mikrogruczolak przysadki - czy konieczna jest cesarka?
-
WIADOMOŚĆ
-
czekajacanacud1 wrote:Mamaokruszka a cos oprocz torbieli Ci wyszlo? ja mam jeszcze inne bonusy do tego
mi tez cc sie nie usmiecha bo wiadomobze to operacja ale jak mam ryzykowac nie tylko swoim zdrowie to nie warto..
Twoj gin napewno wie o Twoich problemach cos mowil o porodzie? mi moj nic dopiero jak sama zapyyalam i troche mnie to zdziwilo
Jestem po poronieniu, mam trombofilię (wrodzona nadkrzepliwość krwi o podłożu genetycznym), biorę heparynę, która ma za zadanie nie dopuścić do powstawania zakrzepów. W 2014 roku miałam udar krwotoczny, prawdopodobnie krwawienie do gruczolaka, mniej prawdopodobna wersja to ukrwotocznienie torbieli kieszonki Rathkego. W każdym razie krew była, w wynikach rezonansu wyglądało to na dość świeżą sprawę. Oprócz tego niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa i hipoglikemia reaktywna.
Neurochirurg, u którego byłam po zdiagnozowaniu torbieli nie widział przeciwwskazań do porodu SN ale to było zanim się okazało, że muszę być przez całą ciążę na lekach przeciwzakrzepowych, które mogą dawać powikłania w postaci np. krwawienia do mózgu.. A tym mnie straszy hematolog. Tak czy inaczej, muszę się umówić do neurochirurga, dowiedzieć się na czym stoję. Nie chcę cesarki, ale jeśli nie będę miała wyjścia to cóż...
-
Mamaokruszka wrote:Mój lekarz nie wybiega tak daleko w przyszłość, cieszymy się z każdego tygodnia. Nie rozmawiałam z nim jeszcze na temat porodu. Odpowiadając na Twoje pytanie to tak, mam dłuuuugą historię chorób oprócz tej nieszczęsnej torbieli.
Jestem po poronieniu, mam trombofilię (wrodzona nadkrzepliwość krwi o podłożu genetycznym), biorę heparynę, która ma za zadanie nie dopuścić do powstawania zakrzepów. W 2014 roku miałam udar krwotoczny, prawdopodobnie krwawienie do gruczolaka, mniej prawdopodobna wersja to ukrwotocznienie torbieli kieszonki Rathkego. W każdym razie krew była, w wynikach rezonansu wyglądało to na dość świeżą sprawę. Oprócz tego niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia czynnościowa i hipoglikemia reaktywna.
Neurochirurg, u którego byłam po zdiagnozowaniu torbieli nie widział przeciwwskazań do porodu SN ale to było zanim się okazało, że muszę być przez całą ciążę na lekach przeciwzakrzepowych, które mogą dawać powikłania w postaci np. krwawienia do mózgu.. A tym mnie straszy hematolog. Tak czy inaczej, muszę się umówić do neurochirurga, dowiedzieć się na czym stoję. Nie chcę cesarki, ale jeśli nie będę miała wyjścia to cóż...
dziwi mnie ze neurochirurg nie widzial przrciwskazan, ja bym to skobsultowala jeszcze z kims ja jeszcze mam zamiar isc do jednego neurologa
-
czekajacanacud1 wrote:u mnie torbiel wraz z czewciowo pustym siodlem plus hiperprolaktynemia. mialam ogromne problemy z @. leki na wywolanie nie dzialaly, duzo pisania. trwalo to kilka lat.
dziwi mnie ze neurochirurg nie widzial przrciwskazan, ja bym to skobsultowala jeszcze z kims ja jeszcze mam zamiar isc do jednego neurologa
-
czekajacanacud1 wrote:daj znac jak cos sie dowiesz ja jutro po wizycie napisze co moj gin na to
-
Mamaokruszka wrote:Oki, dam znać I czekam na info od Ciebie. Umówiłam się już na przyszły tydzień do internisty, muszę wziąć skierowanie do neurochirurga, pewnie gdzieś w sierpniu uda się ogarnąć wizytę.
-
czekajacanacud1 wrote:pamietaj ze teraz ciezarne do specjalisty powinny byc przyjete odrazu a maksymalnie w ciagu tygodnia
Ale dzięki za czujnośćczekajacanacud1 lubi tę wiadomość
-
Mamaokruszka wrote:I jak tam? Co Twój gin mówił na wizycie?
srednio mu sie podobalo ze nie jest zapisane na zaswiadczeniu od neurologa jak krowie ba rowie ze torbiel tylko nadczynnosc przysadki (albo niefoczynnosc juz nie pamietam)
takze w srode wieczor mam neurologa - ordynatorke mojego szpitala wiec zobacze co powie i dam znac
-
Udało mi się zajść w ciążę pomimo hiperprolaktynemii, po 1,5 roku przyjmowania Dostinexu 1/2 tab/tydz (akurat kiedy odstawiłam!). Nie wiem, czy przyczyną podwyższonej PRL był u mnie gruczolak, nie miałam robionego rezonansu, a teraz chyba już za późno. Zastanawiam się, czy jeżeli go mam, czy może on zaszkodzić mojej fasolce i czy grozi mi poronienie? Mam niski progesteron i dostałam Duphaston 1x2/dz. na podtrzymanie, ale wg ginki PRL niby nie muszę badać, bo wiadomo że teraz będzie wysoka. Dopiero za miesiąc mam wizytę u endo, ale chyba pójdę wcześniej, bo czytałam, że powinnam zażywaać Norprolac i nie wiem czy mogę brać jod. Do tego jeszcze mam krwiaka i bardzo się obawiam poronienia.
