X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy z endometriozą piszcie że jesteście
Odpowiedz

Mamy z endometriozą piszcie że jesteście

Oceń ten wątek:
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi już wiary brak... chce mi się tylko siąść i płakać zwłaszcza jak tak strasznie mnie boli.

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • Kensington Znajoma
    Postów: 22 6

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może spróbuj porozmawiać z psychologiem? Mi kiedyś bardzo pomógł, może i Ciebie wyciągnie z dołka. Powiem Ci że nam się udało kiedy trochę zluzowaliśmy, i na dodatek poszliśmy na kurs w ośrodku adopcyjnym. Skupiliśmy się na czymś innym, zajęliśmy głowę innymi tematami, wyjechaliśmy do rodziny nad morze. Dużo barier tkwi w głowie i to z nią trzeba sobie w pierwszej kolejności poradzić...
    Trzymam mocno kciuki za Was!!! Uda się w końcu - zobaczysz :)

    c55fk0s34ghmjd60.png
  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam endometrioze chyba 3 stopnia, ale do tego PCOS i jestem w drugiej ciazy! Mi pomógł Gluckophage

    Kensington lubi tę wiadomość

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • Kensington Znajoma
    Postów: 22 6

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfiona wrote:
    ja mam endometrioze chyba 3 stopnia, ale do tego PCOS i jestem w drugiej ciazy! Mi pomógł Gluckophage

    Super wiadomość! Muszę zapisać ten lek :)

    c55fk0s34ghmjd60.png
  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszych staraniach starałam się 2,5 roku byłam juz nawet po laparoskopii podczas której własnie wykryto endometrioze drugiego stopnia (nie miałam objawów bólowych). Nie zgodziłam się na leczenie, którym miało być wprowadzenie mnie w stan menopauzy na pół roku. Trafiłam do fachowca, który przepisał mi własnie gluckophage i zaskoczyłam w pierwszym cyklu. Tym razem było podobnie. W sierpniu zgłosiłam sie do lekarza z powodu objawów bólowych endometriozy, lekarz powiedzial, że zapewne rozwinela sie o jeden stopien skoro wczesniej nie mialam boli i ze to ostatni dzwonek na drugie dziecko. W grudniu znow dostałam Gluckophage i zaskoczyłam w pierwszym cyklu.

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Kochane mam pytanie.
    otóż jestem w drugiej ciąży (7 tydzień)
    jest to druga ciąża z PCOS i endometriozą i zastanawiam się czy sam fakt, że choruję na ten pakiet jest wskazaniem do zwolnienia. Poprzednio namawiano mnie na zwolnienie od samego poczatku jednak nie skorzystałam. Tym razem bym chciała, ale zmieniam lekarza i zastanawiam się czy o zwolnienei będę musiała prosić czy dostanę z marszu.

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    wszystko zależy od lekarza. Mi przy 4 st endo lekarz, który robił laparo nie dał zw lek ani nawet dupka czy luteiny, mimo że zgłosiłam się do niego z plamieniem. Stwierdził, że hcg pięknie rośnie, progesteron też w normie wiec nic mi nie jest a plaminia mogą się zdarzyć...
    Dopiero jak po 2 dniach trafiłam na IP dostałam zw lek, nakaz leżenia i leki.
    Wszystko zależy więc od podejścia lekarza. Jednak sam fakt posiadania endo nie jest wskazaniem do zw lek.
    Sama rusz temat na wizycie. Powodzenia.

  • elfiona Przyjaciółka
    Postów: 97 37

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie ciekawa jestem bo w pierwszej ciazy chciano mi od razu dac zwolnienie ale sie upieralam ze nie i nie było to mądre z mojej strony. Teraz będzie mnie prowadził inny lekarz zobaczymy....

