Przepuklina mózgowa... :(
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie, postanowiłam napisać co u nas...nasza córeczka Milenka urodziła sie we wtorek 5 listopada przez CC. Urodziła się zdrowa, ważyła 3230, mierzyła 52 cm i dostała 10 pkt w skali apgara. Na jej głowce była przepuklina ale na szczęście malutka (wielkości paznokcia palca wskazującego) i niegroźna (bo tylko oponowa, a nie mózgowa). Milenka najpierw leżała 2 na patologii noworodka w szpitalu bielańskim w którym rodziłam a później został przewieziona na dalsze konsultacje do Centrum Zdrowia Dziecka. Tam neurochirurdzy zdecydowali się zrobić jej operację wycięcia tego "guziczka" ponieważ był pokryty niewłaściwą cienką skórą, co było niebezpieczne. 18go listopada Milenka miała operację, którą strasznie przeżyliśmy ale na szczeście wszystko dobrze się skończyło- na główce zostanie jej prawdopodobnie niewielka blizna (schowana pod włosami), no i niewielka dziurka w kości czaszki, chociaż mamy nadzieję na jakiś cud, że i ta dziurka się jakoś zregeneruje sama w trakcie kostnienia czaszki- teraz jesteśmy w domku i męczymy się z kolkami...baaardzo się cieszę, że mamy zdrową cudowną córeczkę- z kolkami jakoś sobie poradzimy...
Lula_w, AISAK, anilorak, pasia27, vivien, yennefer, Kropka, Lanusia93, she, AgnieszkaM, Natalina, Dorjana lubią tę wiadomość
-