MTHFR leczenie w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamaokruszka wrote:Ja mam MTHFR 1298AC i PAI-1 4G i póki co wszystko idzie tak jak powinno. Syn rośnie, rozwija się zdrowo, genetyczne i połówkowe wręcz idealne, przepływy dobre (jeden parametr nieprawidłowy ale do 28-29 tc ma prawo to tak wyglądać), mój lekarz jest dobrej myśli. Jeśli chciałabyś o coś spytać, dawki leków, lekarze, cokolwiek to pisz Mutacje to nie wyrok, trzeba tylko znaleźć mądrego lekarza, który będzie wiedział jak nas poprowadzić przez ciążę
-
Sarrrra wrote:Ja mam mutacje pai homozygota oraz mthfr ale ta 7c itd hetero. Właśnie tracę ciążę bo beta spada. Biorę heparyne 0.6 acard duphaston włączył lekarz luteina. Metalowe b12 1mg b6 25mg i foliany 1.2 mg
Zwykły kwas foliowy 0.4 mg. D3 5500 . Prenatal uno w tym jest ten kwas foliowy 0.4 mg i folian 0.4 mg. A ty co bierz4zz?
Heparyna niestety nie gwarantuje zdrowej ciąży. Warto by zrobić badanie zarodka lub kosmówki i sprawdzić czy dziecko było zdrowe, może się okazać, że dziecko miało jakaś poważną wadę a wtedy niestety żaden lek nie pomoże
Ja na początku ciąży brałam Clexane 0.6, Acard i Duphaston 3x1, w 12 tygodniu odstawiłam Acard, w 19 tc duphaston, w 20 tygodniu dostałam Luteinę 50 mg 2x2 i zmieniono mi dawkę Clexane na 0.8.
Do lekarza chodzę w GdyniWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2017, 13:56
-
Sarrra bardzo mi przykro. Ja ostatnią ciążę tez straciłam na lekach. Ale nie byłam przygotowywana witaminami metyl. Jedynie kwas 5 mg. Leki brałam od owulacji potwierdzonej monitoringiem. Teraz nowy lekarz zalecił witaminy, kilka dodatkowych badań, acard cały czas. No i zaproponował encorton....i chyba spróbuję. Dwie ostatnie moje ciaŻE to były biochemiczne tylko w powrwszej był pęcherzyk. Nie wiem jak na to patrzec bo ciąże biochemiczne mają nawet zdrowe kobiety....wiem też jedno.... nigdy wiecej nie pojde na betę. Ściskam Cię cieplutko.5.2014 ciąża obumarła 9 tydz.
3.2016 ciąża biochemiczna
5.2017
Mthfr, V leiden, PAI-1 -
Mamookruszka piszesz, co brałaś na poczatku ciaży... powiedz mi kochana czy te leki włączyłaś od pozytywnego testu? W którym dniu cyklu robiłaś test? I jak się przygotowywałaś do ciąży?5.2014 ciąża obumarła 9 tydz.
3.2016 ciąża biochemiczna
5.2017
Mthfr, V leiden, PAI-1 -
Mamaokruszka wrote:O Boże Sara Tak mi przykro
Heparyna niestety nie gwarantuje zdrowej ciąży. Warto by zrobić badanie zarodka lub kosmówki i sprawdzić czy dziecko było zdrowe, może się okazać, że dziecko miało jakaś poważną wadę a wtedy niestety żaden lek nie pomoże
Ja na początku ciąży brałam Clexane 0.6, Acard i Duphaston 3x1, w 12 tygodniu odstawiłam Acard, w 19 tc duphaston, w 20 tygodniu dostałam Luteinę 50 mg 2x2 i zmieniono mi dawkę Clexane na 0.8.
Do lekarza chodzę w Gdyni -
Riri22 wrote:Mamookruszka piszesz, co brałaś na poczatku ciaży... powiedz mi kochana czy te leki włączyłaś od pozytywnego testu? W którym dniu cyklu robiłaś test? I jak się przygotowywałaś do ciąży?