    w57v9n73tsztg0x5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Pisze do Was bo nie wiem co mam o tym myśleć. Byłam dzisiaj u ginekologa gdyż czułam straszny dyskomfort z lewej strony i niekiedy ból. Jestem już po jednej ciąży pozamacicznej więc bardzo się bałam (a na początku roku poroniłam). Lekarz wypatrzył dziś u mnie torbiel na lewym jajniku 10mm. Kazała się zgłosić do kontroli za miesiąc żeby sprawdzić co się z nią dzieje. Jednak zastanawia mnie bo napisała mi że najpewniej jest to torbiel endometrialna. Jednak czy po samym wywiadzie i badaniu usg dopochwowym można stwierdzić że być może jest to endometrioza? Przestraszyłam się bo wiem że podobno z tą chorobą trudno zajść w ciążę (a jakby nie było dwa razy mi się udało-jedna pozamaciczna druga poronienie). Dodam że do tego wszystkiego mam dwie macice, więc wszystko naraz.
    Pozdrawiam Was ciepło

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elekg_86 100% pewność, że masz endo daje jedynie laparoskopia i badanie histopatologiczne wycinków.
    Z samego badania usg lekarz może jedynie przypuszczać. Z tego co wiem, to obraz usg torbieli czynnościowej (torbiel z niepękniętego pęcherzyka, niezanikniętego ciałka żółtego) czy patologicznej (np. endometrialnej, dermatoidalnej) różną się - inne echo.

    tu masz wszystko ładnie wytłumaczone co i jak z torbielami, poczytaj:
    http://www.stowarzyszeniezyskajzdrowie.pl/node/1980

    A z tą podwójną macicą to nieźle Cię los obarzył. Nie proponowali Ci zespolenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 21:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mojej wady macicy to lekarz powiedział że jest akurat takie ułożenie, że niema potrzeby nic robić, że nie powinno raczej być problemów, ale wiadomo jak to jest wyjdzie w praniu.
    A jeżeli chodzi o tą endometriozę to w przyszłym tygodniu idę do swojego lekarza bo dziś to byłam zastępczo u innego bo mój na urlopie, a musiałam sprawdzić jak tam po tym poronieniu czy czasem coś się nie zaplątało znowu w jajniku. No i się okazało że mam tą torbiel. Więc zobaczę co on na to powie. Ale zastanawia mnie jedno, bo czuje cały czas taki dyskomfort i czasami bóle jajnika, czy przy tak małej torbieli jest to możliwe żeby tak dokuczało?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trudno mi tu wyrokować, lekarzem nie jestem. Najlepiej poczekaj na konsultacje u swojego lekarza. A ten u którego teraz byłaś nic nie zalecił na tę tkliwość?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie. Powiedziała tylko tyle że poobserwujemy jak ta torbiel się zachowa i za miesiąc przyjść do kontroli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, możesz łykać ibuprofen (oprócz przeciwbólowo działa przeciwzapalnie).
    Tu możesz poczytać o bólu i leczeniu w endo: http://www.endometrioza.aid.pl/leczenie/leczenie-bolu/61-leczenie-bolu-za-pomoc-niesterydowych-lekow-przeciwzapalnych.html

    Torbiel jest malutka i jest szansa, że lekarka pomyliła się, może to torbiel czynnościowa, która sama się wchłonie. Nie pozostaje nic innego jak poczekać na wizytę i ją obserwować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci bardzo za porady:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie za ma co ;)
    Zrówka życzę!

  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę glucophage ale nic to nie dało- nie zaszłam w ciążę (nie miałam owu a po tych tabletkach zaczęłam mieć), mąż ma złe wyniki nasienia i teraz lekarka zahamowała mnie dając anty jeanine, żeby przez ten czas kiedy on będzie się poprawił mi się nie pogorszyło.
    Ja mam IV stopień bardzo zaawansowany jestem po dwóch laparo i lekarze nie dają mi szans, jestem załamana tym i nie wiem co o tym myśleć.

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, ja tez z endomenda i pcos i niedoczynnosc tarczycy ale po 2 latach walki i stracie dziecka, udalo sie

  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja mam III st. endometriozy, leczenia żadnego nie miałam przez ostatnie 2 lata oprócz brania tabletek antykoncepcyjnych i udało się :) boję się każdego dnia jak cholera ale wiara czyni cuda :)

    urocza lubi tę wiadomość

    relgdf9hrp5i882w.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 9 lutego 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgłaszam się i ja :) endomenda II stopnia, pogorszone parametry nasienia i ponad dwa lata starań, po drodze 4 nieudane IUI.
    Naturalny cud w ostatnim cyklu przed rozpoczęciem procedury in vitro :)

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