Podobno gruczolak rośnie w czasie ciąży i że stanowi wskazanie do cesarki, bo tylna część przysadki odpowiada za skurcze macicy podczas porodu. Nie wiem też, czy w przypadku gruczolaka przysadki można karmić piersią?"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Hej Marcelina85,
fajnie,że up datowałaś temat bo ja nie miałam pojęcia,że mikrogruczolak może kwalifikowac do CC. Jutro idę do endokrynologa to się o to zapytam. O karmienie piersią też. Dam znać.
Jestem obecnie w ciaży, zaczynam 16 tydzień. Biorę od początku ciąży progesteron a dostinex odstawiłam na początku ciazy.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
Malwa09 -
Dzięki, daj znać koniecznie Ja się w końcu zapisałam na poniedziałek, żeby spać spokojnie przez ten miesiąc. Też zapytam i napiszę, czego się dowiedziałam."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina, w ciąży nie bierze się leków na obniżenie prolaktyny bo w ciąży ona rośnie fizjologicznie. Hiperprolaktynemia nie spowoduje poronienia. Ja jestem po udarze przysadki (najprawdopodobniej pękł gruczolak), mam torbiel pokrwotoczną i rodziłam sn choć lekarze odradzali. W przypadku gruczolaka możliwe jest też kp, jedynie leków brać nie można bo te, które obniżają poziom prolaktyny powodują też zanik laktacji.
-
Mamaokruszka, dzięki za odpowiedź, a nie wiesz czy kp przebiega wtedy jakoś niestandardowo lub jest utrudnione?
Ze względu na postępującą wadę wzroku, miałam robione bardzo dokładne badanie okulistyczne, m.in. dna oka, pola widzenia itp. i wyniki są ok, ale nie wiem czy to już wyklucza mikrogruczolaka. Mam nadzieję, że w ciąży i przy porodzie nie pogorszy mi się jeszcze wzrok..."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Przesuneli mi wizytę na 12 marca, więc nic się dziś nie dowiedziałam.
Mamaokruszka: Hiperprolaktynemia nie spowoduje poronienia- no niby nie, ale czesto przy podwyzszonej prolaktynie jest niski progesteron,więc mysle,że suplementacja progesteronem moze pomóc.
ja pierwsza ciąze poroniłam, nie mialam wtedy suplementacji progesteronem. może to przypadek,ale zbadałam w trakcie poronienia progesteron i byl bardzo niski.
ja chcę rodzić SN. moze w takim razie bez problemu się to uda:)
Malwa09 -
Marcelina85 wrote:Mamaokruszka, dzięki za odpowiedź, a nie wiesz czy kp przebiega wtedy jakoś niestandardowo lub jest utrudnione?
Ze względu na postępującą wadę wzroku, miałam robione bardzo dokładne badanie okulistyczne, m.in. dna oka, pola widzenia itp. i wyniki są ok, ale nie wiem czy to już wyklucza mikrogruczolaka. Mam nadzieję, że w ciąży i przy porodzie nie pogorszy mi się jeszcze wzrok... -
Malwa09 wrote:Przesuneli mi wizytę na 12 marca, więc nic się dziś nie dowiedziałam.
Mamaokruszka: Hiperprolaktynemia nie spowoduje poronienia- no niby nie, ale czesto przy podwyzszonej prolaktynie jest niski progesteron,więc mysle,że suplementacja progesteronem moze pomóc.
ja pierwsza ciąze poroniłam, nie mialam wtedy suplementacji progesteronem. może to przypadek,ale zbadałam w trakcie poronienia progesteron i byl bardzo niski.
ja chcę rodzić SN. moze w takim razie bez problemu się to uda:)
Badanie proga w trakcie poronienia mija się z celem, jeśli poronienie już się rozpoczęło to podobnie jak podczas miesiączki progesteron będzie bardzo niski i jest to fizjologiczne -
Ja mam progesteron 12, dlatego dostałam Duphaston. Dzisiaj idę do endo. Beta przyrasta wolno, ale wciąż rośnie, tylko ciąża jest młodsza o 2 tyg. niż wynika z cyklu. Głowa mnie nie boli, nie plamię, więc ogólnie jest ok, tylko ten krwiak i podwyższone D-dimery mnie martwią."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*)