Cień cienia wyszedł mi 8 dpo, pozytywny test dopiero 10 dpo, od 11 dpo brałam już Clexane 0,6 wtedy też zrobiłam pierwszą betę.
Od 1 dpo brałam też Duphaston 2x1, miałam go brać dopiero po pozytywnym teście ciążowym ale plamienia przed okresem w kilku wcześniejszych cyklach mnie wkurzyły i zaczęłam brać od owu
Sarrrra wrote:Mamo okruszka a czemu tak wysokie dawki heparyny? Ja jak miałam pozytywne betę zamieniłem heparyne z 0.4 ma 0.6 bo tak hematol9g kazał a gin powiedział że wysoka ta dawka jak na moją wagę 58 kg. Sama nie wiem. Riri 22 czemu encorton ? Robiłaś jakieś badania że trzeba go wdrożyć? Ja robiłem komorki nk oraz ana 1 i 2 ale nic nie wyszło. I nie wiem jakie jeszcze badania zrobić żeby wykluczyć encorton. Macie doświadczenie z tym ?
Sarrrra, dawkę miałam ustaloną na podstawie wyników badań, całej historii chorób mojej i wywiadu na temat chorób w rodzinie. Podejrzewam, że ze względu na nadwagę (która jest również czynnikiem ryzyka) jak i konieczność mocnego oszczędzania się w ciąży (zalecenie ginekologa) hematolog nie brał nawet pod uwagę niższych dawek.
Zwiększenie dawki było podyktowane pogarszającymi się od pewnego czasu wynikami krzepliwości (co miesiąc robię komplet badań dla hematologa: APTT, PT (INR, Quick), morfologia z oceną płytek krwi, d-dimery, anty Xa) przed ostatnią wizytą anty Xa mocno spadło i było już poniżej normy, dlatego lekarz zdecydował, że zwiększamy dawkę do 0,8. Dzisiejszy wynik anty Xa też nie jest do końca dobry bo jest na granicy normy... Nie wiem czy będę musiała znów brać większą dawkę, czy lekarz będzie chciał czekać.
A robiłaś badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego? Są jeszcze inne grupy przeciwciał, które mogą szkodzić - np. przeciwciała przeciwłożyskowe.
Myślę, że warto by było poszukać dobrego lekarza "od poronień" i z nim ustalić sposób działania i dalsze badania. Na pewno da się jeszcze coś zrobić.
PS. Badaliście kariotypy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2017, 17:11
-
Mamaokruszka wrote:Sarrrra, dawkę miałam ustaloną na podstawie wyników badań, całej historii chorób mojej i wywiadu na temat chorób w rodzinie. Podejrzewam, że ze względu na nadwagę (która jest również czynnikiem ryzyka) jak i konieczność mocnego oszczędzania się w ciąży (zalecenie ginekologa) hematolog nie brał nawet pod uwagę niższych dawek.
Zwiększenie dawki było podyktowane pogarszającymi się od pewnego czasu wynikami krzepliwości (co miesiąc robię komplet badań dla hematologa: APTT, PT (INR, Quick), morfologia z oceną płytek krwi, d-dimery, anty Xa) przed ostatnią wizytą anty Xa mocno spadło i było już poniżej normy, dlatego lekarz zdecydował, że zwiększamy dawkę do 0,8. Dzisiejszy wynik anty Xa też nie jest do końca dobry bo jest na granicy normy... Nie wiem czy będę musiała znów brać większą dawkę, czy lekarz będzie chciał czekać.
A robiłaś badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego? Są jeszcze inne grupy przeciwciał, które mogą szkodzić - np. przeciwciała przeciwłożyskowe.
Myślę, że warto by było poszukać dobrego lekarza "od poronień" i z nim ustalić sposób działania i dalsze badania. Na pewno da się jeszcze coś zrobić.
PS. Badaliście kariotypy?
