzesień 2016. - cp usunięcie jakowodu....
    Obecnie pozytywna beta prawidłowy przyrost boje się...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 21:44

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • agula1512 Przyjaciółka
    Postów: 112 97

    Wysłany: 23 czerwca 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza89 wiem co czujesz bo ja myślałam że zwariuje do pierwszej wizyty czy zobaczę pęcherzyk. Będzie dobrze 3mam kciuki :)

    qb3c20mm950timep.png

    9.02.2018 - synek :)
    Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agula1512 wrote:
    mysza89 wiem co czujesz bo ja myślałam że zwariuje do pierwszej wizyty czy zobaczę pęcherzyk. Będzie dobrze 3mam kciuki :)
    Jest na miejscu widziałam pęcherzyk puki co grzecznie leże, ale strach został ...

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Aurrora Autorytet
    Postów: 1128 2370

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odświeżając temat.

    Pół roku temu przeszłam laparotomie z powodu cp i pękniętego jajowodu. Krwawienie do jamy brzusznej, zapalenie ... Pierwszą miesiączkę dostałam 3 dni po operacji, to był koszmar, macica musiała oczyścić się po ciąży, ból okrutny, mdlałam mężowi na rękach.

    O ciąże staramy się trzy lata. Lekarz do którego chodziłam, nie przejmował się moim martwieniem że nadal się nie udaje, robił usg, kazał pić wino i się nie stresować. Wizyta u endokrynologa(również mężczyzna) , on nie widzi problemu że tsh jest w górnej granicy normy, usłyszałam "że my kobiety to lubimy się martwić tam gdzie problemów nie ma i że nic mi nie dolega" . Po pół roku z górnej granicy normy , zrobiła się ogromna niedoczynność tarczycy.


    Na szczęście w mojej pracy pojawiła się nowa osoba, której mama jest ginekologiem. Wspaniała lekarka. Prowadzi mnie teraz i walczymy o nową ciąże.
    Mam niedoczynność tarczycy, jeden jajowód, jakie są szanse? Trochę podłamana jestem tym wszystkim i to zważywszy też na obecną sytuację.

    age.png

    25.08.2023 ❤️❤️ 36+6

    Ona : 92' On : 86'
    06.2020 CP, usunięcie lewego jajowodu, krwotok do jamy brzusznej ❌ 💔
    09.2021 poronienie w 6 tyg ❌ 💔

    Inseminacja IUI :
    03/22 - 06/22 ❌❌❌❌

    28.12.22 - FET ❄️ 4bb EmbryoGlue + AH
    BETA
    6dpt beta 16.76, progesteron 22.50
    8dpt beta 42.93, progesteron 24.20
    10dpt beta 77.64
    12dpt beta 221.70
    14dpt beta 703.11 progesteron 20.52
    17dpt beta 2713.32🚀
    20dpt beta 4510.53
    23dpt mamy bijące serduszko <3
    06.03 badania prenatalne ok
    Nifty Pro - prawidłowe wyniki ❤️Dziewczynka ❤️
    20 340g
    22+3 470g
    30+4 1,46kg
    32+4 2,20kg
    35+4 2,70kg
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 6 stycznia 2021, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem teraz w 3 ciąży z jednym jajowodem :) szans jest tyle ile owulacji po kompletnej stronie ;)

    start lipiec 2013
  • Klaudia 1991 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem załamana😢😢😢😢tylko płakać mi się chce
    Rok temu poroniłam w 5rygodniu, teraz co i usunięty prawy jajowod.

    Tak bardzo chce być w ciazy, ale teraz to się boje, bo ryzyko kolejnej ciazy pozamacicznej jest jeszcze większa 😢
    Czy nie lepiej odrazu udać się na in vitro ???
    Dziewczyny macie do polecenie jakaś dobra klinikę na Śląsku ?(katowice )
    Czy ktoś tu jeszcze wgl jest ??:((;

  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 325

    Wysłany: 10 lutego 2021, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ciebie niestety nie pociesze, straciłam jeden jajowód przy zapaleniu otrzewnej miednicy mniejszej, miałam krwiak spowodowany torbielą na jajowodzie. Po laparoskopii nie starałam się od razu, bo byłam jeszcze nastolatką, uczącą się, niesamodzielną i bez partnera. Po kilku latach zaczęliśmy się starać z mężem, najpierw rok bez lekarzy, bezskutecznie. Później pojechaliśmy do kliniki, drugi jajowód drożny, ale mimo leków, owulacji lo dobrej stronie, stosunków w dobre dni, po dwóch inseminacjach (w opisie na dole widać, ile cykli się staraliśmy z pomocą lekarską) zdecydowaliśmy się na in vitro i udało się za pierwszym razem.

    Chciałabym, żeby tą historia była lepsza, że udało mi się z jednym jajowodem, bo jest dużo takich historii, ale moja była inna.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • sweet_cayenne Koleżanka
    Postów: 37 3

    Wysłany: 21 kwietnia 2021, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dla wszystkich co się obawiają ciąży po ciazy pozamacicznej i usnietym jajowodzie.
    Nie bójcie się :)
    Sama przeszłam 2 poronienia samoistne a w styczniu tego roku miałam wycięty jajowod z powodu ciąży pozamacicznej i wiecie co kilka dni temu test wyszedł pozytywny:) beta rośnie
    Jestem najszczęśliwsza osoba na świecie. Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze

    Poronienie 5 tydzień
    Poronienie 6 tydzień
    2021 CP - laparoskopia PJ
    2021 CC-40 tydzień wymarzona córcia ❣️
    2022 CP LEWY JAJOWOD - LECZENIE MTX
    SIERPIEŃ 2023 II KRESKI
    8 TYDZIEŃ KRWIAK PODKOSMÓWKOWY
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