Kariotypow nie robiłam tego drugiego też nie. A w jakich ilościach bierzesz te foliany ? Gdzie i do jakiego lekarza chodzisz ? -
Sarrrra wrote:Nie robiłam zespołu ponieważ lekarz mi powiedział że nie ma sensu bo i tak leczy się go heparyna. A więc nawet wynik negatywny nie zmieni rodzajów leków.
Kariotypow nie robiłam tego drugiego też nie. A w jakich ilościach bierzesz te foliany ? Gdzie i do jakiego lekarza chodzisz ?
Przy zespole i niektórych przeciwciałach do Acardu i Clexane dodaje się encorton, więc to nie do końca jest tak, że nic to nie zmienia...
Obecnie biorę Mama DHA Premium plus, do tego 1,2 mg Folianu z Aliness, 25 mg B6 P5P ze Swansona i co drugi dzień 1mg B12 z Aliness.
Chodzę do hematologa w Trójmieście. Wcześniej chodziłam jeszcze do immunologa ale bez sensu chodzić co miesiąc do dwóch lekarzy, którzy mówią mi to samo, zalecają te same badania, dają te same leki. Dlatego odpuściłam sobie i chodzę tylko do hematologa bo i tak muszę kontrolować stan zdrowia co jakiś czas, czy jestem w ciąży czy nie -
Encorton mam brać profilaktycznie, chociaż do akcji serca. W połączeniu z clexane i acardem bedzie to zelazny zestaw, bez którego będę sie bala w ogóle próbować.5.2014 ciąża obumarła 9 tydz.
3.2016 ciąża biochemiczna
5.2017
Mthfr, V leiden, PAI-1 -
Mamaokruszka wrote:Sara, idź do immunologa. Pójdź do rodzinnego, może uda się dostać skierowanie na kariotypy dla Ciebie i partnera.
Przy zespole i niektórych przeciwciałach do Acardu i Clexane dodaje się encorton, więc to nie do końca jest tak, że nic to nie zmienia...
Obecnie biorę Mama DHA Premium plus, do tego 1,2 mg Folianu z Aliness, 25 mg B6 P5P ze Swansona i co drugi dzień 1mg B12 z Aliness.
Chodzę do hematologa w Trójmieście. Wcześniej chodziłam jeszcze do immunologa ale bez sensu chodzić co miesiąc do dwóch lekarzy, którzy mówią mi to samo, zalecają te same badania, dają te same leki. Dlatego odpuściłam sobie i chodzę tylko do hematologa bo i tak muszę kontrolować stan zdrowia co jakiś czas, czy jestem w ciąży czy nie -
Sarrrra wrote:Mamo okruszka ale jakby wyszedł sam zespół to też dają encorton ? Mi ana 1 i 2 oraz komórki NK dobre wyszły. Ale faktycznie nie robiłam wielu przeciwciał.
Jeśli wychodzi zespół a ciąża mimo heparyny nie jest donoszona, wielu lekarzy decyduje się na podanie sterydów.
Trzeba szukać lekarzy, którzy zajmują się leczeniem poronień.
Kiedy badałaś komórki NK? W sensie w którym dniu cyklu? Bo to też ma znaczenie, u wielu osób NK wychodzą prawidłowe a 2-3 dni przed @ mocno rosną a to oznacza, że organizm zwalcza zarodek.
Musisz też pamiętać o jednej rzeczy. To że teraz się nie udało niekoniecznie świadczy o tym, że zestaw leków, który masz nie zadziałał. To może znaczyć, że dziecko było zbyt chore, by jakiekolwiek leki mogły mu pomóc. Nie ma lekarzy cudotwórców, niektórych poronień nie da się uniknąć z powodu genetyki -
Sarrra pamiętaj o tym, że niektore badania wychodzą tylko w ciaży, stąd lekarze często dają encorton profilaktycznie. Poza tym encorton nie szkodzi, ponieważ nie porzechodzi przez łożysko, podobnie jak heparyna. I kolejna rzecz nie czyta się ulotek.5.2014 ciąża obumarła 9 tydz.
3.2016 ciąża biochemiczna
5.2017
Mthfr, V leiden, PAI-1 -
Mamaokruszka wrote:U mnie immunologia wyszła czysta, jedynie ANA1 na granicy normy, poza tym wszystko idealnie.
Jeśli wychodzi zespół a ciąża mimo heparyny nie jest donoszona, wielu lekarzy decyduje się na podanie sterydów.
Trzeba szukać lekarzy, którzy zajmują się leczeniem poronień.
Kiedy badałaś komórki NK? W sensie w którym dniu cyklu? Bo to też ma znaczenie, u wielu osób NK wychodzą prawidłowe a 2-3 dni przed @ mocno rosną a to oznacza, że organizm zwalcza zarodek.
Musisz też pamiętać o jednej rzeczy. To że teraz się nie udało niekoniecznie świadczy o tym, że zestaw leków, który masz nie zadziałał. To może znaczyć, że dziecko było zbyt chore, by jakiekolwiek leki mogły mu pomóc. Nie ma lekarzy cudotwórców, niektórych poronień nie da się uniknąć z powodu genetyki -
Encorton szkodzi ale nie dziecku tylko kobiecie . Niszczy układ odpornościowy przy okazji wycisza przeciwciała i ma dużo skutków ubocznych . Temu tak niechętnie go lekarze przepisują .
2009- Synek Kacper
18 luty 2016 - Aniołek* Oliwia (12 tydz)
29 Sierpień 2016 -Aniołek* Puste jajo (9tydz)
8 Maj 2017 -Aniołek* c.biochemiczna (6tydz)
(Ana 1 Ana2 1:160 )(wysoka homocysteina)
-
Cześć!
Podzielę się swoją historią. W wielkim skrócie.
1 ciążę stracilam w 26 tc. (z powodów nie genetycznych)
2 ciążę w 13 tc (wada cewy nerwowej)
I wtedy zaczeły się badania MTHFR A1298C hetero i C677T hetero.
Od kwietnia biorę metylowany kwas foliowy solgar 0,8mcg i B12 Swenson (ale na opakowaniu pisze "nie wskazany dla kobiet w ciąży i karmiących") dlatego potem kupiłam aliness. Acard i femibion 1. Od miesiąca po większej edukacji w tym temacie biorę Thorne B basic.
teraz mam homocysteine 6,7
Planuję starania o kolejną ciążę od września.
Mam też problem żeby znaleźć ginekologa który będzie wiedział, co i jak suplementować jak już będę w ciąży. Woj. śląskie.
Każdy mówi tylko żeby próbować, a ja się tak boję, ze znowu się nie uda.
Widzę tutaj kilka z Was aktualnie w ciąży i to daje mi nadzieję. Trzymam za Was kciuki!A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓 -
Magda33 wrote:Cześć!
Podzielę się swoją historią. W wielkim skrócie.
1 ciążę stracilam w 26 tc. (z powodów nie genetycznych)
2 ciążę w 13 tc (wada cewy nerwowej)
I wtedy zaczeły się badania MTHFR A1298C hetero i C677T hetero.
Od kwietnia biorę metylowany kwas foliowy solgar 0,8mcg i B12 Swenson (ale na opakowaniu pisze "nie wskazany dla kobiet w ciąży i karmiących") dlatego potem kupiłam aliness. Acard i femibion 1. Od miesiąca po większej edukacji w tym temacie biorę Thorne B basic.
teraz mam homocysteine 6,7
Planuję starania o kolejną ciążę od września.
Mam też problem żeby znaleźć ginekologa który będzie wiedział, co i jak suplementować jak już będę w ciąży. Woj. śląskie.
Każdy mówi tylko żeby próbować, a ja się tak boję, ze znowu się nie uda.
Widzę tutaj kilka z Was aktualnie w ciąży i to daje mi nadzieję. Trzymam za Was kciuki!
Ja biorę też solgar 0,8 oraz aliness b12 a także swansona b6 25 mg . Też jest napisane , ze na ciaże to skonsultowac się z lekarzem. Ale czytałam , ze dziewczyny to biorą więc kupiłam.